eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Żarówka LED
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 82

  • 11. Data: 2013-11-20 09:23:56
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
    news:476f0acb-f580-4fa6-b6c3-50baf8704716@googlegrou
    ps.com...

    >>> Kupiłem pierwszą żarówkę LED. W Castoramie

    > Zaryzykowałem. W razie nietrafionego zakupu wsadził bym ją do
    > korytarza.

    Jakie ryzyko?
    W Castoramie możesz bez najmniejszego problemu oddać produkt, który nie
    spełnia Twoich oczekiwań i za to lubię Castoramę.

    > podpierdolić pewno się nie da, jeszcze jedną sztukę.

    Przyznajesz się, że tą pierwszą podpierd....łeś :)


  • 12. Data: 2013-11-20 09:39:16
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    [ciach]
    > Bo sens jest tylko wtedy jak ledówki żyją długo, świecą mocno i mają sensowną
    reprodukcję kolorów.
    > Cieszenie się z tego że ledówka kosztuje 5-10x więcej niż żarówka i świeci gorzej
    jest smieszne.
    >
    > Jam jest gadzeciarz. Ale ledówki omijam bo szanuje swój czas i pieniądze. Oczy też.
    >

    Popieram. Mam kilka ledówek i niestety ale to są raczej światełka na
    choinkę lub inną ozdobę niż do normalnego oświetlenia.
    No i nawet te niby ciepłe - nie są aż tak przyjemne jak tradycyjne
    żarówki lub halogeny.


    --
    Pozdrawiam ARIUSZ
    http://www.ariusz.com


  • 13. Data: 2013-11-20 09:44:13
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>

    W dniu 19.11.2013 23:32, k...@g...com pisze:
    > W dniu wtorek, 19 listopada 2013 22:47:40 UTC+1 użytkownik Rentier napisał:
    >> W dniu 2013-11-19 20:59, k...@g...com pisze:
    >>
    >>> Kupiłem pierwszą żarówkę LED. W Castoramie w promocji są. 5W 230V. Stać mnie bo
    od pół roku palę papierosa na baterię i mam nawis inflacyjny. Podchodziłem
    sceptycznie do takich żarówek. Jestem mile zaskoczony. Świeci lepiej niż tradycyjna
    czterdziestka i trochę gorzej niż sześćdziesiątka. Światło miłe dla oka. Kolory w
    porządku. Jak by jeszcze te deklarowane 30000 godzin chciała świecić to było by
    świetnie.
    >>
    >>>
    >>
    >> To takie bandyckie zagrywki, prądu owszem nie żre, kosztuje 2-3 dychy i
    >>
    >> ok, gdyby nie to, że w przypadku świetlówek kompaktowych h.je strzelał
    >>
    >> po paru miesiącach. Różnych firm.
    >>
    >> No i ciekawostka- niektóre grzeją się okrutnie, zwłaszcza u nasady
    >>
    >> rurek. To ciepło na pewno nie jest za free
    >
    > To ciepło jest wliczone w moc. Ledowka grzeje się o wiele mniej dlatego zamiast 12W
    5W ciągnie. Z tych 5W pewno ze 2 waty idą na ciepło. W łazience miałem 3 świetlówki
    kompaktowe podłączone pod czujnik ruchu. Częste włączanie i wyłączanie nigdy żadnym
    świetlówkom nie służyło. Teraz mam dwie świetlówki i ledówkę. Zobaczę co z tego
    będzie. Miłe jest to że ledówka od razu świeci pełnym światłem a nie przez chwilę się
    zastanawia.
    >



    Używam świetlówki i nie zauważyłem aby im częste włączanie i wyłączanie
    przeszkadzało. Faktycznie chwilę trwa zanim zaczną świecić jak potrzeba
    zwłaszcza te markowe. Choć od jakiegoś czasu kupuję najtańsze
    (marketowe) dostępne w sklepach i o dziwo te prawie od razu świecą mocno
    no i wytrzymują równie długo jak te OSRAM czy PHILIPS.
    Za markowymi za to miałem kilka razy problem szkło pękało i nawet nie
    miałem podstawy by je reklamować.


    --
    Pozdrawiam ARIUSZ
    http://www.ariusz.com


  • 14. Data: 2013-11-20 09:47:49
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: quent <x...@x...com>

    On 2013-11-19 21:43, Adam wrote:
    > mam uraz po pierwszych testach LEDow 2-3 lata temu ktore
    > dawaly typowo "trupie" swiatlo (mimo ze barwa byla niby biala - ciepla :)

    Kupiłem ostatnio kilka ledów i mam mieszane uczucia.
    Bardzo dobrze sprawdzają się zamontowane w wiszących lampach oświetlając
    stół w jadalni
    ale np. takie:
    http://www.ledlumen.pl/produkt-1470-e27.html
    kupiłem jako oświetlenie główne w pokoju dziecka no i lipa.
    Nie ma nawet porównania do tradycyjnych setek.
    Jest mdło na maksa, wkręciłem więc mleczną wolframową ;-)



    --
    Pozdrawiam,
    Q
    ElipsaDesign: www.elipsa.info


  • 15. Data: 2013-11-20 10:26:25
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>

    Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
    news:80530a89-a003-4f64-8d6e-dd36307eb116@googlegrou
    ps.com...
    W dniu środa, 20 listopada 2013 00:08:50 UTC+1 użytkownik
    k...@g...com napisał:

    > Wychodzi ze wycofanie żarówek było dobrym posunięciem. Alternatywne
    > źródła
    > światła się rozwinęły i mają coraz lepsze parametry.

    > Cieszenie się z tego że ledówka kosztuje 5-10x więcej niż żarówka

    Nie 5-10 razy więcej tylko 50-100 razy więcej.
    Przed unijnym rozporządzeniem żarówkę 100W można było kupić w cenie
    poniżej 1zł.
    "Żarówki" LED, których strumień światła jest zbliżony do tradycyjnej
    żarówki czyli 1500-1600 lumenów to wydatek rzędu 50-100zł.
    Rozporządzenie UE motywowano ekologią. Tylko kur.... jaką ekologią?
    Tradycyjna żarówka wykonana była ze szkła, szlaki, czyli dwutlenku
    krzemu, który uzyskuje się z najbardziej popularnego surowca jakim jest
    zwykły piasek. Aluminium, które także w postaci tlenku glinu znajduje
    się w skałach i piaskach, jest trzecim po tlenie i krzemie najbardziej
    rozpowszechnionym pierwiastkiem w skorupie ziemskiej.
    Troszę żelaza, wolframu i cyny. Po wprowadzeniu RoHS nie można używać
    ołowiu, który wczesniej wchodził w stop z cyną i służył do lutowania,
    ale zastapiono go miedzią i srebrem. Tak więc jak widać żelazo (a w
    zasadzie stal czyli stop żelaza z węglem), wolfram, cyna, miedź, nikiel,
    glin, krzem, tlen) to są pierwiastki obojętne dla środowiska i
    organizmów żywych, a niektóe z nich są niezbędne do normalnego
    funkcjonowania organizmu.
    Jak więc widać tradycyjne żarówki były ekologiczne.

    LED-y i świetlóki zawierają całą masę szkodliwych, a nawet trujących dla
    organizmów pierwiastków oraz związków chwemicznych.
    Niby w jaki sposób mają one być ekologiczne?

    > i świeci gorzej jest smieszne.

    Bo porównujesz do najtańszych LED-ówek za 20zł, które mają 200-300
    lumenów.


  • 16. Data: 2013-11-20 10:57:15
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 20 listopada 2013 10:26:25 UTC+1 użytkownik uzytkownik napisał:
    > Użytkownik <s...@g...com> napisał w wiadomości
    >
    > news:80530a89-a003-4f64-8d6e-dd36307eb116@googlegrou
    ps.com...
    >
    > W dniu środa, 20 listopada 2013 00:08:50 UTC+1 użytkownik
    >
    > k...@g...com napisał:
    >
    >
    >
    > > Wychodzi ze wycofanie żarówek było dobrym posunięciem. Alternatywne
    >
    > > źródła
    >
    > > światła się rozwinęły i mają coraz lepsze parametry.
    >
    >
    >
    > > Cieszenie się z tego że ledówka kosztuje 5-10x więcej niż żarówka
    >
    >
    >
    > Nie 5-10 razy więcej tylko 50-100 razy więcej.
    >
    > Przed unijnym rozporządzeniem żarówkę 100W można było kupić w cenie
    >
    > poniżej 1zł.
    >
    > "Żarówki" LED, których strumień światła jest zbliżony do tradycyjnej
    >
    > żarówki czyli 1500-1600 lumenów to wydatek rzędu 50-100zł.
    >
    > Rozporządzenie UE motywowano ekologią. Tylko kur.... jaką ekologią?
    >
    > Tradycyjna żarówka wykonana była ze szkła, szlaki, czyli dwutlenku
    >
    > krzemu, który uzyskuje się z najbardziej popularnego surowca jakim jest
    >
    > zwykły piasek. Aluminium, które także w postaci tlenku glinu znajduje
    >
    > się w skałach i piaskach, jest trzecim po tlenie i krzemie najbardziej
    >
    > rozpowszechnionym pierwiastkiem w skorupie ziemskiej.
    >
    > Troszę żelaza, wolframu i cyny. Po wprowadzeniu RoHS nie można używać
    >
    > ołowiu, który wczesniej wchodził w stop z cyną i służył do lutowania,
    >
    > ale zastapiono go miedzią i srebrem. Tak więc jak widać żelazo (a w
    >
    > zasadzie stal czyli stop żelaza z węglem), wolfram, cyna, miedź, nikiel,
    >
    > glin, krzem, tlen) to są pierwiastki obojętne dla środowiska i
    >
    > organizmów żywych, a niektóe z nich są niezbędne do normalnego
    >
    > funkcjonowania organizmu.
    >
    > Jak więc widać tradycyjne żarówki były ekologiczne.
    >
    >
    >
    > LED-y i świetlóki zawierają całą masę szkodliwych, a nawet trujących dla
    >
    > organizmów pierwiastków oraz związków chwemicznych.
    >
    > Niby w jaki sposób mają one być ekologiczne?
    >
    >
    >
    > > i świeci gorzej jest smieszne.
    >
    >
    >
    > Bo porównujesz do najtańszych LED-ówek za 20zł, które mają 200-300
    >
    > lumenów.

    Bo jakbym porównał do tych drogich to by sie ledofile czepiali ze źle dobralem
    porównanie. Podobnie z cenami.

    Co do zawartosci innych pierwiastków to bym sie nie czepiał, zazwyczaj są one jakoś
    pozamykane w tych ledach więc nie trują.

    A co do ekologii to zawsze sie smieje jak slysze ze zarowki to takie nieekologiczne
    bo tam szkło jest i dużo energii trzeba aby je wytworzyć.
    Wtedy w oczach mi stają napoje owocowe czy piwo w butelkach i sie zastanawiam ile
    żarówek mozna by zrobić z energii która poszła na jedną taka butelkę...

    Sciema, oszustwo, łapówki itp.
    Jedynym pozytkiem z tego całego cyrku jest łatwe sortowanie ludzi pod względem
    rozsądku. Bo jak lolek piszczy na zarówkę to znaczy ze średnio rozgarnięty.
    Pol biedy jak umie umotywować z sensem. Gorzej jak wali farmazony bez zrozumienia ich
    znaczenia.


  • 17. Data: 2013-11-20 11:25:39
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: WS <L...@c...pl>

    W dniu środa, 20 listopada 2013 10:57:15 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:

    > Co do zawartosci innych pierwiastków to bym sie nie czepiał, zazwyczaj są one jakoś
    pozamykane w tych ledach więc nie trują.

    Ale mozna sie czepiac np. par rteci w "ekologicznych" swietlowkach ;), ktore to
    swietlowki z duzym prawdopodobienstwem laduja na wysypiskach...

    > A co do ekologii to zawsze sie smieje jak slysze ze zarowki to takie nieekologiczne
    bo tam szkło jest i dużo energii trzeba aby je wytworzyć.
    >
    > Wtedy w oczach mi stają napoje owocowe czy piwo w butelkach i sie zastanawiam ile
    żarówek mozna by zrobić z energii która poszła na jedną taka butelkę...


    A nie motywowali tych przepisow zbyt duzym zuzyciem energii podczas swiecenia, a nie
    przy produkcji? ;)

    WS


  • 18. Data: 2013-11-20 11:30:45
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: Wielebny <w...@w...pl.invalid>

    W dniu 20.11.2013 10:57, s...@g...com pisze:
    > Co do zawartosci innych pierwiastków to bym sie nie czepiał, zazwyczaj są one jakoś
    pozamykane w tych ledach więc nie trują.

    Nas może nie otrują, ale świat się nie kończy na naszym pokoleniu, a nie
    każda ledówka zostanie prawidłowo zutylizowana.


  • 19. Data: 2013-11-20 11:38:36
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: k...@g...com

    W dniu środa, 20 listopada 2013 09:39:16 UTC+1 użytkownik Ariusz napisał:
    > [ciach]
    >
    > > Bo sens jest tylko wtedy jak ledówki żyją długo, świecą mocno i mają sensowną
    reprodukcję kolorów.
    >
    > > Cieszenie się z tego że ledówka kosztuje 5-10x więcej niż żarówka i świeci gorzej
    jest smieszne.
    >
    > >
    >
    > > Jam jest gadzeciarz. Ale ledówki omijam bo szanuje swój czas i pieniądze. Oczy
    też.
    >
    > >
    >
    >
    >
    > Popieram. Mam kilka ledówek i niestety ale to są raczej światełka na
    >
    > choinkę lub inną ozdobę niż do normalnego oświetlenia.
    >
    > No i nawet te niby ciepłe - nie są aż tak przyjemne jak tradycyjne
    >
    > żarówki lub halogeny.
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Pozdrawiam ARIUSZ
    >
    > http://www.ariusz.com

    Wymieniłem jedną i nikt nie zauważył różnicy. Nie wiedzieli ze wymieniłem. Wychodzi
    że w przeciągu dwóch lat były jakieś zmiany na plus.


  • 20. Data: 2013-11-20 11:40:35
    Temat: Re: Żarówka LED
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 20.11.2013 o 10:57 <s...@g...com> pisze:

    > W dniu środa, 20 listopada 2013 10:26:25 UTC+1 użytkownik uzytkownik

    >
    > A co do ekologii to zawsze sie smieje jak slysze ze zarowki to takie
    > nieekologiczne bo tam szkło jest i dużo energii trzeba aby je wytworzyć.
    > Wtedy w oczach mi stają napoje owocowe czy piwo w butelkach i sie
    > zastanawiam ile żarówek mozna by zrobić z energii która poszła na jedną
    > taka butelkę...
    Po 1 tnij cytaty
    Po 2 mowa jest o energii zużywanej przez żarówkę a nie potrzebnej do
    produkcji.
    Po 3 butelki są ekologiczne, dla nas bo nie trują tak jak plastikowe
    butelki, dla środowiska bo albo mozna je umyć
    i użyć (zwracam butelki po piwie) albo ponownie przetopić
    wtedy idzie mniej energii na wyprodukowanie nowej butelki.


    --

    Pozdr
    Janusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1