-
51. Data: 2009-12-27 20:28:39
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Papa Smurpfs" <P...@z...hujami.za.lasami>
Órzytkownik "fajnefele" napisał:
> Trzeci rok z rzędu u Ciotki zimnawo było, choc dopiero w tym roku
> osiągnęło to taką patologiczną postać. Serwisanci pieca przyjeżdżający na
> serwis okresowy twierdzą że on jest ok, że to wina instalacji, w programie
> pieca jest ok i żeby dusić hydraulika. A pan hydraulik zrzuca na piec, nie
> ma czasu i wyczekuje do wiosny.
weż jeszcze raz wytłumacz na czym polega twój problem to moze coś
doradzimy?:O)
-
52. Data: 2009-12-27 21:02:01
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "fajnefele" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hh7vva$abu$1@inews.gazeta.pl...
> Serwisanci pieca przyjeżdżający na serwis okresowy twierdzą że on jest ok,
> że to wina instalacji, w programie pieca jest ok i żeby dusić hydraulika.
> A pan hydraulik zrzuca na piec, nie ma czasu i wyczekuje do wiosny.
No i widzisz tu lezy problem ciotki, że kto inny jej robił instalację, a kto
inny sprzedał i uruchomił kocioł.
W tym przypadku najlepiej się sprawdzają firmy, które robią instalację CO,
sprzedają kocioł, podłączają go i serwisują.
Zapewne ciotka policzyła, że najtaniej będzie wynając do instalacji CO pana
Henia, a kocioł kupiony przez ciocię okazyjnie poprzez internet zamontuje
pan Zdzisiu.
W efekcie tego każdy dba tylko i wyłącznie o swoją działkę i zwala winę na
innych.
-
53. Data: 2009-12-27 21:51:52
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "fajnefele" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hh7vva$abu$1@inews.gazeta.pl...
> A o fachmanów się nie martw, jeżeli rzeczywiście ciotka jest
> niezrównoważona i pierdzieli głupoty to strata jednego upierdliwego
> klienta im w niczym nie zaszkodzi, pewnie mają ich b. dużo jeżeli są
> dobrzy. A jeżeli nie są, lub to zbieg okoliczności,zdarzyły się pomyłki
> jakieś to nie czuję się zobowiązany dawać im kolejnych szans bo niby
> dlaczego?
Jak znam zycie kociol jest w porzadku a panowie od instalacji dali ciala.
Raczej watpliwe zeby nowy kociol nie dzialal prawidlowo. Sam nie tak dawno
temu opisywalem problemy mojego kotla. Okazalo sie, ze wina nie byla po
stronie kotla, instalacji tez nie. :-)
Pozdro.. TK
-
54. Data: 2009-12-27 22:26:49
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Michał Gut" <m...@w...pl>
> Niestety powiem jedno, że najbardziej upierdliwi są ci klienci, którzy
> mają największą ilość doradców, bo to jak w przysłowiu "każdy ch...j na
> swój strój" i każdy uważa się za najmądrzejszego i wszechwiedzącego.
> Nasłuchają się tacy porad, poczytają instrukcji w internecie czy też
> poczytają wypocin na grupach dyskusyjnych i wydaje się im, że są alfami i
> omegami.
Branza informatyczna: zdecydowanie i absolutnie prawda - takich doradcow jak
twoj od wanny mam mniej wiecej u co dziesiatego klienta, upierdliwego idiote
ktory absolutnie nic nie wie choc twierdzi co innego - mniej wiecej co
piecdziesiaty. Osoba ktora uwaza ze wie o mojej pracy wiecej ode mnie
znajduje sie w kazdej firmie w ktorej rozpoczynam jakies prace, opieke
serwisowa czy jakiekolwiek wizyty - trafia sie w kazdej firmie. Ten ostatni
model pracownika jest najbardziej zjadliwy bo jesli polapie sie ze wiem co
robie - zwykle sie zamyka po kilku-kulkunastu zdaniach. czasami idzie
dluzej:)
Do tych co jada na plumpiego - nie widzicie tego od drugiej strony -
instalatorow. Czesc z was z pewnoscia da sie zaliczyc do takich idiotow
uwazajacych sie za alfe-omege w dziedzinie dowolnej i probujecie poprawiac
osobe ktora ukonczyla w danej dziedzinie szkole, szkolenia, studia, jest
certyfikowana i dyplomowana. Powiesicie pewnie na mnie psy od razu ale mi to
delikatnie mowiac - zwisa:) Ci ktorych zdanie mnie interesuje zrozumieja.
Sa partacze i sa fachowcy tak samo jak sa normalni inwestorzy/klienci - jak
i furiaci lub model rozbudowany furiat+tuman. Przyklad z wanna DOSKONALE
obrazuje ten typ ludzi.
Pozdrawiam i zycze wesolych swiat ktore sie juz skonczyly i szczesliwego
nowego roku - skoro juz sie odezwalem;)
Michał Gut
-
55. Data: 2009-12-28 07:36:35
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hh7r9o$njq$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
> news:hh7a66$47q$1@news2.ipartners.pl...
>
>> Argumenty Jacka vel Plumpi juz dawno mnie dziwią a zwłaszcza jego ostatnie
>> płukanie wodą węgla z miału.
>
> Widzę, ze jakby ironia miała nogi i kopnęła Cię w du....sko to byś tego nawet
> nie zauważył :D
Niech ci będzie. To była tylko ironia. Tyle nie zapominaj ze ironizując dajemy
często znać o sobie, o swoich czynach i
pojmowaniu świata i tu akurat w jaki sposób robimy interesy :)
Marek
-
56. Data: 2009-12-28 14:59:32
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hh9nb2$4t5$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Argumenty Jacka vel Plumpi juz dawno mnie dziwią a zwłaszcza jego
>>> ostatnie płukanie wodą węgla z miału.
> Niech ci będzie. To była tylko ironia. Tyle nie zapominaj ze ironizując
> dajemy często znać o sobie, o swoich czynach i
> pojmowaniu świata i tu akurat w jaki sposób robimy interesy :)
Przeczytaj dokładniej moją wypowiedź. Poczytaj czym jest ironia, a później
znów się zastanów, gdzie palnąłeś głupotę :)
Kolega Kane już Ci to zwrócił uwagę, a Ty nadal swoje. Chłopie, wyluzuj
trochę, bo się nabawisz wrzodów żaołądka. Przyjmuj ironię jako ironię, a nie
jako poważne wypowiedzi dotyczące mojego postępowania, które mi
przypisujesz.
-
57. Data: 2009-12-28 15:27:42
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> gazowe nie bywają - wszystkie mają pompę
Ależ bywają :) Sam chodzi u mnie taki :).
-
58. Data: 2009-12-28 18:42:24
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "fajnefele" <f...@g...pl>
Użytkownik "Maniek4" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hh8jd0$cm5$1@news.interia.pl...
> Jak znam zycie kociol jest w porzadku a panowie od instalacji dali ciala.
> Raczej watpliwe zeby nowy kociol nie dzialal prawidlowo. Sam nie tak dawno
> temu opisywalem problemy mojego kotla. Okazalo sie, ze wina nie byla po
> stronie kotla, instalacji tez nie. :-)
>
> Pozdro.. TK
Jestem po wizji lokalnej u ciotki. Mam wrażenie, że wiem w czym problem. Dom
ciotki ma wysoki parter, a ten właściwy to dawno nie używany "openspace" z
kominkiem i pomieszczenie z kotłem. Przez ten open space idą rury CO, takie
zwykłe metalowe, część platikowych, a w pomieszczeniu może 5C.. Podejrzewam
że w mrozy było tam na minusie :-(. Okna stare drewniane, olbrzymie 3
skrzydłowe wychodzące na ogród zje****ne i nie domyka się górą, wieje
normalnie że wytrzymać nie można. I te nieocieplone rury idą przez tą całą
zimnicę i się wychładzają ,to wyjaśnia tłumaczenia ciotki o coraz
zimniejszych kaloryferach jak jest zimniej. Prosta sprawa. Podłoga piętro
wyżej zimna tak, że nogi w butach cierpną ale co się dziwić :-/. Wprawdzie
na części kaloryferów brakuje rzeczywiście odpowietrzników, ale są całe
równomiernie ciepłe po długości, więc myślę że jest ok. Temperatura w kotle
ok 70C, instalacja "nabita". Myślę teraz tak. Uszczelnię okna wszelkimi
możliwymi sposobami (okna drewniane idące pewnie na szrot planuję potrakować
w szparach pianką motażową, plastikowe sam nie wiem, tam gdzie spaczone i
ciągną może jakąś wełną + taśma papierowa?) a same rury planuję otulić tym
czymś takim szarym specjalnym :-). Liczę na wzrost temperatury w tym
pomieszczeniu o 10C, cieplejsza woda dojdzie do kaloryferów a może z czasem
trochę się wygrzeje ta nieszczęsna podłoga piętro wyżej.. Oczywiście o
wynikach poinformuję, zwłaszcza, że od Nowego Roku zapowiadają zimno..
-
59. Data: 2009-12-28 19:11:22
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>
Użytkownik "fajnefele" <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hhau78$rp9$1@inews.gazeta.pl...
> Przez ten open space idą rury CO, takie zwykłe metalowe
Jeżeli są to rury stalowe o większych średnicach to tu powstaje dość
niekorzystne zjawisko polegające na spowolnieniu przepływu wody w odcinku
tych rur i stąd też wychładzanie tej wody w tych rurach jest spotęgowane.
Raz, że powierzchnia wymiany ciepła grubszych rur jest dużo większa to
dodatkowo woda bardzo wolno przepływa w takich odcinkach rur.
Przede wszystkim trzeba bardzo dobrze ocieplić rury. Nie tak pomieszczenie
co właśnie rury, choć uszczelnienie okien pianką montażową to całkiem dobry
pomysł, skoro okna są i tak skazane na straty.
-
60. Data: 2009-12-28 20:23:26
Temat: Re: Zimno :-(
Od: "fajnefele" <f...@g...pl>
Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hhavt0$55r$1@inews.gazeta.pl...
> Jeżeli są to rury stalowe o większych średnicach to tu powstaje dość
> niekorzystne zjawisko polegające na spowolnieniu przepływu wody w odcinku
> tych rur i stąd też wychładzanie tej wody w tych rurach jest spotęgowane.
> Raz, że powierzchnia wymiany ciepła grubszych rur jest dużo większa to
> dodatkowo woda bardzo wolno przepływa w takich odcinkach rur.
> Przede wszystkim trzeba bardzo dobrze ocieplić rury. Nie tak pomieszczenie
> co właśnie rury, choć uszczelnienie okien pianką montażową to całkiem
> dobry pomysł, skoro okna są i tak skazane na straty.
Zgadza sie, rury są grube i idą przez całe pomieszczenie (na najdłuższych
pionach) ok 20m długości w tej zimnicy.
W sobotę zabieram się do pracy. Jak już wspominałem o efektach poinformuję.
No i co sądzić o fachowcach w tym przypadku? Wydaje mi się ,że należałoby
bardziej piętnować hydraulika. :-/. No, ale nie czas na żale, idą mrozy,
szykuje się pracowita sobota. Dziękuję wszystkim za porady.