Przeglądając ceny materiałów budowlanych, szybko dochodzi się do wniosku że
występuje ścisłą zmowa cenowa pseudo byznesmenów budowlanych.
Nieważne czy buduje się z bloczka betonowego, ceramicznego, betonu
komórkowego, silikatu, czy czego tam jeszcze, zawsze koszt koszt jest
podobny, bloczki różnią się wymiarami, ale cena bloczków na metr kwadratowy
ściany jest taka sama. Więc z ekonomicznego punktu widzenia, nie ma różnicy
z czego się buduje, więc z czego budować najlepiej?

Sytuacja nie dotyczy tylko bloczków, bo kiedyś porównywałem ceny pokryć
dachowych i jest to samo, nieważne czy dachówka ceramiczna, blacha, czy
papa, cena ta sama.
Nie raz słyszałem że ludzie z terenów przygranicznych kupują materiały
budowlane z niemiec, bo taniej. To podobnie jak z tańszymi pomidorami z
włoch, chociaż polacy pracujący przy jego produkcji zarabiają 10 razy
więcej.

do góry

W dniu niedziela, 24 grudnia 2017 18:23:01 UTC+1 użytkownik Bob Budowniczy napisał:
> ściany jest taka sama. Więc z ekonomicznego punktu widzenia, nie ma różnicy
> z czego się buduje, więc z czego budować najlepiej?

od dawna wiadomo - najcienszy możliwie z konstrukcyjnego punktu widzenia beton
komórkowy, a na to grube (20cm) styro. Minimalizuje sie ryzyko partactwa wykonawców.

> Nie raz słyszałem że ludzie z terenów przygranicznych kupują materiały
> budowlane z niemiec, bo taniej.

czyli niemcy zarabiaja dużo wiecej, materiały budowlane maja tańsze - a i tak ich nie
stać na własne mieszkanie. Czuję ze wątpię.


b.

do góry

> od dawna wiadomo - najcienszy możliwie z konstrukcyjnego punktu
> widzenia beton komórkowy, a na to grube (20cm) styro.
> Minimalizuje sie ryzyko partactwa wykonawców.

Ale dlaczego beton, skoro ceramika lepsza?


> czyli niemcy zarabiaja dużo wiecej, materiały budowlane maja tańsze -
> a i tak ich nie stać na własne mieszkanie. Czuję ze wątpię.

Niemca nie stać na własne, bo musi zapierniczać na mieszkanie dla Ahmeda i
jego pięciu żon i 40 rozbujników, na kieszonkowe 2000 euro dla nich tez musi
zapierniczać, ha ha ha.

do góry

W dniu wtorek, 26 grudnia 2017 22:30:18 UTC+1 użytkownik Bob Budowniczy napisał:
> > od dawna wiadomo - najcienszy możliwie z konstrukcyjnego punktu
> > widzenia beton komórkowy, a na to grube (20cm) styro.
> > Minimalizuje sie ryzyko partactwa wykonawców.
>
> Ale dlaczego beton, skoro ceramika lepsza?

w czym lepsza? Bo wiem gdzie jest gorsza - mianowicie w kanałach powietrznych. Jesli
wykonawca spitoli ocieplenie, a to jest nagminne, od dołu do góry w murze wieje i
wychładza, wszystkie parametry lecą na pysk.
wpisz w gugla "wieje z gniazdek" i milion takich otrzymasz
http://www.dom.pl/doradcy-branzowi/doradcy-z-firmy-t
ermo-organika-2/dlaczego-wieje-z-gniazdek-elektryczn
ych

b.

do góry

Hejo,

> w czym lepsza? Bo wiem gdzie jest gorsza - mianowicie w kanałach powietrznych.
Jesli wykonawca spitoli ocieplenie, a to jest nagminne, od dołu do góry w murze wieje
i wychładza, wszystkie parametry lecą na pysk.
> wpisz w gugla "wieje z gniazdek" i milion takich otrzymasz
http://www.dom.pl/doradcy-branzowi/doradcy-z-firmy-t
ermo-organika-2/dlaczego-wieje-z-gniazdek-elektryczn
ych

Trzeba naprawdę masakrycznie taki mur spitolić, żeby wiało z gniazdek :-)
A poprawić łatwo - skoro od dołu wlatuje, a górą wylatuje i ma do tego
dostęp wiatr - to masz dostęp i Ty ;) Piana w dłoń, zapianować i już
nie wieje.

A najprościej nie używać żadnych listw startowych - styro ze ściany
fundamentowej (tudzież piwnicznej) połączone ze sobą, normalny narożnik
z siatki żeby wyprowadzić ładny cokolik i tyle. Nie ma wtedy możliwości
żeby wiaterek wleciał. A jak nie wleci to i nie wyleci (ani górą ani
gniazdkiem :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu wtorek, 26 grudnia 2017 22:58:01 UTC+1 użytkownik Adam Sz. napisał:
> Hejo,
>
> > w czym lepsza? Bo wiem gdzie jest gorsza - mianowicie w kanałach powietrznych.
Jesli wykonawca spitoli ocieplenie, a to jest nagminne, od dołu do góry w murze wieje
i wychładza, wszystkie parametry lecą na pysk.
> > wpisz w gugla "wieje z gniazdek" i milion takich otrzymasz
http://www.dom.pl/doradcy-branzowi/doradcy-z-firmy-t
ermo-organika-2/dlaczego-wieje-z-gniazdek-elektryczn
ych
>
> Trzeba naprawdę masakrycznie taki mur spitolić, żeby wiało z gniazdek :-)

niby tak, ale to powszechne

> A poprawić łatwo - skoro od dołu wlatuje, a górą wylatuje i ma do tego
> dostęp wiatr - to masz dostęp i Ty ;) Piana w dłoń, zapianować i już
> nie wieje.

a gdzie tam - nie wynajdziesz wszystkich miejsc. Gniazdka zamiankujesz, ale gdzies
szczytami bedzie wylatywało, sciana bedzie wychłodzona.


> żeby wiaterek wleciał. A jak nie wleci to i nie wyleci (ani górą ani
> gniazdkiem :)

wleci szczelina wewnątrz budynku nisko, wyleci wysoko, a po drodze sie wychłodzi pod
styropianem

Kompletnie bez sensu tym ryzykować gdy zamiennikiem bez tej wady jest beton
komorkowy.


b.

do góry

Witam!

> Sytuacja nie dotyczy tylko bloczków, bo kiedyś porównywałem ceny pokryć
> dachowych i jest to samo, nieważne czy dachówka ceramiczna, blacha, czy
> papa, cena ta sama.

Budowa musi być liczona jako całość: materiał plus robocizna.Plus koszty poboczne,
jak jakość projektu, partactwo fachowców, i różne takie. Opinia żony też w to
wchodzi.
Drobny przykład: dachówka i blacha są w tej samej cenie.Jednak do
dachówki potrzebna jest mocniejsza konstrukcja dachu.Więcej drewna.A nawet same
obróbki mogą znacząco zmienić cenę pokrycia..Ba! sam wybór działki już może
znacząco wpłynąć na koszt budynku.
Właśnie po to są takie grupy.Tego, co tutaj się pisze, nie zawsze się pokrywa
z opiniami producentów i wykonawców.No, chyba że jaki troll się trafi...
Pozdro.abomito

do góry

W dniu środa, 27 grudnia 2017 09:52:07 UTC+1 użytkownik abomito napisał:
> Witam!
>
> > Sytuacja nie dotyczy tylko bloczków, bo kiedyś porównywałem ceny pokryć
> > dachowych i jest to samo, nieważne czy dachówka ceramiczna, blacha, czy
> > papa, cena ta sama.
>
> Budowa musi być liczona jako całość: materiał plus robocizna.Plus koszty poboczne,
jak jakość projektu, partactwo fachowców, i różne takie. Opinia żony też w to
wchodzi.
> Drobny przykład: dachówka i blacha są w tej samej cenie.Jednak do
> dachówki potrzebna jest mocniejsza konstrukcja dachu.Więcej drewna.A nawet same
> obróbki mogą znacząco zmienić cenę pokrycia..Ba! sam wybór działki już może
> znacząco wpłynąć na koszt budynku.
Dach dwuspadowy vs czterospadowy chociażby
Przy kryciu blachodachówka przy dwuspadowym ilośc odpadów bliska zera przy
czterospadowym odpadów sporo wyjdzie

do góry

W dniu 2017-12-27 o 10:21, Kris pisze:
> W dniu środa, 27 grudnia 2017 09:52:07 UTC+1 użytkownik abomito napisał:
>> Witam!
>>
>>> Sytuacja nie dotyczy tylko bloczków, bo kiedyś porównywałem ceny pokryć
>>> dachowych i jest to samo, nieważne czy dachówka ceramiczna, blacha, czy
>>> papa, cena ta sama.
>>
>> Budowa musi być liczona jako całość: materiał plus robocizna.Plus koszty poboczne,
jak jakość projektu, partactwo fachowców, i różne takie. Opinia żony też w to
wchodzi.
>> Drobny przykład: dachówka i blacha są w tej samej cenie.Jednak do
>> dachówki potrzebna jest mocniejsza konstrukcja dachu.Więcej drewna.A nawet same
>> obróbki mogą znacząco zmienić cenę pokrycia..Ba! sam wybór działki już może
>> znacząco wpłynąć na koszt budynku.
> Dach dwuspadowy vs czterospadowy chociażby
> Przy kryciu blachodachówka przy dwuspadowym ilośc odpadów bliska zera przy
czterospadowym odpadów sporo wyjdzie
>
A przy dachówce i czterospadowym z kolei gąsiory kosztują chorą kasę nie
mówiąc już o ustawności pokojów na poddaszu bo to jest tragedia.

--
Pozdr
Janusz

do góry