-
21. Data: 2009-12-26 19:40:49
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hh570h$imf$1@node2.news.atman.pl...
> No właśnie, jaki ma problem serwisant, żeby ten zawór ponownie ustawić w
> poprzednim położeniu? Dla mnie też jest to niepojęte.
Nie wiem jaki ma problem, nie umiem wróżyć.
Skoro nie przestawił to znaczyło, ze w chwili kiedy skończył prace ten zawór
miał pozostać w takim położeniu lub też po prostu zapomniał.
Czy to, że ktoś o czymś zapomniał dla Ciebie jest wyznacznikiem partactwa ?
Czy Ty nigdy, niczego nie zapomniałeś ? Nigdy się nie pomyliłeś ?
-
22. Data: 2009-12-26 20:12:33
Temat: Re: Zimno :-(
Od: M <M...@w...pl>
Jacek "Plumpi" pisze:
> Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hh570h$imf$1@node2.news.atman.pl...
>
>> No właśnie, jaki ma problem serwisant, żeby ten zawór ponownie ustawić
>> w poprzednim położeniu? Dla mnie też jest to niepojęte.
>
> Nie wiem jaki ma problem, nie umiem wróżyć.
> Skoro nie przestawił to znaczyło, ze w chwili kiedy skończył prace ten
> zawór miał pozostać w takim położeniu lub też po prostu zapomniał.
> Czy to, że ktoś o czymś zapomniał dla Ciebie jest wyznacznikiem partactwa ?
> Czy Ty nigdy, niczego nie zapomniałeś ? Nigdy się nie pomyliłeś ?
Jest to dla mnie wyznacznikiem nieprofesjonalnego podejścia. A jak
serwisant nie pamięta, to powinien sobie zapisywać. Jeszcze gorzej,
jeśli serwisant w ogóle nie dostrzega w tym problemu.
M.
-
23. Data: 2009-12-26 20:26:32
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hh5par$2d0$1@node1.news.atman.pl...
> Jest to dla mnie wyznacznikiem nieprofesjonalnego podejścia. A jak
> serwisant nie pamięta, to powinien sobie zapisywać. Jeszcze gorzej, jeśli
> serwisant w ogóle nie dostrzega w tym problemu.
W sumie to masz racje, ale my tu ludzie jestesmy i wszyscy wczesniej czy
pozniej popelniamy bledy.
Pozdro.. TK
-
24. Data: 2009-12-26 20:44:11
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hh5q11$62h$1@news.interia.pl...
>> Jest to dla mnie wyznacznikiem nieprofesjonalnego podejścia. A jak
>> serwisant nie pamięta, to powinien sobie zapisywać. Jeszcze gorzej, jeśli
>> serwisant w ogóle nie dostrzega w tym problemu.
>
> W sumie to masz racje, ale my tu ludzie jestesmy i wszyscy wczesniej czy
> pozniej popelniamy bledy.
Najgorsze jest w tym wszystkim to, że na podstawie takich pierdół, tak
błachostkowych błędów ludzie wyrabiają opinię całej branży.
Po prostu ludziom się we łbach przewraca i sami już nie wiedzą czego chcą.
Mierzą nierówności ścian przy pomocy długich łat i wsadzanych pod te łaty
kartek papieru. Bo murarz na którejś warstwie uzyskał 2 cm różnicy pomiędzy
dwoma przeciwległymi ścianami i dlatego każą mu rozbierać ściany i stawiać
od nowa, pomimo, że wystarczy nadłożyć troszkę więcej zaprawy przy kolejnych
warstwach i wszystko się wyrówna.
Albo jeszcze inni mierzą grubość tynku suwmiarką i w przypadku grubszego o
2mm każą skuwać i kłaść od nowa.
Jeszcze inni zarzucają instalatorowi niekompetencje, bo ten zrobił przyłącza
pod wanną, a nie nad wanną, choć inwestor palcem pokazał wannę, którą chce
zamontować, a ta ma baterię nawannową.
Niestety powiem jedno, że najbardziej upierdliwi są ci klienci, którzy mają
największą ilość doradców, bo to jak w przysłowiu "każdy ch...j na swój
strój" i każdy uważa się za najmądrzejszego i wszechwiedzącego. Nasłuchają
się tacy porad, poczytają instrukcji w internecie czy też poczytają wypocin
na grupach dyskusyjnych i wydaje się im, że są alfami i omegami.
-
25. Data: 2009-12-26 21:02:46
Temat: Re: Zimno :-(
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
"Jacek \"Plumpi\"" napisal:
[ ciach zale montazysty ]
Czy na robocie wyjazdowej np. w Niemczech tez powiesz inwestorowi,
zeby sobie wanne zmienil? Toz on ciebie za drzwi wywali, zaplaty
nie da i jeszcze sadem pogoni za stracony czas i zmarnowany
material. Tylko w Polsce mozna taki kit wciskac...
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
26. Data: 2009-12-26 22:03:32
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Andrzej R." <a...@n...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hh5os5$b8i$1@inews.gazeta.pl...
> Czy to, że ktoś o czymś zapomniał dla Ciebie jest wyznacznikiem partactwa
> ?
Dokładnie tak !
A jeśli jeszcze twierdzi, że "...ludziom się we łbach przewraca i sami już
nie wiedzą czego chcą..." - to taki model po prostu nie zostaje wykonawcą.
I tak po prawdzie trudno się dziwić jego frustracjom.
-
27. Data: 2009-12-26 22:52:26
Temat: Re: Zimno :-(
Od: M <M...@w...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "M" <M...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hh5par$2d0$1@node1.news.atman.pl...
>
>> Jest to dla mnie wyznacznikiem nieprofesjonalnego podejścia. A jak
>> serwisant nie pamięta, to powinien sobie zapisywać. Jeszcze gorzej, jeśli
>> serwisant w ogóle nie dostrzega w tym problemu.
>
> W sumie to masz racje, ale my tu ludzie jestesmy i wszyscy wczesniej czy
> pozniej popelniamy bledy.
Tylko dlaczego za błędy ma płacić inwestor a nie ten, który je zrobił?
M.
-
28. Data: 2009-12-26 22:58:40
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej R." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hh61ca$bbh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Czy to, że ktoś o czymś zapomniał dla Ciebie jest wyznacznikiem partactwa
>> ?
>
>
> Dokładnie tak !
> A jeśli jeszcze twierdzi, że "...ludziom się we łbach przewraca i sami
> już nie wiedzą czego chcą..." - to taki model po prostu nie zostaje
> wykonawcą. I tak po prawdzie trudno się dziwić jego frustracjom.
Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamien. :-)
Mnie troche smiesza takie teksty. Jak ktos sie pomyli, zapomni to od razu
jest gowniany fachowiec, hehe. Kto sie nigdy nie pomylil moze tu nie pisze,
choc z drugiej strony grupy pl.misc.batman chyba nie ma. No to witam
batmanow. :-)
Panowie, co innego zapomniec, przyznac sie i poprawic, a co innego udawac
glupa.
Pozdro.. TK
-
29. Data: 2009-12-26 22:59:23
Temat: Re: Zimno :-(
Od: M <M...@w...pl>
Jacek "Plumpi" pisze:
> Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hh5q11$62h$1@news.interia.pl...
>
>>> Jest to dla mnie wyznacznikiem nieprofesjonalnego podejścia. A jak
>>> serwisant nie pamięta, to powinien sobie zapisywać. Jeszcze gorzej,
>>> jeśli serwisant w ogóle nie dostrzega w tym problemu.
>>
>> W sumie to masz racje, ale my tu ludzie jestesmy i wszyscy wczesniej
>> czy pozniej popelniamy bledy.
>
> Najgorsze jest w tym wszystkim to, że na podstawie takich pierdół, tak
> błachostkowych błędów ludzie wyrabiają opinię całej branży.
> Po prostu ludziom się we łbach przewraca i sami już nie wiedzą czego
To wykonawcom się poprzewracało we łbach. Ilustruje to znakomicie twój
post. Właściwie nawet nie muszę na niego odpowiadać, bo sam w sobie jest
ciekawostką. :-)
> chcą. Mierzą nierówności ścian przy pomocy długich łat i wsadzanych pod
> te łaty kartek papieru. Bo murarz na którejś warstwie uzyskał 2 cm
> różnicy pomiędzy dwoma przeciwległymi ścianami i dlatego każą mu
Jeśli ma nierówności 2cm na dwóch przeciwległych ścianach i da się
włożyć kable i otynkować, to nie ma problemu. Jeśli ściany są tak
nierówne, że tynkarz musi nałożyć grubszą warstwę tynku, by to wyrównać,
to murarz nie musi rozbierać ścian - wystarczy, że zapłaci za materiał,
którego trzeba było użyć (z jego winy) więcej oraz ewentualne dodatkowe
wynagrodzenie dla tynkarza. A dla tynków w odpowiednich kategoriach są
normy więc wiadomo, jak mają być równe.
M.
-
30. Data: 2009-12-26 23:10:05
Temat: Re: Zimno :-(
Od: M <M...@w...pl>
Maniek4 pisze:
> Panowie, co innego zapomniec, przyznac sie i poprawic, a co innego udawac
> glupa.
Dokładnie tak. Jednak większość idzie w zaparte.......
A płaci inwestor.
M.