eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZakup nieruchomości bez palnu budynku ????
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2009-07-01 15:43:48
    Temat: Zakup nieruchomości bez palnu budynku ????
    Od: "Marek" <d...@p...onet.pl>

    Witam Serdecznie !

    Co sądzicie ?
    Ofernet chce sprzedać dom na działce, zagadnięty o plan architektoniczny
    (budynku) oświadcza ,że takiego nie posiada. Mówi ,że również nabył bez
    palnu i że często się spotyka sprzedaż nieruchomośći bez plany uspakajając
    ,że to nic poważnego.

    Czy i gdzie w takiej sytuacji szukać panu budynku ? ( Czy w gminie mogę mieć
    ? )
    Co w przypadku gdy będę coś chciał przebudować zmienić a projektant zapyta o
    plan budynku ?
    Czy mogę ponieść w przyszłości jakieś restrykcje i konsekwencje prawne w
    przypadku nieposiadania planu budynku ?
    Budynek prze ok 9 lat zamieszkiwany czasowo wykorzytywany jako letniskowy ,
    należałoby doprowadzić do budynku instalację wodną z hydrofora , wykonać
    nowy otynk elewacji , wymienić okna .
    Budynku posida widoczne dwie przybudówki .

    Proszę biegłych w sprawach budowalnych o wypowiedź o swoje oceny takiej
    sytuacji oferowania nieruchomości bez planu co w tekiej sytuacji i czy warto
    coś takiego nabywać czy uważacie ,że pachnie jakimś technicznym podstępem .

    Z góry dziękuję za odpwiedzi






  • 2. Data: 2009-07-01 16:02:58
    Temat: Re: Zakup nieruchomości bez palnu budynku ????
    Od: "Kane" <s...@s...pl>

    > Proszę biegłych w sprawach budowalnych o wypowiedź o swoje oceny takiej
    > sytuacji oferowania nieruchomości bez planu co w tekiej sytuacji i czy
    > warto coś takiego nabywać czy uważacie ,że pachnie jakimś technicznym
    > podstępem .

    W interesie sprzedajacego powinno lezec zrobienie inwentury czy
    inwentaryzacji budynku - zwieksza to wiarygodnosc jego oferty oraz nie daje
    przeslanek do negocjacji ceny w dol z powodu braku jakichkolwiek planow.
    Mozesz zrobic umowe przedwstepna w ktorej napiszecie ze to ty zrobisz
    inwenture ale jej koszt obnizy naleznosc za nieruchomosc.

    Dwa - sprawdz w gminie/urzedzie co maja w tym miejscu na mapkach

    Trzy - architektura powiatowa wydajac pozwolenia na budowe trzyma kopie
    planow w archiwach - moze tam nalezy sie udac ? Tu akurat zgaduje - sam mam
    taka nieruchomosc tyle ze jest w znacznej czesci przedwojenna a reszta
    dobudowana w latach 60tych i architetura planow nie ma, a oryginaly
    zaginely. Narazie mam architekta ktory zrobi inwentaryzacje i nowy plan
    istniejacego budynku.

    Pozdrawiam

    Kane


  • 3. Data: 2009-07-01 16:50:56
    Temat: Re: Zakup nieruchomości bez palnu budynku ????
    Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy>

    Marek pisze:
    > Witam Serdecznie !
    >
    > Co sądzicie ?
    > Ofernet chce sprzedać dom na działce, zagadnięty o plan architektoniczny
    > (budynku) oświadcza ,że takiego nie posiada. Mówi ,że również nabył bez
    > palnu i że często się spotyka sprzedaż nieruchomośći bez plany uspakajając
    > ,że to nic poważnego.
    >
    > Czy i gdzie w takiej sytuacji szukać panu budynku ? ( Czy w gminie mogę mieć
    > ? )

    Zakładając, że był wybudowany 9 lat temu to popytaj o pozwolenie na
    budowę jak chcesz pytać już. Wydawało też starosto lub gminy za tzw.
    porozumieniem stron.

    > Co w przypadku gdy będę coś chciał przebudować zmienić a projektant zapyta o
    > plan budynku ?

    To akurat najmniejszy problem.

    > Czy mogę ponieść w przyszłości jakieś restrykcje i konsekwencje prawne w
    > przypadku nieposiadania planu budynku ?
    > Budynek prze ok 9 lat zamieszkiwany czasowo wykorzytywany jako letniskowy ,
    > należałoby doprowadzić do budynku instalację wodną z hydrofora , wykonać
    > nowy otynk elewacji , wymienić okna .
    > Budynku posida widoczne dwie przybudówki .
    >
    > Proszę biegłych w sprawach budowalnych o wypowiedź o swoje oceny takiej
    > sytuacji oferowania nieruchomości bez planu co w tekiej sytuacji i czy warto
    > coś takiego nabywać czy uważacie ,że pachnie jakimś technicznym podstępem .

    Nie znam sprawy, ale powiem tak - z daleka to pachnie mi samowolą
    budowlaną.
    1. Czy sprzedający posiada pozwolenie na budowę tej budy od
    poprzedniego sprzedającego?
    2. Czy ma jakikolwiek projekt ze stempelkiem urzędu, gminy czy
    starostwa bo różnie w różnych miejscach Polski wydawano pozwolenia na
    budowę w tamtym okresie.
    3. Księgi wieczyste nieraz też nic nie dadzą bo są zawodnicy co
    sprzedają dwa razy ten sam budynek - nie będę pisał jak to się odbywa,
    (Ci co wiedzą - to wiedzą jak się to odbywa).
    4. Można kupić np. dla samej działki budowlanej, ale żeby kupić to też
    trzeba sprawdzić czy to działka budowlana a jak nie jest budowlana to
    co przewiduje tam plan zagospodarowania, może jest tam natura 2000,
    albo rosną jakieś cisy (pod ścisłą ochroną są) i nic tam nie wybudujesz
    5. Notariusz spisuje tylko wolę sprzedającego i kupującego nie
    sprawdza legalności zabudowy - a wielu, bardzo wielu o tym zapomina i
    ładuje się w bagno.
    6. Nie napisałeś czy w pobliżu np. istnieje jakaś podobna zabudowa.
    7. Samowole budowlane też są na wyrysach tzw. mapkach z geodezji.

    Napiszę tak, w tych czasach łatwo się pozbyć ciężko zapracowanych
    pieniędzy i IMHO nie bierz (sorry że to napiszę) grupy za wyrocznię i
    "kupię może się uda", może tak a może wręcz przeciwnie.

    Ciekawe czy zgodziłby się na zapis w akcie notarialnym, że jeżeli
    budynek jest samowolą to oświadcza że zalegalizuje go na swój koszt
    lub rozbierze albo w ogóle odda kasę z odsetkami ;)))


  • 4. Data: 2009-07-01 20:37:42
    Temat: Re: Zakup nieruchomości bez palnu budynku ????
    Od: "Marek" <d...@p...onet.pl>


    Użytkownik "detektyw" <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy> napisał w wiadomości
    news:h2g45h$2co$1@inews.gazeta.pl...
    > Marek pisze:
    >> Witam Serdecznie !
    >>
    >> Co sądzicie ?
    >> Ofernet chce sprzedać dom na działce, zagadnięty o plan architektoniczny
    >> (budynku) oświadcza ,że takiego nie posiada. Mówi ,że również nabył bez
    >> palnu i że często się spotyka sprzedaż nieruchomośći bez plany
    >> uspakajając ,że to nic poważnego.
    >>
    >> Czy i gdzie w takiej sytuacji szukać panu budynku ? ( Czy w gminie mogę
    >> mieć ? )
    >
    > Zakładając, że był wybudowany 9 lat temu to popytaj o pozwolenie na budowę
    > jak chcesz pytać już. Wydawało też starosto lub gminy za tzw.
    > porozumieniem stron.
    >
    >> Co w przypadku gdy będę coś chciał przebudować zmienić a projektant
    >> zapyta o plan budynku ?
    >
    > To akurat najmniejszy problem.
    >
    >> Czy mogę ponieść w przyszłości jakieś restrykcje i konsekwencje prawne w
    >> przypadku nieposiadania planu budynku ?
    >> Budynek prze ok 9 lat zamieszkiwany czasowo wykorzytywany jako letniskowy
    >> , należałoby doprowadzić do budynku instalację wodną z hydrofora ,
    >> wykonać nowy otynk elewacji , wymienić okna .
    >> Budynku posida widoczne dwie przybudówki .
    >>
    >> Proszę biegłych w sprawach budowalnych o wypowiedź o swoje oceny takiej
    >> sytuacji oferowania nieruchomości bez planu co w tekiej sytuacji i czy
    >> warto coś takiego nabywać czy uważacie ,że pachnie jakimś technicznym
    >> podstępem .
    >
    > Nie znam sprawy, ale powiem tak - z daleka to pachnie mi samowolą
    > budowlaną.
    > 1. Czy sprzedający posiada pozwolenie na budowę tej budy od poprzedniego
    > sprzedającego?
    > 2. Czy ma jakikolwiek projekt ze stempelkiem urzędu, gminy czy starostwa
    > bo różnie w różnych miejscach Polski wydawano pozwolenia na budowę w
    > tamtym okresie.
    > 3. Księgi wieczyste nieraz też nic nie dadzą bo są zawodnicy co sprzedają
    > dwa razy ten sam budynek - nie będę pisał jak to się odbywa, (Ci co
    > wiedzą - to wiedzą jak się to odbywa).
    > 4. Można kupić np. dla samej działki budowlanej, ale żeby kupić to też
    > trzeba sprawdzić czy to działka budowlana a jak nie jest budowlana to co
    > przewiduje tam plan zagospodarowania, może jest tam natura 2000, albo
    > rosną jakieś cisy (pod ścisłą ochroną są) i nic tam nie wybudujesz
    > 5. Notariusz spisuje tylko wolę sprzedającego i kupującego nie sprawdza
    > legalności zabudowy - a wielu, bardzo wielu o tym zapomina i ładuje się w
    > bagno.
    > 6. Nie napisałeś czy w pobliżu np. istnieje jakaś podobna zabudowa.
    > 7. Samowole budowlane też są na wyrysach tzw. mapkach z geodezji.
    >
    > Napiszę tak, w tych czasach łatwo się pozbyć ciężko zapracowanych
    > pieniędzy i IMHO nie bierz (sorry że to napiszę) grupy za wyrocznię i
    > "kupię może się uda", może tak a może wręcz przeciwnie.
    >
    > Ciekawe czy zgodziłby się na zapis w akcie notarialnym, że jeżeli budynek
    > jest samowolą to oświadcza że zalegalizuje go na swój koszt lub rozbierze
    > albo w ogóle odda kasę z odsetkami ;)))

    Budynek byłe wybudowany w latach 80` ten co chce sprzedać nie jest
    pierwotnym właścicielem .



  • 5. Data: 2009-07-01 21:31:41
    Temat: Re: Zakup nieruchomości bez palnu budynku ????
    Od: detektyw <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy>

    Marek pisze:

    > Budynek byłe wybudowany w latach 80` ten co chce sprzedać nie jest
    > pierwotnym właścicielem .

    Naprodukowałem się ;), skoro zależy Ci na papierach, np. pozwolenie na
    budowę to może gdzieś w gminie by poszukali. Choć ewentualna
    legalizacja w PINB byłaby bez kary za samowolę - nie licząc kosztów
    inwentaryzacji i uzgodnienia rzeczoznawcy "strażaka", pod warunkiem że
    owa zabudowa mogła wówczas zaistnieć, no i pewnie należałoby
    doprowadzić obiekt do właściwego stanu technicznego.

    BTW
    Nos wrednego inspektora ;) podpowiada mi, że kiedyś pojawił się
    podobny wątek, a czy to Ty przypadkiem nie chcesz sprzedać "czegoś" i
    chcesz się upewnić na co ewentualny kupujący będzie zwracał uwagę? Bo
    o istniejącej wokół zabudowie ani mru mru - może moja nadwrażliwość ;)


  • 6. Data: 2009-07-02 21:34:06
    Temat: Re: Zakup nieruchomości bez palnu budynku ????
    Od: "Marek" <d...@p...onet.pl>


    Użytkownik "detektyw" <albanpodkreslnik13@.gazeta.2xy> napisał w wiadomości
    news:h2gkjt$hfv$1@inews.gazeta.pl...
    > Marek pisze:
    >
    >> Budynek byłe wybudowany w latach 80` ten co chce sprzedać nie jest
    >> pierwotnym właścicielem .
    >
    > Naprodukowałem się ;), skoro zależy Ci na papierach, np. pozwolenie na
    > budowę to może gdzieś w gminie by poszukali. Choć ewentualna legalizacja w
    > PINB byłaby bez kary za samowolę - nie licząc kosztów inwentaryzacji i
    > uzgodnienia rzeczoznawcy "strażaka", pod warunkiem że owa zabudowa mogła
    > wówczas zaistnieć, no i pewnie należałoby doprowadzić obiekt do właściwego
    > stanu technicznego.
    >
    > BTW
    > Nos wrednego inspektora ;) podpowiada mi, że kiedyś pojawił się podobny
    > wątek, a czy to Ty przypadkiem nie chcesz sprzedać "czegoś" i chcesz się
    > upewnić na co ewentualny kupujący będzie zwracał uwagę? Bo o istniejącej
    > wokół zabudowie ani mru mru - może moja nadwrażliwość ;)
    Nie to nie ja. W interesujecym mnie bardzo miejscu jest niruchomość ,którą
    właściciel w tki sposób chce sprzedać .
    Jeśli mogę rozwiać Twe watpliwości to podam iż chodzi o woj. łódzkie .
    Ja nie sprzedaję , mam zamiar nabyć a ów oferta jest dla mnie tyle samo
    ciekawa co budząca wątpliwości z wyżej wymienionych względów :|


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1