eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZwrot roznicy VAT - ku przestrodze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 21. Data: 2013-02-18 16:09:36
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:c18896ef-e19e-4bc1-a44a-a7220d26c588@go
    oglegroups.com...

    W dniu poniedziałek, 18 lutego 2013 14:49:59 UTC+1 użytkownik Ergie napisał:
    >
    > Ale te stare musisz mieć OIDP przez rok na wypadek kontroli :-)

    Mam. Wykorzystane na podbudowe podjazdu;)
    > Problemem nie jest to co sprzedał - bo to grosze, ale to że jakiś
    > nadgorliwy
    >
    > urzędnik nie chce uwzględnić braków - i literalnie ma rację.

    Nie pisz tak jednoznacznie "nadgorliwy urzędnik" bo stan faktyczny może być
    inny. Nie znamy jak to wygląda od drugiej strony.
    Skoro robia mu tak dokładną kontrole to widocznie coś jest na rzeczy.

    Mogę się mylić ale na tyle na ile pamiętam to w razie kontroli mają sprawę
    zbadać "dogłębnie" czy jakoś tak. Zgaduję , że było tak: donos, więc wysłali
    kogoś na kontrolę, ten przyszedł zbadał treść donosu czyli jakieś pierdółki
    za kilka stów, ale przy okazji stwierdził, że trzeba sprawdzić wszystkie
    faktury i się zaczęło.

    > Z tej kontroli pewnie dostanie jakis protokół wiec jak uwaza ze czepiaja
    > sie pierdółek to niech to upuibliczni- obaczym sami.
    > Ja uwazam że w US w wiekszości idioci nie pracują i o 5 dachówek na dachu
    > dymu by nie robili.

    Dostał pisemne wezwanie celem złożenia wyjaśnienia czy jakoś tak. Poszedł do
    urzędu i tłumaczy, że czasem się jakaś dachówka wykruszy i dlatego trzeba
    więcej, ale tam jak grochem o ścianę - skoro na fakturze jest X to na dachu
    ma być X. No więc stwierdził, że nie będzie się kopał z koniem (kobyłą bo to
    ona była) poszedł do prawnika i napisali pismo powołując się na KNR'y. Teraz
    czekają na odpowiedź. Jak się sprawa wyjaśni to dam znać.

    > No chyba że facet komus za skór e zalazł i to jakas zemsta.
    > Ja co prawda nie mieszkam na Ślaskim eldorqado ale u nas w US bardzo
    > rosądni ludzie pracują.

    To nie u nas, ale na podkarpaciu.

    > Jak vat rozliczałem to w tydzień po złożeniu deklaracji zadzwonili,
    > poprosili do siebie, ołówkiem mieli napisane czego nie mozna odliczac,
    > długopisem wykresliłem
    > prafowałem i za kilkanascie dni zwrot był na koncie. "A mogli zabić"

    No to u nas podobnie to wygląda, raz tylko słyszałem, że ktoś przegiął i
    dołączył wszystkie faktury jak leci licząc na to, że urzędnicy za niego
    sprawdza co można a co nie i dostał słowną reprymendę, że sam ma to sobie
    uporządkować, bo jak nie to będzie próba wyłudzenia zwrotu. Ale normalnie
    gdy jest kilka pozycji za dużo nie ma problemy wzywają i mówią co skreślić.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 22. Data: 2013-02-18 16:10:36
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:kftfpa$3cp$1@node1.news.atman.pl...

    > A kto powiedział, że łazili po dachu? Nie wiem, czy zrobili zdjęcie, czy
    > pomnożyli metry, ale nie sądzę by skakali po dachu.

    Napisales, ze liczyli ilosc dachowek. Spodziewalem sie, ze wlasnie lazili po
    dachu. Ale skoro jeszcze do tego nie doszlo to moze nie jest tak zle. :-)

    Pozdro.. TK



  • 23. Data: 2013-02-18 16:44:04
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    > Jak się sprawa wyjaśni to oczywiście dam znać, tymczasem lecę do sąsiadów
    z
    > wódka i zakąską by mnie dobrze pamiętali ;-)
    >
    > Pozdrawiam
    > Ergie

    Dobry sąsiad to skarb nie tylko z tego powodu.


    Ale US sprawę przesra.
    w/k


  • 24. Data: 2013-02-18 16:47:24
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    na mój gust to mu więcej brakuje niż by wynikało z normalnych braków. Jako
    podatnik nie korzystający z takich odpisów jestem zadowolony z pracy US.
    Wszyscy w Polsce umówiliśmy się że zwracamy część kosztów tym co sami budują
    dla siebie dom. To jak ci budujący chcą nas oszukać i odliczyć więcej to
    należy ich zwyczajnie ujebać bo okradają wszystkich. Nikt go nie musiał
    podpieprzyć. US mają wydziały do kontrolowania sprzedaży w necie. Zobaczyli
    ogłoszenie że ktoś sprzedaje spore ilości materiałów budowlanych i dopisał
    że zostały mu po budowie. To sprawdzili czy wystąpił o zwrot VATu. Ile
    sprzedał pewno mają z ogłoszenia. Jak występował o zwrot VATu to mógł
    napisać oświadczenie że zostało mu ileś tam materiałów i że od tego nie chce
    zwrotu VATu? Mógł.


    US'y wymagają oświadczenia, że do faktur we wniosku nie było np. faktur
    korygujących, etc.
    We wniosku VZM-1 jest rubryka "telefon".
    Chciwiec pewnie w Internecie ten nr też podał.
    w/k


  • 25. Data: 2013-02-18 16:50:16
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    > > na mój gust to mu więcej brakuje niż by wynikało z normalnych braków.
    >
    > Znam sprawę, te wszystkie drobiazgi które mu zostały były warte kilka
    stów,
    > więc w całości kosztów to poniżej 1%. To IMO nie jest warte uwagi, ale
    > poważniejszy problem jest gdzie indziej - Urząd zaczął liczyć dachówki,
    > płytki, i bloczki, a tu jest sporo odpadów. Tych rzeczy on nie sprzedał
    > tylko poszły na straty.
    >
    > I tu jest zasadnicze pytanie czy to co poszło na straty należy odliczyć od
    > faktur wysyłanych do US czy nie?

    Nie.


    Osobiście nigdy się z tym nie spotkałem aby
    > ktoś rozliczając fakturę np. na 12tys cegieł pisał: proszę odliczyć 15
    > cegieł których nie wmurowałem, bo się połamały, albo rozliczając papę -
    > proszę odliczyć 0,05% bo z ostatniej rolki zostało mi niewykorzystane 30cm
    > które wyrzuciłem.

    Może nie aż tak ale się z tym spotkałem.
    F-ra była na więcej a część materiału poszla np. na garaż, ogrodzenie,
    podjazd
    i inne takie.

    w/k


  • 26. Data: 2013-02-18 16:53:09
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    > Panie ja to wszystko wykorzystałem. Resztki cegieł jak dachówek są
    > wykorzystane jako podbudowa na gruncie pod wylewkami, o tyle mniej pospóły
    > kupiłeł.
    >
    > Marek


    To własnie jest głupie tłumaczenie.
    Więcej godności proszę.



  • 27. Data: 2013-02-18 16:55:51
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    > Panie ja to wszystko wykorzystałem. Resztki cegieł jak dachówek są
    >
    > wykorzystane jako podbudowa na gruncie pod wylewkami, o tyle mniej pospóły
    >
    > kupiłeł.

    Pewnie mają podkładki że sprzedał może jest tak jak kogutek pisze.
    Bo inaczej z dachówek i płytek łatwo sie rozliczyc.
    "kupiłem 2000 dachówek, na dach pierwotnie połozyłem 1950sztuk ale po dwóch
    miesiącach prtaki miały 50sztuk obsrane więc wymieniłem.

    To akurat w UUS nie przejdzie.

    Płytki to samo po dwóch miesiącach córka kredkami pomazała i wymieniłem
    15sztuk.

    To też.

    Ciekawe jak przy dachu kopertowym gdzie duzo cięcia dachówek jest licza
    sztuki.
    Bardzo dziwne to co Ergie pisze- gdzies tam musi być drugie dno o któryum
    nie wiemy.

    Zapewne tak jest.
    w/k


  • 28. Data: 2013-02-18 16:57:51
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    > >Bardzo dziwne to co Ergie pisze- gdzies tam musi być drugie dno o któryum
    > >nie wiemy.
    >
    > Swoja drogą, faktycznie facet mógł rzeczywiście wpaść na pomysł łatwego
    > dorobku i kupował materiał sporo więcej niż potrzebował i wpadł. Być może
    > ktoś uczynny mu pomógł a może po prostu został namierzony kilkukrotnie w
    > ogłoszeniach sprzedaży.
    > Ja tylko dodam, że u siebie już po skończeniu budowy, kiedy już dostałem
    > pozwolenie na użytkowanie, po półtora roku musiałem skuć wylewkę w garażu
    bo
    > mi się poziom nie zgadzał i zrobić ją na nowo. Oczywiście beton na nową
    > wylewkę i zbrojenie odliczyłem od wydatków, tym razem z puli na remont bo
    to
    > już nie były prace w trakcie budowy z pozwoleniem na budowę. Skarbówka
    > wezwała mnie w celu wyjaśnienia. Napisałem oświadczenie że poprzednia
    > wylewka nie spełniała wymogów konstrukcyjnych budynku i dlatego nową
    > musiałem zerwać. Przy okazj pamiętam że robiłem sporo przeróbek w kotłowni
    i
    > też dopisałem to wszystko do tego remontu. Do tych rzeczy się nie
    doczepili,
    > tylko do tego betonu, mimo że za beton wyszło malutko w porównaniu do
    > wydatków w kotłowni.
    >
    > Marek

    Trafiłeś na urzędnika który przeczytał ustawę.
    w/k


  • 29. Data: 2013-02-18 17:03:36
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    Nie nam oceniać (ani nawet Ergiemu) bo to roznie bywa.
    Nie tylko politycy robia walki. Pamietacie piekarza co to niesprzedany chleb
    rozdawal i jak sie do niego dorwal US to caly internet go bronil?
    Jak sie okazalo gosc rocznie rozdawal ponad polowe produkcji.

    Sprawa znana.
    Skarbówka zatrudniła w tej sprawie eksperta z dziedziny piekarnictwa.
    Ekspert policzył, że z określonej ilości mąki, wody i innych dodatków
    wyjdzie określona ilość chleba.
    Pan piekarz skrupulatnie liczył koszty ale już sprzedaży to nie.
    Obliczył to ekspert.
    Ale to nie temat tego wątku.


    Nie mowie za tak jest w tej sytuacji ale moze byc.
    Oczywiscie jesli sie miesci w normach odpadow to urzedas powinien wyleciec z
    hukiem, ale jesli tych odpadow ma wiecej niz zuzytych to ...

    No właśnie...


    --
    ZZ@private


  • 30. Data: 2013-02-18 17:40:57
    Temat: Re: Zwrot roznicy VAT - ku przestrodze
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    Lubię tę grupę.
    Sporo się tu dzieje.

    W rzeczonej sprawie zbyt wiele jednak jest emocji
    a za mało merytorycznej treści.

    Jedni piszą "można" inni, że "nie można".

    Kto ma rację?
    Jakoś nikt nie wpadł, żeby looknąć do ustawy.
    A treści ustawy nie przeskoczy nawet największy "szczur" z US.


    USTAWA
    z dnia 29 sierpnia 2005r o zwrocie osobom fizycznym niektórych
    wydatków związanych z budownictwem mieszkaniowym.
    http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU2005177
    1468

    Art. 1.
    1. Ustawa reguluje zasady zwrotu osobom fizycznym części wydatków poniesio-
    nych na zakup materiałów budowlanych przez te osoby w związku z budową i
    remontem budynku mieszkalnego lub jego części.


    Już na samym wstępie ustawa wyjaśnia o co chodzi.
    Dalej tylko doprecyzowuje:

    Art. 3.
    1. Osoba fizyczna ma prawo do zwrotu części wydatków poniesionych na zakup
    materiałów budowlanych w związku z:
    1) budową budynku mieszkalnego;
    2) nadbudową lub rozbudową budynku na cele mieszkalne lub przebudową
    (przystosowaniem) budynku niemieszkalnego, jego części lub pomieszcze-
    nia niemieszkalnego na cele mieszkalne, w wyniku których powstał lokal
    mieszkalny spełniający wymagania określone w odrębnych przepisach;
    3) remontem budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego.


    Dalszej analizy ustawy Wam oszczędzę.
    Ale zapewniam, że poruszanej przez Was kwestii ustawa nie określa.
    Co to znaczy?
    Ano to, że w tym względzie mają zastosowania inne przepisy prawa.
    Lub inne normy niekoniecznie w przepisy ubrane.

    Najważniejszy jest przepis art.1, ust 1:
    "wydatków poniesionych na zakup materiałów budowlanych przez te osoby
    w związku z budową i remontem budynku mieszkalnego lub jego części."
    Najważniejsze jest określenie "w związku".

    Materiał oddany do hurtowni lub oferowany do odsprzedaży
    takiego związku nie ma.


    Napiszę teraz rzecz dosyć trudną logicznie którą dane mi było przepychać
    przed US a która ma swoje praktyczne uzasadnienie.

    Ile jest wart 1 m odcinek rury odciętej od 4 metrowej sztangi?
    Wg urzędnika z US 1/4 wartości całej sztangi.
    Czyżby?
    Jest wart tyle ile jest warta funkcjonalność takiego odcinka rury.
    Jeśli dla tego 1m ścinka nie ma zastosowania to nie jest on nic wart
    (no może tyle co złom) a wartość przechodzi na pozostały odcinek rury.

    ścinek dachówki nie jest nic wart. Użyteczność dachówki zawiera
    się w pozostałej, użytecznej części.
    To samo się tyczy stłuczki budowlanej.
    Straty na budowie są rzeczą normalną. Towarzyszą każdej budowie.
    Nie da się tego uniknąć.
    w/k

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1