-
11. Data: 2010-04-25 18:19:09
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: "Quent" <x...@x...com>
Użytkownik "misio" <a...@o...com> napisał w wiadomości
news:4bd48543$0$17084$65785112@news.neostrada.pl...
> Miedzy nami mówiąc to Ty też kradniesz zgarniając zapewne wiecej kasy niz
> Ci z tej twojej ekipy i w kładając znacznie mniej pracy.
Że jak?? :-DDDD
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
12. Data: 2010-04-25 18:21:28
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
misio pisze:
> Miedzy nami mówiąc to Ty też kradniesz zgarniając zapewne wiecej kasy niz Ci
> z tej twojej ekipy i w kładając znacznie mniej pracy.
>
Co proszę...???
Nie mogę pojąć jak można każdego postronnego nazywać złodziejem tylko
dlatego, że zarabia więcej...
Nie no panowie bez przesady !!!
Jeden robi za 12zł/h, drugi za 30, a jeszcze inny zleca ludziom robotę i
płaci im tyle, na ile się umówili - zgodzili się na taką stawkę !!!
Zatem czy ten co zleca robotę innym i płaci im 12zł/h, jest złodziejem
tylko dlatego, że zatrudnia stu ludzi i płaci wszystkim po12 a sam ma
zysk z ich roboty?
Człowieku ! nie znasz gościa, więc nie serwuj takich bredni publicznie,
bo to co najmniej nie ładnie.
Koleś ma klejące ręce i trzeba to napiętnować, a to, czy ukradł
biednemu, czy bogatemu już jest zupełnie bez znaczenia - po prostu
ukradł. W pewnych krajach obcina się za to ręce.
A Ty, jak widzę mylisz pojęcia :-). Zajrzyj może do słownika i oświeć
się jaśnie co do tego co oznacza słowo 'złodziej' i 'kraść', a potem
udzielaj się w temacie :-)
-
13. Data: 2010-04-25 19:33:39
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
misio pisze:
> Miedzy nami mówiąc to Ty też kradniesz zgarniając zapewne wiecej kasy niz Ci
> z tej twojej ekipy i w kładając znacznie mniej pracy.
>
>
O czym ty bredzisz?
-
14. Data: 2010-04-25 21:01:49
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "misio" <a...@o...com> napisał w wiadomości
news:4bd48543$0$17084$65785112@news.neostrada.pl...
> Miedzy nami mówiąc to Ty też kradniesz zgarniając zapewne wiecej kasy niz
> Ci z tej twojej ekipy i w kładając znacznie mniej pracy.
Misio, masz mocno uproszczone posocjalistyczne myslenie. Inaczej mówiąc
gadasz jak debil.
A poza tym jest różnica między kradzieżą a wyzyskiem mas pracujących :-)
b.
-
15. Data: 2010-04-25 21:42:35
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "J-L-F" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hr0oit$r11$1@news.onet.pl...
> Nie robić dramatu, te 100 zł to jak pierdnąć.
Co za rada...
Przyjedz do mnie i pierdz caly czas.
Pozdro.. TK
-
16. Data: 2010-04-25 21:45:39
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "misio" <a...@o...com> napisał w wiadomości
news:4bd48543$0$17084$65785112@news.neostrada.pl...
> Miedzy nami mówiąc to Ty też kradniesz zgarniając zapewne wiecej kasy niz
> Ci z tej twojej ekipy i w kładając znacznie mniej pracy.
Mniej pij moze.
TK
-
17. Data: 2010-04-26 08:50:42
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: "Piotrek" <z...@g...pl>
Nie wiem co masz zrobić, każdy przypadek jest inny i każdy człowiek inny.
Opowiem ci moją historię.
Przyłapałem chłopaka 17lat na gorącym uczynku, piłował już kłódkę od garażu,
chciał ukraść rower.
Nie wydałem go, ale miał na drugi dzień przyjść zapłacić za zniszczoną
kłodkę.
Przyszedł z mamą, zapłacili, przeprosili.
Od tamtej pory już nic nie ukradł, mieszka w tym samym mieście co ja, nie
żywimy do siebie urazy. Widocznie coś go to nauczyło.
-
18. Data: 2010-04-26 09:18:31
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Piotrek pisze:
> Nie wiem co masz zrobić, każdy przypadek jest inny i każdy człowiek inny.
...
Widocznie coś go to nauczyło.
>
Tylko był w wieku 'edukacyjnym'... :-)
Starego zgreda to już ciężko czegoś nauczyć - trzeba uważać...
Poza tym. Jeżeli w grę wchodzą droższe rzeczy - głównie narzędzia, to
jasne, że najlepiej nie dawać majstrom swoich :-), niech robią własnymi,
to najwyżej będą kradli sobie nawzajem, natomiast co do materiałów... to
już trudno... Każdego gwoździa i tak nie policzysz, a czy ktoś trochę
wyniesie, czy się zniszczy w czasie roboty, to i tak wszystko jedno :-)
Grubych rzeczy raczej taki drobny złodziejaszek nie ukradnie, a tych
drobnych i tak się nie doliczysz :-), bo czymże jest coś wartości stówy
w skali całej budowy? :-)
Pilnować trzeba, a jeszcze lepiej mieć uczciwych majstrów :-) - tacy
wbrew pozorom też jeszcze na tym świecie są.
pozdr
robercik-us
-
19. Data: 2010-04-26 18:37:58
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: J-L-F <j...@o...pl>
Maniek4 pisze:
> Użytkownik "J-L-F" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hr0oit$r11$1@news.onet.pl...
>
>> Nie robić dramatu, te 100 zł to jak pierdnąć.
>
> Co za rada...
> Przyjedz do mnie i pierdz caly czas.
Nie odczytuj tego tak dosłownie. Można wymienić dobrego majstra na złego
i dopłacić jeszcze do interesu - i gdzie tu sens?
To raz, dwa, sprawa jest trochę bardziej złożona i walenie gaz rurką nic
dobrego nie da.
-
20. Data: 2010-04-26 20:20:57
Temat: Re: Złodziej w ekipie
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hr3lp9$ds2$1@news.onet.pl...
> Grubych rzeczy raczej taki drobny złodziejaszek nie ukradnie, a tych
> drobnych i tak się nie doliczysz :-), bo czymże jest coś wartości stówy w
> skali całej budowy? :-)
Jasne, jasne - ostatnio niedaleko wyjeli wszystkie okna dzien wczesniej
zamontowane. Wpuść bandyte to cie okradnie na tyle, na ile bedzie miał
okazje.
b.