-
1. Data: 2009-01-07 06:14:56
Temat: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: Osadnik <o...@w...pl>
Wiadomo, każda kotłownia która zawiera w sobie kocioł z otwarta komora
spalania musi mieć nawiew powietrza z zewnątrz. Tylko że ten nawiew
przyczyna się do zwiększonych kosztów ogrzewania bo:
- do wnętrza budynku dostaje sie temperatura taka jak na zewnątrz czyli
jak w ostatnich dniach - 10*C i mniej. U mnie spowodowało już to
zamarznięcie rur od wody.
- Podczas gdy piec nie pracuje przez nagrzewnice przepływa ogrzana woda
która wypromieniowuje ciepło ogrzanej wody prosto do komina.
Aktualnie w tej chwili w kotłowni jest ujemna temperatura. Zasłonić
nawiew (o średnicy zredukowanej ze 110 do 75) - zrobi sie niebezpiecznie
bo istnieje ryzyko zaczadzenia.
Zlikwidować kratkę wentylacyjną - to samo jak przy zasunięciu nawiewu.
Jak rozwiązać problem wychładzania pomieszczenia? Straty ciepła są
bardzo duże.
Myślałem o systemie rura w rurze gdzie środkowa rurę bym podłączył do
nawiewu a zewnętrzną rurę do wentylacji. Tak by odzyskać choć trochę
ciepła które uchodzi z kotłowni i ogrzać nim powietrze wchodzące.
Problem dotyczy nie tylko mnie, u znajomego przez wychłodzenie
pomieszczenia odparzyły i popękały płytki.
-
2. Data: 2009-01-07 07:31:22
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Wed, 07 Jan 2009 07:14:56 +0100, Osadnik napisał(a):
> Jak rozwiązać problem wychładzania pomieszczenia? Straty ciepła są
> bardzo duże.
Doprowadzić wentylację bezpośrednio do pieca.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ GG: 3524356
-
3. Data: 2009-01-07 08:42:00
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: "Jackare" <j...@...pl>
>
> Jak rozwiązać problem wychładzania pomieszczenia? Straty ciepła są bardzo
> duże.
>
Ogrzewać kotłownię ?
-
4. Data: 2009-01-07 09:11:58
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: "kiki" <...@...c>
"Jackare" <j...@...pl> wrote in message
news:gk1q0a$19h$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >
>> Jak rozwiązać problem wychładzania pomieszczenia? Straty ciepła są bardzo
>> duże.
>>
>
> Ogrzewać kotłownię ?
No jasne, ja ogrzewam, wszyscy serwisanci mówią to samo żeby mimo tych strat
piec zasysał ciepłe powietrze, a nie lodowate. Niestety te trochę energii
idzie w powietrze ale w kotłowni trzeba trzymać kilkanaście stopni. U mnie
jest chyba 18-19
-
5. Data: 2009-01-07 11:14:03
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Osadnik wrote:
> Wiadomo, każda kotłownia która zawiera w sobie kocioł z otwarta komora
> spalania musi mieć nawiew powietrza z zewnątrz. Tylko że ten nawiew
> przyczyna się do zwiększonych kosztów ogrzewania bo:
> - do wnętrza budynku dostaje sie temperatura taka jak na zewnątrz
> czyli jak w ostatnich dniach - 10*C i mniej. U mnie spowodowało już to
> zamarznięcie rur od wody.
> - Podczas gdy piec nie pracuje przez nagrzewnice przepływa ogrzana
> woda która wypromieniowuje ciepło ogrzanej wody prosto do komina.
>
>
> Aktualnie w tej chwili w kotłowni jest ujemna temperatura. Zasłonić
> nawiew (o średnicy zredukowanej ze 110 do 75) - zrobi sie
> niebezpiecznie bo istnieje ryzyko zaczadzenia.
> Zlikwidować kratkę wentylacyjną - to samo jak przy zasunięciu nawiewu.
zamontować nagrzewnicę elektryczną z czujnikim temperatury na nawiewie
powietrza...
-
6. Data: 2009-01-07 12:52:33
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gk1hb0$a00$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Problem dotyczy nie tylko mnie, u znajomego przez wychłodzenie
> pomieszczenia odparzyły i popękały płytki.
Jesli to az tak duzy problem to faktycznie nic innego nie zostaje tylko
ogrzewac pomieszczenie. Ja mam duzy kociol zeliwny z zetka i tyle co sie z
niego wydobywa ciepla podczas grzania wystarcza, zeby pomieszczenie nie
marzlo.
-
7. Data: 2009-01-07 12:54:41
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "kiki" <...@...c> napisał w wiadomości
news:gk1rjt$i09$1@opal.futuro.pl...
>
> "Jackare" <j...@...pl> wrote in message
> news:gk1q0a$19h$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> >
>>> Jak rozwiązać problem wychładzania pomieszczenia? Straty ciepła są
>>> bardzo duże.
>>>
>>
>> Ogrzewać kotłownię ?
>
> No jasne, ja ogrzewam, wszyscy serwisanci mówią to samo żeby mimo tych
> strat piec zasysał ciepłe powietrze, a nie lodowate. Niestety te trochę
> energii idzie w powietrze ale w kotłowni trzeba trzymać kilkanaście
> stopni. U mnie jest chyba 18-19
Oczywiscie, ze lepiej jak kociol dostaje cieplejsze powietrze, ale jesli on
sam je sobie podgrzewa (posrednio, przez CO) to nie widze uzysku - nie
rozumiem tych serwisantow.
-
8. Data: 2009-01-07 15:39:16
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: "juliusz1" <juliusz1(wytnij to)@go2.pl>
JA zrobiłęm u siebie tak wokól budynku podczas prac drenażowych zakopałem
rurę fi 110 i ja doprowadziłem ją do kotłowni powietrze z rury jest wstępnie
ogrzewane bo na odpowiednierj głębokości i długośc rury urzymuje się stała
temperatura .
Pozdrawiam JULIUSZ
-
9. Data: 2009-01-07 15:45:57
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Jesli to az tak duzy problem to faktycznie nic innego nie zostaje tylko
> ogrzewac pomieszczenie. Ja mam duzy kociol zeliwny z zetka i tyle co sie z
> niego wydobywa ciepla podczas grzania wystarcza, zeby pomieszczenie nie
> marzlo.
No wlasnie - podczas grzania. A jak sie nie grzeje to w pare-parenascie
godzin w kotlowni zimno.
Zrobilem instalacje z buforem, da mi to (jak skoncze dom) m.in. mozliwosc
nie palenia w jakis dzien czy dni wręcz (w zaleznosci od temperatur
zewnetrznych)- ale wtedy zetka wyziebi cala kotlownie (i sciany wewnetrzne
ktore dziela kotlownie od reszty). Pozostaje reczne zamykanie ;)
Pozdrawiam
Kane
-
10. Data: 2009-01-07 16:11:16
Temat: Re: Zetka i wychłodzenie pomieszczenia
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Kane" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:gk2ire$7qv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Jesli to az tak duzy problem to faktycznie nic innego nie zostaje tylko
>> ogrzewac pomieszczenie. Ja mam duzy kociol zeliwny z zetka i tyle co sie
>> z niego wydobywa ciepla podczas grzania wystarcza, zeby pomieszczenie nie
>> marzlo.
>
> No wlasnie - podczas grzania. A jak sie nie grzeje to w pare-parenascie
> godzin w kotlowni zimno.
> Zrobilem instalacje z buforem, da mi to (jak skoncze dom) m.in. mozliwosc
> nie palenia w jakis dzien czy dni wręcz (w zaleznosci od temperatur
> zewnetrznych)- ale wtedy zetka wyziebi cala kotlownie (i sciany wewnetrzne
> ktore dziela kotlownie od reszty). Pozostaje reczne zamykanie ;)
Ja nawet nie mam parugodzinnych przerw. Jesli jest bardzo zimno to i nocy
kociol sie wlacza, a jak nie jest zimno to z kolei nie da rady wystudzic.