-
11. Data: 2023-03-22 16:53:09
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 2023-03-22 o 16:28, WS pisze:
> Hm, jakoś się to nie klei ;) 30 lat temu w domach było w sumie to samo, co teraz
(czajnik, TV, lodówka, pralka, oświetlenie,
> piekarnik).
To chyba w innym kraju mieszkamy :> Piekarniki były w 90% na gaz.
Lodówka była jedna, oświetlenie ok może to samo mocowo zostało.
> Może kompy doszły, ale w drugiej strony teraz wszystko energooszczędne, żarówek
100++W już raczej nikt nie montuje, piekarnik
> sporadycznie (bo kupujemy gotowce...)
Doszły suszarki, zmywarki, klimy, zamiast jednego cherlawego kompa który
jadł 80W jest kilka dużo mocniejszych. Pompy ciepła, rekuperacja,
dodatkowe lodówki i zamrażarki, pompy ogrodowe, telewizory, zestawy
audio i cala masa innych pierdół, routery, kamery.
> Główna zmiana to fotowoltaika i pojazdy elektryczne, ale tu trudno było(jest?)
cokolwiek przewidzieć,
> bo nawet unijne przepisy się zmieniają...
> No i parcie na lokalne zużywanie prądu z FV
Bardzo łatwo przewidzieć i półdebil by sobie poradził, wystarczy śledzić
co się dzieje u Niemca, bo to co u nich to się zadzieje za 10 lat u nas.
Są wyjątki oczywiście jak np. internet, gsm, bankowość elektroniczna,
gdzie u nas z wieloma apsektami jesteśmy do przodu.
> niby tak, ale od uchwalania prawa jest sejm/senat, żadna firma z własnej woli nie
zainwestuje w coś, co raczej zysku nie da,
> a nawet grozi wtopą, jeśli ktoś coś nowego wymyśli...
Sejm i senat nie jest od uchwalania norm i wymyślania wzorków
elektrycznych. Od tego są Mietki, które mają tylko takie zadanie i za to
biorą kasę.
L.
-
12. Data: 2023-03-22 18:35:19
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 22 marca 2023 o 16:53:16 UTC+1 Lisciasty napisał(a):
> To chyba w innym kraju mieszkamy :>
chyba tak ;)
>Piekarniki były w 90% na gaz.
Ja mogę napisać o sobie, cale życie w Krakowie i rodzina na wsi (okolice Żywca i
Tarnowa)
Gazowe były w latach ~70tych, w 80tych zmieniliśmy na gazowo-elektryczny
Gazu na wsiach nie było, pod Zywcem okolo 2000 dopiero... każdy miał jakieś
piekarniki/kuchenki na prąd, bo był stosunkowo tani...
u wujka np. lampa na podwórku z 0.5kW...
Wodociągu też nie było, około 2005 dopiero, wcześniej wszyscy mieli studnie i
hydrofory 3fazowe...
> Lodówka była jedna, oświetlenie ok może to samo mocowo zostało.
teraz LEDy... lodówka raczej jedna i mniejsza (na wsi standardem były zamrażarki na
świnię conajmniej ;) )
> Doszły suszarki, zmywarki, klimy, zamiast jednego cherlawego kompa który
> jadł 80W jest kilka dużo mocniejszych.
Klimy na wsi dalej nie widzę, zmywarki też tak sobie (raczej nowe domy)
Komp 80W? Sam kineskopowy monitor więcej żarł ;)
>Pompy ciepła, rekuperacja,
to tylko nowe budynki, mały procent
> dodatkowe lodówki i zamrażarki, pompy ogrodowe, telewizory, zestawy
> audio i cala masa innych pierdół, routery, kamery.
kilka lodówek teraz? raczej nie, moze druga na swieta ;)
> Bardzo łatwo przewidzieć i półdebil by sobie poradził, wystarczy śledzić
> co się dzieje u Niemca, bo to co u nich to się zadzieje za 10 lat u nas.
> Są wyjątki oczywiście jak np. internet, gsm, bankowość elektroniczna,
> gdzie u nas z wieloma apsektami jesteśmy do przodu.
tak sobie, Niemcy np. chca aktualnie opoźnić likwidacje/zakaz pojazdow spalinowych, a
elektryczne w kilkudziesięciu procentach to dopiero bedzie wyzwanie dla energetyki...
> Sejm i senat nie jest od uchwalania norm i wymyślania wzorków
> elektrycznych. Od tego są Mietki, które mają tylko takie zadanie i za to
> biorą kasę.
Mietki to od szczegółów, ogólne zalecenia raczej z góry powinny iść...
-
13. Data: 2023-03-22 18:58:55
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 2023-03-22 o 18:35, WS pisze:
> Gazu na wsiach nie było, pod Zywcem okolo 2000 dopiero... każdy miał jakieś
piekarniki/kuchenki na prąd, bo był stosunkowo tani...
> u wujka np. lampa na podwórku z 0.5kW...
> Wodociągu też nie było, około 2005 dopiero, wcześniej wszyscy mieli studnie i
hydrofory 3fazowe...
No wieś to tak, ale tam była rzadka zabudowa, nie to co teraz że na wsi
napierają domkami jeden obok drugiego. W miastach w mieszkaniach to mało
kto ciągnął dużo prundu a gaz był dostępny w większym stopniu.
> kilka lodówek teraz? raczej nie, moze druga na swieta ;)
Ja mam dwie i osobne 2 zamrażary, znam sporo ludków którzy podobnie
chomikują żarcie, zwłaszcza wielodzietni. Ale u kogo bym nie był to
druga lodówka już stoi albo jest w planie.
> tak sobie, Niemcy np. chca aktualnie opoźnić likwidacje/zakaz pojazdow spalinowych,
a elektryczne w kilkudziesięciu procentach to dopiero bedzie wyzwanie dla
energetyki...
To to jest zagrywka o dużą kasę i duży przemysł, spalinówki i tak
zostaną bo nie wierzę że zakaz wejdzie w życie i będzie skuteczny. Już
kombinują nad jakimś ekopaliwem, więc to straszenie końcem spalinówek to
tylko chyba pod wybory się przydaje.
Elektryki to żadne wyzwanie, kwestia rozwoju i popularyzacji magazynów
energii i odpowiedniego ustawienia cen w taryfach dynamicznych i ludzie
sami będą wpierać sieć, zresztą u Niemca to już się dzieje od kilku lat.
Samochody z ładowarkami V2G już też powoli wchodzą na rynek.
> Mietki to od szczegółów, ogólne zalecenia raczej z góry powinny iść...
Od kogo? Od Sasina? Suskiego? A może Kowalskiego? :P
L.
-
14. Data: 2023-03-22 19:30:06
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 22 marca 2023 o 18:59:01 UTC+1 Lisciasty napisał(a):
> No wieś to tak, ale tam była rzadka zabudowa, nie to co teraz że na wsi
> napierają domkami jeden obok drugiego.
Bo ja wiem? Spora wiocha, wybudowałem tu chałupę ~2001, numeracja szła po kolei,
dostałem numer ponad 1000 ;)
Gdy dobrych kilka lat przekroczyło jakieś 1800 (?) wprowadzili nazwy ulic i numery na
ulicy, więc teraz trudno powiedzieć ile...
> W miastach w mieszkaniach to mało
> kto ciągnął dużo prundu a gaz był dostępny w większym stopniu.
gaz był, ale u mnie w bloku i znajomi dość szybko wymienili kuchenki 100% gazowe na
gazowo-elektryczne (el.piekarnik) bo były
wygodniejsze...
> > kilka lodówek teraz? raczej nie, moze druga na swieta ;)
> Ja mam dwie i osobne 2 zamrażary, znam sporo ludków którzy podobnie
u mnie na wsiach tak było, jak mieli własne mięso, teraz bez sensu trochę...
> Elektryki to żadne wyzwanie, kwestia rozwoju i popularyzacji magazynów
> energii i odpowiedniego ustawienia cen w taryfach dynamicznych i ludzie
> sami będą wpierać sieć, zresztą u Niemca to już się dzieje od kilku lat.
magazyny drogie i niebezpieczne ;) a ładowanie wszystkiego ~równocześnie "nocą" w
garażach wymaga 100% nowych instalacji, od linii średniego napięcia po kontakty...
-
15. Data: 2023-03-22 19:42:14
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-03-2023 o 16:28, WS pisze:
> środa, 22 marca 2023 o 16:14:27 UTC+1 Lisciasty napisał(a):
>
>
>> 30 lat temu w domach był czajnik i radio to można było sobie bazować na
>> wzorkach z czasów Gierka. Ale był czas i byli ludzie, którzy powinni
>> myśleć i planować, żeby iść z postępem i modernizować.
>
> Hm, jakoś się to nie klei ;) 30 lat temu w domach było w sumie to samo, co teraz
(czajnik, TV, lodówka, pralka, oświetlenie, piekarnik).
Ale piekarnik był na gaz nie na prąd, nie było płyt grzejnych,
klimatyzacji i pomp ciepła.
A piece kaflowe były na węgiel zazwyczaj....
A to wszystko razem to kilkanaście kW dodatkowo....
-
16. Data: 2023-03-22 19:44:24
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-03-2023 o 19:30, WS pisze:
> środa, 22 marca 2023 o 18:59:01 UTC+1 Lisciasty napisał(a):
>
>> No wieś to tak, ale tam była rzadka zabudowa, nie to co teraz że na wsi
>> napierają domkami jeden obok drugiego.
>
> Bo ja wiem? Spora wiocha, wybudowałem tu chałupę ~2001, numeracja szła po kolei,
dostałem numer ponad 1000 ;)
Ale to było 20 lat temu, a nie 30.
> gaz był, ale u mnie w bloku i znajomi dość szybko wymienili kuchenki 100% gazowe na
gazowo-elektryczne (el.piekarnik) bo były
> wygodniejsze...
Na pewno przed 1993?
-
17. Data: 2023-03-22 19:45:40
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 2023-03-22 o 19:30, WS pisze:
> u mnie na wsiach tak było, jak mieli własne mięso, teraz bez sensu trochę...
Ja też jestem na wsi i mam własne mięso, znaczy kupione na własność od
rolnika ;)
> magazyny drogie i niebezpieczne ;) a ładowanie wszystkiego ~równocześnie "nocą" w
garażach wymaga
>100% nowych instalacji, od linii średniego napięcia po kontakty...
Może i drogie, ale tylko w 2022 u Niemca przybyło 220 tys. domowych
magazynów energii. Do tego jeszcze dojdą elektryki jako pseudomagazyny,
całość spięta taryfą dynamiczną i będzie git. Jak w nocy będą za dużo
ssać to ich przyduszą ceną na kWh i tyle, będą przestawiać
ładowanie/oddawanie energii na odpowiednie pory dnia.
L.
-
18. Data: 2023-03-22 19:51:13
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: WS <L...@c...pl>
środa, 22 marca 2023 o 19:45:48 UTC+1 Lisciasty napisał(a):
> Ja też jestem na wsi i mam własne mięso, znaczy kupione na własność od
> rolnika ;)
wtedy ma to sens ;) u mnie od dawna już nikt nie sprzedaje... a najczęściej nie ma
nawet dla siebie :(
> Może i drogie, ale tylko w 2022 u Niemca przybyło 220 tys. domowych
> magazynów energii. Do tego jeszcze dojdą elektryki jako pseudomagazyny,
> całość spięta taryfą dynamiczną i będzie git. Jak w nocy będą za dużo
> ssać to ich przyduszą ceną na kWh i tyle, będą przestawiać
> ładowanie/oddawanie energii na odpowiednie pory dnia.
na dotacjach to przybywa ;)
niby Norwegia taka "eko" ale jak przycieli kase to spalinowe juz sa OK ;)
https://www.benchmark.pl/aktualnosci/norwegia-nie-ch
ce-juz-elektrykow-bo-sa-za-drogie.html
BTW w miastach zużycie prądu podobno spada (nie znalazłem najnowszych danych)
https://wysokienapiecie.pl/2577-zuzycie-energii-elek
trycznej-gospodarstw-domowych-500/
-
19. Data: 2023-03-22 20:28:24
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
W dniu 2023-03-22 o 19:51, WS pisze:
> wtedy ma to sens ;) u mnie od dawna już nikt nie sprzedaje... a najczęściej nie ma
nawet dla siebie :(
Sprzedają sprzedają, kwestia odległości ;) Ale jak się po całego
świniaka pojedzie raz na pół roku te 150-200km w jedną stronę to też się
opłaca.
> na dotacjach to przybywa ;)
No czymś trzeba zachęcić. A kasa i tak wróci w vacie, podatkach od firm
i całej reszcie, nie dawanie dotacji to wręcz ekonomiczna głupota :>
> niby Norwegia taka "eko" ale jak przycieli kase to spalinowe juz sa OK ;)
> https://www.benchmark.pl/aktualnosci/norwegia-nie-ch
ce-juz-elektrykow-bo-sa-za-drogie.html
Taa już każdy gównoportal o tym napisał. Ale to że przez kilkanaście
miesięcy sprzedawało się procentowo więcej elektryków niż spalin to już
nikt nie wspomniał :> W całym 2022 to już było prawie 80% vs 20%.
> BTW w miastach zużycie prądu podobno spada (nie znalazłem najnowszych danych)
> https://wysokienapiecie.pl/2577-zuzycie-energii-elek
trycznej-gospodarstw-domowych-500/
Ceny rosną to zużycie spada ;)
L.
-
20. Data: 2023-03-22 22:27:19
Temat: Re: Zaczynają się problemy z fotowoltaika
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
środa, 22 marca 2023 o 14:01:53 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .03.2023 o 13:51 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > Co nie znaczy że strony nie mogą zmieniać warunków. O tym napisał
> > Gorbaczuk. Że będą zmieniali umowy na gorsze dla prosumentow. Prosumenci
> > będą mogli zaakceptować nowe warunki albo przejść na nowy system
> > sprzedaży albo odłączyć od sieci fotowoltaike.
> Pokręciłeś.
> "Nowi prosumenci" będą podłączani na nowych zasadach zasadach.
> Zmieni się net-biling miesięczny (obowiązuje od 1 kwietnia 2022) na
> godzinowy. Energia będzie wyceniana w cyklu godzinnym. Teraz dla
> net-bilingowców brana jest cena z miesiąca poprzedniego.
> Ci, którzy podłączyli się przed 1.04.2022 (korzystniejszy net-metering)
> mają być na starych zasadach przez 15 lat od daty podłączenia.
>
>
> TG
Nic nie pokrecilem. Chcą żeby ludzie prąd sprzedawali zamiast magazynować w sieci.
Dali dobrą cenę na kilowatogodzine bo jest wyższa od tej którą place w II taryfie.
Drożej kupują niż sprzedają. Reklama to się nazywa. Chcą żeby ludzie sami
zrezygnowali z magazynowania. Jak by wprowadzili odgórnie że magazynowanie zamienione
na sprzedaż to ludzie byli by niezadowoleni. Oczywiście zostaną jednostki krnąbrne
ale ich mało będzie i szumu medialnego nie będzie jak im dobrowolności przymusowa
wprowadza. Potem zrobią przymus posiadania fotowoltaiki. I beda płacili ile będą
chcieli. Wprowadzają godzinowe rozliczenie bo nie chcą płacić za prąd produkowany z
fotowoltaiki w dziennym dołku energetycznym. W Polsce prąd robiony z węgla który jest
dzisiaj prawie cztery razy tańszy niż równo rok temu. I kosztuje mniej więcej tyle co
w 2008-2010 roku. Żadna gospodarka nie może sobie pozwolić na niepewne dostawy
energii związane z pogodą. Większość gospodarki zarabia jak jest widno. W dzień prąd
musi być z pewnego źródła i dobrej jakości. Ale w nocy może być trochę gorszy. Mogą
zwiększyć częstotliwość żeby móc w dzień pogodzić się z niewielkim spadkiem.
Częstotliwość jest głównym parametrem jakościowym prądu i rozlicza się z niej
długoterminowo, żeby na przykład po tygodniu wyszło że było 50Hz do trzeciego miejsca
po przecinku. Oczywiście takie metody były by niemożliwe jak by na ziemi co 15 sekund
nie rodziło się frajer bo nie siłą a sztuka frajerów w dupę tłuką.