eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wytrzymalosc dachu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2012-01-15 15:35:23
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 15 Jan 2012 06:23:01 -0800 (PST), hk napisał(a):

    > (...)

    Po pewnym czasie stracilem cierpliwosc i pare razy przylozylem reka, nawet
    calkiem mocno :)


    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 22. Data: 2012-01-15 17:43:33
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>


    Użytkownik "Robert G" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jetj7s$arj$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik Robert G napisał:
    >> Nie znam się jednak na tym i może ktoś jest w stanie mi powiedzieć na
    >> podstawie stron z projektu ile cm śniegu wytrzyma ten dach...? :-)
    >>
    > Wczytałem się w to, co napisali i... wychodzi mi, że dach jest w stanie
    > wytrzymać napór ok 130-cm warstwy śniegu po stronie nawietrznej...
    > Przyjmuję, że świeży śnieg waży ok 200 kg na każdy m3.
    > Czy tak...?
    >
    > Jeśli by tak było, to mogę spać spokojnie :-) - dach mi się na łeb nie
    > zawali...
    >
    > Majster nie pozmniejszał przekrojów krokwi, to ja się nie znam i nie
    > wiedziałem jak odczytać projekt... Miały być 8x16 i takie dał. Dał też
    > grubsze słupy i nad przybudówką garażową gęściej podparł - tam dach ma
    > mniejszy kąt nachylenia, a połacie są dość duże.
    >
    > pozdr
    > Robert G.
    >

    Hmmm to tez nie do konca tak....Jak widze z obliczen rozstaw krokwi masz co
    90cm i ok. Pytanie tera takie: jak masz wykonane polaczenie krokwi z
    platwia? Czy podcinana byla krokiew czy platew, czy moze po prostu bez
    podciec krokiew oparta na platwi i polaczone to plytkami? Jesli masz
    podciana krokiew w celu oparcia na platwi to jest to dla krokwi bo tam masz
    zmniejszony przekroj a najwieksze momenty zginajace bo to srodkowa popora.

    Ze sniegiem tez nie tak hopsiup- 200kg a raczej 2 kN na kazy m3 wazy wg
    normy snieg osiadly (kilka godzin lub dni po opadach) ale mokry moze juz
    wazyc 4 kN na kazdy m3 a jak bedzie zlodowacialy to nawe 6-7 kN na kazdy m3.
    A zlodowacialy moze powstac poprzez cykliczne opady oraz gdy w przerwach w
    ciagu dnia slonce go nagrzewa wiec sie troche topi a w nocy nastepuje mroz.
    Generalnie z tym jest zawsze problem i ja sie nie spotkalem w projektach z
    okreslaniem np max grubosci sniegu jaka moze zalegac bo ta sama grubosc
    pokrywy snieznej moze sie bardzo roznic ciezarem objetosciowym.
    Z twych wypowiedzi sadze ze projektant chyba uwzglednil w obliczeniach ze
    przy maksymalnym sniegu dziala maksymalne obciazeniem wiatrem co raczej nie
    wystepuje u nas- Duze wichury wystepuja poza sezonem zimowym- wiec takie
    uwzglednienie tgo w obliczeniach jest na korzysc bezpieczenstwa.



  • 23. Data: 2012-01-15 19:58:58
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: Robert G <r...@g...pl>

    Użytkownik Przemek napisał:
    > Pytanie tera takie: jak masz wykonane polaczenie krokwi z
    > platwia? Czy podcinana byla krokiew czy platew, czy moze po prostu bez
    > podciec krokiew oparta na platwi i polaczone to plytkami? Jesli masz
    > podciana krokiew w celu oparcia na platwi to jest to dla krokwi bo tam masz
    > zmniejszony przekroj a najwieksze momenty zginajace bo to srodkowa popora.
    >
    Na krokwiach są zaciosy i to one opierają się na płatwiach. Płatwi
    majster nie podcinał - jedynie zaciął je po zewnętrznych krawędziach
    tam, gdzie wystają na zewnątrz, żeby estetycznie wyglądały.

    > Ze sniegiem tez nie tak hopsiup- 200kg a raczej 2 kN na kazy m3 wazy wg
    > normy snieg osiadly (kilka godzin lub dni po opadach) ale mokry moze juz
    > wazyc 4 kN na kazdy m3 a jak bedzie zlodowacialy to nawe 6-7 kN na kazdy m3.
    > A zlodowacialy moze powstac poprzez cykliczne opady oraz gdy w przerwach w
    > ciagu dnia slonce go nagrzewa wiec sie troche topi a w nocy nastepuje mroz.
    > Generalnie z tym jest zawsze problem i ja sie nie spotkalem w projektach z
    > okreslaniem np max grubosci sniegu jaka moze zalegac bo ta sama grubosc
    > pokrywy snieznej moze sie bardzo roznic ciezarem objetosciowym.

    To jasne, jednak ciężar świeżego śniegu będzie raczej zawsze taki sam, a
    z praktyki widzę, że ten starszy i w czasie odwilży, zjeżdża kiedy jest
    go więcej. Jedynie w koszach się gromadzi.
    Jednak takich warstw na dachu bym się nie spodziewał :-), bo po
    przekroczeniu pewnej grubości śnieg już pod własnym ciężarem zacznie
    zjeżdżać - w końcu dach jest stromy i nie widzę szans, by aż ponad
    metrowa warstwa się na dachu utrzymała. Jak jest odwilż, to z łoskotem
    zjeżdża, a jak jest mróz, to śnieg jest suchy i puszysty - teraz na
    przykład mimo, że na ziemi jest z pół metra, na dachu nie ma go wiele,
    bo wiatr z górnych części śnieg pozwiewał - tam jest cieniutka
    warstewka, a niżej na okapach po kilkanaście cm.

    > Z twych wypowiedzi sadze ze projektant chyba uwzglednil w obliczeniach ze
    > przy maksymalnym sniegu dziala maksymalne obciazeniem wiatrem co raczej nie
    > wystepuje u nas- Duze wichury wystepuja poza sezonem zimowym- wiec takie
    > uwzglednienie tgo w obliczeniach jest na korzysc bezpieczenstwa.
    >

    Oj są wichury są..., ale ja w dolince jestem i mam w sąsiedztwie trochę
    drzew, więc i siła tego wiatru u mnie nie jest aż taka duża :-).

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 24. Data: 2012-01-16 13:43:44
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: "M." <...@n...pl>

    W dniu 2012-01-15 12:32, Maciek pisze:
    > Dnia Sun, 15 Jan 2012 11:31:01 +0100, M. napisał(a):
    >
    >> Konstrukcja nie polega na tym, by dać słupów ile wlezie tylko dokładnie
    >> tyle, ile potrzeba.
    >
    > A "dokladnie tyle, ile potrzeba" to tyle, ile wychodzi z obliczen plus
    > margines bezpeczenstwa plus jeszcze jedno podparcie "na wszelki wypadek":)

    Dlaczego jedno a nie dwa albo trzy? A może cztery? Pięć też dobra liczba
    ..... :-)

    M.



  • 25. Data: 2012-01-16 13:47:29
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: "M." <...@n...pl>

    W dniu 2012-01-15 16:05, janusz_kk1 pisze:
    > Dnia 15-01-2012 o 11:31:01 M. <...@n...pl> napisał(a):
    >
    >> W dniu 2012-01-15 11:19, janusz_kk1 pisze:
    >>
    >>> Czyli się znał i poprawił konstruktora bo nad tą przybudówką obciążenie
    >>> śniegiem
    >>> będzie większe i ci to uzględnił dając gęściej podparć.
    >>
    >> Albo się nie znał i dał za dużo podparć :-)
    > Jakby się nie znał to by nic nie zrobił,
    > poza tym trudno być kierownikiem i się kompletnie nie znać na
    > konstrukcjach. Z wcześniejszego opisu wynika że się znał
    > dobrze i skorygował do lokalnych warunków śniegowych.

    Skąd wiesz, że projekt nie było dostosowany do lokalnych warunków
    śniegowych? Konstruktor przeliczył a on rzucił okiem i przeliczył w
    głowie bo się znał?

    ROTFL. A o homeopatii i placebo słyszałeś?

    Jedno jest pewne. Wykonawca umie zarządzać relacjami, bo dodał słup,
    inwestor zadowolony, bo by mu "się dach zawalił".


    >> Konstrukcja nie polega na tym, by dać słupów ile wlezie tylko
    >> dokładnie tyle, ile potrzeba.
    > Co ty nie powiesz? :) Naprawdę? Ty to tak od siebie czy wyczytałeś
    > gdzieś? :)


    Z twojego zdania wynika inna teza. :-)

    M.


  • 26. Data: 2012-01-16 14:12:53
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:4f142a71$0$26683$65785112@news.neostrada.pl...
    > Jedno jest pewne. Wykonawca umie zarządzać relacjami, bo dodał słup,
    > inwestor zadowolony, bo by mu "się dach zawalił".

    W moim projekcie był ewidentny błąd. Płotwa przy kominie była rodzielona na
    dwie części i odsunięta na 10cm. Dosłownei brakowało grubości płotwy czyli
    około 20cm aby minęła komin. Majster jak zobaczył to mi powiedział że ta
    połać dachu w tym miejscu będzie pracować jako dwie niezależne części i pod
    naporem śniegu jedna zapadnie się niżej niż druga. Zaproponował aby
    podeprzeć pod jętkami tuż przy kominie za pomoca podpory stalowej w
    kształcie T. W ten sposób jętki nawet tego nie poczuły a obie połacie dachu
    dachu zostały ustabilizowane względem siebie i dodatkowo podparte. Dach był
    w projekcie podparty tylko w dwóch miejscach a majster znalazł dwa
    newralgiczne punkty które jego ciesielski nos wskazywał jako ewidentne słabe
    punkty.
    Widzisz sprawa ewidentnie wygląda tak że konstruktor policzył prawidłowo
    połać całego dachu a architekt przeciał mu płotew kominem.
    Tu przydało się doświadczenie i zdrowy rozsądek cieśli
    "cotoniejedendachrobił"

    Marek


  • 27. Data: 2012-01-16 14:26:45
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: "M." <...@n...pl>

    W dniu 2012-01-16 15:12, 4CX250 pisze:
    > Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:4f142a71$0$26683$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Jedno jest pewne. Wykonawca umie zarządzać relacjami, bo dodał słup,
    >> inwestor zadowolony, bo by mu "się dach zawalił".
    >
    > W moim projekcie był ewidentny błąd. Płotwa przy kominie była rodzielona
    > na dwie części i odsunięta na 10cm. Dosłownei brakowało grubości płotwy
    > czyli około 20cm aby minęła komin. Majster jak zobaczył to mi powiedział
    > że ta połać dachu w tym miejscu będzie pracować jako dwie niezależne
    > części i pod naporem śniegu jedna zapadnie się niżej niż druga.
    > Zaproponował aby podeprzeć pod jętkami tuż przy kominie za pomoca
    > podpory stalowej w kształcie T. W ten sposób jętki nawet tego nie
    > poczuły a obie połacie dachu dachu zostały ustabilizowane względem
    > siebie i dodatkowo podparte. Dach był w projekcie podparty tylko w dwóch
    > miejscach a majster znalazł dwa newralgiczne punkty które jego
    > ciesielski nos wskazywał jako ewidentne słabe punkty.
    > Widzisz sprawa ewidentnie wygląda tak że konstruktor policzył prawidłowo
    > połać całego dachu a architekt przeciał mu płotew kominem.
    > Tu przydało się doświadczenie i zdrowy rozsądek cieśli
    > "cotoniejedendachrobił"


    Ale tutaj piszesz o czymś zupełnie innym.

    Przypomnę: wątek jest o tym, że w projekcie jest ileś słupów i praktyk
    mówi, że ma być więcej, bo mu się wydaje, że za mało. Mi praktyk
    sugerował by dać krokwie 8x25 zamiast 8x18 :-) bo się łatwiej wełnę układa.

    M.


  • 28. Data: 2012-01-16 14:48:46
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: Robert G <r...@g...pl>

    Użytkownik M. napisał:
    >
    > Przypomnę: wątek jest o tym, że w projekcie jest ileś słupów i praktyk
    > mówi, że ma być więcej, bo mu się wydaje, że za mało. Mi praktyk
    > sugerował by dać krokwie 8x25 zamiast 8x18 :-) bo się łatwiej wełnę układa.

    No to uzupełnię...
    Majster zmienił konstrukcję więźby nad przybudówką, gdzie jest kąt 35
    st, a nie 42 jak nad pozostałą częścią.
    Zmiana polegała na zastosowaniu dwóch poprzecznych belek - płatwi? - w
    połowie długości krokwi, zamiast jednej w kalenicy. Spowodowało to
    podparcie dachu w czterech odcinkach, zamiast trzech, jak było w projekcie.
    Ilości słupów majster nie zmieniał, zastosował je w tam, gdzie były
    wrysowane w projekcie.
    Poza tą jedyną zmianą, majster trzymał się projektu, a moje pytanie o
    wytrzymałość było z czystej ciekawości - doczytałem jednak i wynika, że
    dach jest bardzo solidnie zrobiony i się nie zarwie pod śniegiem :-)

    pozdrawiam
    Robert G.


  • 29. Data: 2012-01-17 08:43:12
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>

    Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:4f1433a5$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...

    > Przypomnę: wątek jest o tym, że w projekcie jest ileś słupów i praktyk
    > mówi, że ma być więcej, bo mu się wydaje, że za mało. Mi praktyk sugerował
    > by dać krokwie 8x25 zamiast 8x18 :-) bo się łatwiej wełnę układa.

    Co niemal na jedno wychodzi. U mnie krokwie były w projekcie 8x16. Krycie
    blachą, ale w uwagach napisano że uwzględniono do obliczeń krycie dachówką.
    Kierbud powiedział że to w zasadzie jest wystarczające żeby dach przykryć
    dachówką tak jak chciałem.
    Majster jednak zalecił 8x18, gdyż jak stwierdził 8x16 nie zawali się ale
    prędzej obwiśnie i tak też zrobiliśmy.

    Marek


  • 30. Data: 2012-01-17 09:38:49
    Temat: Re: Wytrzymalosc dachu
    Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>

    W dniu 2012-01-14 16:29, Robert G pisze:
    > Użytkownik Lagod napisał:
    >>
    >> ps. Nie masz projektu?
    >
    > Hehe... mam projekt, a sądzisz, że w moim projekcie jest napisane ile
    > śniegu wytrzyma dach...?
    > Przeglądałem go nie raz i jakoś nie znalazłem takiej informacji - w
    > Twoim jest...???

    Oczywiście. Przecież to podstawowe dane do obliczeń.

    --
    ____________________________________________________
    ________MAT_______

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1