eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Zagrożenie piorunem ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2012-06-25 19:02:54
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: "capitan" <c...@v...pl>


    Użytkownik "wowa" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:4fe4afcf$0$26709$65785112@news.neostrada.pl...
    >
    > Użytkownik "capitan" <c...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:jrvn84$bin$1@news.icm.edu.pl...
    >>
    >>
    >> Co do gromnicy nie wypowiadam się bo nie praktykowałem ale wiem napewno,
    >> że
    >> dobrze wykonana i sprawna instalacja odgromowa oraz instalacja
    >> przeciwprzepięciowa
    >> skutecznie załatwi sprawę:
    >>
    > Nie byłbym tak kategoryczny, powiedzmy, że może złagodzić skutki lub
    > ochronić przed dalekimi wyładowaniami. Tak, widziałem spalone urządzenia
    > na obiekcie przemysłowym gdzie były te zabezpieczenia.
    >
    >>
    >> Oczywiście w czasie wyładowań należy pamiętać że nawet bardzo bliskie
    >> wyładowanie
    >> może zniszczyć urządzenia elektryczne (jeśli są właczone bo przy braku
    >> zasialania nie powinno nic się stać).
    >>
    > Piorun trafił w wysoki maszt antenowy, taki wolnostojąca kratownica. W
    > budynku obok (ok 30m, teren firmy) popaliło wyłączone komputery. To były
    > czasy AT i te komputery miały prawdziwe wyłączniki. W niektórych
    > pomieszczeniach wywaliło gniazdka ze ściany :) W moim sprzęcie znajdującym
    > się na polu jeszcze dalej od tego masztu spaliło podzespoły znajdujące się
    > na jednometrowym ekranowanym kablu, w podwójnej obudowie metalowej :) Z
    > obserwacji to najczęściej padają obwody komunikacji, czyli napięcia
    > indukują się bazpośrednio w kablach.
    > Wojtek

    Taj naprawdę to nie zniszczył piorun tylko bardzo silne pole elektryczne
    (ważna jest pora roku).
    Czy obudowy metalowe kabla były dodatkow uziemione, napewno nie i stąd
    problem.
    Powiem jeszcze raz że piorun nie trafia tylko wyładowanie znajduje
    najdogodniejszą drogę
    do przepływu ładunki do ziemi.
    Na koniec pogdybam, a może te urządzenia pracowały w tzw. sten bayu i jakieś
    tam napięcie było??!!

    Pozdrawiam
    c_apitan




  • 12. Data: 2012-06-25 20:02:05
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 25 Jun 2012 18:54:40 +0200, capitan napisał(a):

    > Wszystko określa norma PN. Wyładowanie to zjawisko losowe,

    Zapewne dlatego "losowo" zginął mój pradziadek, podczas burzy wracajacy z
    pola i niosący na ramieniu kosę... Podobnie "losowo" zgineła sąsiadka mojej
    babci, kiedy wracała z krowami z pastwosak, trzymajac metalowy łąńcuch
    (własnie w niego trafił piorun), także "losowo" zginęło wiele osób
    usiłujacych chronić się przed burzą pod drzewami... I w ogóle dlatego, ze
    losowość uderzenia pioruna nie ma związku z uziemieniem (korzenie),
    chronienie się pod drzewami podczas burzy jest oczywiście wręcz zalecane
    jako bezpieczne :->

    > nastąpi tam gdzie
    > znajdzie
    > najdogodniejasze warunki przepływu

    ...a te najdogodniejsze warunki stwarza...? - instalacja odgromowa :->

    --
    XL


  • 13. Data: 2012-06-26 00:32:02
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: "wowa" <w...@g...pl>


    Użytkownik "capitan" <c...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:jsa5k3$hk8$1@news.icm.edu.pl...
    >
    >
    > Taj naprawdę to nie zniszczył piorun tylko bardzo silne pole elektryczne
    > (ważna jest pora roku).
    A to pole to skąd się wzieło?
    > Czy obudowy metalowe kabla były dodatkow uziemione, napewno nie i stąd
    > problem.
    Były, bednarką do ziemi :)
    > Powiem jeszcze raz że piorun nie trafia tylko wyładowanie znajduje
    > najdogodniejszą drogę
    > do przepływu ładunki do ziemi.
    ? Chodzi Ci o kwestię nazewnictwa?
    > Na koniec pogdybam, a może te urządzenia pracowały w tzw. sten bayu i
    > jakieś tam napięcie było??!!
    >
    Te moje zabawki normalnie pracowały. Natomiast komputery były fizycznie
    odłączone, przebiło wyłączniki sieciowe.
    Wojtek

    --
    Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
    poświęcają cały swój czas i wiedzę
    dla dobra pacjenta...
    np. dr Sowa, dr House...


  • 14. Data: 2012-06-26 12:05:51
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: Grzegorz Janoszka <G...@J...pl>

    On 23-06-12 12:45, Chiron wrote:
    > Problem w tym, że tak naprawdę nie ma jakiejś teorii wyjaśniającej
    > zjawisko uderzenia pioruna. To znaczy takiej, od której nie było by
    > wyjątków. Sam byłem świadkeim, jak w hipermarkecie, ktory miał w 100%
    > sprawną instalację odgromową (sprawdzali to także później eksperci z
    > PZU)- piorun uderzył nie w piorunochron, w sposób prawidłowy i zgodnie z
    > wszelkimi normami zainstalowany, ale w chronioną przez niego instalację
    > satelitarną- co spowodowało uszkodzenia urządzeń elektrycznych- często
    > nie mających galwanicznego połączenia z instalacją sattelitarną.

    Zgadzam się. Widziałem, jak budynek miał super instalację odgromową, a
    piorun walnął w róg tego budynku, dosłownie metry od najeżonego
    odgromnikami dachu. Pomijam fakt, że około 50 metrów dalej był wyższy
    budynek, także z prawidłową instalacją.
    Ten "fachowiec" nie miał racji mówiąc, że instalacja przyciąga pioruny.
    Inna sprawa, że jak piorun już walnie w Twój dom i nawet spłynie
    prawidłowo po piorunochronie, to i tak możesz mieć sporo elektroniki
    spalonej w domu. W skrętce od sieci komputerowej czy w przewodach
    zasilających mogą poindukować się takie ładunki, które popalą
    urządzenia. Zabezpieczeniem jest wyłączenie wszelkich kabli, nie tylko
    energetycznych, ale także od sieci komputerowej czy nawet audio (jeśli
    dłuższe).


    --
    Grzegorz Janoszka


  • 15. Data: 2012-06-26 13:57:32
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: quent <x...@x...com>

    W dniu 2012-06-25 20:02, Ikselka pisze:
    > wiązku z uziemieniem

    Dokładnie - piorun trafia tam gdzie będzie mu się najłatwiej uziemić.

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 16. Data: 2012-06-26 17:40:09
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 26 Jun 2012 13:57:32 +0200, quent napisał(a):

    > W dniu 2012-06-25 20:02, Ikselka pisze:
    >> wiązku z uziemieniem
    >
    > Dokładnie - piorun trafia tam gdzie będzie mu się najłatwiej uziemić.

    No właśnie, drzewo czy odgromnik - najlepsze uziemienie.
    --
    XL


  • 17. Data: 2012-07-15 13:52:25
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: "PcmOL" <...@...net>


    "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
    news:1065ltl6qryrx.t4c8sl8kxy2$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 26 Jun 2012 13:57:32 +0200, quent napisał(a):
    >
    >> W dniu 2012-06-25 20:02, Ikselka pisze:
    >>> wiązku z uziemieniem
    >>
    >> Dokładnie - piorun trafia tam gdzie będzie mu się najłatwiej uziemić.
    >
    > No właśnie, drzewo czy odgromnik - najlepsze uziemienie.

    Niezupełnie - drzewo (drewno) prąd przewodzi słabo. (Niezależnie, czy
    zmoczone.)
    Odgromnik zdecydowanie lepiej.
    Ciało ludzkie pośrednio.
    Wniosek z tego taki, by pod drzewo nie chować sie, lecz pod metalowy słup.
    W przypadku braku słupa, odgromnik nada się - o ile nie ma wtrąconych
    indukcyjności. (Kłania się di/dt.)
    To wszystko już dawno wymyślono.


  • 18. Data: 2012-07-15 17:46:23
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Sun, 15 Jul 2012 13:52:25 +0200, PcmOL napisał(a):

    > Niezupełnie - drzewo (drewno) prąd przewodzi słabo. (Niezależnie, czy
    > zmoczone.)

    Suche [czyt. z małą zawartością wody] DREWNO - owszem, słabo. Tylko że ja
    mówię o DRZEWIE jako roślinie, układzie - czyli o mokrym [=wysyconym wodą]
    drewnie, w którym dodatkowo biegną wiązki przewodzące wypełnione
    elektrolitem, a wszystko to nie tylko wystające z, ale także zagłębione w
    ziemi...
    --
    XL


  • 19. Data: 2012-07-16 09:15:48
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: "PcmOL" <...@...net>


    "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
    news:1n3co9elxfuj2.emk88wseud6f.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sun, 15 Jul 2012 13:52:25 +0200, PcmOL napisał(a):
    >
    >> Niezupełnie - drzewo (drewno) prąd przewodzi słabo. (Niezależnie, czy
    >> zmoczone.)
    >
    > Suche [czyt. z małą zawartością wody] DREWNO - owszem, słabo. Tylko że ja
    > mówię o DRZEWIE jako roślinie, układzie - czyli o mokrym [=wysyconym wodą]
    > drewnie, w którym dodatkowo biegną wiązki przewodzące wypełnione
    > elektrolitem, a wszystko to nie tylko wystające z, ale także zagłębione w
    > ziemi...

    Kup dwa solidne gwoździe i chiński miernik za 12zł.
    Gwoździe wbij w drzewo w odległości metra.
    Podłącz miernik jako omomierz.
    Doświadczenie powtórz dla różnych drzew.
    Napisz jakie wartości uzyskałaś.

    Nalej do szklanki wody z kranu.
    Włóż końcówki miernika ustawionego na pomiar rezystancji.
    Napisz jak woda kranowa przewodzi prąd.

    Drewno generalnie prąd przewodzi słabo. Czysta woda wcale.
    Mix powyższych na tyle jednak przewodzi, by stworzyć warunki do wyładowania
    (zmienia lokalnie wartość pola elektrycznego).
    Jednak jeśli w trakcie wyładowania znajdzie się droga o mniejszej
    impedancji, wyładowanie na nią przeskoczy.
    Człowiek ma mniejszą rezystancję od drzewa - więcej wiązek przewodzących i
    lepszy elektrolit.
    Dlatego sterczenie pod drzewem jest średnio dobrym pomysłem.


  • 20. Data: 2012-07-17 17:20:10
    Temat: Re: Zagrożenie piorunem ?
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Mon, 16 Jul 2012 09:15:48 +0200, PcmOL napisał(a):

    > Dlatego sterczenie pod drzewem jest średnio dobrym pomysłem.

    Czy Ty umiesz czytać? - gdzie wyczytałeś, ze uważam inaczej?
    --
    XL

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1