W dniu 2015-10-31 o 07:33, Budyń pisze:
> W dniu piątek, 30 października 2015 23:14:19 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> W dniu 2015-10-30 o 16:13, Budyń pisze:
>>
>>> Te twoje mega oscylacje wygladaja tak:
>>> http://www.elgo.wroclaw.pl/dom/TD.png - mozes sobie w buty te teorie wlozyc :)
>>
>> Czyli trzy godziny. Luzik. :-)
>
> eee, jakie 3 godz?

Poczatek wykresu. Od zera do ok. 6 godzin.

>> Mamy pazdziernik. Roznica temp. miedzy slonecznym dniem i noca jest
>> mala. Zima bedzie jeszcze gorzej.
>
> tzn stabilnosc z dokładnoscia do pół stopnia to zle? (zimą bezie dokladnie taka
sama)

U mnie nie bylo.

Pozdro.. TK

do góry

On 2015-10-28 22:15, Ghost wrote:
> W łazienkach mam ledy - jeszcze nie wymieniałem.

Za to ja wymienialem około 10 sztuk na przestrzeni 2 lat w miejscu gdzie
nie świeci się dłużej jak 0.5h dziennie. Różnych firm. Wczoraj np. padla
nastepna. Ponieważ mam pojecie o elektronice to z ciekawości rozebrałem
kazdy typ i:

a) w jednej chińczyk wsadził rezystor 0.125W zamiast dwóch 0.5W na które
było przewidziane miejsce. Wylutował się.

b) w dwóch diody nie były lutowane do ścieżek tylko przyklejone klejem i
dotykały tylko miedzi. W koncu jedna się odkleila.

c) w jednej diody byly przylutowane "czymś" co sypało się na proszek
kiedy w tym dłubałem. Nie wyglądalo na czyste srebro ani na PbSn.
Cholera wie co to. Jeden z elementów odpadł.

Ogólnie o ile w żarówce niewiele mozna spieprzyc, to w LEDach pomimo
tego że tam jest tylko kilka elementów przestrzeń na spieprzenie jest
wielowymiarowa.

do góry

Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n10pc5$t47$...@n...news.atman.pl...

W dniu 2015-10-29 o 13:56, Adam Sz. pisze:
> W dniu czwartek, 29 października 2015 10:53:14 UTC+1 użytkownik Maniek4
> napisał:
>
>>> Sluszna uwaga z roznicowka tylko mieszkam cztery lata i trzy juz poszly
>>> sie.. no. Wyszlo przypadkiem za kazdym razem. To jest bardzo malo trwale
>>> urzadzenie, albo mam pecha.
>
>> To musisz miec chyba pecha. Ja mam w sumie bodaj 4 roznicowki (trzy
>> jednofazowe
>> i jedna 3 fazowa) i przez ~5 lat strzelila tylko jedna 1 fazowa. Na
>> szczescie
>> strzelila = po prostu sie wylaczala przy podlaczeniu jakiejkolwiek
>> najmniejszej
>> nawet mocy po stronie domu. Z tego co pamietam to wszystko mialem
>> legranda,
>> a ta jedna wymienilem chyba na moellera.

>Ja mam wrazenie, ze producent nie ma znaczenia, bo Legranda tez juz
>wymienialem. Generalnie chu mnie strzela bo zaczela wariowac mi zmywarka.
>Pierwsza byla lodowka. Pozniej posypaly sie zawiasy w lodowce i trzeba bylo
>wymienic na nowe. Jedyne 80 zyli za sztuke. Teraz trzeba wymienic w
>zamrazarce na dole. W ciagu czterech lat cztery naprawy sprzetu AGD.
>Wszystko bylo nowe. A - jeszcze padly triaki w indukcji, to piec napraw.
>Dodam, ze od ktorejs burzy sterownik nie widzi sie z kotlem gazowym i temp.
>zasilania ustawiam sobie recznie. Koszt sterownika pewnie kolo tyska. W
>zwiazku z tym niech nikt nie probuje mnie chocby namawiac na jakas
>dodatkowa automatyke czy roznicowke. To wszstko jest jeden wielki shit i im
>tego wiecej tym czesciej staje sie konserwatorem we wlasnym domu. I
>pomyslec, ze lodowka moich rodzicow poszla na smietnik bo zardzewiala. Ech,
>to byly czasy...

A nie postawiłeś domu na jakimś starym indiańskim smętarzu?

do góry

W dniu sobota, 31 października 2015 10:58:20 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> W dniu 2015-10-31 o 07:33, Budyń pisze:
> > W dniu piątek, 30 października 2015 23:14:19 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
> >> W dniu 2015-10-30 o 16:13, Budyń pisze:
> >>
> >>> Te twoje mega oscylacje wygladaja tak:
> >>> http://www.elgo.wroclaw.pl/dom/TD.png - mozes sobie w buty te teorie wlozyc :)
> >>
> >> Czyli trzy godziny. Luzik. :-)
> >
> > eee, jakie 3 godz?
>
> Poczatek wykresu. Od zera do ok. 6 godzin.

w nocy jest obnizona temperatura. Patrz na tą czesc w dzien -jest po prostu stabilna
z ustaloną (przeze mnie) histerezą

> >> Mamy pazdziernik. Roznica temp. miedzy slonecznym dniem i noca jest
> >> mala. Zima bedzie jeszcze gorzej.
> >
> > tzn stabilnosc z dokładnoscia do pół stopnia to zle? (zimą bezie dokladnie taka
sama)
>
> U mnie nie bylo.

bo masz spitolony uklad :) moge wyszperac wykres ze srodka zimy :P


b.

do góry

W dniu 2015-10-30 o 23:01, Maniek4 pisze:

>>> Sluszna uwaga z roznicowka tylko mieszkam cztery lata i trzy juz poszly
>>> sie.. no. Wyszlo przypadkiem za kazdym razem. To jest bardzo malo
>>> trwale
>>> urzadzenie, albo mam pecha.
>>
>> To musisz miec chyba pecha. Ja mam w sumie bodaj 4 roznicowki (trzy
>> jednofazowe
>> i jedna 3 fazowa) i przez ~5 lat strzelila tylko jedna 1 fazowa. Na
>> szczescie
>> strzelila = po prostu sie wylaczala przy podlaczeniu jakiejkolwiek
>> najmniejszej
>> nawet mocy po stronie domu. Z tego co pamietam to wszystko mialem
>> legranda,
>> a ta jedna wymienilem chyba na moellera.
>
> Ja mam wrazenie, ze producent nie ma znaczenia, bo Legranda tez juz
> wymienialem. Generalnie chu mnie strzela bo zaczela wariowac mi
> zmywarka. Pierwsza byla lodowka. Pozniej posypaly sie zawiasy w
> lodowce i trzeba bylo wymienic na nowe. Jedyne 80 zyli za sztuke.
> Teraz trzeba wymienic w zamrazarce na dole. W ciagu czterech lat
> cztery naprawy sprzetu AGD. Wszystko bylo nowe. A - jeszcze padly
> triaki w indukcji, to piec napraw. Dodam, ze od ktorejs burzy
> sterownik nie widzi sie z kotlem gazowym i temp. zasilania ustawiam
> sobie recznie. Koszt sterownika pewnie kolo tyska. W zwiazku z tym
> niech nikt nie probuje mnie chocby namawiac na jakas dodatkowa
> automatyke czy roznicowke. To wszstko jest jeden wielki shit i im tego
> wiecej tym czesciej staje sie konserwatorem we wlasnym domu. I
> pomyslec, ze lodowka moich rodzicow poszla na smietnik bo zardzewiala.
> Ech, to byly czasy...
>
> Pozdro.. TK
>

To jest częsty efekt stosowania jednej różnicówki 3-fazowej dla obwodów
1-fazowych, ale mnie tu za idiotę uważają, kiedy o tym piszę.
Oczywiście nie będę Cię namawiał na dodatkowe 3 różnicówki i ochronniki
przeciwprzepięciowe, skoro wolisz być zapracowanym konserwatorem w swoim
domu :)

do góry

W dniu 2015-10-30 o 09:59, quent pisze:
> On 2015-10-28 09:33, Adam Sz. wrote:
>> to maja dalej ten jakby lekko bialo-niebieskawy poblask, co sprawia,
>> ze czuje sie jak w kostnicy.
>
> Coś w tym jest ale jednak mam jakieś ledy, które się z tego wyłamują.
>

Mamy pogratulować?

do góry

W dniu 2015-10-31 o 21:14, Uzytkownik pisze:

> To jest częsty efekt stosowania jednej różnicówki 3-fazowej dla obwodów
> 1-fazowych, ale mnie tu za idiotę uważają, kiedy o tym piszę.
> Oczywiście nie będę Cię namawiał na dodatkowe 3 różnicówki i ochronniki
> przeciwprzepięciowe, skoro wolisz być zapracowanym konserwatorem w swoim
> domu :)

Sugerujesz, ze zawiasy sie posypaly bo mam jedna roznicowke?
A ochronniki mam a jakze. Sa zdaje sie wymagane. Co z tego jak nie
chronia przed lemp'em.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2015-10-31 o 11:44, Ghost pisze:

> A nie postawiłeś domu na jakimś starym indiańskim smętarzu?

Kolega od serwisu mowi, ze zawiasy tyle kosztuja bo czesto sie psuja i
nikt inny ich nie robi. Gowno i tyle.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2015-10-31 o 12:07, Budyń pisze:
> W dniu sobota, 31 października 2015 10:58:20 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>> W dniu 2015-10-31 o 07:33, Budyń pisze:
>>> W dniu piątek, 30 października 2015 23:14:19 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
>>>> W dniu 2015-10-30 o 16:13, Budyń pisze:
>>>>
>>>>> Te twoje mega oscylacje wygladaja tak:
>>>>> http://www.elgo.wroclaw.pl/dom/TD.png - mozes sobie w buty te teorie wlozyc :)
>>>>
>>>> Czyli trzy godziny. Luzik. :-)
>>>
>>> eee, jakie 3 godz?
>>
>> Poczatek wykresu. Od zera do ok. 6 godzin.
>
> w nocy jest obnizona temperatura. Patrz na tą czesc w dzien -jest po prostu
stabilna z ustaloną (przeze mnie) histerezą

Obnizenie nocne?

>>>> Mamy pazdziernik. Roznica temp. miedzy slonecznym dniem i noca jest
>>>> mala. Zima bedzie jeszcze gorzej.
>>>
>>> tzn stabilnosc z dokładnoscia do pół stopnia to zle? (zimą bezie dokladnie taka
sama)
>>
>> U mnie nie bylo.
>
> bo masz spitolony uklad :) moge wyszperac wykres ze srodka zimy :P

Znaczy co spitolony? Ustawiam temperature wewn. i tyle. Kociol zakonczyl
grzanie tuz przed wschodem slonca. W efekcie z -20 zrobilo sie -5 na
zewnatrz i slonce nagrzewajace pomieszcznie. Cala tajemnica.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2015-10-31 o 23:42, Maniek4 pisze:
> W dniu 2015-10-31 o 21:14, Uzytkownik pisze:
>
>> To jest częsty efekt stosowania jednej różnicówki 3-fazowej dla obwodów
>> 1-fazowych, ale mnie tu za idiotę uważają, kiedy o tym piszę.
>> Oczywiście nie będę Cię namawiał na dodatkowe 3 różnicówki i ochronniki
>> przeciwprzepięciowe, skoro wolisz być zapracowanym konserwatorem w swoim
>> domu :)
>
> Sugerujesz, ze zawiasy sie posypaly bo mam jedna roznicowke?

Nie wiem po co ten sarkazm, bo dobrze wiesz co miałem na myśli .... choć ...
Wyobraź sobie, że kolega, z którym pracowałem poprosił mnie o pomoc w
wywiezieniu starej pralki na złom.
Okazało się, że z powodu uszkodzonego programatora elektronicznego,
potrzaskał się klosz w drzwiczkach.
Każdy pomyśli "co ma piernik do wiatraka?"
Ano ma i to bezpośredni związek. Kiedy przyszedł szpec od napraw to
stwierdził, że programator trzeba wymienić na nowy i będzie to
kosztowało razem z jego robocizną ok tysiaka.
W tej sytuacji kolega stwierdził, że nie będzie naprawiał strupa, choć
pralka była dopiero co po gwarancji, a przy tym mało co używana, bo
kolega kupił mieszkanie, umeblował, ale dalej mieszkał z ojcem, którym
musiał się opiekować. Praktycznie sprzęt prawie nieużywany, a dodatkowo
przy pedantyczności kolegi wyglądał jak dopiero co przyniesiony ze
sklepu. Kolega kupił nową pralkę, a tej chciał się pozbyć. Panowie,
którzy przywieźli nowy sprzęt i wnieśli go na trzecie piętro obiecali,
że zabiorą stary do utylizacji, ale jak rozwiozą sprzęty po ludziach, bo
jak wezmą teraz to będą mieli problem z wyciąganiem z auta nowych, które
muszą jeszcze dzisiaj rozwieźć.
Niestety panowie wyszli i tyle ich już kolega widział :)
Stara pralka stała przez jakiś czas w przedpokoju czekając sobie z
niedomkniętymi drzwiczkami na panów. Ktoś niechcący zaczepił o te
drzwiczki i je urwał. Drzwiczki upadły na płytki i szkło się potrzaskało.
Przyjechałem do kolegi, aby pomóc mu znieść ten sprzęt i wywieźć na
złom, ale kiedy zobaczyłem, że jest to dokładnie taki sam model pralki
jak mój to stwierdziłem, że zabiorę ją sobie na części, co bardzo
uradowało kolegę, że nie będzie się musiał z nią "bujać" po złomowiskach.
Jak się okazało, naprawa sterownika zajęła mi aż 15 minut, a drzwiczki
dokupiłem bodajże za 30 czy 40zł na Allegro.
Pralka u mnie hula bezawaryjnie już siódmy czy ósmy rok.

> A ochronniki mam a jakze. Sa zdaje sie wymagane. Co z tego jak nie
> chronia przed lemp'em.

Chronią, ale żeby chroniły to musi być spełnione szereg warunków.
Poza tym chcesz powiedzieć, że mieszkasz w Kongu czy też Wenezueli,
gdzie burze występują średnio przez 160 dni w roku?
Chcesz też powiedzieć, że żyjesz na pustkowiu, gdzie nie ma innych domów
i nie ma drzew?

do góry