-
11. Data: 2009-06-01 06:33:14
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: w...@i...pl
On 1 Cze, 08:03, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "wolim" <n...@t...pisz> napisał w
wiadomościnews:gvupnm$fp2$1@news.interia.pl...
>
> > Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał
>
> >> W Twoim przypadku to juz po ptakach;))
> >> Ale za połeowe ceny kuchni z salonu stolarze zrobili by Tobie mebelki jak
> >> ta lala.
> >> Sam sie zdziwiłem że meble robione na zamówienie wychodzą stosunkowo
> >> tanio.
> > Swoją drogą wydaje mi się, że nie zapłaciłem dużo. Za naprawdę duży zestaw
> > mebli (w tym duże cargo, duża zabudowa lodówki, duża zabudowa piekarnika),
> > ze wszystkimi bajerami typu samodomykacze Bluma, kosze na segregacje
> > odpadów, itp. zapłaciłem 9 tys. Cena bez blatu. Ale była to cena
> > promocyjna - bez promocji wyszło prawie 15 tys. Stąd taki wysoki koszt
> > montażu (13 % od ceny mebli)
>
> Myślałem że zapłaciłeś 16tys. Pisałeś przeciez że 13% to 2tys.
> 9tys to jeszcze rozsądna cena aczkolwiek na zamówienie wyszło by taniej
> tylko cieżko znależc dobrego stolarza
>
> --
> Pozdrawiam
>
> Kris
15 tys. wyszło przed rabatem i od tej kwoty liczony jest montaż,
niestety.
Pzdry,
/\/\\/\/
-
12. Data: 2009-06-01 10:58:53
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"scream" <n...@p...pl> wrote:
> zł/mb. Do tego okucia, one sa dosc drogie, ale licze ze wszystkie zawiasy,
> prowadnice, klamki, nie beda kosztowac wiecej niz 1000 zl. Policz sobie
> ile
> materialu moglo pojsc na zabudowe w Twojej kuchni, obstawiam ze nie wiecej
Jeśli to blum, to 1000zł może być dużo za mało :) w mojej kuchni same
szuflady bluma kosztują 3000zł.
--
Bartek
-
13. Data: 2009-06-01 11:19:33
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:h00c9f$o9p$1@news.onet.pl...
> "scream" <n...@p...pl> wrote:
>
>> zł/mb. Do tego okucia, one sa dosc drogie, ale licze ze wszystkie
>> zawiasy,
>> prowadnice, klamki, nie beda kosztowac wiecej niz 1000 zl. Policz sobie
>> ile
>> materialu moglo pojsc na zabudowe w Twojej kuchni, obstawiam ze nie
>> wiecej
>
> Jeśli to blum, to 1000zł może być dużo za mało :) w mojej kuchni same
> szuflady bluma kosztują 3000zł.
>
Zawsze uważałem że nie warto przepłacac za "naklejkę";))
A te 3000 to cena podana przez "stolarza" czy cena hurtowa/sklepowa w/w
osprzętu?
Bo mi tez stolarz liczył po 30zł prowadnice a kupiłem je po 4zł
I tak ze wszystkim.
Matewriał kupowac samemu a wykonawcy tylko za robocizne.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
14. Data: 2009-06-01 16:43:42
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kris wrote:
> Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
> news:h00c9f$o9p$1@news.onet.pl...
>> "scream" <n...@p...pl> wrote:
>>
>>> zł/mb. Do tego okucia, one sa dosc drogie, ale licze ze wszystkie
>>> zawiasy,
>>> prowadnice, klamki, nie beda kosztowac wiecej niz 1000 zl. Policz
>>> sobie ile
>>> materialu moglo pojsc na zabudowe w Twojej kuchni, obstawiam ze nie
>>> wiecej
>>
>> Jeśli to blum, to 1000zł może być dużo za mało :) w mojej kuchni same
>> szuflady bluma kosztują 3000zł.
>>
>
> Zawsze uważałem że nie warto przepłacac za "naklejkę";))
> A te 3000 to cena podana przez "stolarza" czy cena hurtowa/sklepowa
> w/w osprzętu?
> Bo mi tez stolarz liczył po 30zł prowadnice a kupiłem je po 4zł
jakie porawdnice, takie zwykłe szyny z rolką czy takie maszyny jak w meblach
ikei, z samodomykaniem i z tłumikiem
-
15. Data: 2009-06-01 16:44:44
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 1 Jun 2009 18:43:42 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> jakie porawdnice, takie zwykłe szyny z rolką czy takie maszyny jak w meblach
> ikei, z samodomykaniem i z tłumikiem
No wlasnie, bo to istotna roznica. Blum jest bardzo drogi ale to najwyzsza
klasa, w meblach zarowno za 8 tysiecy jak i w tych za 80 tysiecy.
--
best regards,
scream
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
16. Data: 2009-06-01 17:17:23
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
wolim napisal:
> Zamówiłem właśnie kuchnię w salonie, ale za montaż wołają sobie 13% wartości
> kuchni, co u mnie wychodzi prawie 2 tysiące złotych. Doszedłem do wniosku,
No to policzmy: 13% -> 2000 zl
czyli: 100% -> 15300 zl
I teraz sie zastanow, czy za 2000 zl warto ryzykowac uszkodzenie
przy montazu mebli wartych ponad 15 tys. zl. oraz calkowity brak
jakiejkolwiek gwarancji?
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
17. Data: 2009-06-01 20:00:33
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"kris" <k...@p...onet.pl> wrote:
> Zawsze uważałem że nie warto przepłacac za "naklejkę";))
> A te 3000 to cena podana przez "stolarza" czy cena hurtowa/sklepowa w/w
> osprzętu?
> Bo mi tez stolarz liczył po 30zł prowadnice a kupiłem je po 4zł
> I tak ze wszystkim.
> Matewriał kupowac samemu a wykonawcy tylko za robocizne.
To nie ma znaczenia, bo meble robi nam znajomy stolarz.
I to nie cana zwykłych prowadnic tylko szuflad bluma.
Generalnie to polecam się dobrze przyjrzeć co robi cenę w meblach
kuchennych, bo samo "drewno" + robocizna w dużej kuchni to jakieś 5-6 tys.
zł. Ja wywaliłem jakieś 2 głupie carga i za to (3tys.) kupiłem sobie kocioł
do kotłowni :)
I potwierdzam to co napisał Kris. Moja kuchnia wyceniona w salonie
kosztowała 5 tys. więcej niż zaproponował stolarz. Materiał dokładnie ten
sam, okucia te same, dodatki również.
--
Bartek
-
18. Data: 2009-06-01 20:36:03
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:h012f3$3tl$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
wolim napisal:
> Zamówiłem właśnie kuchnię w salonie, ale za montaż wołają sobie 13%
> wartości
> kuchni, co u mnie wychodzi prawie 2 tysiące złotych. Doszedłem do wniosku,
>No to policzmy: 13% -> 2000 zl
>czyli: 100% -> 15300 zl
>I teraz sie zastanow, czy za 2000 zl warto ryzykowac uszkodzenie
>przy montazu mebli wartych ponad 15 tys. zl. oraz calkowity brak
>jakiejkolwiek gwarancji?
Pewnie ze warto- pod warunkiem że ma sie troche zdolnosci manualnych i
zmysłu technicznego. Taki montaż to nie jest przecież az tak bardzo
skomplikowana sprawa.
I jaka utrata gwarancji?. Jak osprzet nawali lub blaty zaczna sie odbarwiac
to muszą wymienic i montaż tu nie ma nic do tego.
Ja zastanawiam się tylko co to za salon który traktuje tak klienta.
Przy tej cenie zakupu to montaż powinien być gratis lub za symboliczna
kwotę.
Ja salon który tak zagrywa z klientem omijał bym szerokim łukiem.
Takie marketingowy bełkot: meble kosztują 15tys ale zrobimy "promocje" i
sprzedamy za 9tys. Plus montaz 2000zł.
Tak zamotać klienta żeby nie wiedział o co chodzi. I gadka pewnie że tylko
ich ekipa zamontuje profesjonalnie itp.
--
Pozdrawiam
Kris
-
19. Data: 2009-06-01 21:33:33
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: "Piotrek" <...@...ru>
> I potwierdzam to co napisał Kris. Moja kuchnia wyceniona w salonie
> kosztowała 5 tys. więcej niż zaproponował stolarz. Materiał dokładnie ten
> sam, okucia te same, dodatki również.
ja Ci podam dwa przyklady.
parapety wew kolega kupil za 4 tys(jakis tam kamieni nie znam sie wiec nie
chce glupot gadac), 2-3 tyg pozniej w pracy rozmawial z innym kolega i tez
kupil parapety. ten sam kamien, bardzo podobna ilosc tylko ze z montazem.
zaplacil 13 tys zl :) ale kupowal w jakims super salonie z oknami i
parapetami.
inny przyklad, potrzebowalem jakis prosty system do jednych drzwi
przesuwanych. jako ze nie mialem pomyslu pojechalem do salonu z takimi
drzwiami i systemami. szybka decyzja co chce i cena 280 zl. nawet bylem
zdecydowany ale pozniej okazalo sie ze jednak nie dadza mi rady tego
zrobic(chodzilo o przyciecie profili na wymiar, bez montazu) na ten termin
co ja chcialem.
pojechalem wiec do Belmebu(sklep z artukulami dla montazystow/producentow
mebli) i za ten sam system(ta sama firma, wszystko to samo) zaplacilem 47 zl
:)
przyciecie toru dolnego i gornego we wlasnym zakresie :)
--
pzdr
piotrek
-
20. Data: 2009-06-02 05:44:31
Temat: Re: Zabudowa kuchni - montaż mebli kuchennych
Od: w...@i...pl
On 1 Cze, 22:36, "Kris" <k...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w
wiadomościnews:h012f3$3tl$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> wolim napisal:
>
> > Zamówiłem właśnie kuchnię w salonie, ale za montaż wołają sobie 13%
> > wartości
> > kuchni, co u mnie wychodzi prawie 2 tysiące złotych. Doszedłem do wniosku,
> >No to policzmy: 13% -> 2000 zl
> >czyli: 100% -> 15300 zl
> >I teraz sie zastanow, czy za 2000 zl warto ryzykowac uszkodzenie
> >przy montazu mebli wartych ponad 15 tys. zl. oraz calkowity brak
> >jakiejkolwiek gwarancji?
>
> Pewnie ze warto- pod warunkiem że ma sie troche zdolnosci manualnych i
> zmysłu technicznego. Taki montaż to nie jest przecież az tak bardzo
> skomplikowana sprawa.
> I jaka utrata gwarancji?. Jak osprzet nawali lub blaty zaczna sie odbarwiac
> to muszą wymienic i montaż tu nie ma nic do tego.
> Ja zastanawiam się tylko co to za salon który traktuje tak klienta.
> Przy tej cenie zakupu to montaż powinien być gratis lub za symboliczna
> kwotę.
> Ja salon który tak zagrywa z klientem omijał bym szerokim łukiem.
> Takie marketingowy bełkot: meble kosztują 15tys ale zrobimy "promocje" i
> sprzedamy za 9tys. Plus montaz 2000zł.
> Tak zamotać klienta żeby nie wiedział o co chodzi. I gadka pewnie że tylko
> ich ekipa zamontuje profesjonalnie itp.
>
> --
> Pozdrawiam
>
> Kris
Salon sprzedaje meble - nie zapewnia montażu. Do montażu poleca firmę,
która z nim współpracuje. Gość, który sprzedawał mi meble był uczciwy
- powiedział, że sam mając pierwszy raz wyrzynarkę w ręce, zmontował
swoje meble bez problemu, więc wcale nie muszę korzystać z usług firmy
montażowej ;)
Pozdrawiam,
MW