eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZasniezony solar prozniowy stoi.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 21. Data: 2010-01-04 19:39:46
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hht83a$4k3$1@news.interia.pl...

    > Nie piszesz chyba powaznie. Szklo rury jest jak najbardziej hartowane i
    > nie musi byc tak grube jak plaska tafla ze 2m^2, nie mowiac juz o zupelnie
    > innym rozkladzie sil na rurze i zwiazanej z tym gruboscia szkla.

    Oglądałeś 40-latka? Pamiętam w hucie szkła młody Karwowski skakał jak na
    tafli szklanej jak na trampolinie.


    > A co ja moge na to? Z faktami sie nie dyskutuje. Powiem szczerze, ze mam
    > nadzieje na te dluzsze dni. Caly listopad i grudzien wyszedl bardzo
    > cienko.

    Marketingowcy twierdzą że dwa 20-to rutowe albo jeden 40-to rurowy dają
    więcej niż 3 płaskie.
    Tyle że w cenie 2szt rurowych to ja kupię 4-5 płaskich.
    U mnie powierzchnia czynna łącznie 5,4m2. Ile jest u ciebie ? Ile masz rur ?


    Marek



  • 22. Data: 2010-01-04 21:29:19
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:hhtg64$1mcc$1@news2.ipartners.pl...

    > Oglądałeś 40-latka? Pamiętam w hucie szkła młody Karwowski skakał jak na
    > tafli szklanej jak na trampolinie.

    Hehe, jak czterdziestolatek byl na topie to bylem dosc mlody i choc pamietam
    ten film, to raczej nie wiele rozumialem. Tej sceny nie pamietam, ale
    zapewne jest mozliwa. :-))

    >> A co ja moge na to? Z faktami sie nie dyskutuje. Powiem szczerze, ze mam
    >> nadzieje na te dluzsze dni. Caly listopad i grudzien wyszedl bardzo
    >> cienko.
    >
    > Marketingowcy twierdzą że dwa 20-to rutowe albo jeden 40-to rurowy dają
    > więcej niż 3 płaskie.
    > Tyle że w cenie 2szt rurowych to ja kupię 4-5 płaskich.
    > U mnie powierzchnia czynna łącznie 5,4m2. Ile jest u ciebie ? Ile masz rur
    > ?

    Rur jest 24 co daje niecale 4m^2, wiec gdzie mi do Ciebie. :-))
    Nie zmiescil bym wiekszych kolektorow na tej polaci, bo jest nizsza od
    wschodnio-zachodniej. Druga poludniowa polac byla by po stronie wschodniej a
    wiec takze zaslaniana po poludniu przez wyzszy dach. Mozna by ulozyc dwa
    plaskie jeden pod drugim, ale nie wiem czy znowu pionowo by sie to zgralo.
    Optymalnie mam co mam. Na lato starczy, zima jak widze tez grzeje, jak jest
    slonce to dwadziescia pare stopni w najkrotsze dni nie jest czyms niezwyklym
    a to wiadomo tez cos. Problem tylko z tym sloncem do tej pory, a dzis i ze
    sniegiem na kolektorze.:-)) Czas pracy kolektora dzis rowny zero. Temp. w
    zasobniku 7C. Nie ma co, trzeba szykowac dlugiego kija do kolektora. Kilka
    laczonych ze soba dwu, trzy metrowych ze zgarniaczka na kocku powinny
    zalatwic sprawe. Jak widac przewaga w tym wypadku kolektora plaskiego jest.
    Nie wiem tylko jak grzanie takiego kolektora ponizej -10C wplynie na bilans
    ogolny calej operacji, no ale jakies wyjscie jest. Twoj sposob trawnikowy
    wydaje sie byc najlepszym, ale niestety nie zawsze mozliwy lub racjonalny.

    Pozdro.. TK



  • 23. Data: 2010-01-05 10:18:01
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hhtl22$3u2$1@news.interia.pl...

    > Rur jest 24 co daje niecale 4m^2, wiec gdzie mi do Ciebie. :-))

    4m^2 to całkiem sporo. Wystarczyc powinno na zbiornik 250-300l.

    Inna sprawa ze analizując dane na stronie szwajcarskiego instytutu SPF Łatwo
    zauważymy że popularny polski kolektor daje uzysk 520kWh/m2 rocznie podczas gdy
    przeciętny 20-rurowy około 550kWh/m2, najlepsze rurowe ponad 600 ale sa też i
    takie płaskie ): Cena płaskiego to 2,5-3x niższa od przeciętniaka prózniowego.
    Wniosek wyciagnij sam.
    Nie widzę tam żadnego 24-rurowego o powierzchni apertury 4m2 jak podałeś.
    Jakiego producenta masz ten kolektor ? Tam na tej stronie są wszystkie które
    były przebadane w SPF i mają nadany certyfikat SPF. Wiem że są na allegro
    oferenci którzy twierdzą że mają w ofercie kolektor który ma certyfikat SPF a po
    dokładnej analizie okazuje się że tylko jakiś jeden model był badany a pozostałe
    nigdy nie oddychały szwajcarskim powietrzem. Znalazłem nawet Viessmana i De
    Detricha takie kolektory których nie ma w SPF a na stronie oferenta lub innej
    stronie pośrednika chwalą że kolektor ma certyfikat szwajcarskiego instytutu
    SPF. Druga sprawa, certyfikat ten dostanie kazdy kolektor nawet z paneli
    grzejnikowych poniewaz to tylko badanie polegające na niezaleznym stwierdzeniu
    jakie parametry uzyskanow instytucie.


    > Nie wiem tylko jak grzanie takiego kolektora ponizej -10C wplynie na bilans

    Szczerze? Dwa razy tylko grzałem kolektor bo mi się nie chciało wychodzić na
    podwórko A tak to miotełka i po sprawie. Często tez jest tak że jak nie odśnieżę
    to śnieg sam zjedzie nawet jak odsłoni rombek kolektora ten już zacznie
    prawcować o sam od spodu roztopoi sobie resztę. W kolektorze prózniowym
    podgrzanie kolektora nic nie da bo taka jego konstrukcja

    >Twoj sposob trawnikowy wydaje sie byc najlepszym, ale niestety nie zawsze
    >mozliwy lub racjonalny.

    Są tacy co twierdzą że postawiłem w ogrodzie szpecąc ogród. Obsadziłem zeszłego
    roku z boków i tyłu ładnie thują columna i szmaragd, boczne przednie części
    posadziłem jałowce płożące i wrzosy tak aby przód kolektora nie został
    zacieniony, całość jest na wydzielonej części wysypanej korą Za rok, dwa,
    kolektory będa widoczne tylko od strony drogi a od domu tarasów i ogrodu mało
    co, więc nie widzę problemu z estetyką. Druga sprawa, jeszcze jestem młody, ale
    jak już się zestarzeję to kto wie czy miałbym siłę łazić po dachach lub trzymac
    szczotki na długich kijach sięgających dachu. Wygrywa wygoda i zdrowy rozsądek.

    Marek



  • 24. Data: 2010-01-05 17:58:14
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>

    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:hhv3pr$rvp$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    > Inna sprawa ze analizując dane na stronie szwajcarskiego instytutu SPF
    > Łatwo zauważymy że popularny polski kolektor daje uzysk 520kWh/m2 rocznie
    > podczas gdy przeciętny 20-rurowy około 550kWh/m2, najlepsze rurowe ponad
    > 600 ale sa też i takie płaskie ): Cena płaskiego to 2,5-3x niższa od
    > przeciętniaka prózniowego. Wniosek wyciagnij sam.

    Ja za zestaw z rurami miedzianymi i glikolem zaplacilem max. 7000zl.
    Instalacje pociagnalem sam.
    Wiecej nie chcial bym zaplacic, bo kazda zlotowka wiecej to dluzszy zwrot.

    > Nie widzę tam żadnego 24-rurowego o powierzchni apertury 4m2 jak podałeś.

    4m^2 to powierzchnia orientacyjna. Dlugosc rury to 1,8m, szerokosc sam nie
    wiem, cos ok. 2m. Pelne 4m^2 z tego sie nie zbierze ale mniejsza o promile.

    > Jakiego producenta masz ten kolektor ?

    Zestaw Ulrich z zasobnikiem 300L.

    > Tam na tej stronie są wszystkie które były przebadane w SPF i mają nadany
    > certyfikat SPF.

    Tym sie kompletnie nie interesowalem.

    > SPF. Druga sprawa, certyfikat ten dostanie kazdy kolektor nawet z paneli
    > grzejnikowych poniewaz to tylko badanie polegające na niezaleznym
    > stwierdzeniu jakie parametry uzyskanow instytucie.

    A no wlasnie. W branzy ktorej sie zajmuje jest sporo sponsoringu i ze sporym
    dystansem podchodze do roznych zalecen i porownan. Raptem okazuje sie, ze
    producentow rur prozniowych jest kilku a rozpietosc cenowa jak w ruskiej
    kopalni diamentow. Rownie dobrze moze byc tak, ze wszedzie siedza te same
    rury tylko ceny rozne.

    > Są tacy co twierdzą że postawiłem w ogrodzie szpecąc ogród.

    To prawda, sam tak pisalem majac przed oczami swoj wlasny ogrod.

    > co, więc nie widzę problemu z estetyką. Druga sprawa, jeszcze jestem
    > młody, ale jak już się zestarzeję to kto wie czy miałbym siłę łazić po
    > dachach lub trzymac szczotki na długich kijach sięgających dachu. Wygrywa
    > wygoda i zdrowy rozsądek.

    To oczywiscie prawda. Pozostanie godzic sie na mniejszy uzysk w takich
    sytuacjach. Do jesieni przyszlego roku cos wymysle. Moze jakas dmuchawa
    wystawiana przez okno dachowe obok? Albo kabel grzejny miedzy rurami?
    Sposobow jest tyle jak daleko siega nasz mozg. :-)

    Pozdro.. TK



  • 25. Data: 2010-01-06 09:17:52
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hhvt26$ojb$1@news.interia.pl...

    > Ja za zestaw z rurami miedzianymi i glikolem zaplacilem max. 7000zl.
    > Instalacje pociagnalem sam.
    > Wiecej nie chcial bym zaplacic, bo kazda zlotowka wiecej to dluzszy zwrot.

    I o to chodzi. Ale szkoda ze dałeś się wmanewrować w prózniowe. No chyba że
    powierzchnia na dachu skromna.


    > Zestaw Ulrich z zasobnikiem 300L.


    >> Tam na tej stronie są wszystkie które były przebadane w SPF i mają nadany
    >> certyfikat SPF.
    >
    > Tym sie kompletnie nie interesowalem.

    A powinieneś. bo to niezalezny instytut więc mamy wiedzę który kolektor iole
    jest wart. Jeżeli jakiś producent nie chce przebadać swojego wyrobu w SPF to nie
    uwierzę w jego parametry.

    >> SPF. Druga sprawa, certyfikat ten dostanie kazdy kolektor nawet z paneli
    >> grzejnikowych poniewaz to tylko badanie polegające na niezaleznym
    >> stwierdzeniu jakie parametry uzyskanow instytucie.
    >
    > A no wlasnie. W branzy ktorej sie zajmuje jest sporo sponsoringu i ze sporym
    > dystansem podchodze do roznych zalecen i porownan.

    To jest niezależny instytut w którym za badanie bodaj się sporo nawet płaci. Nie
    ma tu żadnego sponsoringu

    > Raptem okazuje sie, ze producentow rur prozniowych jest kilku a rozpietosc
    > cenowa jak w ruskiej kopalni diamentow. Rownie dobrze moze byc tak, ze
    > wszedzie siedza te same rury tylko ceny rozne.

    Akurat się składa że składaczy próżniowych jest dziesiątki a producentów rur
    kilku, najczęściej w dalekiej azji.
    Efekt jest taki że te same rury 58mm stosują "czołowi producenci kolektorów
    prózniowych" Nazw nie wymienię ale spodziewaj się tych z pierwszych stron gazet.


    > To oczywiscie prawda. Pozostanie godzic sie na mniejszy uzysk w takich
    > sytuacjach. Do jesieni przyszlego roku cos wymysle. Moze jakas dmuchawa
    > wystawiana przez okno dachowe obok? Albo kabel grzejny miedzy rurami? Sposobow
    > jest tyle jak daleko siega nasz mozg. :-)

    Może kabel grzejny to pomysł niezły. Albo mata do ogrzewania podłogowego pod
    solarem. Tyle że podgrzać toto pradem trochę kasy wyciągnie, zeby się nie
    okazało że podgrzanie będzie kosztowało tyle co uzysk dzienny.

    Marek



  • 26. Data: 2010-01-06 11:56:49
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "kris" <k...@p...onet.pl>

    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:hi1l4s$bnf$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    >> To jest niezależny instytut w którym za badanie bodaj się sporo nawet
    >> płaci. Nie
    > ma tu żadnego sponsoringu

    Czyli jednak zależny od kasy zleceniodawców;)))

    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek



  • 27. Data: 2010-01-06 17:55:58
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:hi1l4s$bnf$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:hhvt26$ojb$1@news.interia.pl...
    >
    >> Ja za zestaw z rurami miedzianymi i glikolem zaplacilem max. 7000zl.
    >> Instalacje pociagnalem sam.
    >> Wiecej nie chcial bym zaplacic, bo kazda zlotowka wiecej to dluzszy
    >> zwrot.
    >
    > I o to chodzi. Ale szkoda ze dałeś się wmanewrować w prózniowe. No chyba
    > że powierzchnia na dachu skromna.

    To wynika z dwoch rzeczy, dachu ma raczej duzo ale dla solara malo. Z jednej
    strony polaci kosz z duzym skosem a miedzy nim i krawedzia dachu, na srodku
    spore okno dachowe. To oczywiscie z tej najlepszej poludniowej strony
    zachodniej czesci dachu. Druga rzecz to taka, ze byc moze za bardzo
    zawierzylem pewnym danym nie wdajac sie w szczegoly. Jest jeszcze trzecia
    sprawa, plaskiego chyba taniej bym nie kupil. Ostatecznie jak wyjdzie kicha
    to doloze jeden plaski panel pod prozniowym i bedzie git, no moze nie bardzo
    git, bo latem czesto bedzie w stagnacji. Zobacze po calym roku uzytkowania,
    teraz za malo danych.

    > A powinieneś. bo to niezalezny instytut więc mamy wiedzę który kolektor
    > iole jest wart. Jeżeli jakiś producent nie chce przebadać swojego wyrobu w
    > SPF to nie uwierzę w jego parametry.

    Pewnie tak, ale nie sposob kazdej inwestycji rozbierac na czynniki pierwsze.
    Zeby wiedziec o co chodzi musial bym sie najpierw podszkolic jakos ogolnie w
    tej dziedzinie, a mam tez inne zajecia w zyciu.

    > Akurat się składa że składaczy próżniowych jest dziesiątki a producentów
    > rur kilku, najczęściej w dalekiej azji.
    > Efekt jest taki że te same rury 58mm stosują "czołowi producenci
    > kolektorów prózniowych" Nazw nie wymienię ale spodziewaj się tych z
    > pierwszych stron gazet.

    A no wlasnie. Jak mialem oferte za podobny zestaw powiedzmy 20tys. i 7tys. z
    prawdopodobnie tym samym osprzetem to wybralem jednak prawie trzy razy
    tanszy.

    > Może kabel grzejny to pomysł niezły. Albo mata do ogrzewania podłogowego
    > pod solarem. Tyle że podgrzać toto pradem trochę kasy wyciągnie, zeby się
    > nie okazało że podgrzanie będzie kosztowało tyle co uzysk dzienny.

    Tak jest, to pozostaje zagadka. Mimo to rozmrozenie jest jednorazowe, no
    powiedzmy jednorazowe. Nie bede grzal kolektora cala zime a tylko do
    stopienia sniegu, moze sposob glupi, nie wiem, latwy napewno...

    Pozdro.. TK



  • 28. Data: 2010-01-06 18:49:49
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hi1tq1$c51$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    > news:hi1l4s$bnf$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    >>> To jest niezależny instytut w którym za badanie bodaj się sporo nawet
    >>> płaci. Nie
    >> ma tu żadnego sponsoringu
    >
    > Czyli jednak zależny od kasy zleceniodawców;)))

    Nic się nie martw. Wynik badań jest niezależny. Widać to po wynikach badań.


    Marek



  • 29. Data: 2010-01-06 19:04:39
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "marko1a" <m...@l...de>

    Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hi2h9s$15a$1@news.interia.pl...


    > Jest jeszcze trzecia sprawa, plaskiego chyba taniej bym nie kupil.

    A co ten zestaw który kupiłeś dokładnie zawiera ? Jaka pojemność zbiornika,
    jaka elektronika, czy były wszystkie rury, ocieplenie, kształtki, jaka grupa
    pompowa
    jakie naczynie wzbiorcze ?


    > Ostatecznie jak wyjdzie kicha to doloze jeden plaski panel pod prozniowym
    > i bedzie git, no moze nie bardzo git, bo latem czesto bedzie w stagnacji.
    > Zobacze po calym roku uzytkowania, teraz za malo danych.
    W lecie próżniowy ma kiepską wydajność w porównaniu do płaskiego więc
    musiałbyś mieć mocno niedoszacowaną wielkość zbiornika albo brak odbioru
    wody abo doszło do stagnacji. U mnie jak jest lampa dzień po dniu to fakt
    temperatura w 300l zbiorniku dochodzi do ponad 90stC ale solary ani razu
    jeszcze nie osiągnęły temperatury stagnacji. Gdy wyjechałem na wakacje,
    solary zakryłem przygotowaną na ten cel plandeką z kapslami z dziurką i od
    tyłu zapinaną gumami z haczykami ze sklepu motoryzacyjnego. Co prawda nie
    musiałbym tego robić bo wystarczyło by włączyć funkcję grzania rewersyjnego
    w nocy, w ten sposób w nocy wytracane jest ciepło ze zbiornika ale jednak
    pompa musi dwa razy chodzić niepotrzebnie.

    > Pewnie tak, ale nie sposob kazdej inwestycji rozbierac na czynniki
    > pierwsze. Zeby wiedziec o co chodzi musial bym sie najpierw podszkolic
    > jakos ogolnie w tej dziedzinie, a mam tez inne zajecia w zyciu.

    Nie rozumiem. Ja jak coś kupuję co kosztuje więcej niż kilka tys zł to
    szukam, szperam dowiaduję się bo to nie paczka bułek lub gwoździ za parę zł.
    Założę się że jak będziesz na etapie kupowania kina domowego albo LCD to
    zanim polecisz do sklepu będziesz drążył i rozpytywał tu i tam.


    Marek



  • 30. Data: 2010-01-06 23:03:45
    Temat: Re: Zasniezony solar prozniowy stoi.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:hi2msc$11hq$1@news2.ipartners.pl...

    > A co ten zestaw który kupiłeś dokładnie zawiera ? Jaka pojemność
    > zbiornika, jaka elektronika, czy były wszystkie rury, ocieplenie,
    > kształtki, jaka grupa pompowa
    > jakie naczynie wzbiorcze ?

    Zestaw zawiera wszystko co potrzeba, wszystkie ksztaltki i rurki. Oczywiscie
    poza laczacymi kolektor z pompa. Zasobnik ma 300L, elektronika? No jakas
    jest, wlacz i wylacza kiedy trzeba. Nazywa sie to Digisol Max czy cos
    takiego i zawiera wszystkie niezbedne funkcje. Naczynie wzbriorcze o
    pojemnosci...., no nie tego nie pamietam ale co najmniej 12L, odpowietrznik,
    separator, rotametr, pompa Wilo i chyba tyle z wazniejszych rzeczy.

    > Nie rozumiem. Ja jak coś kupuję co kosztuje więcej niż kilka tys zł to
    > szukam, szperam dowiaduję się bo to nie paczka bułek lub gwoździ za parę
    > zł.
    > Założę się że jak będziesz na etapie kupowania kina domowego albo LCD to
    > zanim polecisz do sklepu będziesz drążył i rozpytywał tu i tam.

    Jestem racjonalny na tyle ile moge byc. Wszystkiego i tak nie ogarne. Nie
    mam zwyczaju zastanawiac sie miesiacami i porownywac rozne rozwiazania
    miedzy ktorymi sa przewaznie jakies subtelne roznice. Tu poczytalem roznego
    rodzaju artykuly z ktorych jak jeden maz porownawczo wynika, ze prozniowy w
    ogolnym rozrachunku wychodzi lepiej niz plaski. Skoro tak, to co najmniej
    nie powinien byc gorszy a zatem bedzie w najgorszym przypadku porownywalny.
    Zestaw trafil mi sie wzglednie tanio - 6tys. wiec za dlugo sie nie
    zastanawialem a takie cos i tak chcialem miec. Ostatecznie oferuje tylko
    jedna funkcje, wiec nie bylo pytania czy spelni moje oczekiwania.
    Porozmawialem wiec z serwisantem, popytalem znajomych (maja takie same
    zestawy), poczytalem w necie i uwierzylem, ze prozniowy bedzie lepszy -
    czytaj nie gorszy i kupilem. Niestety pewne rzeczy, nawet zalety z innej
    strony okazuja sie wadami dopiero w trakcie. Podstawowa zaleta prozniowego
    dzis przy sporym sniegu okazuje sie jego glowna wada. Taki paradoks. Miedzy
    innymi dla tego zalozylem ten watek, by ludzie wiedzieli, ze taki problem
    tez moze wystapic i trzeba o tym pomyslec wczesniej o ile sie da i o ile dla
    kogos wazny jest kazdy sloneczny dzien w roku. Ja z tego tragedii nie robie
    i nie uwazam, ze nie jest to problem nie do przejscia, ale trzeba o tym
    pomyslec by sobie nie utrudniac i nie zdziwic zbytnio kiedy bedzie po
    ptakach.
    Wiem na pewno, ze zestaw spokojnie od wiosny do jesieni obsluguje zasobnik
    300L bo mam znajomych z tymi samymi zestawami i tego oczekuje od kolektora
    slonecznego. Kazdy dodatkowy dzien zima jest jak gratis w inwestycji, tylko
    trzeba odsniezyc. :-)
    Ktoregos dnia widzialem zestaw kol. plaskich Helvatex czy jakos tak. Wyglada
    ladnie, cena 9500zl. Jednak wole wydac 6000. Te pare dodatkowych dni zima
    nie predko zarobia na roznice w cenie o ile zestaw jest w ogole lepszy.

    Pozdro.. TK


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1