W dniu 2018-08-02 o 20:47, Zenek Kapelinder pisze:
> Dziennie zjadamy 6 bulek. Bulka kosztuje mnie 10 groszy. W sklepie 35 groszy. Dalej
sobie policz. Wiecej rocznie oszczedzam na bulkach niz wydajesz na pieczywo. Przyklad
z pieczywem mial pokazac ze praktycznie bezinwestycyjnie mozna osiagnac calkiem
przyzwoity zysk. Teraz Twoja kolej. Napisz ile zostanie w kieszeni po dwudziestu
pieciu latach uzywania instalacji fotowoltaicznej za 25 tysiacy majacej moc
maksymalna 5kW. Dla ulatwienia dodam ze z obserwacji roznych portali wynika ze
instalacja fotowoltaiczna w Polsce daje tyle w kilowatogodzinach co ma mocy w watach.
Mozesz przyjac ze eksploatacja przez cwierc wieku jest beznakladowa.
>

OK. Wyszło mi 550 zł oszczędności z tych bułek.

Fotowoltaika - chyba mnie z kimś pomyliłeś. Uważam, że to kompletnie
nieopłacalne i musi takie być - inaczej duzi dostawcy prądu mieliby
kłopot i cywilizacja by nam się zawaliła.

--
MN

do góry

To moze ktos inny napisze o przewidywanych zyskach czy oszczednosciach.

do góry

W dniu 2018-08-02 o 21:29, Zenek Kapelinder pisze:
> To moze ktos inny napisze o przewidywanych zyskach czy oszczednosciach.
>
pisałem wielokrotnie, nie mam zamiaru się powtarzać
z resztą cokolwiek bym nie napisał to i tak Twojego zdania nie zmienię

do góry

W dniu 03.08.2018 09:21, pilocik pisze:

> z resztą cokolwiek bym nie napisał to i tak...

...to i tak błędy czynisz, zresztą. ;)

do góry

W dniu 2018-07-31 o 16:13, Kris pisze:
> A rekordowo niskie bezrobocie teraz czy dobre aktualnie wyniki polskiej gospodarki
czy chociażby prawie 10mld nadwyżka w budżecie to wina PIS czy zasługa PO?

Styczeń 2018
"Ministerstwo Finansów pochwaliło się dziś świetnymi wynikami za ubiegły rok. Mimo że
w ustawie
budżetowej zapisano 59,3 mld zł deficytu, później szacowano go na 30 mld zł, to
finalnie wyszło
zaledwie 25,4 mld zł. "

Deficyt budżetu państwa w roku 2017 - 46,2 mld.

O jakich 10mld piszesz?

do góry

Jak pisales wielokrotnie na napisanie jakiego spodziewasz sie zysku po dwudziestu
pieciu latach nie bedzie trudne. Napisanie liczby nie powoduje spadania korony z
glowy. Do takiego szacunku nie trzeba szklanej kuli co bedzie za 15 lat z cenami
pradu. Wystarczy stan na dzisiaj.

do góry

W dniu czwartek, 2 sierpnia 2018 11:58:20 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> Zenek we from ma nazwę + email a kogutek tylko ten sam email.

Aaa o to szło, no to przecież oczywiste i wiadomo od dawna :>
Myślałem że mówisz że Użytkownik i Zenek to jeden chłop ;)

L.

do góry

Nie obrazaj mnie.

do góry

W dniu czwartek, 2 sierpnia 2018 12:31:55 UTC-5 użytkownik Marcin N napisał:
> W dniu 2018-08-02 o 18:12, Zenek Kapelinder pisze:
> > Nie mogles sam sprawdzic zeby wiedziec kto klamie?
> >
>
> Cały wasz spór jest całkowicie bez znaczenia. Uparliście się spierać,
> czy prąd kosztuje 15 groszy czy 50. Esencją sporu natomiast jest to, czy
> pieczenie chleba jest uzasadnione ekonomicznie.
>
> Pisałeś, że piekąc oszczędzasz 700 zł rocznie. Ja na chleb z piekarni
> wydaję 400-450 rocznie. ciekawi mnie, jak policzyłeś to 700 zł a nie to,
> ile wody dodawane jest do kilograma mąki.
>
>

O lol. tu sie nadal kloca o ten chleb?
Az zajrzalem w watek bo myslalem ze cos ciekawego sie dzieje a tu dalej kontestacja
ile wody i jak sie odparowuje :)

watek roku :)

do góry

W dniu piątek, 3 sierpnia 2018 22:40:14 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> Az zajrzalem w watek bo myslalem ze cos ciekawego sie dzieje a tu dalej
> kontestacja ile wody i jak sie odparowuje :)
>
> watek roku :)

E tam, jeden z wielu. Im nie potrzeba dużego pretekstu żeby wszcząć
tzw. gównoburzę :]

L.

do góry