Dnia 25-01-2012 o 21:22:58 Maciek <d...@p...onet.pl> napisał(a):

> Dnia Wed, 25 Jan 2012 21:19:41 +0100, janusz_kk1 napisał(a):
>
>> ja bym ci radził PC powietrzną taką 18kw może starczy na te twoje
>> hektary
>> do grzania
>
> Inwestycja ze zwrotem za ile lat? 10 czy 15?
> To juz lepiej kociol na biomase. Zawsze sie znajdzie cos do spalenia.
>

Masz rację tylko że Kiki jakby chciał tak palić to by kupił zwykły piec a
nie olejaka, teraz też szuka 'bezobsługowego', ale to się tak nie da,
tanio i bez roboty.
--
Pozdr
JanuszK

do góry

"Plumpi" <p...@w...pl> wrote in message
news:jfpl37$iv7$1@inews.gazeta.pl...

> Najrozsądniejszym rozwiązaniem obecnie jest kocioł z podajnikiem oraz
> palnikiem spalajacym każdy rodzaj paliwa: groszek, ekogroszek, miał,
> pelet, trociny.

Np jaki ci się wydaje rozsądny ? Pokaż palcem linka :-)
Mnie potrzeba 40kW przy -20. teraz idzie 1/3 z 40kW - bo na tyle jest palnik
ustawiony.

do góry

Użytkownik kiki napisał:
>
> Np jaki ci się wydaje rozsądny ? Pokaż palcem linka :-)
> Mnie potrzeba 40kW przy -20. teraz idzie 1/3 z 40kW - bo na tyle jest
> palnik ustawiony.

zobacz tu:
http://www.nokaut.pl/kotly-na-paliwo-stale/kociol-se
ko-bawaria-36kw.html

Ja użytkuję drugi sezon i jest ok - ma swoje drobne wady, jak wszystko,
ale i spore zalety też. Wybór należy do Ciebie.
Trochę ten komin ciasny masz i będziesz musiał go często czyścić skoro
miałby współpracować z takim kotłem, ale... myślę, że powinien dać radę.

pozdrawiam
Robert G/

do góry

Użytkownik "kiki" <k...@k...ki> napisał w wiadomości news:jfp5sm$p6k$1@opal.futuro.pl...
> mam piec na olej ale olej mi się kończy i nie mam zamiaru kupować nastepnego
> ze względu na cenę.


kiki, zbiornik na olej tanio kupię :-)



b.

do góry

W dniu 25.01.2012 16:07, kiki pisze:
> mam piec na olej ale olej mi się kończy i nie mam zamiaru kupować
> nastepnego ze względu na cenę.

A starą fryturą nie da się opalać? Niektórzy samochody tak napędzają...

To powinno być tańsze od oleju opałowego.

do góry

Użytkownik kiki napisał:
> mam piec na olej ale olej mi się kończy i nie mam zamiaru kupować
> nastepnego ze względu na cenę.
>
> Co mam zrobić?
>
> 1. Kupić palnik na pellet i wsadzić do olejaka ?
> 2. Kupić osobny piec z palnikiem na pellet jak wyżej żeby w nim też
> palić różne śmieci,drewno (ma dodatkowe drzwiczki i popielnik)
> 3. czy może kupić piec na ekogroszek ze ślimakiem i retortą i w nim
> palić czym popadnie ? Czy ten z retortą i zasobnikiem ze ślimakiem może
> spalać pellet?
>
> Komin mam z nierdzewki fi150 ponad 10m wysokości.
>
> Mam 1-2 dni .... pomocy.


Witaj
ad 2 i 3 ja mam taki: Klimosz Ling coś tam, możesz palić groszkiem lub
pelletem, ma dodatkowy ruszt do palenia drewnem. Przy okazji przez
jakieś 2 letnie tygodnie próbowałem palić w tym drewnem do podgrzewania
CWU, jednakże uważam to za nieporozumienie, a sam dodatkowy ruszt jako
gadżet do wyciągania kasy.

pozdrawiam
rafał

do góry

Użytkownik rrr napisał:
> a sam dodatkowy ruszt jako gadżet do wyciągania kasy.

Ten ruszt w większości kotłów nosi nazwę 'awaryjny' i nie służy do
faktycznego palenia, tylko do przepalania w razie awarii, a ściślej do
uzyskania przez producenta jakiegoś tam certyfikatu 'eko'...

U mnie też jest ruszt i... nawet przy odrobinie samozaparcie da radę na
nim palić, ale wolę węglem.

Pono Bawaria Seko jest w stanie spalić nawet szyszki z lasu... nie
próbowałem, ale że z opałem nie ma problemu to fakt.

W przyszłym sezonie spróbuję coś może pokombinować z mieszaniem opału.
Teraz palę samym groszkiem z Piasta, a w ub roku spaliłem trochę ruskich
wynalazków... Pali aż huczy :-).

Można palić pellet, można to mieszać z groszkiem, groszek z miałem...
palnik wszystkożerny - byle tylko przelazło przez ślimak. No i nie
zerwało mi zawleczki jeszcze ani razu.

pozdr
Robert G.

do góry

Dnia Thu, 26 Jan 2012 08:31:16 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

> A starą fryturą nie da się opalać? Niektórzy samochody tak napędzają...
> To powinno być tańsze od oleju opałowego.

Na pewno. Podobno za 1-2 zl/l mozna sie dogadac z knajpami itp.
Przefiltrujesz to mechanicznie i palisz.

--
Maciek

do góry

W dniu 26.01.2012 09:12, Maciek pisze:
> Dnia Thu, 26 Jan 2012 08:31:16 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> A starą fryturą nie da się opalać? Niektórzy samochody tak napędzają...
>> To powinno być tańsze od oleju opałowego.
>
> Na pewno. Podobno za 1-2 zl/l mozna sie dogadac z knajpami itp.
> Przefiltrujesz to mechanicznie i palisz.
>

No to problem rozwiązany - a jaki będzie apetyczny zapach w okolicy ;)

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> W dniu 25.01.2012 16:07, kiki pisze:
> > mam piec na olej ale olej mi się kończy i nie mam zamiaru kupować
> > nastepnego ze względu na cenę.
>
> A starą fryturą nie da się opalać? Niektórzy samochody tak napędzają...
>
> To powinno być tańsze od oleju opałowego.
Z tłuszczem po smażeniu jest jak z bogiem. Wszyscy o nim mówią a nikt go nie
widział. Tam gdzie przy produkcji używają dużych ilości oleju i podobnych
tłuszczy, nigdy ich nie wymieniają. Uzupełniają ubytki jakie to co jest
smażone wynosi na sobie. W średnich i dużych instalacjach tłuszcz jest
filtrowany. Małe instalacje mają osadniki ułatwiające czyszczenie oleju.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry