-
51. Data: 2010-07-01 14:31:39
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Może takim samym jakim gmina ogranicza sposób użytkowania jego działki
> (np. planami zagospodarowania, wymogami na bodowę ogrodzenia od strony
> drogi gminnej w głebi działki a nie na granicy, a nawet wywłaszczeniem w
> skrajnych przypadkach).
Tylko na te przypadki są odpowiednie ustawy. A gdzie jest ustawa o
samowolnym sadzeniu zieleni na cudzych działkach?
-
52. Data: 2010-07-02 00:55:35
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Piotr <p...@g...com>
On 1 Lip, 09:49, Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
> Wlazłeś z buciorami.
> Żywopłot od trawnika różni się kosztami odtworzenia nawierzchni. Sadząc
> żywopłot na cudzym terenie narażasz właściciela tego terenu na
> zwiększone koszty wynikające czy to z ominięcia drzewostanu, czy to
> uzyskania zgody w wydziale ochrony śrdowiska na jego wycinkę.
> Rozumiem że chciałeś dobrze, źle zrobiłeś źle.
>
Gdybym nie robil zupelnie nic, pas za moim ogrodzeniem juz dawno
zaroslby samosiejkami, tak ze mialbym zagajnik gestszy niz zywoplot
(tak jest na pustych dzialkach w okolicy). Gmina tych samosiejek nigdy
nie usuwa, wiec chyba powinienem domniemywac, ze je tam chce, tak?
Czyli koszac, tez lamie prawo. Ale z kolei w razie inwestycji obnizam
jej koszt, bo nie trzeba usuwac sporych brzoz. Wiec wlasciwie, wedlug
Ciebie i innych legalistow - teoretykow, co powinien robic wlasiciciel
z terenem za jego ogrodzeniem? Zupelnie nic? (wtedy zarasta
samosiejkami) Kosic? (wtedy usuwa sie samosiejki, ktore naleza
przeciez do gminy, bo sa na jej terenie) Jesli moge kosic, to moze
moge zostawic co ktoras samosiejke, zeby miec jednak cos w rodzaju
naturalnego zywoplotu? Jesli tak, to czym to sie rozni od zasadzenia
zywoplotu?
Piotr
-
53. Data: 2010-07-02 01:03:40
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Piotr <p...@g...com>
On 1 Lip, 15:17, Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
> W dniu 2010-06-29 16:58, Piotr pisze:
>
> > On 29 Cze, 16:31, rrr<r...@o...rrr.pl> wrote:
> > Z tym zywoplotem to tak, jak
> > gdybym przyniosl wojtowi biurko. Jesli bedzie je chcial - zostawi.
> > Jesli bedzie mu przeszkadzalo, wyrzuci, trudno.
>
> A jest jakaś ustawa o ochronie biurek jeśli mają więcej niż x lat?
>
Otoz jest. Bardzo stare biurka, ktore maja wartosc zabytkowa,
podlegaja ochronie. Gmina, jesli chce, moze wyrzucic biurko
odpowiednio wczesnie, zanim stanie sie zabytkiem. Moze tez usunac moj
zywoplot, poki jest mlody, jesli jej przeszkadza - koszt jego
usuniecia jest taki sam (a moze nawet mniejszy) niz koszt usuniecia
samosiejek, ktore by wyrosly za moim ogrodzeniem, gdybym nic tam nie
robil.
Piotr
-
54. Data: 2010-07-02 05:04:04
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
(wtedy usuwa sie samosiejki, ktore naleza
> przeciez do gminy, bo sa na jej terenie) Jesli moge kosic, to moze
> moge zostawic co ktoras samosiejke, zeby miec jednak cos w rodzaju
> naturalnego zywoplotu? Jesli tak, to czym to sie rozni od zasadzenia
> zywoplotu?
Myślę,że jeśli zasadziłeś,to dobrze.Jeśli chcesz to zalegalizować,to nie dobrze.
Bo narobisz kłopotów sobie i innym.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
55. Data: 2010-07-02 05:04:04
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
(wtedy usuwa sie samosiejki, ktore naleza
> przeciez do gminy, bo sa na jej terenie) Jesli moge kosic, to moze
> moge zostawic co ktoras samosiejke, zeby miec jednak cos w rodzaju
> naturalnego zywoplotu? Jesli tak, to czym to sie rozni od zasadzenia
> zywoplotu?
Myślę,że jeśli zasadziłeś,to dobrze.Jeśli chcesz to zalegalizować,to nie dobrze.
Bo narobisz kłopotów sobie i innym.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
56. Data: 2010-07-02 05:04:04
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
(wtedy usuwa sie samosiejki, ktore naleza
> przeciez do gminy, bo sa na jej terenie) Jesli moge kosic, to moze
> moge zostawic co ktoras samosiejke, zeby miec jednak cos w rodzaju
> naturalnego zywoplotu? Jesli tak, to czym to sie rozni od zasadzenia
> zywoplotu?
Myślę,że jeśli zasadziłeś,to dobrze.Jeśli chcesz to zalegalizować,to nie dobrze.
Bo narobisz kłopotów sobie i innym.
mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
57. Data: 2010-07-02 11:24:57
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Piotr pisze:
>
> Gdybym nie robil zupelnie nic, pas za moim ogrodzeniem juz dawno
> zaroslby samosiejkami, tak ze mialbym zagajnik gestszy niz zywoplot
> (tak jest na pustych dzialkach w okolicy). Gmina tych samosiejek nigdy
> nie usuwa, wiec chyba powinienem domniemywac, ze je tam chce, tak?
Chce, czy nie chce... nie ważne. Po prostu się tym nie interesuje.
> Czyli koszac, tez lamie prawo.
Formalnie tak.
Ale z kolei w razie inwestycji obnizam
> jej koszt, bo nie trzeba usuwac sporych brzoz.
To już Twoja dość luźna interepretacja :-).
Wiec wlasciwie, wedlug
> Ciebie i innych legalistow - teoretykow, co powinien robic wlasiciciel
> z terenem za jego ogrodzeniem? Zupelnie nic? (wtedy zarasta
> samosiejkami)
Pomijając aspekty prawne... uporządkować ze względu na własne dobro. Nie
chciałbyś pewnie, żeby za Twoim płotem/granicą Twojej działki rosły
nieprzebrane chaszcze, albo też by ktoś urządził sobie śmietnisko. Skoro
gmina/właściciel nie kwapi się do zaprowadzenia porządku na przyległych
do Twojej posesji terenach, to trzeba to w pewnym zakresie zrobić
samemu. :-) Dla własnego dobra.
Kosic? (wtedy usuwa sie samosiejki, ktore naleza
> przeciez do gminy, bo sa na jej terenie) Jesli moge kosic, to moze
> moge zostawic co ktoras samosiejke, zeby miec jednak cos w rodzaju
> naturalnego zywoplotu? Jesli tak, to czym to sie rozni od zasadzenia
> zywoplotu?
Dość daleko idziesz w swym rozumowaniu, ale...
Jak już zostawiasz jakieś rośliny w trakcie porządkowania, czy tylko co
którąś z nich, albo wręcz sam je tam sadzisz, bo chcesz, żeby tereny
przyległe do Twojej działki były jakoś uporządkowane, a ich właściciel
się nie poczuwa do tego porządkowania, to ok, ale już z tym nanoszeniem
na jakieś mapy czegoś, co nie jest na Twoim terenie sobie odpuść, bo to
moim zdaniem zakrawa na lekkie nadużycie.
Ja też mam sytuację, gdzie obok mojej działki jest posesja całkowicie
zaniedbana, rosną tam jakieś krzaki, dzikie wierzby w postaci właśnie
takich krzaków, trawa na wysokość dorosłego człowieka, czy jakieś inne
tam zielsko. Ostatnio nawet podjąłem samowolną decyzję o wycięciu
jednego z krzaków, bo wyrósł sobie blisko szlachetnego srebrzystego
świerka należącego do mnie i całkowicie go przycmił swoimi gałęziami.
Formalnie nie byłoby to pewnie wcale do załatwienia i czekałbym aż
chwast wyrośnie gruuubo ponad tego biednego świerka, bo rósł sobie ze
dwa metry od granicy posesji, a właściciel jest kompletnie nieuchwytny
od kilku już lat i nie wie wcale nawet co tu się dzieje...
Samowola i tyle, ale nie wymagajmy, żeby taką samowolę na czyimś terenie
legalizować i nanosić na jakieś tam mapy i czegoś tam jeszcze oczekiwać.
Myślę, że dostatecznym wynagrodzeniem dla Ciebie za poniesiony trud,
będzie po pierwsze fakt, że masz jako-tako uporządkowany teren, a po
drugie fakt, że nikt Cię nie ukarał za dopuszczenie się samowoli.
O legalizowaniu żywopłoty moim zdaniem nie może być w żadnym razie mowy
skoro nie uzgadniałeś tego z właścicielem terenu.
pozdr.
robercik-us
-
58. Data: 2010-07-02 12:57:44
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2010-07-02 02:55, Piotr pisze:
> On 1 Lip, 09:49, Lagod<niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
>
>> Wlazłeś z buciorami.
>> Żywopłot od trawnika różni się kosztami odtworzenia nawierzchni. Sadząc
>> żywopłot na cudzym terenie narażasz właściciela tego terenu na
>> zwiększone koszty wynikające czy to z ominięcia drzewostanu, czy to
>> uzyskania zgody w wydziale ochrony śrdowiska na jego wycinkę.
>> Rozumiem że chciałeś dobrze, źle zrobiłeś źle.
>>
>
> Gdybym nie robil zupelnie nic, pas za moim ogrodzeniem juz dawno
> zaroslby samosiejkami, tak ze mialbym zagajnik gestszy niz zywoplot
> (tak jest na pustych dzialkach w okolicy). Gmina tych samosiejek nigdy
> nie usuwa, wiec chyba powinienem domniemywac, ze je tam chce, tak?
> Czyli koszac, tez lamie prawo. Ale z kolei w razie inwestycji obnizam
> jej koszt, bo nie trzeba usuwac sporych brzoz. Wiec wlasciwie, wedlug
> Ciebie i innych legalistow - teoretykow, co powinien robic wlasiciciel
> z terenem za jego ogrodzeniem? Zupelnie nic? (wtedy zarasta
> samosiejkami) Kosic? (wtedy usuwa sie samosiejki, ktore naleza
> przeciez do gminy, bo sa na jej terenie) Jesli moge kosic, to moze
> moge zostawic co ktoras samosiejke, zeby miec jednak cos w rodzaju
> naturalnego zywoplotu? Jesli tak, to czym to sie rozni od zasadzenia
> zywoplotu?
> Piotr
Ja ogólnie rozumiem Twój tok rozumowania, choć twierdze że trochę się
rozpędziłeś z tymi dywagacjami "co by było gdyby". Jeśli chodzi o
brzozy, to ochrona środowiska nie darzy ich specjalnie szacunkiem-raczej
uważane są za chwasty.
Prawo i biurokracją są u nas totalnie popierniczone, więc nie ma
znaczenia czy Twoja logika jest słuszna.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
59. Data: 2010-07-02 12:59:32
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2010-07-02 03:03, Piotr pisze:
> On 1 Lip, 15:17, Lagod<niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
>> W dniu 2010-06-29 16:58, Piotr pisze:
>>
>>> On 29 Cze, 16:31, rrr<r...@o...rrr.pl> wrote:
>>> Z tym zywoplotem to tak, jak
>>> gdybym przyniosl wojtowi biurko. Jesli bedzie je chcial - zostawi.
>>> Jesli bedzie mu przeszkadzalo, wyrzuci, trudno.
>>
>> A jest jakaś ustawa o ochronie biurek jeśli mają więcej niż x lat?
>>
>
> Otoz jest. Bardzo stare biurka, ktore maja wartosc zabytkowa,
> podlegaja ochronie. Gmina, jesli chce, moze wyrzucic biurko
> odpowiednio wczesnie,
Albo obciążyć cię kosztami prac konserwatorkich...
A ja mam w biurze 29,8 i nie ręczę za to co piszę.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
60. Data: 2010-07-11 20:44:52
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Andrzej Lawa wrote:
> Piotr pisze:
>
>> ze ten kabel bedzie za 10 lat albo nigdy. Wiec w imie czego mam sobie
>> tego zywoplotu nie robic?
>
> W imię poszanowania cudzej własności.
>
> Chciałbyś, żeby sąsiad ci wlazł buldożerem na twoją działkę i zrobić
> to, co on ma ochotę widzieć w okolicy?
to jest zwykłe pieprzenie i tyle.