-
11. Data: 2014-07-20 09:50:49
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: "Ghost" <h...@h...pl>
Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53cb6a43$0$2153$6...@n...neostrada
.pl...
>Rozumiem. Ale czemu JA mam płacić za to, że gmina ma bałagan w mapach?
Jeśli ma bałagan to tylko z twojej winy, bo nie wybudowałeś wg ustaleń.
>Chcą weryfikować, to niech płacą sami... Kolejne urzędnicze narzędzie
>opresji? Kogo obchodzi, czy dom mam 2m w lewo czy prawo, skoro nie
>przekraczam dopuszczalnych odległości od granic działki?
I niby skąd wiadomo czy nie przekraczasz?
-
12. Data: 2014-07-20 10:28:47
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 09:50:22 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Niech b�dzie, �e wytyczam sam, a gdy potem jest pomiar powykonawczy, to
> "go�� z papierkiem" sprawdza, czy wytyczy�em poprawnie.
a jak wyjdzie ze jest zle? rozbierasz dom bo poskapiles paru stow na wytyczenie?
Sa obszary wiedzy technicznej gdzie sobie poradzisz, a sa takie ze trzeba specjalisty
- albo takie ze blad kosztuje duzo.
Korwinowcy by ci pozwolili wytyczac samemu :)
b.
-
13. Data: 2014-07-20 10:34:56
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-07-20 10:28, Budyń pisze:
> W dniu niedziela, 20 lipca 2014 09:50:22 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
>
>> Niech b�dzie, �e wytyczam sam, a gdy potem jest pomiar powykonawczy, to
>> "go�� z papierkiem" sprawdza, czy wytyczy�em poprawnie.
>
>
> a jak wyjdzie ze jest zle? rozbierasz dom bo poskapiles paru stow na wytyczenie?
> Sa obszary wiedzy technicznej gdzie sobie poradzisz, a sa takie ze trzeba
specjalisty - albo takie ze blad kosztuje duzo.
> Korwinowcy by ci pozwolili wytyczac samemu :)
Doskonale rozumiem Twój punkt widzenia. W mojej wizji nie ma ZAKAZU
wytyczania przez geodetę. Nie ma jednak też NAKAZU. Wiele prostych
sytuacji wymaga jedynie sznurka i linijki do wytyczenia.
Niech inwestor sam podejmie decyzję, czy użyje geodety, czy nie. Nie
potrzebuję urzędnika, żeby za mnie decydował, co dla mnie jest
najlepsze. Dziwię się, że tylu z Was potrzebuje.
--
MN
-
14. Data: 2014-07-20 10:51:32
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 10:34:56 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Doskonale rozumiem Tw�j punkt widzenia. W mojej wizji nie ma ZAKAZU
> wytyczania przez geodetďż˝. Nie ma jednak teďż˝ NAKAZU. Wiele prostych
> sytuacji wymaga jedynie sznurka i linijki do wytyczenia.
sznurek i linijka? To troche bardziej skomplikowane :)
Za socjalizmu był sznurek i linijka, za to kata prostego przewaznie nie było :)
> Niech inwestor sam podejmie decyzj�, czy u�yje geodety, czy nie. Nie
> potrzebuj� urz�dnika, �eby za mnie decydowa�, co dla mnie jest
> najlepsze. Dziwi� si�, �e tylu z Was potrzebuje.
Nie potrzebuj� MEDYKA, �eby za mnie decydowa�, jak mam sie leczyc. Dziwi�
si�, �e tylu z Was potrzebuje.
b.
-
15. Data: 2014-07-20 11:21:25
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2014-07-20 10:51, Budyń pisze:
> W dniu niedziela, 20 lipca 2014 10:34:56 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
>> Doskonale rozumiem Tw�j punkt widzenia. W mojej wizji nie ma ZAKAZU
>> wytyczania przez geodetďż˝. Nie ma jednak teďż˝ NAKAZU. Wiele prostych
>> sytuacji wymaga jedynie sznurka i linijki do wytyczenia.
>
> sznurek i linijka? To troche bardziej skomplikowane :)
> Za socjalizmu był sznurek i linijka, za to kata prostego przewaznie nie było :)
>
>> Niech inwestor sam podejmie decyzj�, czy u�yje geodety, czy nie. Nie
>> potrzebuj� urz�dnika, �eby za mnie decydowa�, co dla mnie jest
>> najlepsze. Dziwi� si�, �e tylu z Was potrzebuje.
>
> Nie potrzebuj� MEDYKA, �eby za mnie decydowa�, jak mam sie leczyc. Dziwi�
si�, �e tylu z Was potrzebuje.
Znowu masz rację.
Dlaczego są kolejki do lekarzy dziś?
Bo w każdej podstawowej dupereli trzeba iść do lekarza po receptę albo
zwolnienie lekarskie, po czym walnąć się pod koc i przeczekać 3 dni.
W Australii nie masz obowiązku iść po L4, gdy jesteś chory. Możesz sam
zgłosić to pracodawcy i wziąć ten cały grippex, czy inny apap.
Budyń, stajesz się w moich oczach typowym biurokratą, który bez
podkładki niedługo nie będzie umiał sobie zrobić obiadu.
--
MN
-
16. Data: 2014-07-20 12:57:59
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: Budyń <b...@r...pl>
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 11:21:25 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> Budy�, stajesz si� w moich oczach typowym biurokrat�, kt�ry bez
> podk�adki nied�ugo nie b�dzie umia� sobie zrobi� obiadu.
czyli nic nie zrozumiales :)
o panstwie urzedniczym tez mozemy pogadac. Korwinizm ma rozne fajne pomysly, ale
zupelnie nie diagnozuje przyczyn. (albo ja o tym nie uslyszalem)
b.
-
17. Data: 2014-07-20 13:30:53
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: nadir <n...@h...org>
Dnia 2014-07-20 09:04, Użytkownik Budyń napisał:
> W dniu niedziela, 20 lipca 2014 08:31:04 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
>> wyci�ganie kasy, czy ma to jakie� logiczne uzasadnienie?
>
>
> wytyczenie jest po to zebys wiedzial gdzie budujesz, a obmierzasz zebys wiedzial
czy ci sie udało :) O ile w budynku to juz sie nie pomylisz - to z przyłączami różnie
bywa. Bo na koniec obmierzasz wszystko, przylacza, studnie, place, oczyszczalnie
szambo itp.
>
No i cóż takiego się stanie jak na swojej prywatnej działce, swoje
prywatne przyłącza i studnie poprowadzi jak mu się podoba, bez
nanoszenia tego na mapy?
-
18. Data: 2014-07-20 15:09:25
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-07-20 13:30, nadir pisze:
> Dnia 2014-07-20 09:04, Użytkownik Budyń napisał:
>> W dniu niedziela, 20 lipca 2014 08:31:04 UTC+2 użytkownik Marcin N
>> napisał:
>>> wyci�ganie kasy, czy ma to jakie� logiczne uzasadnienie?
>>
>>
>> wytyczenie jest po to zebys wiedzial gdzie budujesz, a obmierzasz
>> zebys wiedzial czy ci sie udało :) O ile w budynku to juz sie nie
>> pomylisz - to z przyłączami różnie bywa. Bo na koniec obmierzasz
>> wszystko, przylacza, studnie, place, oczyszczalnie szambo itp.
>>
> No i cóż takiego się stanie jak na swojej prywatnej działce, swoje
> prywatne przyłącza i studnie poprowadzi jak mu się podoba, bez
> nanoszenia tego na mapy?
>
Jak co się stanie?
Jest to największe przestępstwo, za które urzędnicy mają prawo nałożyć
kilkadziesiąt tysięcy zł kary i kazać wszystko doprowadzić do zgodności
z urzędniczymi mapami :)
-
19. Data: 2014-07-20 17:40:05
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 13:30:53 UTC+2 użytkownik nadir napisał:
> No i c� takiego si� stanie jak na swojej prywatnej dzia�ce, swoje
> prywatne przy��cza i studnie poprowadzi jak mu si� podoba, bez
> nanoszenia tego na mapy?
Jakiej prywatnej? Dzialka i wszystko co w gruncie nie jest Twoje tylko
nalezy do panstwa. To nie Ameryka, tutaj nic nie jest Twoje na wlasnosc :)
Niestety!
pozdr.
--
Adam Sz.
-
20. Data: 2014-07-20 17:49:24
Temat: Re: Wytyczanie domu na działce - czy mogę samodzielnie?
Od: Adam <a...@g...com>
W dniu niedziela, 20 lipca 2014 10:51:32 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
> Nie potrzebuj� MEDYKA, �eby za mnie decydowa�, jak mam sie leczyc. Dziwi�
si�, �e tylu z Was potrzebuje.
Moj wspolnik amatorsko uprawia rozne dyscypliny sportu - glownie sztuki
walki (boks, bjj, ogolnie wszystko co z MMA zwiazane). Siedzi w tym po uszy
od wielu lat. Jak to w sportach walki czesto zdarzaja sie roznego typu
kontuzje. I tu puenta - wiekszosc ludzi leczy te kontuzje samemu korzystajac
z roznych rad kolegow glownie z USA. Moj kumpel tez - on akurat glownie
miesnie plecow. Przykleja roznego typu paski, leczy sie jakimis pradami.
Zaden lekarz nie potrafil mu pomoc tak jak robi to sam. Ja bylem raz u
lekarza z bolem plecow to nawet mnie nie zbadal tylko zapisal ketonal :-)
Recepte wykupilem ale ketonal oddalem babci ktora tez sie sama leczy, a ja
zaczalem (za rada kumpla) robic cwiczenia wdlg. mckenziego - przede wszystkim
przeprosty i bole jak reka odjal ;)
Takze nie zawsze lekarz to recepta na zdrowie :D
pozdr.
--
Adam Sz.