Witam, robiliśmy remont M w bloku i jedna ekipa krótko mówiąc nie wykazała się
(spier***ła robotę), więc wypowiedzieliśmy umowę. Następna ekipa znalazła w
ściance działowej, którą poprawiali zabudowane jajka! Piszę o tym, gdyż od ponad
pewnego czasu odczuwamy w domu jakiś dziwny smrodek i nie możemy tego
zlokalizować, a staje się to koszmarem. Do tej pory podejrzana była tylko
pralka, ale wspomnieliśmy remont sprzed ponad roku i dochodzimy do wniosku, że
ci piersi nieudolni fafowcy mogli zrobić więcej...
Co robić, jak lokalizować, jak się tego pozbyć?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> ci piersi nieudolni fafowcy mogli zrobić więcej...
> Co robić, jak lokalizować, jak się tego pozbyć?
Znam
to stara sztuczka tych ludzi.
Psem chyba tylko mozna to wykryc...., tzn psem nie policjantem....
Tylko kto ma do tego ulozonego psa?

nauczka dla wszystkich - jak sie ekipa nie podoba - "jak fajnie panowie
robicie, extra jest" a po wyjsciu graty wyniesc, zamki zmienic i won. Rano jak
odbiora graty sie doweidza co jest nie tak....


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2012-07-17 12:24, marian co imie ukrywa pisze:
> Rano jak
> odbiora graty sie doweidza co jest nie tak....

Otóż to.
Gnoi trzeba gonić!


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Użytkownik "marian co imie ukrywa" <s...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:ju3eh5$ed2$1@inews.gazeta.pl...
>
>> ci piersi nieudolni fafowcy mogli zrobić więcej...
>> Co robić, jak lokalizować, jak się tego pozbyć?
> Znam
> to stara sztuczka tych ludzi.
> Psem chyba tylko mozna to wykryc...., tzn psem nie policjantem....
> Tylko kto ma do tego ulozonego psa?
>
>

Tak samo jak kapelusz zamurowany w kominie

do góry

marian co imie ukrywa pisze tak:

> nauczka dla wszystkich - jak sie ekipa nie podoba - "jak fajnie
> panowie robicie, extra jest" a po wyjsciu graty wyniesc, zamki
> zmienic i won. Rano jak odbiora graty sie doweidza co jest nie
> tak....

Dlatego zawsze zamurowuję jajka w pierwszy dzień pracy a ew wyciągam
przy rozliczeniu :)

--
Piter

do góry