-
21. Data: 2011-08-30 20:40:22
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przesmiewca" r...@4...com
> chemiczne stworzone przez ludzi. Widze twoja tepota umyslowa
> niestety nie jest w stanie pojac tak prostej sprawy.
Nie pokonam Cię w rynsztokowym języku. :) Nie jestem wszak poliglotą. :)
W każdym razie -- ja nie potrzebuję płatnych dobroczyńców usuwających
profesjonalnie ;) pleśń z mieszkań raz na zawsze. :)
Gdy byłem w sanatorium, chorzy na grzybice i łuszczyce mówili mi, że
nie można pozbyć się dziwki i grzybicy oraz łuszczycy. Od tamtej pory
grzybicę leczy się (ja leczę na swoich nadgarstkach) w ciągu jednego
dnia, nie wiem co z nieproszoną dziwką, ale wiem o tym, że płatnych
dobroczyńców (takich jak Ty) nie zraża nic. :)
Dzięki Ci Boże za to, że pokazujesz mi natarczywość takich ludzi
i jednocześnie nie pozwalasz im na dojenie mnie. :)
-=-
Do szukających pomocy -- jeśli wilgotność względna powietrza
w łazience (czy w innych miejscach, ale w łazience i w kuchni
zwykle bywa najgorzej) nie będzie większa od 50% -- szansa na
pleśnie jest tak mała, iż można uznać, że pleśni nie będzie.
Ale wystarczy wytrzeć ścierką rozlane mleko i tę mokrą ścierkę
odłożyć, aby w kilkadziesiąt godzin mieć na niej śliczne okazy
pleśni!!! Pozostawienie śmieci na noc może zaowocować pleśnią. :)
(na przykład gdzieś w zakamarki może spaść kawałek nektarynki...)
Usunięcie pleśni z tynku czy z drewna lub z ubrania nie jest możliwe -- tynk
trzeba skuć i położyć nowy albo pogodzić się z grzybami (grzybniami) tkwiącymi
wewnątrz takiego tynku. Nie znam też metody na usuniecie pleśni z bawełnianego
ubrania. :) Można to prać, gotować, prasować -- ale bezskutecznie. :) Co do
drewna... No cóż... Czasami nie ma co zbierać po ataku pleśni...
Pleśń do życia potrzebuje zazwyczaj tlenu, wody i jedzenia.
Najłatwiej odciąć jej wodę poprzez suszenie powietrza i wietrzenie.
Usunięcie pleśni z jedzenie raczej ;) jest trudne -- jeśli zarażony
jest sok w butelce, trzeba pożegnać wszystko, co w butelce jest; podobnie
z owocami -- lekko spleśniały owoc trzeba wyrzucić w całości... Jeśli
spleśniały jest chleb -- można próbować szczęścia z odkrajaniem, ale
trzeba być chyba solidnie wygłodzonym... ;)
Pleśń produkuje stosowne toksyny -- imo te toksyny (zjedzone) nie zabijają człowieka
od razu. ;)
Grzybice rąk nie przeszkadzają mi zbyt mocno, jeśli nie liczyć niepokojących wrażeń
wzrokowych. ;)
-=-
Do mego interlokutora -- możesz ze mną rozmawiać, ale nie dam Ci zarobić na
odgrzybianiu mego mieszkania. :)
Zastanów się więc -- bo na razie wyglądasz jak piesek skaczący wokoło człowieka
niosącego smaczne jedzonko. :)
W wolnych chwilach możesz poczytać sobie o przetrwalnikach bakterii czy grzybów. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
22. Data: 2011-08-30 21:02:05
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: Przesmiewca <p...@v...com.pl>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>W wolnych chwilach możesz poczytać sobie o przetrwalnikach bakterii czy grzybów. :)
Kazdą forme plesni i grzybow, w tym form przetrwalnikowych,
mozna zniszczyc chemia, na ktora srodowisko nie mialo szans ich
uodpornic. Nie mowimy o grzybicy organizmow zywych, gdzie walka z nimi w organizmie
jest dluga i rzeczywiscie trudna, tylko o grzybach i plesni w lazience, gdzie walka
moze byc krotka i konkretna, bo nie ma szans, ze pacjent zejdzie wiec i srodki sa
inne.
Wypadaloby rozroniac tez rodzaje grzybow i trzymac sie watku, a nie skakac od swoich
chorob az po kosmos.
-
23. Data: 2011-08-30 21:28:10
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przesmiewca" s...@4...com
>>W wolnych chwilach możesz poczytać sobie o przetrwalnikach bakterii czy grzybów. :)
> Kazdą forme plesni i grzybow, w tym form przetrwalnikowych,
Do ludzi myślących -- każda pleśń to grzyb. Na dodatek chyba
każda pleśń jest grzybem żywiącym się tym, co martwe.
Czyli mamy mądre_inaczej stwierdzenie typu -- kobiety_i_ludzie, małpy_i_zwierzęta,
róże_i_kwiaty...
> mozna zniszczyc chemia, na ktora srodowisko nie mialo szans ich
> uodpornic. Nie mowimy o grzybicy organizmow zywych, gdzie walka
> z nimi w organizmie jest dluga i rzeczywiscie trudna,
Bardzo trudna ;) -- u mnie to jeden dzień, jedno posmarowanie maścią Triderm.
Po godzinie są już wyraźnie zmiany, a po dobie widać wyraźnie, że grzyb kona
w męczarniach :) i rozpaczliwie ;) szuka niesmarowanych części... :) Dobijanie
kolejnym smarowaniem przypomina znęcanie się nad pokonanym grzybem... :)
Mam grzybice od wielu lat. Zazwyczaj znikają same, ale czasami
warto posmarować -- kto smaruje ten...
> tylko o grzybach i plesni
Wyżej wyjaśniam, że każda pleśń jest grzybem.
> w lazience, gdzie walka moze byc krotka i konkretna,
Bardzo krótka -- wystarczy mokra gąbka po nocnej kąpieli
i rano możemy mieć nową/świeżą pleśń. Podobnie z zakamarkami,
złączeniami ścian, fugami, a nawet gładkimi kafelkami. :)
U mnie wyrosła pleśń na płytce glazury. :)
Śliczna, ruda/pomarańczowa, prawie okrągła plamka o średnicy około 7 mm.
> bo nie ma szans, ze pacjent zejdzie wiec i srodki sa inne.
> Wypadaloby rozroniac tez rodzaje grzybow i trzymac sie watku,
> a nie skakac od swoich chorob az po kosmos.
Już Ci wyjaśniłem -- ja nie zapłacę za odgrzybianie. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
24. Data: 2011-08-30 22:07:54
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: Przesmiewca <p...@v...com.pl>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>Do ludzi myślących -- każda pleśń to grzyb. Na dodatek chyba
>każda pleśń jest grzybem żywiącym się tym, co martwe.
Eureka.
>Bardzo trudna ;) -- u mnie to jeden dzień, jedno posmarowanie maścią Triderm.
>Po godzinie są już wyraźnie zmiany, a po dobie widać wyraźnie, że grzyb kona
>w męczarniach :) i rozpaczliwie ;) szuka niesmarowanych części... :) Dobijanie
>kolejnym smarowaniem przypomina znęcanie się nad pokonanym grzybem... :)
Jestes wiekszym ignorantem niz moznaby sadzic.
Napisalem: "gdzie walka z nimi w organizmie
jest dluga i rzeczywiscie trudna". Slowo klucz
"w". Nic tu do rzeczy nie ma twoje objawowe leczenie
i smarowanie mascia.
Kolejne slowa klucz to candida i kandydoza.
>Wyżej wyjaśniam, że każda pleśń jest grzybem.
Kazdy koniak to brandy, ale nie kazda brandy to koniak.
>Bardzo krótka -- wystarczy mokra gąbka po nocnej kąpieli
>i rano możemy mieć nową/świeżą pleśń. Podobnie z zakamarkami,
>złączeniami ścian, fugami, a nawet gładkimi kafelkami. :)
To znaczy, ze sie nie znasz, nie umiesz, nie znasz tematu, a w lazience
sobie nie radzisz z pozbyciem sie grzybow. Kiepski jestes :)
>> bo nie ma szans, ze pacjent zejdzie wiec i srodki sa inne.
>> Wypadaloby rozroniac tez rodzaje grzybow i trzymac sie watku,
>> a nie skakac od swoich chorob az po kosmos.
>
>Już Ci wyjaśniłem -- ja nie zapłacę za odgrzybianie. :)
Nie trzeba placic zeby sie pozbyc, chociaz z twoja skutecznoscia walki
moze i trzeba.
-
25. Data: 2011-08-30 22:50:12
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przesmiewca" k...@4...com
>>Do ludzi myślących -- każda pleśń to grzyb. Na dodatek chyba
>>każda pleśń jest grzybem żywiącym się tym, co martwe.
> Eureka.
> Jestes wiekszym ignorantem niz moznaby sadzic.
mozna by
Też dostanę skwitowanie słowem eureka? :)
> Napisalem: "gdzie walka z nimi w organizmie
> jest dluga i rzeczywiscie trudna". Slowo klucz
> "w". Nic tu do rzeczy nie ma twoje objawowe leczenie
> i smarowanie mascia.
O tyle długa, że nawet nie wolno tej maści długo stosować. :)
Leczenie jest (; objawowe ;) -- grzybek na ręce jest sporym obciążeniem
dla ***całego organizmu*** i widać efekty działania maści bardzo wyraźnie
i bardzo szybko.
Nie widać natomiast samej maści -- zaraz (natychmiast) po smarowaniu ręce solidnie
myję...
(aby nie brudzić niczego) Maść wnika w skórę i raczej ;) nie należy jej
przedawkowywać. :)
> Kolejne slowa klucz to candida i kandydoza.
Ja grzybki mam -- Ty o nich dopiero teraz czytasz. :)
>>Wyżej wyjaśniam, że każda pleśń jest grzybem.
> Kazdy koniak to brandy, ale nie kazda brandy to koniak.
Fakt -- Twoje myślenie jest tak szybkie jak pijanego. :)
>>Bardzo krótka -- wystarczy mokra gąbka po nocnej kąpieli
>>i rano możemy mieć nową/świeżą pleśń. Podobnie z zakamarkami,
>>złączeniami ścian, fugami, a nawet gładkimi kafelkami. :)
> To znaczy, ze sie nie znasz, nie umiesz, nie znasz tematu, a w lazience
> sobie nie radzisz z pozbyciem sie grzybow. Kiepski jestes :)
Już pisałem -- nie zapłacę Ci za odpleśnianie. :)
>>> bo nie ma szans, ze pacjent zejdzie wiec i srodki sa inne.
>>> Wypadaloby rozroniac tez rodzaje grzybow i trzymac sie watku,
>>> a nie skakac od swoich chorob az po kosmos.
>>Już Ci wyjaśniłem -- ja nie zapłacę za odgrzybianie. :)
> Nie trzeba placic zeby sie pozbyc, chociaz z twoja skutecznoscia walki moze i
trzeba.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
26. Data: 2011-08-31 07:20:00
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: Przesmiewca <o...@o...pl>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>Ja grzybki mam -- Ty o nich dopiero teraz czytasz. :)
Z przerosnietej candidy wyleczylem sie, tak z 5 lat temu.
Trafiles kula w plot- jak zwykle zreszta.
>Już pisałem -- nie zapłacę Ci za odpleśnianie. :)
Wiesz, moja branza dzialalnosci jest troche inna niz
odplesnianie u ciszewskich. Skad w ogole w twoim urojonym
umysle sie wzielo, ze chcialbym to u ciebie zrobic?
Znow ci sie poplataly fakty i osoby.
-
27. Data: 2011-08-31 10:06:15
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przesmiewca" 8...@4...com
>>Ja grzybki mam -- Ty o nich dopiero teraz czytasz. :)
> Z przerosnietej candidy wyleczylem sie, tak z 5 lat temu.
> Trafiles kula w plot- jak zwykle zreszta.
Problem w tym, że ja piszę prawdę, a Ty - prawdę_korzystną. :)
>>Już pisałem -- nie zapłacę Ci za odpleśnianie. :)
> Wiesz, moja branza dzialalnosci jest troche inna niz
> odplesnianie u ciszewskich. Skad w ogole w twoim urojonym
> umysle sie wzielo, ze chcialbym to u ciebie zrobic?
> Znow ci sie poplataly fakty i osoby.
Cieszę się tym, że pojąłeś, iż u mnie nie zarobisz. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
28. Data: 2011-08-31 10:33:30
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: Przesmiewca <o...@o...pl>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>Cieszę się tym, że pojąłeś, iż u mnie nie zarobisz. :)
To sie nazywa schizofrenia, wiesz? ;)
-
29. Data: 2011-08-31 11:15:28
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przesmiewca" 0...@4...com
>>Cieszę się tym, że pojąłeś, iż u mnie nie zarobisz. :)
> To sie nazywa schizofrenia, wiesz? ;)
Nie wiem. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
30. Data: 2011-09-08 11:38:05
Temat: Re: Zagrzybiona pralka
Od: "_ąćęłńóśźż" <j...@g...pl>
Chlor jest bardzo skuteczny, ale niszczy metal, bezpieczniej jest uzywać
mniej żrącego nadtlenuku wodoru H2O2 (perhydrol).
-----
> Niedawno znalazłem taki opis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/