-
61. Data: 2021-01-18 18:52:38
Temat: Re: Zaczyna się
Od: KIKI <y...@p...uu>
On 18.01.2021 11:47, budynPL wrote:
> Zgoda (tak ogólnie bo nie mam wiedzy czy te liczby są "ogromne") - co nie zmienia
pojęcia początku życia.
Badania nad szczepionkami mRNA prowadzą do kolejnych etapów. Za ileś lat
będą robić leki naprawiające DNA pacjentów np. cierpiących na białaczkę.
Jak wiemy w białaczce szpikowej/dysplazji szpiku brakuje zwykle kawałka
chromosomu. Będzie można naprawiać to DNA w szpiku.
Następnym krokiem będzie jeszcze większa synteza białek i modyfikacja
zapłodnionych komórek aby kiedyś wydrukować dobie genom swojego potomka
na podstawie własnych genów ale z odpowiednimi poprawkami.
To tylko fizyka i chemia. Gdybym był naukowcem w tej dziedzinie nie miał
bym żadnych moralnych rozterek. Na koniec i tak Polacy pojadą do Niemiec
na modyfikowane invitro :-)
-
62. Data: 2021-01-18 18:59:20
Temat: Re: Zaczyna się
Od: budynPL <b...@g...com>
poniedziałek, 18 stycznia 2021 o 17:47:53 UTC+1 Mateusz Viste napisał(a):
> 2021-01-18 o 07:53 -0800, budynPL napisał:
> > no ładnie, jak nie ma argumentów to się sięga do religii? :-)
> W zasadzie to sytuacja jest odwrotna. Starasz się ubrać katolickie
> brednie w pseudonaukowy język,
to nieprawda, zenek ateista to słaby przykład katolickiej myśli :)
tak dla niepoznaki, jednocześnie
> chwytając za tanie emocjonalne hasła ("urwiemy mu głowę",
to tylko reakcja na to aby aborcją likwidować "cierpienia dziecka" - wykazałem tylko
brak logiki
"kiedy
> człowiek może zabić człowieka"...).
to nie jest emocja tylko fundamentalne pytanie. Ale fakt ze budzi emocje - bo nie ma
logicznych i racjonalnych argumentów uzasadniających aborcje (poza tym jednym
o zagrożeniu życia) - zatem odpowiedzią musi być krzyk, wyciąganie religii, itp
No chyba ze ktos sie zmierzy z wyzwaniem opisania innych kryteriów dopuszczalnosci
zabijania.
b.
-
63. Data: 2021-01-18 19:02:39
Temat: Re: Zaczyna się
Od: budynPL <b...@g...com>
poniedziałek, 18 stycznia 2021 o 18:46:27 UTC+1 KIKI napisał(a):
> On 18.01.2021 09:05, budynPL wrote:
>
> > Dla jasności: stwierdzenie "dla mnie płód nie jest człowiekiem" przyjęte jako
praktyczna zasada bedzie działać
> > "jako dla mnie żyd, cygan, biedak nie jest człowiekiem" (bo dlaczego nie?) więc
mogę go zabić.
> > Słaba i niebezpieczne (jesli zdarzy ci sie być cyganem bądz biedakiem)
> To nie o to chodzi. Ja uważam, że do czasu aż się nie urodzi albo nie
> rozwinie na tyle, że może samodzielnie żyć
dziecko człowieka nie jest w stanie samodzielnie żyć gdzieś do drugiego roku życia
> Tak samo jestem za prawem do eutanazji na życzenie.
ziemkiewicz mówił tak: jesli chodzi o aborcję to jestem przeciw, a w przypadku
eutanazji to zależy o kim mówimy
:-)
b.
-
64. Data: 2021-01-18 19:10:55
Temat: Re: Zaczyna się
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-01-18 o 09:59 -0800, budynPL napisał:
> to nie jest emocja tylko fundamentalne pytanie.
Być może fundamentalne, ale postawione w sposób manipulatorski. Bo
pytając, w kontekście aborcji, "kiedy człowiek może zabić człowieka",
stwierdzasz autorytatywnie że płód jest "człowiekiem". A nie jest. To
jest ludzki płód. Z ekonomicznego punktu widzenia taki płód nie ma
wartości - technologia potrzebna do jego wyprodukowania, choć niezwykle
skomplikowana, jest tania i ogólnodostępna. Problemem jest stworzenie z
takiego płodu człowieka - w pełnym tego słowa znaczeniu. A do tego
potrzeba zmotywowanych rodziców, lub przynajmniej jednego.
Mateusz
-
65. Data: 2021-01-18 19:48:22
Temat: Re: Zaczyna się
Od: budynPL <b...@g...com>
poniedziałek, 18 stycznia 2021 o 19:10:57 UTC+1 Mateusz Viste napisał(a):
> 2021-01-18 o 09:59 -0800, budynPL napisał:
> > to nie jest emocja tylko fundamentalne pytanie.
> Być może fundamentalne, ale postawione w sposób manipulatorski. Bo
> pytając, w kontekście aborcji, "kiedy człowiek może zabić człowieka",
> stwierdzasz autorytatywnie że płód jest "człowiekiem". A nie jest.
no jest, to co robisz to manipulacja faktami i zwykłą wiedzą biologiczną. Tak jak i
ty byłeś kiedy 3 dniowym płodem,
czyli odrębną istota ludzką.
> jest ludzki płód. Z ekonomicznego punktu widzenia taki płód nie ma
> wartości - technologia potrzebna do jego wyprodukowania, choć niezwykle
Ekonomicznego? Spadłem. Ale powiem ci coś - płód ma nawet prawa do spadku,
przynajmniej w Polsce,
nie wiem jak tam u ciebie.
b.
-
66. Data: 2021-01-18 20:39:29
Temat: Re: Zaczyna się
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 18.01.2021 o 18:59, budynPL pisze:
>
>> chwytając za tanie emocjonalne hasła ("urwiemy mu głowę",
> to tylko reakcja na to aby aborcją likwidować "cierpienia dziecka" - wykazałem
tylko brak logiki
Nie. Wykazałeś się tylko brakiem wiedzy i/lub wyobraźni. Aborcja
medyczna nie polega na wyszarpywaniu płodu z brzucha matki. A taki
przekaz w sposób manipulatorski sączą tzw. wojownicy pro life od lat,
chociażby poprzez rozwieszanie drastycznych billboardów na ulicach.
Tak więc dla twojej wiedzy oraz dla logicznego wsparcia - tak,
terminacja ciąży z wskazań medycznych ogranicza cierpienie zarówno
płodu, jak i późniejszego dziecka oraz jego matki.
>"kiedy
> człowiek może zabić człowieka"...).
> to nie jest emocja tylko fundamentalne pytanie. Ale fakt ze budzi
> emocje - bo nie ma
> logicznych i racjonalnych argumentów uzasadniających aborcje (poza tym jednym
> o zagrożeniu życia) - zatem odpowiedzią musi być krzyk, wyciąganie religii, itp
> No chyba ze ktos sie zmierzy z wyzwaniem opisania innych kryteriów dopuszczalnosci
zabijania.
A zapytajmy inaczej - kiedy, w jakiej sytuacji i na jakiej moralnej
podstawie można ustawowo zmusić drugiego człowieka do niewyobrażalnego
cierpienia oraz patrzenia na cierpienie swojego dziecka aż do
nieuniknionej śmierci?
Ewa
-
67. Data: 2021-01-18 20:56:01
Temat: Re: Zaczyna się
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 18 stycznia 2021 o 20:39:31 UTC+1 FEniks napisał(a):
> W dniu 18.01.2021 o 18:59, budynPL pisze:
> >
> >> chwytając za tanie emocjonalne hasła ("urwiemy mu głowę",
> > to tylko reakcja na to aby aborcją likwidować "cierpienia dziecka" - wykazałem
tylko brak logiki
> Nie. Wykazałeś się tylko brakiem wiedzy i/lub wyobraźni. Aborcja
> medyczna nie polega na wyszarpywaniu płodu z brzucha matki. A taki
> przekaz w sposób manipulatorski sączą tzw. wojownicy pro life od lat,
> chociażby poprzez rozwieszanie drastycznych billboardów na ulicach.
>
> Tak więc dla twojej wiedzy oraz dla logicznego wsparcia - tak,
> terminacja ciąży z wskazań medycznych ogranicza cierpienie zarówno
> płodu, jak i późniejszego dziecka oraz jego matki.
> >"kiedy
>
> > człowiek może zabić człowieka"...).
> > to nie jest emocja tylko fundamentalne pytanie. Ale fakt ze budzi
> > emocje - bo nie ma
> > logicznych i racjonalnych argumentów uzasadniających aborcje (poza tym jednym
> > o zagrożeniu życia) - zatem odpowiedzią musi być krzyk, wyciąganie religii, itp
> > No chyba ze ktos sie zmierzy z wyzwaniem opisania innych kryteriów
dopuszczalnosci zabijania.
> A zapytajmy inaczej - kiedy, w jakiej sytuacji i na jakiej moralnej
> podstawie można ustawowo zmusić drugiego człowieka do niewyobrażalnego
> cierpienia oraz patrzenia na cierpienie swojego dziecka aż do
> nieuniknionej śmierci?
>
> Ewa
Też Cię zapytam. Czy widzisz różnicę pomiędzy skrobankami na życzenie i w każdych
ilościach a aborcjami w uzasadnionych medycznie lub społecznie sytuacjach? Bo ja
widzę i godzę się tylko na te drugie.
-
68. Data: 2021-01-18 21:14:20
Temat: Re: Zaczyna się
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 18.01.2021 o 20:56, Zenek Kapelinder pisze:
> Też Cię zapytam. Czy widzisz różnicę pomiędzy skrobankami na życzenie i w każdych
ilościach a aborcjami w uzasadnionych medycznie lub społecznie sytuacjach? Bo ja
widzę i godzę się tylko na te drugie.
Nie wiem, skąd się wzięło to pytanie. Odniosłam wrażenie, że dyskutuje
się o aktualnej sytuacji, a raczej "skrobanki na życzenie" nie wchodzą
tutaj w grę.
Ewa
-
69. Data: 2021-01-18 21:23:26
Temat: Re: Zaczyna się
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-01-18 o 16:29, Zenek Kapelinder pisze:
> poniedziałek, 18 stycznia 2021 o 14:54:34 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
>> W dniu 2021-01-18 o 11:58, Zenek Kapelinder pisze:
>>> Masz rację żeby kobieta decydowała o własnym ciele. Ale na zasadach
>>> ogólnych nie może decydować o czyimś życiu. Jak to coś z czego będzie
>>> gotowy człowiek zaczyna się dzielić i robić innego człowieka to już
>>> nie jest ciało kobiety tylko inny człowiek nawet jak się składa z
>>> kilku komórek. Poza kilkoma szczególnymi przypadkami takimi jak ciąża
>>> z gwałtu, uszkodzenie albo wystąpienie wad genetycznych itp jestem
>>> przeciwnikiem skrobanek. Decydowanie kobiety o własnym ciele ma
>>> miejsce jesli nie dopuszcza do zapłodnienia a nie jeśli zabija innego
>>> człowieka który wskutek jej głupoty został powołany do życia. Jak by
>>> się ktoś pytał jestem ateista. I pewno dlatego mam ogromny szacunek
>>> dla życia. Życia nie szanują religianci różnej maści bo dla nich żyje
>>> się po śmierci, na dodatek lepiej niż przed nią. Ateiści żyją tylko
>>> raz i dlatego bardziej szanują życie.
>> Czyli "jesteś za, a nawet i przeciw"? :)
>>
>> Piszesz, że kobieta nie ma prawa decydować o płodzie jeżeli zajdzie w
>> ciążę. Twierdzisz, że ma prawo tylko decydować o swoim ciele przed
>> zajściem w ciążę.
>>
>> Świadczy o tym ta wypowiedź: "Ale na zasadach ogólnych nie może
>> decydować o czyimś życiu. Jak to coś z czego będzie gotowy człowiek
>> zaczyna się dzielić i robić innego człowieka to już nie jest ciało
>> kobiety tylko inny człowiek nawet jak się składa z kilku komórek". Ale
>> jednocześnie dopuszczasz aborcję w przypadku ciąży z gwałtu czy w
>> przypadku uszkodzenia płodu.
>>
>> Wobec tego kto wg Ciebie powinien decydować? Rodzina? Lekarz? Ksiądz?
>> Prokurator? Rada plemienna? Pierwszy sekretarz partii Propaganda i
>> Spekulacja? Czy może sąsiad? Skoro kobiecie nie wolno decydować to kto
>> miałby decydować czy usunąć płód z gwałtu czy też płód zdeformowany?
>> Może mąż, który powinien mieć prawo o decydowaniu o życiu i śmierci żony
>> oraz dzieci? Trochę to zaczyna śmierdzieć islamem.
>>
>> A co jak ksiądz czy prokurator nakaże usunąć ciążę, a matka powie "nie,
>> ja nie chcę usuwać tej ciąży"? Czy też nie będzie jej wolno decydować o
>> swoim ciele?
>>
>> Tak, tak o swoim ciele, bo to jej ciało jest inkubatorem, które służy
>> określonemu celowi prokreacji.
>>
>> Ja także cenię życie i uważam, że jest wartością najwyższą. Ale uważam,
>> że poprzednie prawo, które dopuszczało aborcję tylko w wyjątkowych,
>> określonych przypadkach czyli w przypadku: uszkodzenia płodu, zagrożenia
>> życia matki oraz ciąży, która pochodzi z przestępstwa było dobrym prawem
>> i nie powinno być zmieniane. Choć kobieta miała prawo skorzystać z
>> takiego prawa to jednak ostateczną decyzję podejmowała właśnie kobieta.
>>
>> To, że kobieta miałaby prawo skorzystać z możliwości aborcji nie
>> oznacza, że musiałaby z niego korzystać lub też miałaby mieć obowiązek
>> wykonania aborcji.
> Chcesz coś udowodnić Użytkownik ale nie jesteś do tego przygotowany. Nie napisałem
że jestem za całkowitym zakazem aborcji, jak do niepoznaki nazwano morderstwo. W
dzisiejszych czasach coś takiego jak skrobanka z wpadki, dla kaprysu itp nie powinny
istnieć. Jedyne aborcję jakie powinny być robione to tylko ze względów zdrowotnych
lub związanych z przestępstwem takim jak gwalt. Dzieci się nie biorą od bozii tylko w
wyniku konkretnych działań. Nie chciałby zakazywać tych działań ale chciałbym żeby
świadomość ludzi podejmujących te działania była na tyle duża żeby umieli skorzystać
z dziesiatkow metod zabezpieczenia się przed niechciana ciąża. Mamy pedagogów,
psychologów, socjologów i jeszcze w chuj innych ogow i to oni powinni uświadamiać
ludzi jak nie robić dzieci, bo robić ludzie potrafią bo mają to w program wpisane i
robienia nich uczyć nie trzeba. W moim systemie wartości skrobanka na żądanie nie
istnieje. Jak zrobić żeby nie było skrobanek na rządanie a jedynie aborcje z przyczyn
medycznych lub niektorych społecznych nie mam pojęcia. Nikt mi nie płaci za
rozwiązywanie takich problemów a jak bym jako wolontariusz rozwiązał problem to i tak
nikt się tym nie zainteresuje. Skrobanka na życzenie to morderstwo z premedytacją. Co
do tego nie mam najmniejszych watpliwosci. Zrobiliśmy z żoną dwójkę dzieci. Potem
zaczęliśmy uważać. Jak by się trafiło trzecie to byśmy mieli trójkę. Nikt by tego
trzeciego mnie zamordował.
To w końcu z czym się nie zgadzasz co ja napisałem? Bo jakoś mam
nieodparte wrażenie, że mamy dokładnie takie same poglądy w temacie
aborcji i żeby było ciekawiej w 100% zgodne z poprzednim prawem jakie
istniało przed PiS-em.
Ja Tylko Tobie zarzucam, że zaprzeczasz samemu sobie.
-
70. Data: 2021-01-18 21:32:25
Temat: Re: Zaczyna się
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-01-18 o 19:02, budynPL pisze:
>> To nie o to chodzi. Ja uważam, że do czasu aż się nie urodzi albo nie
>> rozwinie na tyle, że może samodzielnie żyć
> dziecko człowieka nie jest w stanie samodzielnie żyć gdzieś do drugiego roku życia
Obawiam się znacznie dłużej. Jakoś też mi nie pasują takie kryteria.
>> Tak samo jestem za prawem do eutanazji na życzenie.
> ziemkiewicz mówił tak: jesli chodzi o aborcję to jestem przeciw, a w przypadku
eutanazji to zależy o kim mówimy
> :-)
Zapewne miał na myśli swoich rodziców. Swoją drogą to ja już nie wiem
czy on jest aż tak genialny czy aż tak po...., ale i tak mam alergię na
to co on mówi.