-
71. Data: 2012-03-07 20:37:17
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@W...PL> napisał w wiadomości
news:jj8gg4$rvf$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jj8g2d$9fv$...@i...gazeta.pl...
>
>> Na dłuższą metę upierdliwe w użytkowaniu.
>
> Jak cala tzw. 'inteligencja" domu.
> Jak przeczytałem co ma wykombinowane np. Amir w swoim domu to zastanawiam
> się czy ktokolwiek oprócz niego to potrafi obsłużyć.
> Nie mówiąc już o zerowej przydatności w praktyce większości tego typu
> wynalazków.
No wlasnie. Odczyt temp. wody wejscia, wyjscia CWU, czy temp. zasilania CO
mnie jakos nie rajcuje na codzien. Po kiego mam sie tym zajmowac? Ustawilem
kociol i mam to gdzies. Ile mozna sie gapic na te dane? Wilgotnosc w domu,
temp. w pokojach.... Nie lepiej to zyc jakos ciekawie?
Pozdro.. TK
-
72. Data: 2012-03-07 20:40:06
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: "kiki" <...@p...pl>
"Maniek4" <r...@l...pl> wrote in message
news:jj8gu5$s4$1@usenet.news.interia.pl...
> No wlasnie. Odczyt temp. wody wejscia, wyjscia CWU, czy temp. zasilania CO
> mnie jakos nie rajcuje na codzien. Po kiego mam sie tym zajmowac?
> Ustawilem kociol i mam to gdzies. Ile mozna sie gapic na te dane?
> Wilgotnosc w domu, temp. w pokojach.... Nie lepiej to zyc jakos ciekawie?
Tutaj się z Tobą zgodzę :-) Amirek przesadza w swych dociekaniach zużycia
opału :-) Gdyby miał pompę ciepła to bym go rozumiał ale przy piecu na miał
i takie cyrki ? :-)
-
73. Data: 2012-03-07 21:45:22
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
news:jj8gu5$s4$1@usenet.news.interia.pl...
>> Użytkownik "Plumpi" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:jj8g2d$9fv$...@i...gazeta.pl...
>>
>>> Na dłuższą metę upierdliwe w użytkowaniu.
>>
>> Jak cala tzw. 'inteligencja" domu.
>> Jak przeczytałem co ma wykombinowane np. Amir w swoim domu to zastanawiam
>> się czy ktokolwiek oprócz niego to potrafi obsłużyć.
>> Nie mówiąc już o zerowej przydatności w praktyce większości tego typu
>> wynalazków.
>
> No wlasnie. Odczyt temp. wody wejscia, wyjscia CWU, czy temp. zasilania CO
> mnie jakos nie rajcuje na codzien. Po kiego mam sie tym zajmowac?
> Ustawilem kociol i mam to gdzies. Ile mozna sie gapic na te dane?
> Wilgotnosc w domu, temp. w pokojach.... Nie lepiej to zyc jakos ciekawie?
Dokładnie w tym jest rzecz.
Porządna automatyka inteligentnego domu ma zapewnić normalne funkcjonowanie
tak jakby tej automatyki nie było. Ja to określam jako "ma być przezroczysta
dla użytkownika"
-
74. Data: 2012-03-07 21:56:52
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: "Plumpi" <a...@a...pl>
Użytkownik "kiki" <...@p...pl> napisał w wiadomości
news:jj8ghj$13e$1@inews.gazeta.pl...
> A o co innego tu chodzi ? :-) Nie przepłacić, mieć stosunkowo dobra
> funkcjonalność kosztem może budowania złożonych algorytmów ale mieć czym
> sie pochwalić :-) Jak zapytają ile taki system kosztuje to mówię sto
> tysięcy :-)
Sprzedałem dom, gdzie miałem trochę automatyki. Nowy nabywca, mieszkający
obok kolega był zdziwiony tym co zobaczył i jak to funkcjonuje. Pomimo, że
bywał w tym domu wielokrotnie nie wiedział o tym, że w domu jest tyle
automatyki, że mogę zdalnie otwierać i zamykać drzwi oraz załączać i
wyłączać alarm, że dokładnie wiem co się dzieje w domu oraz kto i w którym
miejscu przebywa, kto wchodzi i wychodzi, że wszyscy sąsiedzi oraz
przypadkowe typy byli tylko oszukiwani funkcją symulacji obecności
domowników, że ujadające w domu psy, kiedy ktoś podchodził pod drzwi czy
okna są tylko nagrane i reagują na pukanie, dzwonienie, a nawet samo
przebywanie pod drzwiami czy oknami, że światło działającego wieczorem
telewizora nie pochodzi od telewizora, że jak ktoś się dobijał do domofonu
czy drzwi to rozmawiał ze mną oddalonym od tego miejsca wiele kilometrów, że
wszelkie próby włamania musiały zakończyć się porażką i schwytaniem przez
ochronę, że wszelkie przyłącza wodne oraz instalacje centralnego ogrzewania
były zabezpieczone przed zamarznięciem i w razie spadku temperatury
uruchamiały się specjalne kable grzewcze oraz grzałki bez mojej ingerencji,
a informacje o tym trafiały do mnie, że każda próba odcięcia prądu, awaria
jakiegoś systemu, próba włamania, próba podpalenia czy wybicia szyb
powodowała wysłanie informacji o tym fakcie do mnie i do ochrony. Ludzie
sobie nawet nie zdawali sprawy z tego, że dom jest niezamieszkały od kilku
lat, że światła zapalają się i gaszą automatycznie realizują funkcję kilku
rodzajów oświetlenia (dzienne, wieczorne, nocne).
Wiesz dlaczego te wszystkie systemy były tak skuteczne?
Bo nigdy nikomu się tym nie chwaliłem i poza mną oraz kilkoma osobami z
rodziny nikt nic o tym nie wiedział, nawet firma ochroniarska.
Dla osób, które tam przychodziły wszystkie funkcje włączników były normalne.
Działały w normalny sposób jak u każdego - po prostu były przezroczyste,
choć elektronika współpracując z czujkami ruchu, cały czas czuwała i
wygaszała oświetlenie po zapominalskich .
> A dałem tysiaka :-)
> I jako alarn jest to zupełnie przyzwoity alarm z liniami parametrycznymi.
> Dokupiłem tylko dialer gsm za 250PLN i już.
A co zrobisz jeżeli będziesz zmuszony wynająć ochronę?
Wiesz jak działa stacja monitorująca i co jest potrzebne?
-
75. Data: 2012-03-07 22:26:15
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: "kiki" <...@p...pl>
"Plumpi" <a...@a...pl> wrote in message
news:jj8ktq$4as$1@inews.gazeta.pl...
> Porządna automatyka inteligentnego domu ma zapewnić normalne
> funkcjonowanie tak jakby tej automatyki nie było. Ja to określam jako "ma
> być przezroczysta dla użytkownika"
Prawisz jak sprzedawca, który mnie kiedyś chciał naciągnąć na "system" :-)
Jak podał cenę to usiadłem :-)
Te marketingowe gadki :-) I jeszcze miał niewidzialnie o mnie dbać :-)
A jak go zapytałem o wycenę co mi chce sprzedać i za ile to nie chciał
powiedzieć :-) Pewnie na PLC chciał to zrobić :-)
-
76. Data: 2012-03-07 22:31:35
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: "kiki" <...@p...pl>
"Plumpi" <a...@a...pl> wrote in message
news:jj8ljd$sjj$1@inews.gazeta.pl...
>
> A co zrobisz jeżeli będziesz zmuszony wynająć ochronę?
> Wiesz jak działa stacja monitorująca i co jest potrzebne?
Mam ochronę z lokalnej firmy. Dali swój dialer, który umieścili na strychu.
Podłączyłem tam jedną parę przewodów od centralki. Chcieli mieć sygnał o
włączeniu czuwania alarmu ale nie zgodziłem sie na to, bo nie muszą wiedzieć
kiedy nikogo nie ma czy częściowo nie ma. Mam tak zaprogramowane, że dopiero
jak wszyscy wychodzą to przez przekaźnik przepuszczam im sygnał z alarmu, a
tak są ślepi. Myślą, że alarm cały czas uzbrojony, bo nie wiadomo czy sama
ochrona nie daje cynku złodziejowi.
-
77. Data: 2012-03-08 07:12:42
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: "Kris" <k...@W...PL>
>Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:jj8gu5$s4$...@u...news.interia.pl...
>No wlasnie. Odczyt temp. wody wejscia, wyjscia CWU, czy temp. zasilania CO
>mnie jakos nie rajcuje na codzien. Po kiego mam sie tym zajmowac? Ustawilem
>kocioł i mam to gdzies. Ile mozna sie gapic na te dane? Wilgotnosc w domu,
>temp. w pokojach.... Nie lepiej to zyc jakos ciekawie?
Do tego km kabli jeszcze musi być.
Ja u siebie mam alarm ale praktycznie go nie zazbrajam- był mi potrzebny na
czas budowy to zrobiłem.
Jak wyjechaliśmy na kilka dni to klucze dałem teściowi żeby zajrzał do
chałupy co i jak. Jak bym miał pomontowana inteligencje + 3 alarmy to by
wlazł do domu bo on techniczny nie jest;)
-
78. Data: 2012-03-08 07:44:25
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik Maniek4 napisał:
> Użytkownik "kiki"<...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:jj7pnp$34j$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Ja akurat pracuję w banku ale prywaciarze to wrogowie publiczni numer
>> jeden :-) Niejeden rodak czy to urzędnik czy sąsiad by takiego prywaciarza
>> utopił w łyżce wody za to że ma lepiej niż inni :-) Więc pragmatyzmu nigdy
>> nie za wiele :-)
>
> Kiki, a co Ty w tym banku robisz?
> Jak sam pisales na pieniadzu sie nie znasz, na finansach sie nie znasz, na
> rynkach finansowych sie nie znasz, to tak zastanawiam sie, co w banku moze
> robic taki ktos?
Jak w banku i się nie zna to prezes, albo przynajmniej dyrektor być
musi. Od znania się to są pracownicy.
pozdrawiam
rafał
-
79. Data: 2012-03-08 07:55:08
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: rrr <r...@o...rrr.pl>
Użytkownik Plumpi napisał:
> Użytkownik "kiki" <...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:jj8ghj$13e$1@inews.gazeta.pl...
>
>> A o co innego tu chodzi ? :-) Nie przepłacić, mieć stosunkowo dobra
>> funkcjonalność kosztem może budowania złożonych algorytmów ale mieć
>> czym sie pochwalić :-) Jak zapytają ile taki system kosztuje to mówię
>> sto tysięcy :-)
>
> Sprzedałem dom, gdzie miałem trochę automatyki. Nowy nabywca,
> mieszkający obok kolega był zdziwiony tym co zobaczył i jak to
> funkcjonuje. Pomimo, że bywał w tym domu wielokrotnie nie wiedział o
> tym, że w domu jest tyle automatyki, że mogę zdalnie otwierać i zamykać
> drzwi oraz załączać i wyłączać alarm, że dokładnie wiem co się dzieje w
> domu oraz kto i w którym miejscu przebywa, kto wchodzi i wychodzi, że
> wszyscy sąsiedzi oraz przypadkowe typy byli tylko oszukiwani funkcją
> symulacji obecności domowników, że ujadające w domu psy, kiedy ktoś
> podchodził pod drzwi czy okna są tylko nagrane i reagują na pukanie,
> dzwonienie, a nawet samo przebywanie pod drzwiami czy oknami, że światło
> działającego wieczorem telewizora nie pochodzi od telewizora, że jak
> ktoś się dobijał do domofonu czy drzwi to rozmawiał ze mną oddalonym od
> tego miejsca wiele kilometrów, że wszelkie próby włamania musiały
> zakończyć się porażką i schwytaniem przez ochronę, że wszelkie przyłącza
> wodne oraz instalacje centralnego ogrzewania były zabezpieczone przed
> zamarznięciem i w razie spadku temperatury uruchamiały się specjalne
> kable grzewcze oraz grzałki bez mojej ingerencji, a informacje o tym
> trafiały do mnie, że każda próba odcięcia prądu, awaria jakiegoś
> systemu, próba włamania, próba podpalenia czy wybicia szyb powodowała
> wysłanie informacji o tym fakcie do mnie i do ochrony. Ludzie sobie
> nawet nie zdawali sprawy z tego, że dom jest niezamieszkały od kilku
> lat, że światła zapalają się i gaszą automatycznie realizują funkcję
> kilku rodzajów oświetlenia (dzienne, wieczorne, nocne).
Kilka lat dom niezamieszkały, nikt go nie chciał kupić dlaczego ? i
utrzymywanie tego wszystkiego. Bogaty być musisz. Szczególnie rozbroiły
mnie szczekające kilka lat psy i żadnego nigdy nie widać. Albo twoi
sąsiedzi to debile i nie zauważyli, że masz niewidzialnych szczekaczy,
albo nie chcieli ci robić przykrości.
A co do automatyki, to robisz z tego takie wow jakby nie wiadomo co.
Akurat mam z tym dużą styczność i systemy za kilkaset zł z prostymi
funkcjami wcale nie są gorsze od tych za kilkadziesiąt tysiaków,
realizują tylko trochę inne funkcje, a nie mają milionów zbędnych
bajerów. Jeśli będę musiał zasterować przekaźnikiem od rolety nie muszę
brać wypaśnego crestrona, czy cue którym będę zarządzał z Dubaju, tylko
zobaczę czy w Elmesie nie ma czegoś podobnego. I tyle cała reszta to
bełkot marketingowy, na który dajesz się nabierać, a co najgorsze chyba
też starasz się wciskać go klientom.
pozdrawiam
rafał
-
80. Data: 2012-03-08 08:07:51
Temat: Re: Zdalne sterowanie chałupą z komórki
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 8 marca 2012, 08:55:08 UTC+1 użytkownik rrr napisał:
> Szczególnie rozbroiły mnie szczekające kilka lat psy i żadnego nigdy nie widać.
Albo twoi sąsiedzi to debile i nie zauważyli, że masz niewidzialnych szczekaczy,
albo nie chcieli ci robić przykrości.
Mnie ciekawią te rozmowy przekazywane z domofonu na komórke kilkaset km dalej.
Ciekawe jak gadał z listonoszem np że w domofonie go słychac a w domu go nie ma więc
listu nie odbierze.
Te bajery ładnie wyglądaja w opisach w praktyce o kant dupy je rozbić.