On 2015-10-27 23:09, Adam Sz. wrote:
> Swoja droga dzis wymienilem zarowki w lazience (6 x 50W halogeny) na LEDy
> 4W po niecale 9 pln sztuka i swieci to calkiem przyjemnie! W koncu LEDy
> sa w takiej cenie, ze zwroca sie bardzo szybko

Bardzo szybko to one padną. Odliczaj minuty.

do góry

W dniu 2015-10-28 o 08:50, Bolko pisze:
> W dniu środa, 28 października 2015 07:21:21 UTC+1 użytkownik Kris napisał:
>> W dniu wtorek, 27 października 2015 22:38:25 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>>> Uszanowanie.
>>>
>>> Dostalem fuckture za prad z rozliczeniem za zakonczony okres.
>>> Tradycyjnie od trzech lat mam niedoplate. Teraz i tak lekko bo 400,-. Do
>>> dzis miesieczne faktury przekraczaja kwote 200 zyli miesiecznie.
>>> Podejrzewam, ze najwiekszy udzial w tym to indukcja.
>>> Czy Wy tez tak placicie?
>>
>> Rozliczenia rzeczywiste, czyli sam na początku miesiąca podaję odczyt.
>> Wychodzi miesięcznie 220-250zł. Jak nie miałem indukcji to było ok 50zł mniej.
>
>
> Mi wychodzi cos ok 150 zł
> rodzina 2+2
> mieszkanie 50 m2
> AGD + indukcja
> bez TV :)
>
> kuzyn
> 2+2
> mieszkanie 60m2
> AGD + ceramiczna+ TV
> ok 100
> nie wiem jak to robi

U mnie ok 220-260 zł/mies.
Prąd dwutaryfowy
rodzina 2+1 (niemowlak)
dom 165 m2
większość żarówek żarowa/halogenowa
2 lodówki i pozostałe AGD
gotowanie na zwykłej płycie ceramicznej
TV stara bańka CRT ale używany umiarkowanie

Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/

do góry

W dniu środa, 28 października 2015 16:45:14 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> On 2015-10-27 23:09, Adam Sz. wrote:
> > Swoja droga dzis wymienilem zarowki w lazience (6 x 50W halogeny) na LEDy
> > 4W po niecale 9 pln sztuka i swieci to calkiem przyjemnie! W koncu LEDy
> > sa w takiej cenie, ze zwroca sie bardzo szybko
>
> Bardzo szybko to one padną. Odliczaj minuty.

Pomijajac fakt, ze juz je wymienilem spowrotem na halogeny;) To same halogeny
tez nie sa zywotne, w lazience wszystkie chyba juz wymienialem, a w tej chwili
halogeny sa w takiej samej cenie co te LEDy. 3 x 50W w sklepie kosztuje
~25 pln :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2015-10-28 o 16:43, Budyń pisze:
> W dniu środa, 28 października 2015 15:15:27 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>>> Mierzymy temp. powietrza jesli spadnie włączamy piec, jesli przekroczy wyłączamy.
>>
>> Biorac pod uwage bezwladnosc podlogowki nieco kiepski to sposob regulacji.
>
>
> albowiem nie wymaga pracy pompy na bezdurno? Co jest kiepskiego?

Czyli w systemie ogrzewania priorytetem jest niepracowanie pomp tak?

>>> Jesli ktos chce to sie moze wspomóc pogodówką która przewidzi szybkosc zmian. Ale
to nie jest niezbedne - wrecz uwazam ze to gadzeciarstwo.
>>
>> Przy podlogowce to wrecz niezbedny gadzet. :-)
>
> To se załóż, rządzi marketing a nie fizyka.

Co mam zakladac? Kazdy kociol to ma. Jade na tym cztery sezony bez
uwzglednienia temp. wewnatrz. Wahania temperatur sa minimalne i nie
zastanawiam sie czy rozpalenie w kominku wylaczy mi kociol i zrobi sie
chlodniej w sypialni na gorze.

> Własnice sprawdzilem - szerokosc histerezy temperatury w budynku to +-0,25stopnia
od temperatury zadanej.
> Czyli temperatura stoi na zadanej, energii nie trace na durne pompy - ale mam
kiepską instalacje :-)

Gorzej jak robi sie chlodniej na zewnatrz albo cieplej. Twoj czujnik to
"zobaczy" jak podloga zrobi sie chlodna, albo niepotrzebnie nagrzana
przed wschodem slonca. Zawsze mozesz otworzyc okna. :-)

>> Temperatura wody odzwierciedla zapotrzebowanie budynku na energie.
>
> mozna wymyslic jeszcze kilka drogich systemów pomiaru i sterowania łącznie z
obsługą ręczną za pomocą murzyna. Tylko mało jest w tym sensu.

Sens jest taki, ze mam we wszystkich pomieszczeniach stala zadana
temperature bez czujnikowania pomieszczen, czy posadzek.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu środa, 28 października 2015 17:33:52 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> Czyli w systemie ogrzewania priorytetem jest niepracowanie pomp tak?

nie -komfortowe i mozliwie tanie ogrzewanie pomieszczeń.


> Gorzej jak robi sie chlodniej na zewnatrz albo cieplej. Twoj czujnik to
> "zobaczy" jak podloga zrobi sie chlodna, albo niepotrzebnie nagrzana
> przed wschodem slonca. Zawsze mozesz otworzyc okna. :-)

znaczy chcesz mi udowodnic ze mam czasem przegrzane lub niedogrzene pomieszczenia?
Uprzejmie cie informuje: brednie :)

> Sens jest taki, ze mam we wszystkich pomieszczeniach stala zadana
> temperature bez czujnikowania pomieszczen, czy posadzek.

czyli temperature masz taką jak i ja -tyle ze wyskakujesz ok 40zł miesiecznie na prad
- i zuzywasz bezsensu pompe. Dziecku kup lody albo książkę za to :-)



b.

do góry

W dniu 2015-10-28 o 16:28, Adam Sz. pisze:
> W dniu środa, 28 października 2015 10:39:12 UTC+1 użytkownik RD napisał:
>
>> Nie doczytałem wątku, a już zadałem pytanie właśnie o barwę. ;) Czyli
>> tak jak u mnie. Znalazłem producenta GU10/230V z barwą bardziej zbliżoną
>> do ciepłej - ale też trzeba się przyzwyczaić bo jest "lekko żółto".
>> Mieszałem też GU10 - te 2700K i 3000K - i przy 3 szt. źródła światła da
>> się uzyskać zadowalający efekt (np. 2x 2700K i 1 x 3000K), tyle tylko,
>> że mamy różne kolory źródeł światła w suficie. Gorzej z ofertą MR16/12V
>> i G4/12V.. tam w zasadzie tylko 3000K.
>
> Niby mialo to byc biale cieple - no zimne nie jest ale daleko temu do
> "normalnego" halogena :-) Teraz doczytalem na opakowaniu - rzeczywiscie
> barwa 3000K!

Nie chciałem od początku reklamować jakiejś jednej firmy, żeby nie było.
;) Naszukałem się tych 2700K/2800K i w sensownej cenie (nie testowałem
tych za ok. 30zł/szt.) to albo chińczyki, które mimo napisie na pudełku
i tak mają barwę w okolicach 3000K (tych na A. najwięcej, jak nie
wszystkie) albo to co poniżej.

> Jak znajdziesz cos zoltego - daj znac ;) Ja te LEDy kupilem z mysla o
> podbitce (wlasnie koncze robic i bedzie trzeba oswietlenie zalozyc) -
> do lazienki w ramach testow wrzucilem ale to jednak nie jest to. Na zewnatrz
> sobie moze swiecic :)
> pozdr.
>

Jeśli chodzi o GU10/230V - to mam w kuchni właśnie "lekko żółte" - ANS
lighting , 5,3Watt, 100', 380lm, barwa 827 (8 to od Ra>80, 27 to niby
odwzorowanie 2700K). Kupiłem w Castoramie, kpl. 2szt. niecałe 25zł. Przy
próbie wpięcia jakiegokolwiek 3000K - nie dało się żyć. Szczególnie w
kuchni, kiedy jedzenie wygląda w takim świetle wieczorem mocno
nieapetycznie.

Szukałem 2800K (to, co mam na świetlówkach), ale zwykle kończy się to
jedynie napisem na pudełku, a w środku i tak siedzi coś w granicach 3000K.

do góry

W dniu 2015-10-28 o 18:09, Budyń pisze:
> W dniu środa, 28 października 2015 17:33:52 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> Czyli w systemie ogrzewania priorytetem jest niepracowanie pomp tak?
>
> nie -komfortowe i mozliwie tanie ogrzewanie pomieszczeń.

Czyli udalo Ci sie znalezc reprezentatywne pomieszczenie dla calego domu
w ktorym czujnik nie reaguje na np. rozpalenie kominka, czy nagrzewanie
sloncem od poludnia?

>> Gorzej jak robi sie chlodniej na zewnatrz albo cieplej. Twoj czujnik to
>> "zobaczy" jak podloga zrobi sie chlodna, albo niepotrzebnie nagrzana
>> przed wschodem slonca. Zawsze mozesz otworzyc okna. :-)
>
> znaczy chcesz mi udowodnic ze mam czasem przegrzane lub niedogrzene pomieszczenia?
Uprzejmie cie informuje: brednie :)

U mnie czas reakcji podlogowki to ok. trzy godziny. Jak wystygnie to
temperatura w pomieszczeniu po ponownym odpaleniu kotla dryga po trzech
godzinach. A Ty mi piszesz, ze to brednie?

>> Sens jest taki, ze mam we wszystkich pomieszczeniach stala zadana
>> temperature bez czujnikowania pomieszczen, czy posadzek.
>
> czyli temperature masz taką jak i ja -tyle ze wyskakujesz ok 40zł miesiecznie na
prad - i zuzywasz bezsensu pompe. Dziecku kup lody albo książkę za to :-)

Jasne.
Masz takie same straty od poludnia i polnocy w sloneczny dzien, a
kominek jednakowo ogrzewa Ci wszystkie pomieszczenia.

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n0otkv$sob$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2015-10-27 o 23:09, Adam Sz. pisze:

>> CWU + CO wyszlo ok. 2500 pln (dawno nie patrzylem ale mniej wiecej tyle
>> wychodzi co rok), czyli na prad "uzytkowy" zostaje 2000 pln / rok, czyli
>> 166 pln / mc :)

>No to mi po zwiekszonej prognozie wyjdzie pewnie ze stowke wiecej. Fakt, ze
>nie dwie osoby, ale zastanawiam sie, czy nie mam gdzies uplynnosci.

Różnicówka by wywaliła.

do góry

Użytkownik "Kżyho" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n0qqfb$vch$...@n...icm.edu.pl...

W dniu 2015-10-28 o 16:28, Adam Sz. pisze:
> W dniu środa, 28 października 2015 10:39:12 UTC+1 użytkownik RD napisał:
>
>>> Nie doczytałem wątku, a już zadałem pytanie właśnie o barwę. ;) Czyli
>>> tak jak u mnie. Znalazłem producenta GU10/230V z barwą bardziej zbliżoną
>>> do ciepłej - ale też trzeba się przyzwyczaić bo jest "lekko żółto".
>>> Mieszałem też GU10 - te 2700K i 3000K - i przy 3 szt. źródła światła da
>>> się uzyskać zadowalający efekt (np. 2x 2700K i 1 x 3000K), tyle tylko,
>>> że mamy różne kolory źródeł światła w suficie. Gorzej z ofertą MR16/12V
>>> i G4/12V.. tam w zasadzie tylko 3000K.
>
>> Niby mialo to byc biale cieple - no zimne nie jest ale daleko temu do
>> "normalnego" halogena :-) Teraz doczytalem na opakowaniu - rzeczywiscie
>> barwa 3000K!
>
>> Jak znajdziesz cos zoltego - daj znac ;) Ja te LEDy kupilem z mysla o
>> podbitce (wlasnie koncze robic i bedzie trzeba oswietlenie zalozyc) -
>> do lazienki w ramach testow wrzucilem ale to jednak nie jest to. Na
>> zewnatrz
>> sobie moze swiecic :)

>Właśnie dlatego LEDY mam jedynie w pomieszczeniach typu pralnia, garderoba
>itp.
>Wszystkie światła pokojowe, łazienkowe itd. mam zwykłe żarowe żarówki lub
>halogeny.
>Jeszcze nie widziałem LEDa, który by mi w 100% zastąpił światło żarowe, a
>nie toleruję jakiegokolwiek bardziej trupiego koloru.

Mam prawie wszędzie ledy, żadnych trupich. Trzeba trochę poszukać i nie
kupować najtańszych. Za halogeny (gu10?) kupowałem w castoramie 4,5W ledy po
jakieś 36 pln, ale to było kilka lat temu. Mam też zwykłe wkręcane i g9(?),
no i paski - wszystko przyjemne ciepłe.

Nie, nie mam dużej tolerancji na barwę - ogólnie jestem bardzo wymagającym
konsumentem.

do góry

W dniu środa, 28 października 2015 21:42:07 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> W dniu 2015-10-28 o 18:09, Budyń pisze:
> > W dniu środa, 28 października 2015 17:33:52 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> >> Czyli w systemie ogrzewania priorytetem jest niepracowanie pomp tak?
> >
> > nie -komfortowe i mozliwie tanie ogrzewanie pomieszczeń.
>
> Czyli udalo Ci sie znalezc reprezentatywne pomieszczenie dla calego domu
> w ktorym czujnik nie reaguje na np. rozpalenie kominka, czy nagrzewanie
> sloncem od poludnia?


jakis tam srodek mieszkania, nieoswietlony korytarz


> U mnie czas reakcji podlogowki to ok. trzy godziny. Jak wystygnie to
> temperatura w pomieszczeniu po ponownym odpaleniu kotla dryga po trzech
> godzinach. A Ty mi piszesz, ze to brednie?

no to oprócz pomiaru masz jeszcze zepsute sterowanie jesli sterownik dopuszcza do 3
godzinnych przerw a potem daje czadu.

>
> >> Sens jest taki, ze mam we wszystkich pomieszczeniach stala zadana
> >> temperature bez czujnikowania pomieszczen, czy posadzek.

co ma wspolnego pomiar powietrza lub wody w obiegu ze sposobem nagrzania pomieszczen?
Przeciez nie sterujesz poszczegolnymi obwodami?
Jesli piec sie wlaczy bo dostanie sygnal wszystko jedno z powietrza czy wody to
grzeje CALY dom dokladnie tak samo u mnie jak i u ciebie.
Zatem nie masz stalej temperatury we wszystkich pokojach. U mnie tak samo - ta
histereza jest na czujniku zatem w sloneczym pokoju zapewne jest nieco cieplej,

Ale rozumiem jaką znalazłes zalete - staly obieg wody rozprowadza cieplo z
naslonecznionego pokoju do zimniejszej czesci - czy to warte choc jednej złotówki to
nie wiem, a raczej szczerze watpie. U mnie to by tylko zwiekszalo straty bo rury idą
przez niegrzaną piwnice - nie mam interesu trzymac w nich ciepłej wody dluzej niz to
konieczne.

> > czyli temperature masz taką jak i ja -tyle ze wyskakujesz ok 40zł miesiecznie na
prad - i zuzywasz bezsensu pompe. Dziecku kup lody albo książkę za to :-)
>
> Jasne.
> Masz takie same straty od poludnia i polnocy w sloneczny dzien, a
> kominek jednakowo ogrzewa Ci wszystkie pomieszczenia.

nie mam kominka.



b.

do góry