-
11. Data: 2009-07-25 09:13:40
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: "tama" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h4de1l$6rn$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> jak to jedną ręką?
> A druga co robi?
> Jacek
Druga ewakuuje się przed groźnymi podmuchami pary. :)
Mam już drugie takie żelazko (tefal) obydwa kupowałam na Allegro jako
sprzet używany sprowadzony z Niemiec, więc stosunkowo tanio.
Nie wyobrażm sobie już innego żelazka. Pierwsze wytrzumało 6 lat, a obecne
ma 3 lata.Mozna tym wyprasować to ,co zwykłym żelazkiem jest niemożliwe- np
pomięty lniany obrus. No i nie przypala, nie ma zadnego osadu na stopce-
pewnie z powodu strumienia pary.
-
12. Data: 2009-07-25 09:32:15
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: Darek <d...@w...pl>
Jacek wrote:
> Mam kilka pytań odnośnie tego wynalazku (chodzi o żelazko parowe - z
> wytwornicą pary).
> Czy takie żelazko może prasować, jak zwykłe bez pary?
Oczywiście, że może.
> Czy bielizna po prasowniu jest sucha, czy wilgotna?
Nie wiem jak chcesz to zmierzyć ? Jeśli boisz się , że "ocieka" wodą i
trzeba czekać na wyschnięcie :) to nic takiego nie ma miejsca.
> Czy rzeczywiście jest o wiele lepsze od zwykłego?
Dla mnie i moich znajomych (obu płci) jest o wiele lepsze. Wszyscy mimo
standardowego marudzenia na początek, że to fanaberia po jednym
prasowaniu wyrzucali zwykłe żelazka w kąt.
> Jeżeli ktoś z Grupowiczów ma z tym jakieś doświadczenia to bardzo proszę o
> opinię, bo w necie czytam prawie same zachwyty,
Zalety w stosunku do żelazka z funkcją wytwarzania pary
- dużo lżejsze, bo nie ma ma zbiornika wody
- nie trzeba co chwila uzupełniać wody bo zbiornik w generatorze jest
naprawdę spory
- siła wyrzuty pary.... no to jest po prostu nieporównywalne z tym co w
zwykłym żelazku. Najgorsze pogniecione rzeczy, które przeleżały w
suszarce itp. prasują sie bez problemu.
- prasowanie w pionie delikatnych rzeczy dzięki sile pary i małej wadze
samego żelazka
a nie chcę wydać 850 zł za
> Tefala i potem żałować, bo tanie to-to nie jest. A może nie Tefal tylko coś
> tańszego?
Tefala mogę spokojnie polecić, ale podejrzewam że Philips jest równie
dobry. Kupując Tefela dostajesz bardzo dobrej jakości deskę w cenie ;)
Należy tylko unikac najtańszych żelazek z generatorem, w których nie
można bezpiecznie uzupełniać wody w trakcie prasowania.
-
13. Data: 2009-07-26 15:50:42
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"marrgol" h4cthc$gq4$...@a...news.neostrada.pl
> Po trzech latach używania mogę polecić Philipsa Azur Precise GC 4330
> (http://www.ceneo.pl/104146) za niecałe 400 zł - dla mnie 850 za żelazko
> to lekka przesada. ;-)
Ja mam Philipsa GC4425 i cieszę się. Poprzednie też było Philipsa.
Oddałem sprawne po kilkunastu (chyba 16) latach intensywnego używania.
(gdy jestem w mieszkaniu, rzadko żelazko jest wyłączone -- zawsze trzeba
coś prasować) Właśnie dziś zaliczyło moje żelazko pierwszy pad -- z deski
(postawiłem nieco za daleko -- tam, gdzie już deski nie było) na drewnianą
podłogę. Na podłodze jest śliczny ślad po dziobku żelazka, :) a w żelazku
otworzyła się klapka przykrywająca otwór poprzez który wlewana jest
woda -- zauważyłem to, gdy (po raz chyba 10 dzisiaj) wlewałem wodę. :)
Nie rzucam żelazkami z natury, ale zawsze może przytrafić się coś takiego,
jak mnie dzisiaj -- postawienie ciuteńke za daleko. :) I ja lubię te żlezaka
za to, że nie psują się po takim upadku ani odrobinkę. :) Po prostu trzeba
postawić z powrotem na deskę i ósz. :)
Dobrze, jeśli żelazko wyłącza się samoczynnie po kilku minutach.
(nazywa się to AutoOff lub strażak, lub jakoś podobnie i jest
przydatne) Niektóre żelazka Philipsa mają ,,parę jonową'' -- nie
wiem, co to jest, ale ponoć jest super. No i wstawki, podstawki,
przekładki itp. bzdury są niepotrzebne -- nie warto kupować
modeli z tym czymś. :)
Wodę leję filtrowaną przegotowaną, ale i tak żelazko pokrywa się rdzawym
nalotem, który co jakiś czas czyszczę NA ZIMNO octem. Wlanie octu do
żelazka gorącego może skończyć się popękaniem stopki. :)
Za 850 złotych można kupić 2 dobre żelazka i kilkanaście koszul. :)
Żelazka mają przewody różnej długości -- zbyt krótki przewód jest zły.
-=-
Pytający chyba ma inne żelazko na uwadze niż Ty.
--
.`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
14. Data: 2009-07-26 21:37:06
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: marrgol <m...@g...com>
On 2009-07-26 17:50, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> Wodę leję filtrowaną przegotowaną, ale i tak żelazko pokrywa się rdzawym
> nalotem
Ja leję demineralizowaną i przez te trzy lata jeszcze nie było
potrzeby czyścić ani odkamieniać...
> Pytający chyba ma inne żelazko na uwadze niż Ty.
Wiem, nawet chyba nie chyba... Napisałem o swoim zanim się nauczyłem
o tych innych. ;-)
--
mrg
-
15. Data: 2009-07-26 21:55:08
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"marrgol" h4iiso$f33$...@n...news.neostrada.pl
> Ja leję demineralizowaną i przez te trzy lata jeszcze
> nie było potrzeby czyścić ani odkamieniać...
Samochodowe klimatyzatory (a teraz chyba każdy nowy samochód
ma klimatyzację) leją hektolitry wody destylowanej. Dlaczego
więc tego nie pozbierać do żelazka? ;) Podobnie rzecz się ma
z klimatyzatorami domowymi. :)
--
.`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
16. Data: 2009-07-26 23:05:36
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: marrgol <m...@g...com>
On 2009-07-26 23:55, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> Samochodowe klimatyzatory (a teraz chyba każdy nowy samochód
> ma klimatyzację) leją hektolitry wody destylowanej. Dlaczego
> więc tego nie pozbierać do żelazka?
Przypuszczam, że znakomita większość tej, która się "leje"
w czasie jazdy szybciej odparowuje pod wpływem cieplutkiego
powietrza opływającego sprężarkę z prędkością kilkudziesięciu
km/h niż zdążyłaby spłynąć do jakiegoś zbiornika, a tego, co
skapnie na postoju, nie wystarczy nawet na malutkie prasowanko...
No, chyba że ktoś ma dużą flotę tych samochodów. :-D
Demineralizowana chyba wychodzi taniej, niż gaz/prąd, filtry,
ocet i robocizna... ;-)
--
mrg
-
17. Data: 2009-07-27 09:43:44
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"marrgol" h4ink6$ia6$...@a...news.neostrada.pl
> Przypuszczam, że znakomita większość tej, która się "leje"
> w czasie jazdy szybciej odparowuje pod wpływem cieplutkiego
> powietrza opływającego sprężarkę z prędkością kilkudziesięciu
> km/h niż zdążyłaby spłynąć do jakiegoś zbiornika, a tego, co
> skapnie na postoju, nie wystarczy nawet na malutkie prasowanko...
> No, chyba że ktoś ma dużą flotę tych samochodów. :-D
Leje się bardzo dużo z jednego samochodu. :)
A że później wsiąka lub paruje -- zgadzam się.
> Demineralizowana chyba wychodzi taniej, niż gaz/prąd, filtry,
> ocet i robocizna... ;-)
Drożej. Co jakiś czas wylewam z czajnika do zlewu gotowaną
,,wczoraj'' wodę -- można jej użyć właśnie do prasowania.
Ocet jest raczej tani, a nie potrzeba go wiele. Przez
kilkanaście lat lałem demineralizowaną. Teraz, korzystając
z umiejętności samooczyszczania żelazka, przeszedłem na gotowaną.
--
.`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
18. Data: 2009-07-29 22:24:01
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
On 27 Lip, 11:43, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> Co jakiś czas wylewam z czajnika do zlewu gotowaną
> ,,wczoraj'' wodę -- można jej użyć właśnie do prasowania.
> Ocet jest raczej tani, a nie potrzeba go wiele. Przez
> kilkanaście lat lałem demineralizowaną. Teraz, korzystając
> z umiejętności samooczyszczania żelazka, przeszedłem na gotowaną.
A ja po prostu nalewam niegotowaną, ale z filtra dzbankowego. Cale
lata nie było konieczności czyszczenia żelazka - raz czy dwa się
trochę zatkało, kiedy dzieci wlewały wodę z kranu, więc wtedy kilka
mocnych "prychnięć" parą i cały osad ląduje na zewnątrz..
-
19. Data: 2009-07-29 22:27:19
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
On 26 Lip, 17:50, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console> wrote:
> Żelazka mają przewody różnej długości -- zbyt krótki przewód jest zły.
Moje ma przewód odłączany - super sprawa. Stare jest, a nadal na topie
wśród nowoczesnych - pod każdym względem. Dobry to był zakup, oj,
dobry i wart swojej ówczesnej ceny.
-
20. Data: 2009-07-29 23:23:58
Temat: Re: Żelazko parowe. Opinie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Ikselka" a...@c...goog
legroups.com
> Żelazka mają przewody różnej długości -- zbyt krótki przewód jest zły.
: Moje ma przewód odłączany - super sprawa. Stare jest, a nadal na topie
: wśród nowoczesnych - pod każdym względem. Dobry to był zakup, oj,
: dobry i wart swojej ówczesnej ceny.
Jakie to?
-=-
Moje mimo prychnięć i gotowanej wody -- brudzi się.
--
.`'.-. ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....