-
1. Data: 2018-12-05 21:07:09
Temat: Zamknięcie kuchni
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Czy ktoś ćwiczył zamykanie/odcinanie od reszty domu kuchni w sposób inny
niż wymurowanie ściany?
Powiesiłbym za jaja tego, kto rozprowagował otwarte kuchnie. Siebie zaraz
obok, za to, że się zgodziłem.
Nic nie daje okap ani otwarte okno. Usmażysz cokolwiek i 3 godziny wali w
całym domu.
Może jakaś kurtyna powietrzna? Szlag mnie trafi.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
2. Data: 2018-12-05 21:23:06
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: s...@g...com
W dniu środa, 5 grudnia 2018 14:07:06 UTC-6 użytkownik Maciek napisał:
> Czy ktoś ćwiczył zamykanie/odcinanie od reszty domu kuchni w sposób inny
> niż wymurowanie ściany?
> Powiesiłbym za jaja tego, kto rozprowagował otwarte kuchnie. Siebie zaraz
> obok, za to, że się zgodziłem.
> Nic nie daje okap ani otwarte okno. Usmażysz cokolwiek i 3 godziny wali w
> całym domu.
>
> Może jakaś kurtyna powietrzna? Szlag mnie trafi.
>
>
Okap z wywietrznikiem. Te cosie co wisza nad kuchenka i tylko probuja filtrowac
tluszcz czy grube smieci z unoszacej sie pary na zapach wiele nie pomoga.
A w temacie: Powies se jakas przegrode. Harmonijkowa scianka czy inna szmata ci
przestrzen oddzieli. Ale bez poprawnie dzialajacej wentylacji i tak sie zapach
rozejdzie.
A jak wentylacja kiepska to nawet jak zamurujesz i dasz drzwi to zapachy sie rozejda.
Szczegolnie jak wentylacja dziala w przeciwna strone do zamierzonej - kuchnia nadmuch
- sypialnia wyciag.
Wniosek, zbadaj co tam u ciebie z wentylacja. Potem dumaj nad przegroda.
-
3. Data: 2018-12-05 21:27:53
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 5 Dec 2018 12:23:06 -0800 (PST), s...@g...com napisał(a):
> Wniosek, zbadaj co tam u ciebie z wentylacja. Potem dumaj nad przegroda.
Wentylacja ciągnie, a okap ma odprowadzenie do osobnego kanału - nie działa
w zamkniętym obiegu.
Tylko że 250 m3/h na 17 m3 kuchni to chyba za mało.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
4. Data: 2018-12-05 21:31:56
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: l...@g...com
15 wymian na godzinę to całkiem sporo.
-
5. Data: 2018-12-05 21:38:55
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 05.12.2018 o 21:07, Maciek pisze:
> Powiesiłbym za jaja tego, kto rozprowagował otwarte kuchnie. Siebie zaraz
> obok, za to, że się zgodziłem.
> Nic nie daje okap ani otwarte okno. Usmażysz cokolwiek i 3 godziny wali w
> całym domu.
Ja mam kuchnię zamkniętą, ale rzadko kiedy zamyka się drzwi. Mimo
pracującego wyciągu i tak zapachy rozchodzą się po całej chałupie.
Tyle tylko, że u mnie na zapachy (dla 95% potraw) nikt nie narzeka.
Te 5% gotujemy przy drzwiach zamknietych ;-)
Jacek
-
6. Data: 2018-12-05 22:11:29
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 5 Dec 2018 12:31:56 -0800 (PST), l...@g...com
napisał(a):
> 15 wymian na godzinę to całkiem sporo.
Tyle podaje producent, ale kuchnia jest otwarta, więc powietrze nie musi
pochodzić tylko z kuchni...
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
7. Data: 2018-12-05 22:13:13
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 5 Dec 2018 21:38:55 +0100, Jacek napisał(a):
> Tyle tylko, że u mnie na zapachy (dla 95% potraw) nikt nie narzeka.
> Te 5% gotujemy przy drzwiach zamknietych ;-)
Wiadomo, że szarlotka z cynamonem to nie problem, ale wszystko co smażone i
duszone potrafi mi popsuć dzień.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
-
8. Data: 2018-12-06 07:06:09
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: Andrzej S <a...@e...pl>
W dniu 2018-12-05 22:13, Maciek pisze:
>
> Wiadomo, że szarlotka z cynamonem to nie problem, ale wszystko co smażone i
> duszone potrafi mi popsuć dzień.
>
>
Otwarta kuchnia ma swoje społeczne, warte utrzymania zalety.
W tzw. wiatrołapie mamy drugą minikuchnię, złożoną z pieca
i butli gaz. Nie ma żadnego okapu czy wyciągu, jak trzeba,
to otwiera się drzwi na dwór. Idą tam prace długie na palnikach
i w piekarniku.
Czyli rozważ rodzaj całorocznej "letniej" kuchni.
pozdro
--
A S
-
9. Data: 2018-12-06 07:53:54
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: Roman Rogóż <r...@s...krakow.pl>
W dniu 2018-12-05 o 21:07, Maciek pisze:
>
> Czy ktoś ćwiczył zamykanie/odcinanie od reszty domu kuchni w sposób inny
> niż wymurowanie ściany?
> Powiesiłbym za jaja tego, kto rozprowagował otwarte kuchnie. Siebie zaraz
> obok, za to, że się zgodziłem.
> Nic nie daje okap ani otwarte okno. Usmażysz cokolwiek i 3 godziny wali w
> całym domu.
>
> Może jakaś kurtyna powietrzna? Szlag mnie trafi.
>
>
>
Bo te otwarte kuchnie mają przede wszystkim wyglądać a nie służyć do
gotowania
ich posiadacze jadają w restauracjach.
:)
-
10. Data: 2018-12-06 08:38:33
Temat: Re: Zamknięcie kuchni
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 5 grudnia 2018 21:07:06 UTC+1 użytkownik Maciek napisał:
> Czy ktoś ćwiczył zamykanie/odcinanie od reszty domu kuchni w sposób inny
> niż wymurowanie ściany?
> Powiesiłbym za jaja tego, kto rozprowagował otwarte kuchnie. Siebie zaraz
> obok, za to, że się zgodziłem.
Mieliśmy w projekcie otwarta kuchnię i zamknąć ją zdecydowaliśmy się dopiero na
etapie budowy. Joz były ściany pomurowane, dach i okna jak z żoną doszliśmy do
wniosku że otwarta kuchnia to pomyłka. Na szczęście wykonawca nie robił problemu z
domurowaniem dwóch ścian
I od wtedy do teraz(a to już 10 lat)nie żałujemy tej decyzji.
U nas kuchnia nie służy do dekoracji tylko jest używana bardzo intensywnie- na
mieście jadamy sporadycznie, suchą karmą tez się nie odżywiamy. Systematycznie
pieczemy ciasta itp, gotujemy jakieś dodatkowe potrawy poza śniadaniem, obiadem i
kolacją, sami robimy wędliny, ser itp więc otwarta kuchnia u nas to by była porażka