-
11. Data: 2012-05-08 18:41:12
Temat: Re: Zakup działki - hipoteka
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
> mniej wiecej wyglada to tak
> -zgoda banku na sprzedaz nieruchomosci
> i tu masz praktycznie wszystko
> w takim pisemku jest ile bank sobie zyczy
> a reszte wplacasz wlascicielowi
> i cala filozofia
nie no wiem że generalnie nie ma filozofii w ogólności,
i ogólnie procedurę znam,
własnie o to chodzi w jaki sposób transferować pienądze
abym ja nie został wyrolowany ani sprzedający nie czuł że
ja go mogę wyrolować.
jak napisałem metod jest kilka o których czytałem i zastanawiam
się która z nich Waszym zdaniem jest najbezpieczniejsza.
> zazwyczaj po akcie notarialnym jest pare dni na zrobienie przelewow
> tak ze wcale nie trzeba latac z gotowka
z tą gotówką to mówiłem pół żartem, ponieważ raczej nie chcę
z takimi pieniędzmi chodzić w kieszeni, zresztą nie wiem czy
sprzedający chciał by te pieniądze do kieszeni zabrać w końcu mogę
łysych nasłac na niego 2 ulice dalej ;-).
Wskazywałem na to, że ja nie widzę potrzeby podpisywania umowy
przedwstępnej i wpłacania zaliczki, ponieważ dla mnie transakcja jest do
wykonania od ręki i tak naprawdę procedury związane z sprzedającym
są tu najwęższym gardłem czasowym, czy wprowadzają najwięcej komplikacji.
Dzięku za odpowiedź
pozdrawiam
Darek
-
12. Data: 2012-05-08 18:51:25
Temat: Re: Zakup działki - hipoteka
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
> Dla odmiany transakcje bezgotówkowe nie gwarantują, że jakiekolwiek
> pieniądze sprzedający kiedykolwiek otrzyma. A nieruchomość już nie będzie
> jego ...
w sumie i tak i nie. W najgorszym położeniu jest kupujący w takiej sytuacji.
Ja nabywając działkę i nawet za nią nie płacąc pewnie i tak w niedługim
okresie czasu
mogę się spodziewać komornika wynajętego przez sprzedającego. Choć bym był
biedy
jak mysz kościelna, komornik ma co zająć - właśnie działkę, no chyba że ją
szybko
sprzedam.
Jeżeli natomiast jak zapłacę zbyt wcześniej, sprzedający znika z kasą
a w międzyczasie mógł prowadzić rozmowy z innym kupującym i równolegle
sprzedać działkę komuś innemu. Jeżeli sprzedający nie posiada żadnego innego
majątku, to raczej wiatru w polu mogę szukać, zamiast mojej kasy.
może i wydumane co piszę ale nie stać mnie na stratę w takiej kwocie...
> Temat był wałkowany wielokrotnie na pl.soc.prawo (również wersja z
> kredytem, o ile mnie pamięć nie myli) i sugeruję wątkotwórcy tam właśnie
> się udać w celu doczytania proponowanych rozwiązań (depozyt u notariusza,
> rachunek powierniczy w banku, etc.).
już to uczyniłem wcześniej, jednak byłem ciekaw opinii "praktyków", którzy
takich zakupów dokonali i tych którzy z powodzeniem sfinalizowali trnsakcję
i tych którzy wdepneli na g...o.
Prawo jest na tyle zakręcone czasami, że wystarczy nie zwrócić uwagi na mały
szczegół i moge być w plecy niezłe pieniądze, to jest główny powód
zainicjowania
wątku.
Pozdrawiam
Darek
-
13. Data: 2012-05-08 18:57:05
Temat: Re: Zakup działki - hipoteka
Od: "Darek" <d...@p...onet.pl>
>Ja sprzedawałem obciążoną hipoteką działkę. Kupujący dodatkowo też
>brał kredyt. Jego bank chciał papierek od mojego banku
>z numerem konta do spłaty kredytu (konta technicznego kredytu).
>Wydawało się, że to bezpieczne rozwiązanie. Tyle, że mój bank
>dał taki papierek, ale z nr mojego rachunku ROR (!). Po podpisaniu
>umowy u notariusza minęło kilka dni, i bank kupującego przelał
>kasę na ten mój ROR, a ja uciekłem do Argentyny...
nie twierdzę, że ktoś tylko czeka, żeby mnie naciągnąć...
ja sprzedawcy po prostu nie znam i nie chcę testować czy jest uczciwy czy
nie,
ot tyle..
>a tak naprawdę,
>wtedy zleciłem z mojego ROR całkowitą spłatę kredytu, i dostałem
>krótko potem papier o całkowitej spłacie, który przekazałem
>kupującemu.
ok a kto odpowiadał za błąd gdybyś tego nie uczynił? bank?
Pzdr
Darek
-
14. Data: 2012-05-08 20:06:42
Temat: Re: Zakup działki - hipoteka
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu wtorek, 8 maja 2012 18:57:05 UTC+2 użytkownik Darek napisał:
> ok a kto odpowiadał za błąd gdybyś tego nie uczynił? bank?
Bank tu nie byl stroną. Banku nie obchodziło skąd sa pieniądze na splate kredytu. A
poniewaz kredyty najczęściej są splacane wlasnie poprzez rachunek ROR to bank podał
nr tego rachunku, jak wpłyneły środki to kredytobiorca złozył dyspozycje
wczesniejszej calkowiej spłaty kredytu a bank po spłacie wydał zgode na wykreslenie
hipoteki
-
15. Data: 2012-05-11 11:51:58
Temat: Re: Zakup działki - hipoteka
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Darek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jobiud$42c$...@i...gazeta.pl...
>> Dla odmiany transakcje bezgotówkowe nie gwarantują, że jakiekolwiek
>> pieniądze sprzedający kiedykolwiek otrzyma. A nieruchomość już nie będzie
>> jego ...
> w sumie i tak i nie. W najgorszym położeniu jest kupujący w takiej
> sytuacji.
> Ja nabywając działkę i nawet za nią nie płacąc pewnie i tak w niedługim
> okresie czasu
> mogę się spodziewać komornika wynajętego przez sprzedającego. Choć bym był
> biedy
> jak mysz kościelna, komornik ma co zająć - właśnie działkę, no chyba że ją
> szybko
> sprzedam.
> Jeżeli natomiast jak zapłacę zbyt wcześniej, sprzedający znika z kasą
> a w międzyczasie mógł prowadzić rozmowy z innym kupującym i równolegle
> sprzedać działkę komuś innemu. Jeżeli sprzedający nie posiada żadnego
> innego
> majątku, to raczej wiatru w polu mogę szukać, zamiast mojej kasy.
> może i wydumane co piszę ale nie stać mnie na stratę w takiej kwocie...
Dokładnie tak. Dlatego standardowo najpierw podpisuje się akt notarialny, a
dopiero później przekazuje kasę. Z działką trudniej uciec niż z kasą :-)
W przypadku kredytu w znanych mi sprawach wyglądało to tak, że najpierw była
zgoda banku na sprzedaż działki, później podpisanie aktu u komornika, a
później przelew kasy do banku i do sprzedającego. Czyli de facto kupujesz
działkę obciążoną hipoteką, ale nic nie ryzykujesz bo nie płacisz
sprzedającemu tylko spłacasz jego kredyt, a dopiero resztę płacisz jemu.
Pozdrawiam
Ergie
-
16. Data: 2012-05-11 22:57:31
Temat: Re: Zakup działki - hipoteka
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:joing6$bej$1@node2.news.atman.pl...
> W przypadku kredytu w znanych mi sprawach wyglądało to tak, że najpierw
> była zgoda banku na sprzedaż działki, później podpisanie aktu u komornika,
U kogo??????? :)
-
17. Data: 2012-05-11 23:18:12
Temat: Re: Zakup działki - hipoteka
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 11.05.2012 22:57, Plumpi pisze:
> Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:joing6$bej$1@node2.news.atman.pl...
>
>> W przypadku kredytu w znanych mi sprawach wyglądało to tak, że
>> najpierw była zgoda banku na sprzedaż działki, później podpisanie aktu
>> u komornika,
>
> U kogo??????? :)
Komornik... Notariusz... Detale ;)
-
18. Data: 2012-05-13 14:06:56
Temat: Re: Zakup działki - hipoteka
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jojug4$ore$...@i...gazeta.pl...
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:joing6$bej$1@node2.news.atman.pl...
> W przypadku kredytu w znanych mi sprawach wyglądało to tak, że najpierw
> była zgoda banku na sprzedaż działki, później podpisanie aktu u komornika,
U kogo??????? :)
ROTFL :-)
Najwyraźniej piłeś nie pisz odnosi się też do mnie :-)
Pozdrawiam
Ergie