W dniu wtorek, 26 listopada 2013 14:19:37 UTC+1 użytkownik j@szek napisał:

Widze ze maja tez LEDy z trzonkiem GU10:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80255907/

Tylko kurde zuzywa to 4W a tylko 200lm. Polowe mniej niz halogen 50W, a to
troche malo zeby zastapic swiatlo w np. mojej lazience bo przypuszczam ze
bedzie ciemno i ponuro. Zna ktos dobre LEDy z GU10 ktore daja te przynajmniej
350-400lm, maja przyjemna ciepla barwe i kosztuja ponizej ~30 pln? :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

PiteR pisze tak:

> Te bardzo ładnie świecą

a tutaj przestroga jakich LED nie kupować.

http://youtu.be/keaE7QTKTYE

--
Piter

do góry

W dniu 2013-11-26 14:19, j@szek pisze:
>
> IKEA mocno poszła w dół z ceną, teraz E27 kosztuje 19,99 zł, ciepła biel
> (2700) 400 lm
Cena na 10W to
Pisałem o 10W to 49,99zł
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20222552/
natomiast 6W to 19,99
Pozdr.

do góry

W dniu 2013-11-26 14:26, Adam pisze:
Tylko
> czemu nie pisza jakie to ma zuzycie pradu?? :)

Odczytuję z E27 10 W:
46mA

do góry

W dniu 2013-11-27 09:56, krak pisze:
> W dniu 2013-11-26 14:26, Adam pisze:
> Tylko
>> czemu nie pisza jakie to ma zuzycie pradu?? :)
>
> Odczytuję z E27 10 W:
> 46mA

400lm i 10W => wychodzi 40lm/W. Mało. Idealnie byłoby 100lm/W.

M.

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:37bdbc02-6902-44b6-b527-31b861a30b17@googlegrou
ps.com...
W dniu czwartek, 21 listopada 2013 14:50:42 UTC+1 użytkownik uciu napisał:

>> Ogolnie polecam

>Ok
>Ale np Maniek wyżej pisze że padają cześćiej.
>Moiim zdaniem z przejściem na ledy jako żródło główne oświetlenia trzeba
>poczekac az jakośc wzrośnie i >ceny spadna;)
>Póki co ekonomicznie to nie wychodzi.

Ja juz mam prawie caly dom na ledach - kilkadziesiat (nie liczac tasm).
Padly dwie, a najstarsze uzywam juz wiecej niz 5 lat.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2013 12:13:35 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
> Ja juz mam prawie caly dom na ledach - kilkadziesiat (nie liczac tasm).
Kilkadziesiąt sztuk razy kilkadziesiąt zł/sztuka to wychodzi pewnie ze dwa tysiaki
koszt, a oszczedności miesieczne kilkanascie zł pewnie. Na zwrot inwestycji w czasie
krótszym jak 5 lat raczej nie ma co liczyc
> Padly dwie, a najstarsze uzywam juz wiecej niz 5 lat.
Spróbuj oszaczować czy te najstarsze się już inwestycyjno zwróciły czy jeszcze nie?

do góry

W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2013 12:31:33 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
> W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2013 12:13:35 UTC+1 użytkownik Ghost napisał:
>
> > Ja juz mam prawie caly dom na ledach - kilkadziesiat (nie liczac tasm).
>
> Kilkadziesiąt sztuk razy kilkadziesiąt zł/sztuka to wychodzi pewnie ze dwa tysiaki
koszt, a oszczedności miesieczne kilkanascie zł pewnie. Na zwrot inwestycji w czasie
krótszym jak 5 lat raczej nie ma co liczyc
>
> > Padly dwie, a najstarsze uzywam juz wiecej niz 5 lat.
>
> Spróbuj oszaczować czy te najstarsze się już inwestycyjno zwróciły czy jeszcze nie?

Jak ledówka kosztuje 20 złotych, zużywa 5W i świeci jak żarówka 40W to zwraca się po
ok. tysiącu godzin świecenia. Jak świeci 4 godziny dziennie to po ok.roku się
zamortyzuje. W zależności od producenta i typu ledówki, podają że mają świecić od 15
do 50 tysięcy godzin.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2013 12:48:57 UTC+1 użytkownik k...@g...com
napisał:
> Jak ledówka kosztuje 20 złotych, zużywa 5W i świeci jak żarówka 40W to zwraca >się
po ok. tysiącu godzin świecenia.
Zgadza się te 1000godzin czasu na zwrot nie zgadza się 20zł za ledówke 5W.
niecałe 20zł płaciłem za packiet dwóch ledówek wq netto chyba.
Zamontowałem je w małym WC na parterze. Światło tragedia, nawet córka zauważyła że
"jakies dziwne to światło dzisiaj"
Żona wydała rozkaz demontażu i ledy leżą w kotłowni
Mam jednego leda którego kupiłem na próbę, polecił mi go chyba Ghost tu na tej
grupie, ten świeci ok ale nie kosztował 20zł tylko sporo więcej, więc zwrot znacznie
dłuzszy

>Jak świeci 4 godziny dziennie to po ok.roku się zamortyzuje.

"Jak świeci 4 godziny dziennie" a przecież mało które żródło światła w domu świeci
4godziny dziennie. Jak jestes w kuchni to świeci światło w kuchni, jak w salonie to w
kuchni nie świeci itp. Adam tu wczesniej co do minuty podawał od siebie dane ile co
gdzie świeci.

> W zależności od producenta i typu ledówki, podają że mają świecić od 15 do 50
>tysięcy godzin.
Ghost pisał że po 5 latach dwie padły, ktoś tam wczesniej pisał że i po dwóch padły.
Kluczowa sprawa czy te co padły to się już zwróciły czy nie.
Od tej strony trzeba patrzeć.

do góry

W dniu poniedziałek, 23 grudnia 2013 13:34:30 UTC+1 użytkownik Kris napisał:

> "Jak świeci 4 godziny dziennie" a przecież mało które żródło światła w domu świeci
4godziny dziennie. Jak jestes w kuchni to świeci światło w kuchni, jak w salonie to w
kuchni nie świeci itp. Adam tu wczesniej co do minuty podawał od siebie dane ile co
gdzie świeci.
To u samotnej emerytki i tez niekoniecznie. Przy czterech osobach światło świeci się
zawsze i wszędzie. No chyba że mi chcesz wmówić ze umawiają się i chodzą stadem po
domu. Pierwszy zapala a ostatni gasi jak wychodzą z pomieszczenia. A w kiblu to jeden
sra do sedesu a trójka wali na gazety żeby prąd zaoszczędzić.

do góry