-
1. Data: 2013-09-30 21:26:05
Temat: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: wolim <n...@p...tu>
Cześć!
Jest taka sprawa, że zblokował mi się dwa razy z rzędu podajnik i w
końcu się wkur*iłem i go rozkręciłem. Okazało się, że jeden zwój na
ślimaku jest praktycznie wytarty do zera i to jest pewnie przyczyna
blokowania się podajnika. Trzeba więc ślimaka wymienić.
Na allegro znalazłem gościa, który sprzedaje ślimaki. Po przesłaniu mu
dokładnych wymiarów mojego powiedział, że będzie pasował uniwersalny. Z
tego co widzę, wymiary uniwersalnego różnią się od mojego o kilka mm
(długość), ale gość twierdzi, że będzie ok. No i zamówiłem ten
uniwersalny, a teraz się boję, czy na pewno będzie pasował.
Czy ktoś z Was wymieniał już u siebie ślimaka i może powiedzieć, czy
rzeczywiście te kilka mm nie stanowi problemu?
Druga sprawa - między rurą podajnika, a motoreduktorem jest oryginalnie
taki gruby okrągły talerz i cieniutka mosiężna podkładka, która, jak
mniemam, zabezpiecza przed ścieraniem się ślimaka i zmniejsza opór.
Sprzedawca ślimaków (hehe) twierdzi, żeby to wyrzucić i przykręcić
motoreduktor bezpośrednio na rurę podajnika i ewentualnie zastosować
jakąś tuleję dystansową. Ponoć te podkładki były stosowane w starszych
modelach, a teraz się od tego odchodzi, żeby zmniejszyć tarcie. Niby to
brzmi sensownie, tylko pytanie, czy rzeczywiście zrobić tak jak mówił?
No i gdzie dać tę tuleję dystansową, bo nie do końca zrozumiałem, jak mi
tłumaczył przez telefon :)
Pozdrawiam,
MW
-
2. Data: 2013-10-02 20:45:58
Temat: Re: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: zbigi <z...@w...pl>
wolim napisał(a):
> Cześć!
No hej! :)
> Jest taka sprawa, że zblokował mi się dwa razy z rzędu podajnik i w
> końcu się wkur*iłem i go rozkręciłem. [...]
> No i gdzie dać tę tuleję dystansową, bo nie do końca zrozumiałem, jak mi
> tłumaczył przez telefon :)
>
No nie dziwię się to jak z Twoim opisem na grupie.
Zasadniczo temat sprowadza się do wezwania: Poka foty!
;)
(Jeden rysunek powie więcej niźli cała książka opisu)
--
zbigi i stopka zastępcza
-
3. Data: 2013-10-04 11:13:19
Temat: Re: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2013-10-02 20:45, zbigi pisze:
> wolim napisał(a):
>> Cześć!
>
> No hej! :)
>
>> Jest taka sprawa, że zblokował mi się dwa razy z rzędu podajnik i w
>> końcu się wkur*iłem i go rozkręciłem. [...]
>> No i gdzie dać tę tuleję dystansową, bo nie do końca zrozumiałem, jak
>> mi tłumaczył przez telefon :)
>>
> No nie dziwię się to jak z Twoim opisem na grupie.
> Zasadniczo temat sprowadza się do wezwania: Poka foty!
> ;)
> (Jeden rysunek powie więcej niźli cała książka opisu)
Tak, tak. Jak mawiają amerykanie, jeden rysunek jest wart tysiąca słów :)
Ślimak już przyjechał i dzisiaj będę się zabierał za skręcanie tego
wszystkiego do kupy. Jakby mi nie poszło, to się tu odezwę :)
Pozdrawiam,
MW
-
4. Data: 2013-10-04 14:01:01
Temat: Re: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 4 października 2013 11:13:19 UTC+2 użytkownik wolim napisał:
> Ślimak już przyjechał i dzisiaj będę się zabierał za skręcanie tego
>
> wszystkiego do kupy. Jakby mi nie poszło, to się tu odezwę :)
Ile kosztopwał kocioł?
Ile lat już dziła?
Ile kosztował ślimak?
-
5. Data: 2013-10-04 15:16:02
Temat: Re: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2013-10-04 14:01, Kris pisze:
> Ile kosztopwał kocioł?
Ok. 7000 zł, teraz taki sam kosztuje ok. 8000 zł
> Ile lat już dziła?
od września 2009 r.
> Ile kosztował ślimak?
170 zł z wysyłką.
-
6. Data: 2013-10-04 18:21:06
Temat: Re: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: wolim <n...@p...tu>
W dniu 2013-10-02 20:45, zbigi pisze:
> wolim napisał(a):
>> Cześć!
>
> No hej! :)
>
>> Jest taka sprawa, że zblokował mi się dwa razy z rzędu podajnik i w
>> końcu się wkur*iłem i go rozkręciłem. [...]
>> No i gdzie dać tę tuleję dystansową, bo nie do końca zrozumiałem, jak
>> mi tłumaczył przez telefon :)
>>
> No nie dziwię się to jak z Twoim opisem na grupie.
> Zasadniczo temat sprowadza się do wezwania: Poka foty!
> ;)
> (Jeden rysunek powie więcej niźli cała książka opisu)
Dobra, wszystko działa.
Jakby ktoś w przyszłości wymieniał ślimaka, to nawet 1-2 cm różnicy na
długości nie gra roli. Tam jest naprawdę spora tolerancja.
Pozdrawiam,
MW
-
7. Data: 2013-11-11 20:07:27
Temat: Re: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: "Old Green :)" <a...@a...pl>
W artykule <524ebf93$0$2187$65785112@news.neostrada.pl> wolim napisal(a):
> W dniu 2013-10-04 14:01, Kris pisze:
>> Ile kosztopwał kocioł?
> Ok. 7000 zł, teraz taki sam kosztuje ok. 8000 zł
>> Ile lat już dziła?
> od września 2009 r.
>> Ile kosztował ślimak?
> 170 zł z wysyłką.
rzuć marką, typem
mój tez pracuje od 2009.
raz się zablokował,bo wlazł drut stalowy fi 3 mm
a potem wielokrotnie odmawiał ruchu z dziwnym objawem
( wał przesuwał sie w łozysku)
Po ustaleniu wału slimaka w łozysku na właściwej pozycji, uruchamiałem pracę.
po kilku dniach wał ZNÓW był przesuniety, a silnik za słaby, by go popchnąć.
Znalazłem przyczynę po wielokrotnej wojnie nerwów: przebity izolacyjnie
kondensator kompensacyjny na silniku.
Dziwne, ale prawdziwe.
--
Pozdr. Zbig.Drwięga
gg1100100111000000111010
____________________________________________________
____________________
-
8. Data: 2013-11-11 23:29:21
Temat: Re: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: jan dolniak <d...@g...com>
Witam
Spotkalem jeszcze jedną przyczyne"slabego silnika":wypalony styk przekażnika w
sterowniku.Wyszlo dopiero podczas pomiaru napięcia pod obciążeniem.
Pozdro dolniak
-
9. Data: 2013-11-12 01:44:36
Temat: Re: Wymiana ślimaka w podajniku - kocioł na ekogroszek
Od: Z_D <a...@a...pl>
W artykule <524ebf93$0$2187$65785112@news.neostrada.pl> wolim napisal(a):
> W dniu 2013-10-04 14:01, Kris pisze:
>> Ile kosztopwał kocioł?
> Ok. 7000 zł, teraz taki sam kosztuje ok. 8000 zł
>> Ile lat już dziła?
> od września 2009 r.
>> Ile kosztował ślimak?
> 170 zł z wysyłką.
rzuć marką, typem
mój tez pracuje od 2009.
raz się zablokował,bo wlazł drut stalowy fi 3 mm
a potem wielokrotnie odmawiał ruchu z dziwnym objawem
( wał przesuwał sie w łozysku)
Po ustaleniu wału slimaka w łozysku na właściwej pozycji, uruchamiałem pracę.
po kilku dniach wał ZNÓW był przesuniety, a silnik za słaby, by go popchnąć.
Znalazłem przyczynę po wielokrotnej wojnie nerwów: przebity izolacyjnie
kondensator na silniku.
Dziwne, ale prawdziwe.
--
Pozdr. Zbig.Drwięga
gg1100100111000000111010
____________________________________________________
____________________