Mam "kompakcik" sprzed kliku lat, do którego nie umiem znaleźć części
zamiennych.
O ile zawór z pływakiem do nalewania wody nie jest problemem, bo pasuje
(prawie) każdy, to gorzej jest z zaworem spustowym. Wymiana uszczelki na
nową miękką (dorabiana) i czyszczenie powierzchni przylgowych niewiele
pomaga. Cieknie mniej lub więcej, a wody szkoda.
Tutaj pytanie do Was: czy każdy kompakt jest inny i mam się rozglądać za
wymianą całości, czy jednak jest szansa zdobyć nowy zawór spustowy?
Mój jest prawdopodobnie czeski, model "Standard".
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

> Mam "kompakcik" sprzed kliku lat, do którego nie umiem znaleźć części
> zamiennych.
> O ile zawór z pływakiem do nalewania wody nie jest problemem, bo pasuje
> (prawie) każdy, to gorzej jest z zaworem spustowym. Wymiana uszczelki na
> nową miękką (dorabiana) i czyszczenie powierzchni przylgowych niewiele
> pomaga. Cieknie mniej lub więcej, a wody szkoda.
> Tutaj pytanie do Was: czy każdy kompakt jest inny i mam się rozglądać za
> wymianą całości, czy jednak jest szansa zdobyć nowy zawór spustowy?
> Mój jest prawdopodobnie czeski, model "Standard".

Zawór spustowy często jest specjalnie tak zaprojektowany, że przepuszcza,
gdy poziom wody w zbiorniku jest wyższy niż przewidziany. Czasem więc
wystarczy uregulować zawór pływakowy by zamykał się przy nieco niższym
poziomie. Jakiś tydzień temu przez to przechodziłem -- rozmontowałem,
czyściłem powierzchnie i uszczeli. I nic. Wystarczyło pokręcić śrubką
-- sączyć się przestało.

--
Jarek

do góry

W dniu 26.11.2016 o 18:06, Jarosław Sokołowski pisze:
> Zawór spustowy często jest specjalnie tak zaprojektowany, że przepuszcza,
> gdy poziom wody w zbiorniku jest wyższy niż przewidziany.
To oczywiste. U mnie przepuszcza przy właściwym poziomie wody.
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

>> Zawór spustowy często jest specjalnie tak zaprojektowany, że przepuszcza,
>> gdy poziom wody w zbiorniku jest wyższy niż przewidziany.
> To oczywiste. U mnie przepuszcza przy właściwym poziomie wody.

Co to jest "właściwy poziom wody"? Mnie też się wydawało, że to uszczelka
uszkodzona, bo do brzegu zbiornika jeszcze sporo brakowało. Obniżenie
poziomu o jeden czy dwa centymetry pomogło. Może zresztą teraz ten poziom
jest "niewłaściwy", bo projektant sobie umyślił inny. Ale gówno mnie to
obchodzi -- spłukuje dobrze.

--
Jarek

do góry

W dniu 26.11.2016 o 19:42, Jarosław Sokołowski pisze:

> Co to jest "właściwy poziom wody"?
U mnie to taki, że się nie przelewa górą (taka konstrukcja, że jest
rurka z lejkiem na górze, którędy woda ma się przelewać, jak jest za
dużo. Ja mam nastawione ok. 1,5 poniżej.
Jacek

do góry

Pan Jacek napisał:

>> Co to jest "właściwy poziom wody"?
> U mnie to taki, że się nie przelewa górą (taka konstrukcja, że jest
> rurka z lejkiem na górze, którędy woda ma się przelewać, jak jest za
> dużo. Ja mam nastawione ok. 1,5 poniżej.

Też tak miałem.

--
Jarek

do góry