Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:7p0f11za28ha.1qla5136lj1v6.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 20 May 2009 23:29:38 +0200, Maniek4 napisał(a):
>
>> Na rysunku brak jest chyba pionowego profila Cd 60, czy calosc
>> podwieszenia
>> trzyma sie na pionowej plycie GK?
>
> Masz racje, mea culpa.

I tak jest super.
Dziekuje wszystkim za cenne rady, szczegolnie Tobie Scream za znalezienie
bezinteresownie czasu dla mnie.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "zbigi" <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl> napisał w
wiadomości news:gv42fa$302$2@news.onet.pl...

>> Z czego oba rodzaje sa niewygodne :) Są jeszcze proste.
>> Ja używam takich:
>> http://www.stanleyworks.pl/Narzędzia+Mechaniczne/Noż
yce/NOŻYCE+MAXSTEEL.ctlg
>
> A ja uzywam takich dzwigniowych.
> I wazne jest, by nie kupowac tych najtanszych, a przed kupnem pomacac (tym
> zafoliowanym mowimy stanowcze NIE ;)
> Jezeli maja drobniutko zabkowane ostrza, to wzrasta prawdopodobienstwo, ze
> beda dzialac dobrze. :)

Racja, ale zabkowane sa prawie wszystkie, a Erdi np. taki Mercedes,
zabkowane nie sa. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Dnia Thu, 21 May 2009 20:08:54 +0200, Maniek4 napisał(a):

> Racja, ale zabkowane sa prawie wszystkie, a Erdi np. taki Mercedes,
> zabkowane nie sa. :-)

Erdi to mercedes? Pytam powaznie, bo nie wiem jak z jakoscia, w zyciu nie
widzialem ich produktow na oczy. Gdzie kupic w Warszawie? Wszyscy maja
"expert modeco", "topex", "stanley" - z tych trzech najlepszy oczywiscie
stanley, ale zrobilem maly research i widze ze Erdi sa prawie 2x tansze, a
szczerze mowiac te nozyce Stanleya nie sa zbyt wytrzymale.

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1ve46lj2q32k1$.3ut0222p7u0w$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 21 May 2009 20:08:54 +0200, Maniek4 napisał(a):
>
>> Racja, ale zabkowane sa prawie wszystkie, a Erdi np. taki Mercedes,
>> zabkowane nie sa. :-)
>
> Erdi to mercedes? Pytam powaznie, bo nie wiem jak z jakoscia, w zyciu nie
> widzialem ich produktow na oczy. Gdzie kupic w Warszawie? Wszyscy maja
> "expert modeco", "topex", "stanley" - z tych trzech najlepszy oczywiscie
> stanley, ale zrobilem maly research i widze ze Erdi sa prawie 2x tansze, a
> szczerze mowiac te nozyce Stanleya nie sa zbyt wytrzymale.

Erdi wygladaja jak nozyce od kowala, te z podobno starej serii. Ze sa 2x
tansze to pierwsze slysze, moze przeplacasz za Stanleya. Nozycami Erdi
dekarze pracuja po kilka lat z rzadka ostrzac, gdzie dla przykladu jakis
Topex czasami ledwo wytrzymuje jeden wiekszy dach. Polecic moge jeszcze
Yato, ProsNip (nie pamietam jak sie pisze) albo All Pro, ale z tych
ostatnich znam jedynie prawe i lewe, a jakosc daleka do Erdi. Ja osobiscie
tym nie pracuje, ale znam ich opinie z wiadomych wzgledow. Erdi w tym
towarzystwie to zdecydowany pionier i trudno o lepsze. Dla przykladu Erdi
prawr i lewe z krotka szczeka i rozmiarze 200mm wg. starej ceny kosztuja
dziewiecdziesiat pare zlotych. Jezeli te tyle kosztuja, to nie wyobrazam
sobie Stanleya za prawie 200zl. Gdzie mozna je kupic w Warszawie tego nie
wiem, nie wszyscy to sprzedaja, bo uzywa ich w sumie ograniczone grono ludzi
ktorzy na tym sie znaja. W Warszawie dekarzy chyba nie za wiele, bo z moich
okolic sporo tam jezdzi. :-)
Poszukaj sobie modelu w necie jaki by Cie interesowal, a powiem Ci o tym
wiecej, rowniez cene.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gv4d0b$g3v$1@news.interia.pl...

> prawr i lewe z krotka szczeka i rozmiarze 200mm wg. starej ceny kosztuja

sorry 280mm

TK

do góry

Dnia Thu, 21 May 2009 22:36:26 +0200, Maniek4 napisał(a):

> Erdi wygladaja jak nozyce od kowala, te z podobno starej serii. Ze sa 2x
> tansze to pierwsze slysze, moze przeplacasz za Stanleya.
(...)

Dzieki. Zasugerowalem sie tym:
http://www.awar.pl/index.php/pMenuId/6/pCatId/555

Tu sa jakies nozyce tej firmy za 48 zl. Za stanleya ktorego tu pokazalem
placilem prawie 80 zl.


--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:i75pp28iomt1$.1vbvm1uuz5k7d$.dlg@40tude.net...

> Tu sa jakies nozyce tej firmy za 48 zl. Za stanleya ktorego tu pokazalem
> placilem prawie 80 zl.

Zwroc uwage na toporne wykonanie w porownaniu ze Stanleyem. :-) Ale to tylko
design, zupelnie nie oddaje jakosci. Na tej stronie sa dobre ceny tych
nozyc, nie sprawdzalem co prawda kosztow przesylki, ale sama cena jest OK.
Ja wczesniej mialem na mysli glownie pelikany, bo z takimi przede wszystkim
mam kontakt, a te kosztuja powyzej 90zl. Jak nie znajdziesz haczyka to zamow
sobie a powinienes byc zadowolony, przy najmniej wg. opini jakie znam. Gdyby
co pisz to cos tam wymysle.

Pozdro.. TK

do góry

Dnia Fri, 22 May 2009 23:30:51 +0200, Maniek4 napisał(a):

> Zwroc uwage na toporne wykonanie w porownaniu ze Stanleyem. :-)

Stanley inwestuje w design :) Niestety kosztem jakości. Kiedyś ich produkty
były bardzo dobrze, teraz są ledwie średnie. Z drugiej strony dostęp do
profesjonalnych narzędzi jest bardzo utrudniony.

> mam kontakt, a te kosztuja powyzej 90zl. Jak nie znajdziesz haczyka to zamow
> sobie a powinienes byc zadowolony, przy najmniej wg. opini jakie znam. Gdyby
> co pisz to cos tam wymysle.

Dzięki :)

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1qquupplpi6gk.1bd2zo88j6hr7.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 22 May 2009 23:30:51 +0200, Maniek4 napisał(a):
>
>> Zwroc uwage na toporne wykonanie w porownaniu ze Stanleyem. :-)
>
> Stanley inwestuje w design :) Niestety kosztem jakości. Kiedyś ich
> produkty
> były bardzo dobrze, teraz są ledwie średnie. Z drugiej strony dostęp do
> profesjonalnych narzędzi jest bardzo utrudniony.

Kiedys Stanley to byl Stanley, dzis wiekszosc jakby z jednej fabryki. Troche
moglbym o tym opowiedziec, a wystarczy porownac chocby nasadki, pokretla,
grzechotki roznych marek i poszukac roznic poza emblematami. :-) Roznica w
cenie oczywiscie. :-) Nie chodzi akurat wylacznie o Stanleya, sa tez inne
znane i drogie marki.
Grot Ph2 np. Stanley, cena detaliczna ok. 2zl, co najmniej nie gorszy Irwin
cena det. spokojnie 1,50zl. Za to Beta to juz ok. 14,-zl ale podobno warto.
Sa dobre rzeczy, ale dla wybrancow. Nikt nie sprzedaje narzedzi Bety, bo kto
zaplaci za grzechotke dwiescie pare zlotych, czy Ph 14zl? Nikt nie placi, to
nik nie sprzedaje, a tlumaczenie tempemu ludowi, to jakbys chcial zedrzec z
nich ostatnie gacie i tak madrzejsi, wiec co tam, przynajmniej sa
dowartosciowani wlasnymi przekonaniami. Sa oczywiscie madrzy ludzie
rozumiejacy, ze dobry sprzet relatywnie jest tanszy, ale to jakby wyjatki.
Ostatnio z drwalami przerabiam temat rekawic Dragona prawie 4zl za pare w
porownaniu ze zwyklymi po kilkadziesiat groszy. Po miesiacu wychodzi na
moje. :-) Ale to rozmowa z madrymi ludzmi, reszta woli wydac 10zl w tygodniu
na rekawice, zamiast 4 na dwa tygodnie, albo i na miesiac. Niestety rynek
jest taki jaki sobie sami gotujemy. Sprzedawcow oszustow tez nie brakuje z
marza 100% i potem opinie, ze drogie tyle samo warte co te tanie. Po malu
wszystko sie wyklaruje a najtanszego badziewia modnego jeszcze pare lat temu
juz prawie nikt nie chce sprzedawac i kupowac, oby tak dalej. Wszyscy po
malu sie ucza.

Pozdro.. TK

do góry

Dnia Sat, 23 May 2009 22:02:15 +0200, Maniek4 napisał(a):

> Grot Ph2 np. Stanley, cena detaliczna ok. 2zl, co najmniej nie gorszy Irwin
> cena det. spokojnie 1,50zl. Za to Beta to juz ok. 14,-zl ale podobno warto.

Szczerze powiem, ze kupilem kiedys dwa groty, podobno tytanowe, po okolo 10
zl sztuka i mialy wytrzymac bardzo dlugo. Sprawialy wrazenie solidnych, a
wytrzymaly tyle co te tansze. Niestety nie wiem jakiej firmy. Natomiast
bity Irwina sa w pobliskim składzie w podobnej cenie co te Boscha i
kosztuja okolo 4 zl/szt. Tak czy inaczej wychodzi dosc drogo, bo taki bit
nie starcza na dlugo. Nigdzie nie udalo mi sie jeszcze kupic bardziej
wytrzymałych koncowek.

> Ostatnio z drwalami przerabiam temat rekawic Dragona prawie 4zl za pare w
> porownaniu ze zwyklymi po kilkadziesiat groszy. Po miesiacu wychodzi na
> moje. :-) Ale to rozmowa z madrymi ludzmi, reszta woli wydac 10zl w tygodniu
> na rekawice, zamiast 4 na dwa tygodnie, albo i na miesiac.

Ja kiedys kupilem kilka par rękawic do prac precyzyjnych, Venitex i
placilem po 30 zl za pare. Sa swietne, tak jakbys nic nie mial na rękach,
praca w nich to bajka. Nikt inny takich nie robi. Niestety nigdzie ich juz
nie mozna dostac, pewnie ze wzgledu na cene :)

> jest taki jaki sobie sami gotujemy. Sprzedawcow oszustow tez nie brakuje z
> marza 100% i potem opinie, ze drogie tyle samo warte co te tanie. Po malu
> wszystko sie wyklaruje a najtanszego badziewia modnego jeszcze pare lat temu
> juz prawie nikt nie chce sprzedawac i kupowac, oby tak dalej. Wszyscy po
> malu sie ucza.

Watpie, zeby sie wyklarowało. Topexy nadal beda modne, bo jak pan Zdzisio
robi remont w domu i idzie do castoramy na zakupy, to innych narzędzi tam
nie kupi (jak wygladalaby paca topexu za 20 zl w porownaniu z pacą kubala
za 50 zl mowic nie musze, bo kazdy glupi sie pozna ze to inna jakosc). Po
drugie sporo skladow budowlanych ma w swojej ofercie ich narzedzia, a one
sa po prostu beznadziejnej jakosci. Na plus moge zaliczyc jedynie
szpachelki, bo kupuje szpachelke Topex za 1,5 zl i mam na raz - oszczednosc
czasu, bo nie trzeba myć tylko po uzyciu wale to do smieci :)

--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry