eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZawory sterowane elektrycznie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2014-10-20 22:39:05
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    > czy ja dobrze rozumiem, zasilasz się z powrotu z hali?

    Nie, zasilam całość ciepłem odpadowym z maszyny. Najpierw hala - gdyż
    nagrzewnice lubą wysoką temperaturę (wyższą, bo wysoka to to nie jest),
    a następnie podłogówka - zadowoli się tym co pozostanie.

    > ten element obok nr3 to sprzęgło?
    Tak, ponieważ mam zawory na każdej nitce, może się zdarzyć, że zatrzymał
    bym obieg, a już na pewno mocno go ograniczył gdyby nie było sprzęgła.

    > czy zakładasz, że absolutnie nigdy nie dostaniesz wody o temp wyższej od
    > powiedzmy 60st?

    Tak, jak dostanę >40C to będę odprawiał kankana na golasa na środku hali ;)

    > jaki rodzaj kotła?
    To nie tak, kotła nie ma, przewiduję że kiedyś może będzie i nie ważne
    dla mnie jest jaki - mam pozwolenie na każdy - nawet węglowy.
    Gdyby jednak była taka konieczność - powróci temat PC lub LPG jak sądzę.

    > to na początek moje pytania

    Spoko :)

    Miłego.
    Irek.N.


  • 32. Data: 2014-10-20 23:36:33
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    > Obawiam się, że mylisz jednostki.
    > Pompa, która "na zwarciu" daje ciśnienie 1 bar musiałby mieć wysokość
    > podnoszenia 10m (w rzeczywistości ponad 10m uwzględniając przyspieszenie
    > ziemskie jako 9,81 N/kg, dla uproszczenia przyjmijmy przyspieszenie
    > ziemskie jako 10 N/kg)
    > Zwykłe pompy obiegowe mają podnoszenie 4 lub 6m co daje odpowiednio
    > ciśnienia 0,4 lub 0,6 bara.
    > Sporadycznie używa się pomp o podnoszeniu 8m.

    Macie Panie całkowitą rację.
    Pompa FERRO WEBERMAN 25-60/180, 5.5m :)
    Wiem skąd mi się wzięło 1Bar - mam 2 połączone szeregowo na ten moment i
    zapamiętałem tylko tą wartość.

    >> Pompa 1 jest mocniejsza, szacuję że będzie około 500-750W pobierała
    >> (4-5Barów na zwarciu i wydajność większa).
    >
    > 4-5 barów to podnoszenie 40-50m.
    > Z reguły duże pompy podnoszą nie więcej jak 20m, ale za to mają o wiele
    > większą wydajność.
    > Pompy o mocy powyżej 500W to zazwyczaj już są pompy z oddzielnym
    > silnikiem 3-fazowym.

    Miałem przez moment 2.5Bara z silnikiem 750W, jakaś chinka, ale dawała
    radę że chej :) Miałem na chwilę, jak nie mogłem dojść co jest nie tak z
    układem.
    Obecnie dostawca proponuje mi Willo 40/15, ale chciał bym coś
    mocniejszego (wiem że na takiej też będzie działać - co więcej, jak
    ruszy to ze względu na różnicę wysokości pomiędzy wymiennikiem a mną
    idzie grawitacyjnie, ale trochę za słabo niestety).

    >> Wszystkie obwody podłogówki mają zawory termostatyczne (znaczy...
    >> czujniki w pokojach).
    >
    > Termostaty pokojowe?

    Tak, w każdym pokoju jest elektroniczny i na rozdzielaczu zawory.

    > Układ jest zły.

    No ba...


    > Po pierwsze nagrzewnice potrzebują wody o temperaturze minimum 60 stopni
    > Celsjusza.

    A to nieprawda jest, producent podaje że przy 35C mam chyba 6kW dla 20C
    powietrza. Piszę z głowy, ale ten rząd wielkości. Najmocniejsze Volcany.

    > Niższą temperaturą po prostu nie nagrzejesz hali.

    Określono mi zapotrzebowanie na całą chałupę z halą na poziomie 38kW
    chyba, szacuję że to po połowie hala i socjal. W każdym razie 6
    nagrzewnic spokojnie dubluje mi zapotrzebowanie hali i wygląda że
    faktycznie tak jest.


    > Temperatura wody do nagrzewnic powinna się zawierać od 60 do 90 stopni Celsjusza.
    > Dlatego też tam gdzie są nagrzewnice, bezsensem jest montowanie kotłów
    > kondensacyjnych.

    Ale dlaczego? Z powodów korozyjnych/innych? Ja wiem, że przy 90C mam z
    nich powiedzmy 60kW na maksymalnej wydajności i w zasadzie wystarczyła
    bym i jedna - nawet połówka.
    U mnie jest tak, że mam ich 6 sztuk, rozmieszczone "strategicznie" do
    wykonywanych prac i jak policzę, to i tak mam zapas mocy.
    Zastanawiałem się czy zrobić regulację wentylatorów, ale piszczą mi
    silniki w nagrzewnicach i chyba zrobię tak, że po pracy będą szły na
    maxa, a w godzinach urzędowania będą gaszone. Budynek i tak mam dużą
    bezwładność cieplną. Zobaczymy.

    > U Ciebie ta część jest OK. Zasilanie podłogówek bezpośrednio z powrotu
    > nagrzewnic to "igranie z ogniem", ponieważ aby nagrzać halę będziesz
    > musiał podnieść temperaturę wody do nagrzewnic, a tym samym na powrocie
    > pojawi się woda o temperaturze powyżej 60 stopni Celsjusza, która może
    > uszkodzić podłogówkę. Poza tym będziesz miał ogromne skoki temperatury
    > wody w podłogówce, a tego podłogówka nie lubi.

    Mam źródło, które raczej nie da mi więcej niż 45C, gdyż taka jest
    temperatura czynnika z którego ciepło odbieram. To jest MAX i to tylko
    czasami - np: latem. Jak przewinę przez wymiennik i 80mb ciepłowodu, o
    dostaję 35C, może 38C jak będę miał szczęście. Nigdy nic więcej. Za to
    przepływy są takie, że 42kW z tego mogę zabrać. Dlatego też tak mocna
    pompa główna.

    > Wywal to sprzęgło. Wepnij się z zasilaniem podłogówek w obieg zasilania
    > nagrzewnic, a za tym wpięciem daj zawory mieszające 3-drogowe, najlepiej
    > sterowane siłownikami i regulatorem pogodowym.

    Ale wtedy zabiorę ciepło nagrzewnicom. Mam określoną ilość ciepła o
    temperaturze max. powiedzmy 35C. To nie jest kocioł ze stabilizacją
    temperatury, tylko twór z określoną mocą. Jak zabiorę dużo - dostanę
    niższą temperaturę wody w obiegu. Dlatego wolę, aby najpierw zabierały
    ciepło nagrzewnice, które to lubią, a z tego co zostanie (a zostaje i
    tak powiedzmy 30C) podłogówka i tak będzie dobrze korzystać.

    > Nagrzewnice powinny zaś posiadać elektrozawory sterowane termostatem
    > zamontowanym na hali. Wentylatory natomiast powinny pracować non-stop w
    > trakcie pracy pracowników, ponieważ w dużych halach ciepło szybko unosi
    > się do góry i gromadzi się pod sufitem. Aby to ciepło przetransportować
    > w dół to trzeba cały czas mieszać powietrze.

    Tak, tutaj masz rację. Dlatego też (ale nie tylko dlatego) nagrzewnic
    jest dużo i odpowiednio są rozmieszczone. Kłopot polega tylko na tym, że
    jak idą mocno, to hałasują strasznie. Da się pracować, ale komfort szlak
    trafia. Akurat mamy tak, że można spokojnie rozmawiać, nawet na większą
    odległość, tak cicho jest - czasami tylko jakaś maszyna czy flexa hałasuje.
    Muszę sprawdzić, czy oryginalny regulator prędkości też produkuje
    brzęczenie w silniku, jak przy nim będzie cicho, to mamy rozwiązanie.
    W każdym razie to co samemu zrobiłem nie nadawało się, choć regulacja
    była śliczna.


    > Dzięki takiemu układowi będziesz mógł sterować ogrzewaniem dobowo, czyli
    > wyłączyć ogrzewanie hali podczas nieobecności pracowników i szybko ją
    > nagrzać przez rozpoczęciem pracy.

    Ale to już mogę. Jak wyłączę wiatraki, to nagrzewnice praktycznie nie
    oddają temperatury. Wiem że tak jest, gdyż obserwowałem kamerą jak się
    zachowują. Dopiero jak popędzi się powietrze przez nie, to błyskawicznie
    robi się ciepło. To jest zresztą niezłe zjawisko. Ruszają nagrzewnice,
    robi się zimniej, później jest już znośnie, temperatury jak to się mówi
    "złamane", ale komfortu nie ma - przepływy powietrza przeszkadzają, za
    to jak się wyłączy to cacy już jest. Po pewnym czasie nawet z dmuchaniem
    jest gorąco.
    W przypływie czasu i chęci poznania "wroga" doprowadziłem halę do 25C.
    Zdechnąć można było, nie da się pracować w zimie jak jest więcej niż
    17C-19C.

    > Natomiast podłogówka posiada dużą bezwładność, dlatego sterowanie dobowe
    > jest bezsensem.

    Zgadzam się. W dobę nie jestem w stanie ustabilizować temperatury - nie
    przy tak małych na zasilaniu.

    > Trzeba utrzymać w podłogówce stały obieg wody o
    > temperaturze zależnej od temperatury zewnętrznej. Jeżeli usilnie chcesz
    > regulować temperaturą w pomieszczeniach, w których masz podłogówkę to
    > należy zastosować regulator pogodowy z możliwością podłączenia
    > regulatora pokojowego, który obniży zadaną temperaturę podłogówki o
    > kilka stopni, kiedy temperatura w pomieszczeniu zostanie osiągnięta.

    Mam zamiar założyć Devireg Touch, ma czujnik powietrza i zewnętrzny na
    kabelku, ale nie pomyślałem wcześniej o zatopieniu go w podłogówce, a
    teraz płytki wszędzie. Wiesz, nie będę się upierał przy idealnej
    stabilizacji. Wystarczy jak będzie jako tako komfortowo - to nie
    mieszkanie jest.
    Tak naprawdę, to część pracowników woli chłód - lepiej się czują, ale
    mam też takie osoby, które w 23C siedzą w swetrze. Niech sobie regulują
    jak chcą. Myślę, że do zgrubnej wystarczy taki na samym powietrznym
    czujniku. Myślę - zgaduję, niestety.

    > Poza tym czy dobrze rozumiem, że tam masz kocioł gazowy + wymiennik do
    > podłączenia kotła węglowego + zawór trójdrożny przełączający kotły?

    Nie. Mam maszynę, w której około 40-45kW idzie w ciepło. Czynnikiem
    "chłodzącym" maszynę jest olej hydrauliczny i on osiąga temperatury
    powiedzmy 45C. Niżej nie jest dobrze ze względów "trwałościowych"
    maszyny, wyżej też nie za dobrze - z innych powodów. Oczywiście
    stabilizacji temperatury nie ma, ale jako że maszyna gania od
    poniedziałku 6 rano do soboty włącznie i generuje stałą moc strat - da
    się spokojnie zapanować nad temperaturami.
    Ja z tego mogę zabrać tyle, żeby temperatury nie spadły za bardzo.
    Zabiorę za mało - reszta pójdzie w chłodnice, zabiorę za dużo -
    "przeziębię ją" :)


    > Jeżeli tam masz kocioł gazowy to połączenie bezpośrednie kotła gazowego
    > i dodatkowej, mocnej pompy obiegowej jest błędem, ponieważ kocioł
    > wewnątrz posiada swoją pompę obiegową i te pompy będą wzajemnie
    > zakłócały swoją pracę. Aby oddzielić pompę wewnętrzną kotła gazowego od
    > zewnętrznej, wydajniejszej pompy to należy zastosować sprzęgło wodne.
    > Wymiennik wtedy można wpiąć szeregowo przed kotłem gazowym i dzięki temu
    > wyeliminować zawór trójdrożny.

    Nie, ja mam specyficzny układ.

    > Osobiście uważam, że ta dodatkowa pompa P1 jest zbędna, ponieważ kocioł
    > o odpowiedniej mocy posiada pompę o wystarczającej wydajności, aby
    > zapewnić obieg dla 6 nagrzewnic.

    Pewnie masz rację. Ale... ja nie mam kotła.

    > Myślę, że Twoja instalacja nie jest przemyślana.

    Ach, ja mam inne zdanie. Bardzo się natomiast cieszę, że podszedłeś do
    tematu. Nie upieram się że jest idealnie (choć wiem że działa dobrze).

    > Wiesz, czasami warto dać parę złotych fachowcowi, który tym się trudni, ma
    doświadczenie i
    > zrobi poprawnie.

    Próbowałem, nie dałem rady. Może to ja, a może jest tak, że nie trafiłem
    na fachowca. W każdym razie jak pisałem wcześniej, co sądzić o gościach,
    którzy podają mi wielkość strat w ciepłowodzie większą niż ta którą
    dysponuję? Znaczy mam dołożyć jeszcze ze swojej strony? Elementarny
    przykład - wystarczy trochę logiki, kalkulator i fizyka z podstawówki
    (choć nie jestem pewien czy obecnie jest coś o cieple tak szybko, w
    średniej na bank jest), a tu 3 gości twierdziło że mają rację do momentu
    aż im tego nie policzyłem na ich oczach.
    Albo to, że dyrektor techniczny jednego z producentów przyjeżdża i na
    siłę pcha mi bufor pomiędzy DZ i PC, bufor PC i jeszcze schładza mi DZ
    do 20C, bo tylko takie mają pompy.

    Nic to, ciekaw jestem jak teraz podejdziesz do układu, gdy znasz więcej
    szczegółów. Dzięki za zainteresowanie się tematem.

    Miłego.
    Irek.N.






  • 33. Data: 2014-10-21 01:26:00
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2014-10-20 23:36, Irek.N. pisze:

    >> Po pierwsze nagrzewnice potrzebują wody o temperaturze minimum 60
    >> stopni Celsjusza.
    >
    > A to nieprawda jest, producent podaje że przy 35C mam chyba 6kW dla
    > 20C powietrza. Piszę z głowy, ale ten rząd wielkości. Najmocniejsze
    > Volcany.

    i przy pełnych obrotach wentylatora.
    Jak chcesz aby wentylator mógł się kręcić wolniej to musisz do
    nagrzewnicy wpuścić wodę o wyższej temperaturze, ponieważ tu istnieje
    zależność mocy od temperatury wody i prędkości przepływu powietrza.przez
    nagrzewnicę.

    > Zastanawiałem się czy zrobić regulację wentylatorów, ale piszczą mi
    > silniki w nagrzewnicach i chyba zrobię tak, że po pracy będą szły na
    > maxa, a w godzinach urzędowania będą gaszone. Budynek i tak mam dużą
    > bezwładność cieplną. Zobaczymy.

    Daj regulatory z autotransformatorem
    http://www.systerm.pl/4952,s1_regulator-predkosci-ob
    rotowej-do-volcano-vr-euroheat-vts.html
    Posiadają 5 pozycji regulacji. Pozycje 1 i 2 wentylatora prawie w ogóle
    nie słychać. Przy pozycji 3 wentylator daje niewielki hałas. Dopiero 4 i
    5 hałasuje.

    >
    >> U Ciebie ta część jest OK. Zasilanie podłogówek bezpośrednio z
    >> powrotu nagrzewnic to "igranie z ogniem", ponieważ aby nagrzać halę
    >> będziesz musiał podnieść temperaturę wody do nagrzewnic, a tym samym
    >> na powrocie pojawi się woda o temperaturze powyżej 60 stopni
    >> Celsjusza, która może uszkodzić podłogówkę. Poza tym będziesz miał
    >> ogromne skoki temperatury wody w podłogówce, a tego podłogówka nie lubi.
    >
    > Mam źródło, które raczej nie da mi więcej niż 45C, gdyż taka jest
    > temperatura czynnika z którego ciepło odbieram. To jest MAX i to tylko
    > czasami - np: latem. Jak przewinę przez wymiennik i 80mb ciepłowodu, o
    > dostaję 35C, może 38C jak będę miał szczęście. Nigdy nic więcej. Za to
    > przepływy są takie, że 42kW z tego mogę zabrać. Dlatego też tak mocna
    > pompa główna.


    > Ale wtedy zabiorę ciepło nagrzewnicom. Mam określoną ilość ciepła o
    > temperaturze max. powiedzmy 35C. To nie jest kocioł ze stabilizacją
    > temperatury, tylko twór z określoną mocą. Jak zabiorę dużo - dostanę
    > niższą temperaturę wody w obiegu. Dlatego wolę, aby najpierw zabierały
    > ciepło nagrzewnice, które to lubią, a z tego co zostanie (a zostaje i
    > tak powiedzmy 30C) podłogówka i tak będzie dobrze korzystać.

    No to zaczyna mieć sens.


    >
    >> Nagrzewnice powinny zaś posiadać elektrozawory sterowane termostatem
    >> zamontowanym na hali. Wentylatory natomiast powinny pracować non-stop
    >> w trakcie pracy pracowników, ponieważ w dużych halach ciepło szybko
    >> unosi się do góry i gromadzi się pod sufitem. Aby to ciepło
    >> przetransportować w dół to trzeba cały czas mieszać powietrze.
    >
    > Tak, tutaj masz rację. Dlatego też (ale nie tylko dlatego) nagrzewnic
    > jest dużo i odpowiednio są rozmieszczone. Kłopot polega tylko na tym,
    > że jak idą mocno, to hałasują strasznie. Da się pracować, ale komfort
    > szlak trafia. Akurat mamy tak, że można spokojnie rozmawiać, nawet na
    > większą odległość, tak cicho jest - czasami tylko jakaś maszyna czy
    > flexa hałasuje.
    > Muszę sprawdzić, czy oryginalny regulator prędkości też produkuje
    > brzęczenie w silniku, jak przy nim będzie cicho, to mamy rozwiązanie.
    > W każdym razie to co samemu zrobiłem nie nadawało się, choć regulacja
    > była śliczna.

    Te regulatory z autotransformatorami nie brzęczą. Brzęczą tylko
    regulatory fazowe, a takimi samoróbami możesz uszkodzić silniki.

    > Mam zamiar założyć Devireg Touch, ma czujnik powietrza i zewnętrzny na
    > kabelku, ale nie pomyślałem wcześniej o zatopieniu go w podłogówce, a
    > teraz płytki wszędzie. Wiesz, nie będę się upierał przy idealnej
    > stabilizacji. Wystarczy jak będzie jako tako komfortowo - to nie
    > mieszkanie jest.

    Ponieważ trochę już zamontowałem ogrzewań na halach produkcyjnych i w
    biurach takich hal to mogę powiedzieć jedno - automatyka musi być jak
    najprostsza w obsłudze, a najlepiej regulacja niedostępna dla
    pracowników, bo pracownicy potrafią zepsuć wszystko. W przypadku
    pomieszczeń biurowych najlepiej sprawdzają się najprostsze termostaty z
    pokrętłem i bez programowania dobowego/tygodniowego.
    np.
    http://www.auraton.pl/pl/inf/regulatory_temperatury/
    regulatory_bezprzewodowe/regulatory/auraton_t1_rth

    Natomiast sterowanie nagrzewnicami, polecam zestaw bezprzewodowy
    sterownik pokojowy Auraton 2025
    http://www.auraton.pl/pl/inf/regulatory_temperatury/
    regulatory_bezprzewodowe/regulatory/auraton_2025rth
    Do niego możesz dokupić oddzielnie odbiorniki i powiązać ich dowolną
    ilość z tym sterownikiem/programatorem.
    Ponadto możesz dokupić bezprzewodowy czujnik temperatury
    http://www.auraton.pl/pl/inf/regulatory_temperatury/
    regulatory_bezprzewodowe/akcesoria/auraton_t2
    który możesz umieścić na hali.
    Całość konfigurujesz następująco:
    Czujnik T-2 umieszczony jest na hali i nie ma w nim możliwości
    regulacji. Programator Auraton 2025 u Ciebie w biurze i tylko Ty masz
    dostęp, a odbiorniki bezprzewodowe przy nagrzewnicach. W programatorze
    ustawiasz czasy i temperatury, a pomiar temperatury jest realizowany
    dodatkowym czujnikiem T-2
    Możesz nawet zrobić sterowanie strefowe, montując w poszczególnych
    obszarach kilka czujników T-2, które będą sterowały przypisanymi
    odbiornikami wg programu z jedynego programatora, który jest pod Twoją
    kontrolą.

    > Tak naprawdę, to część pracowników woli chłód - lepiej się czują, ale
    > mam też takie osoby, które w 23C siedzą w swetrze. Niech sobie
    > regulują jak chcą. Myślę, że do zgrubnej wystarczy taki na samym
    > powietrznym czujniku. Myślę - zgaduję, niestety.

    Tu chodzi o czas reakcji układu regulacji. W przypadku sterowania
    podłogówki czujnikiem temperatury powietrza, będą występowały duże
    wahania temperatury w pomieszczeniu.
    Stabilizując temperaturę wody w podłogówce, raz dobrana krzywa grzewcza
    powoduje, że wahania temperatury powietrza w pomieszczeniu są znikome,
    nawet bez regulatora pokojowego.
    Osobiście polecam założyć zawory 3-drogowe sterowane siłownikami +
    sterownik pogodowy zaworu np. ST-431 firmy Tech.
    Czujników nie musisz wpuszczać w podłogę. Jeden z czujników montuje się
    na rurze, którą dostarczane jest ciepło do zaworu mieszającego, a drugi
    czujnik na rurze odchodzącej od zaworu mieszającego do podłogówki.
    Sterownik ten ma możliwość podłączenia dodatkowo sterownika/termostatu
    pokojowego i ustawienia obniżania temperatury wody w obiegu podłogówki o
    kilka stopni. Ponadto ST-431 posiada także zabezpieczenie przed
    przegrzaniem podłogówki.
    Ustawisz sobie w nich krzywą grzewczą dla podłogówki i dzięki temu
    uzyskasz stabilna temperaturę podłogi dla maksymalnej temperatury
    pomieszczenia np. 23 stopnie.
    Dodatkowy termostat/regulatorów powoduje obniżenie temperatury wody w
    obiegu podłogówki po to, aby móc sobie ręcznie ustawiać temperaturę
    docelową w pomieszczeniu regulując ją np. od 18 do 23 stopni.

    >> Poza tym czy dobrze rozumiem, że tam masz kocioł gazowy + wymiennik
    >> do podłączenia kotła węglowego + zawór trójdrożny przełączający kotły?
    >
    > Nie. Mam maszynę, w której około 40-45kW idzie w ciepło. Czynnikiem
    > "chłodzącym" maszynę jest olej hydrauliczny i on osiąga temperatury
    > powiedzmy 45C. Niżej nie jest dobrze ze względów "trwałościowych"
    > maszyny, wyżej też nie za dobrze - z innych powodów. Oczywiście
    > stabilizacji temperatury nie ma, ale jako że maszyna gania od
    > poniedziałku 6 rano do soboty włącznie i generuje stałą moc strat - da
    > się spokojnie zapanować nad temperaturami.
    > Ja z tego mogę zabrać tyle, żeby temperatury nie spadły za bardzo.
    > Zabiorę za mało - reszta pójdzie w chłodnice, zabiorę za dużo -
    > "przeziębię ją" :)

    > Ach, ja mam inne zdanie. Bardzo się natomiast cieszę, że podszedłeś do
    > tematu. Nie upieram się że jest idealnie (choć wiem że działa dobrze).

    > Próbowałem, nie dałem rady. Może to ja, a może jest tak, że nie
    > trafiłem na fachowca. W każdym razie jak pisałem wcześniej, co sądzić
    > o gościach, którzy podają mi wielkość strat w ciepłowodzie większą niż
    > ta którą dysponuję? Znaczy mam dołożyć jeszcze ze swojej strony?
    > Elementarny przykład - wystarczy trochę logiki, kalkulator i fizyka z
    > podstawówki (choć nie jestem pewien czy obecnie jest coś o cieple tak
    > szybko, w średniej na bank jest), a tu 3 gości twierdziło że mają
    > rację do momentu aż im tego nie policzyłem na ich oczach.
    > Albo to, że dyrektor techniczny jednego z producentów przyjeżdża i na
    > siłę pcha mi bufor pomiędzy DZ i PC, bufor PC i jeszcze schładza mi DZ
    > do 20C, bo tylko takie mają pompy.
    >
    > Nic to, ciekaw jestem jak teraz podejdziesz do układu, gdy znasz
    > więcej szczegółów. Dzięki za zainteresowanie się tematem.
    >

    To zmienia postać rzeczy. Niestety nie wiedziałem o tych założeniach i
    że nagrzewnice masz tak mocno przewymiarowane. Obecny układ jest
    kompromisem i myślę, że póki co najrozsądniejszym z wszelkich rozwiązań.


  • 34. Data: 2014-10-21 23:51:45
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    > Daj regulatory z autotransformatorem
    > http://www.systerm.pl/4952,s1_regulator-predkosci-ob
    rotowej-do-volcano-vr-euroheat-vts.html
    >
    > Posiadają 5 pozycji regulacji. Pozycje 1 i 2 wentylatora prawie w ogóle
    > nie słychać. Przy pozycji 3 wentylator daje niewielki hałas. Dopiero 4 i
    > 5 hałasuje.

    To bardzo dobra wiadomość. Jutro zapodam zamówienie na sztukę i
    zobaczymy. A może mają wydajniejsze prądowo, wystarczył by może jeden,
    dwa, a nie 6.

    > Te regulatory z autotransformatorami nie brzęczą. Brzęczą tylko
    > regulatory fazowe, a takimi samoróbami możesz uszkodzić silniki.

    Eee... nie, to dobra samoróbka była :) Zresztą wentylatory wyciągowe tak
    steruję od kilku lat z powodzeniem.


    > Natomiast sterowanie nagrzewnicami, polecam zestaw bezprzewodowy
    > sterownik pokojowy Auraton 2025
    (ciach)

    Przemyślę co mi napisałeś odnośnie sterowania.
    Pierwotne miałem zamiar pisać wszystko samemu odnośnie hali i nagrzewnic
    (nawet lubię), ale może faktycznie bezprzewodowość układu jest tutaj
    zaletą godną wykorzystania.
    Podłogówka, kurcze, a już myślałem że mam rozwiązanie. No nic, na razie
    kupiłem jeden regulator, zrobię może próbę i zobaczymy jak to jest.
    Rejestrator temperatury mam, więc nie będzie problemu ze zdjęciem ch-ki.

    THX na ten moment.
    Jeżeli pozwolisz, zróbmy przerwę aż zrozumiem działanie urządzeń, o
    których pisałeś.

    Miłego.
    Irek.N.




  • 35. Data: 2014-11-04 09:48:44
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: j...@g...com

    W dniu piątek, 10 października 2014 00:11:13 UTC+2 użytkownik Irek.N. napisał:
    > > a drugą sprawą jest automatryka budynku - sam bedziesz robił? czy jak?
    >
    > No... sam. Automatyka jak to automatyka, nic skomplikowanego w niej nie ma.
    >
    > Miłego.
    > Irek.N.

    Ja kupiłem u siebie zawór za ok 250zl polskiego producenta instbud, sterowany jest
    pod kontrolą centrali alarmowej satel integra jako wyjścia roletowe,
    po zazbrojeniu określonej strefy zamyka się, po rozbrojeniu otwiera się,

    sprawdza się od 4lat doskonale,


  • 36. Data: 2014-11-05 11:51:22
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: r...@k...net

    W dniu czwartek, 9 października 2014 09:30:16 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:
    > Thu, 9 Oct 2014 09:05:47 +0200, Budyń
    >
    > > ja mam 3 zawory kulowe z napędem, jakies z allegro
    >
    > http://allegro.pl/i4637045604.html -- coś takiego?
    > Bardzo to hałasuje podczas pracy?
    Ja do CO stosuję standardowe zawory do mechanicznych termostatów jak na kaloryfery
    ale zamiast mechanicznych jak na kaloryfer mam specjalne elektryczne popychacze.
    Całość działa bez jakiegokolwiek dźwięku. Popychacze działają na zasadzie
    podgrzewania parafiny która zwiększając objętość steruje zaworem. Całość ze
    sterownikiem zamontowana w ścianie. Sterownik otrzymuje informacje o temperaturze z
    każdego pomieszczenia i odpowiednio ustawia popychacze.


  • 37. Data: 2014-11-05 12:21:49
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 5 Nov 2014 02:51:22 -0800 (PST), r...@k...net

    > Ja do CO stosuję standardowe zawory do mechanicznych termostatów jak na
    > kaloryfery ale zamiast mechanicznych jak na kaloryfer mam specjalne
    > elektryczne popychacze.

    Możesz zapodać kierunek na jakiś sklep?

    --
    Pozdor Myjk


  • 38. Data: 2014-11-06 20:14:56
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>

    > Ja kupiłem u siebie zawór za ok 250zl polskiego producenta instbud, sterowany jest
    pod kontrolą centrali alarmowej satel integra jako wyjścia roletowe,
    > po zazbrojeniu określonej strefy zamyka się, po rozbrojeniu otwiera się,

    Dostałem ofertę na kulowy DN32 z silnikiem, 330PLN, więc nie tragedia.
    Myślę, że takimi się posłużę (zamówiłem próbnie 2 szt.).

    Miłego.
    Irek.N.


  • 39. Data: 2014-11-07 15:52:34
    Temat: Re: Zawory sterowane elektrycznie
    Od: r...@k...net

    W dniu środa, 5 listopada 2014 12:21:56 UTC+1 użytkownik Myjk napisał:
    > Wed, 5 Nov 2014 02:51:22 -0800 (PST), r...@k...net
    >
    > > Ja do CO stosuję standardowe zawory do mechanicznych termostatów jak na
    > > kaloryfery ale zamiast mechanicznych jak na kaloryfer mam specjalne
    > > elektryczne popychacze.
    >
    > Możesz zapodać kierunek na jakiś sklep?
    Chodzi o siłownik termoelektryczny normalnie zamknięty, np.
    http://www.insbud.org/pl/produkt-6304845481876824064
    /IB-A-01---Silownik-termoelektryczny,-normalnie-zamk
    niety-NC,-230V.html
    Jakkolwiek to nie jest ten model ani sklep z którego korzystałem.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1