-
11. Data: 2012-01-16 18:16:50
Temat: Re: Zestaw wierteł koronowych z lidla
Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jf158p$ob7$1@inews.gazeta.pl...
> >Użytkownik "Filip" napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:jf11u6$maq$...@n...task.gda.pl...
>
>>Zależy ile razy tego użyjesz. Mi by było szkoda pieniędzy na taki
>>lidlowski wynalazek.
> Akurat narzędzia w Lidlu są dobrej jakości- marka Parkside chyba.
To tylko marka handlowa, taka jak CMI w Obi, Budget w Praktikerze,
Performance Power i Handy Power w Catsoramie. Nalepki naklejane na
mejdinczajna.
-
12. Data: 2012-01-16 20:35:50
Temat: Re: Zestaw wierteł koronowych z lidla
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote:
> Aaaa mam jeszcze komplet narzynek i gwintowników Parkside oraz zestaw do
> nawiercania otworów w drewnie pod śruby. Tną dobrze.
>
> Są tacy co twierdzą że Parkside to ciut tylko gorsza jakość zielonego bosha
> ale 2x taniej. Nie do końca się zgadzam z tą opinią, ale też nie mam żadnego
> bosha.
Ja mam ten kompresor olejowy (to jakiś einhel) i jest OK do domowych prac.
Kupilem też klucz pneumatyczny, niestety kompresor jest na niego za słaby, ale
do odkręcenia kół w samochodzie (po zluzowaniu śrub) się nadaje idealnie (mam 2
samochody po 20 śrub więc wymiana kół na zimowe/letnie zrobiła się znacznie
szybsza).
Posiadam ponadto wkrętarkę 18V i jestem z niej bardzo zadowolony. Inne
marketowe, za ok. 100-130zł, się do niej nie umywają.
Szlifierka oscylacyjna - najlepszy mój zakup z lidla. Jest bardzo dobra. Dziś
chciałem kupić taśmową, ale zeszły.
Mam też podkaszarkę elektryczną flora - bezkonkurencyjna w tej cenie. Sąsiedzi
mają Bosche, Gardeny, których nawet nie ma co porównywać. Wiosną kupiłem również
wertykulator flora. Nie mam porównania do innych, bo wszyscy sąsiedzi mają te z
lidla, ale działa jak należy.
Generalnie te elektronarzędzia wydają się być ciut lepsze niż typowy shit z home
depotów, ale wg mnie, są w zupełności wystarczające do majsterkowania i prac
wokół domu.
A makity to mam tylko pilarkę spalinową, której nie zamieniłbym na żadnego
stihla w podobnej cenie :)
--
Bartek
-
13. Data: 2012-01-17 01:04:11
Temat: Re: Zestaw wierteł koronowych z lidla
Od: Filip <q...@q...pl>
W dniu 2012-01-16 14:09, 4CX250 pisze:
CUT
Fajny opis firmy Parkside, jak widać można sobie tym szajsem nie
zaprzątać nawet głowy.
-
14. Data: 2012-01-17 07:20:05
Temat: Re: Zestaw wierteł koronowych z lidla
Od: scruffty <s...@z...pl>
Dnia Mon, 16 Jan 2012 13:30:16 +0100, Kris napisał(a):
Witam,
> Akurat narzędzia w Lidlu są dobrej jakości- marka Parkside chyba.
Moja opinia o Parkside jest zgoła inna. Kupiłem właśnie w lidlu szlifierkę
taśmową (nieszczęśliwie zgubiłem do niej paragon). Przy drugim szlifowaniu
padł pasek zębaty, mimo stosowania naprawdę minimalnego nacisku (zęby
poodpadały). Szczęśliwie dało się dokupić zamiennik i szlifierkę
nareperowałem, jednak nie mam już do niej zaufania.
scruffty
-
15. Data: 2012-01-17 08:18:08
Temat: Re: Zestaw wierteł koronowych z lidla
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> napisał w wiadomości
news:jf21n6$t2b$1@inews.gazeta.pl...
> Ja mam ten kompresor olejowy (to jakiś einhel) i jest OK do domowych prac.
Bo te kompresory do 400zł to różnią się tylko naklejką.
> Generalnie te elektronarzędzia wydają się być ciut lepsze niż typowy shit
> z home depotów, ale wg mnie, są w zupełności wystarczające do
> majsterkowania i prac wokół domu.
Może i są ciut lepsze, według mnie zaletą jest tylko to, że przeważnie dają
na nie 3 lata gwarancji.
Może i elementy plastikowe obudów sprawiają wrażenie lepiej spasowanych co
rzutuje na ogólny pogląd o tych elektronarzędziach ale jak ja zobaczyłem
wygięty wałek w słupowej tylko dlatego że wiertło zjechało to wniosek jest
tylko jeden.
Prawda jest taka że nie ma co ale za te pieniądze cudów się nigdzie nie
kupi, na czymś oszczędzić producent musi.
Czasem lepiej jest kupić coś używanego markowego.
Marek
-
16. Data: 2012-01-17 09:15:03
Temat: Re: Zestaw wierteł koronowych z lidla
Od: "Kris" <k...@w...pl>
>Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:4f152ecb$0$26705$6...@n...neostra
da.pl...
>Może i są ciut lepsze, według mnie zaletą jest tylko to, że przeważnie dają
>na nie 3 lata gwarancji.
Ot to.
Paradoksalnie wadą markowych narzędzi jest ich serwis. Popsuje się to musisz
oddać narzędzie do serwisu i czekasz ze dwa tygodnie a często dostajesz
ekspertyzę że "z winy użytkownika"
Marketowe narzędzia oddajesz do marketu od ręki wymieniają na nowe i tyle.
Chociaż testowałem to tylko ze szlifierką oscylacyjna*(taką na prostokątne
kawałki papieru)a z Bricomarche- kupiona za ok 30 zł szlifowałem nią bardzo
dużo gładzi i w końcu padła. Wymienili od ręki na nową nawet nie zaglądali
do pudełka.
Mam np żółtą wiertarkę Einhella 500 lub 650 Wat z Biedronki kupiona za 50zł.
Wytrzymała cała budowę i działa do dzisiaj. A nawet otwornicą nią wierciłem
i mieszadło czasami zakładałem. Młot udarowy za 139 zł z BricoMarche działa
już chyba 4 lata a różne rzeczy ja nim robiłem ja i teściu do tej pory na
budowach. To samo szlifierka kątowa i oscylacyjna mała(taka na trójkątne
kawałki papieru). Ta oscylacyjna używam często do szlifowania drewna(kiedyś
u mamy renowacje starych mebli robiłem) teraz od czasu do czasu jakiś mebel
zmajstruję) i jest nie do zdarcia a kosztowała 25 zł. Heblarka ręczna
również- jak wiatę robiłem to bardzo dużo ją używałem- zużyłem kilka
kompletów noży a sprzęt działa nawet ostatnio przez miesiąc teściu ją używał
dzień w dzień praktycznie. No ale była z tych droższych coś koło 140 zł
kosztowała;))
Kosiarka spalinowa z Bricomarche za 399 zł dwa sezony już służyła i jeszcze
kilka posłuży zapewne. Szwagier kupił kosiarkę z Biedronki z napędem za
500zł na wyprzedaży i tez już dwa sezony oblatała bez problemu. A "markowe"
kosiarki to tak ze 3 razy droższe więc nie widzę sensu przepłacać.
Z markowych to mam piłę spalinową Makita kupiona za ok 600zł chyba I tu nie
mam żadnych zastrzeżeń, a używałem i Stihla i Husqwarne. Makita jest z nich
najlepsza moim zdaniem.
Mój znajomy który prowadzi firmę budowlana i zatrudnia kilkunastu ludzi tez
ostatnio przerzucił się na marketowy sprzęt. Właśnie ze względu na serwis
sprzętów "markowych" Oczywiście jakieś większe sprzęty ma markowe(młot
wyburzeniowy itp) ale drobne to kupuje w marketach i jakby co to nie robią
problemów z wymianą. A różni idioci przecież w takich firmach pracują i
czasami nie warto jednemu z drugim dać sprzęt za kilka tysięcy zł.
On np chwali narzędzia McAllister z castoramy