eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieZywoplot na mapach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 31. Data: 2010-06-30 18:40:13
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: JaTy z SKMK <J...@a...pl>

    W dniu 2010-06-30 20:15, Budyń pisze:

    > to nieprawda - albo moze prawda tylko lokalnie :-) U nas obiekty geodeta
    > wnosi na mape zasadniczą i potem kopia tejze trafia do klienta. Nie
    > wyobrazam sobie zeby geodeta wykonał obmiar obiektu tylko na mapce klienta.

    Niestety ale to jest prawda i wcale nie lokalna - nie jest to moje
    zdanie (bo takie może mieć każdy) ale prawda obiektywna - mówię to ja
    geodeta z uprawnieniami i 40 letnią praktyką zawodową i znajomością
    przepisów nie tylko "geodezyjnych" - jest taka zasada (opisana w
    prawie), że mapa do celów projektowych zawiera w swej treści
    obligatoryjnej treść mapy zasadniczej (jest jej kopią) a inne "treści"
    mające wpływ na projektowany obiekt lub zagospodarowanie terenu nie
    będące treścią mapy zasadniczej, geodeta nanosi tylko i wyłącznie na tej
    mapie jednostkowej. Za wszystko płaci zleceniodawca. Jest na odwrót niż
    Twój tok myślenia - geodeta wykonuje mapę dla zleceniodawcy i dopóki
    jego pomiar nie obejmuje treści mapy zasadniczej to nawet nie zgłasza
    roboty w ośrodku dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej - w
    przypadku gdyby korzystał z materiałów ośrodka albo postawić miał na
    mapie tylko kropkę a ta kropka byłaby obligatoryjną treścią mapy
    zasadniczej to przy nie zgłoszeniu tej roboty "podpada pod odpowiedni
    artykuł" i grożą mu odpowiednie sankcjie.

    JaTy


  • 32. Data: 2010-06-30 19:01:47
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: Osadnik <o...@w...pl>

    Budyń pisze:
    > Użytkownik "Osadnik" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:4c29bc4a$0$2591$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Twoja własność sie kończy wraz z granicami działki a odpowiedzialność
    >> 2m dalej.
    >
    >
    > skąd ci sie te 2 metry wzięły? bo czuje tu jakąś bzduro-legende :)

    To ironia do tego dylematu odśnieżania nieswojego chodnika :)
    >
    > a co do naniesienia żywopłotu na mape - zleca sie geodecie naniesienie
    > go na mape, tak jak przyłącza, cokolwiek. Geodety nie interesuje
    > legalnosc tego co w terebnie a stan faktyczny więc skasuje - i wrysuje :)

    A jaki jest cel wrysowania? Jak wrysujesz to przy budowie przebudowie
    rośnie tylko o koszt wycinki i ewentualnego odtworzenia a tak to nikogo
    nie bedzie interesować.


  • 33. Data: 2010-06-30 21:20:34
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik JaTy z SKMK napisał:
    > W dniu 2010-06-30 20:15, Budyń pisze:
    >
    >> to nieprawda - albo moze prawda tylko lokalnie :-) U nas obiekty geodeta
    >> wnosi na mape zasadniczą i potem kopia tejze trafia do klienta. Nie
    >> wyobrazam sobie zeby geodeta wykonał obmiar obiektu tylko na mapce
    >> klienta.
    >
    > Niestety ale to jest prawda i wcale nie lokalna - nie jest to moje
    > zdanie (bo takie może mieć każdy) ale prawda obiektywna - mówię to ja
    > geodeta z uprawnieniami i 40 letnią praktyką zawodową i znajomością
    > przepisów nie tylko "geodezyjnych" - jest taka zasada (opisana w
    > prawie), że mapa do celów projektowych zawiera w swej treści
    > obligatoryjnej treść mapy zasadniczej (jest jej kopią) a inne "treści"
    > mające wpływ na projektowany obiekt lub zagospodarowanie terenu nie
    > będące treścią mapy zasadniczej, geodeta nanosi tylko i wyłącznie na tej
    > mapie jednostkowej. Za wszystko płaci zleceniodawca. Jest na odwrót niż
    > Twój tok myślenia - geodeta wykonuje mapę dla zleceniodawcy i dopóki
    > jego pomiar nie obejmuje treści mapy zasadniczej to nawet nie zgłasza
    > roboty w ośrodku dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej - w
    > przypadku gdyby korzystał z materiałów ośrodka albo postawić miał na
    > mapie tylko kropkę a ta kropka byłaby obligatoryjną treścią mapy
    > zasadniczej to przy nie zgłoszeniu tej roboty "podpada pod odpowiedni
    > artykuł" i grożą mu odpowiednie sankcjie.

    Krótko i na chłopski rozum - geodeta może właścicielowi nieruchomości na
    pamiątkę udokumentować na mapie jednostkowej żywopłot za płotem
    posadzony na gminnym gruncie. Ale na oficjalnych mapach tego nie będzie,
    dla gminy taki żywopłot ma wartość samosiejek - jak będą musieli
    rozkopać to wytną, rozkopią i tyłek do pocałowania wypną. Wszelkie
    naniesienia na nieswoim gruncie robi się na własny koszt i ryzyko - jak
    właściciel rozpieprzy to można zażalenie do Pana Boga pisać po
    naklejeniu znaczków opłaty skarbowej.

    --
    Darek


  • 34. Data: 2010-06-30 21:20:41
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: Piotr <p...@g...com>

    On 30 Cze, 19:57, JaTy z SKMK <J...@a...pl> wrote:
    >
    > Ani żywopłot ani inne krzaki nie są treścią mapy zasadniczej, którą
    > prowadzi (aktualizuje) starosta - czyli nie są obligatoryjnie
    > uzupełniane taką treścią.
    > Jeśli chcesz mieć koniecznie mapę z tym żywopłotem to nic nie stoi na
    > przeszkodzie zamówić mapę jednostkową - czyli wykonaną tylko dla Ciebie
    > - wszystko w myśl zasady "klient nasz pan" jak płaci to się wszystko
    > zrobi - ten żywopłot znajdzie się tylko na tej Twojej mapie bo jak
    > wspomniałem geodeta nie musi (a nawet nie może) wnieść go na
    > obligatoryjną mapę zasadniczą (jeśli takowa istnieje). Wszelkie użytki
    > (zalesienia, sady, krzaki itp.) wyznaczane są poprzez określenie terenu
    > na którym rosną - i ten teren wydzielamy na mapach zasadniczych jak i
    > ewidencji gruntów (która jest pochodną mapy zasadniczej) jeśli ich
    > obszar jest większy niż 10 arów.
    >
    > JaTy

    Dzieki za rzeczowe informacje. Czyli wynika z tego, ze zywoplot, nawet
    stary, nie znajdzie sie nigdy na zadnej mapie i mój pomysl jest
    generalnie do niczego. Czy to znaczy, ze na takich mapach nie ma tez,
    na przyklad, duzych drzew?
    Piotr


  • 35. Data: 2010-06-30 21:23:40
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: "viena" <v...@p...onet.pl>

    Uzytkownik "Piotr" <p...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:762661d5-a119-4495-bd2b-6c8d9c400234@s9g2000yqd
    .googlegroups.com...
    > Czesc,
    > posadzilem zywoplot na zewnatrz mojego ogrodzenia, czyli na terenie
    > gminy. Chcialbym jednak w miare mozliwosci zabezpieczyc go przed
    > planowym zniszczeniem, w rodzaju zakopywania kabla telefonicznego albo
    > swiatlowodu. Dlatego chcialbym zywoplot naniesc na mapy geodezyjne -
    > wtedy w razie czego projektant bedzie musial go uwzglednic i byc moze
    > wybierze druga strone ulicy albo inna trase.
    > Nie wiem tylko, kiedy i jak taki zywoplot mozna na mapy naniesc. Macie
    > doswiadczenie w takich sprawach?
    > Piotr

    Witam. Pytalam dzisiaj w pracy pare osób o Twój problem i moze rozjasni to
    troche Twoja sytuacje.

    Wszelkie nasadzenia typu krzewy w wieku powyzej 5 lat wymagaja pozwolenia na
    ich usuniecie. Zatem jezeli Twój zywoplot osiagnie taki wiek, to ten kto
    bedzie chcial go wykopac takie pozwolenie musi miec (info. od pracownika
    Wydz. Ochrony Srodowiska).
    Co do sprawy naniesienia zywoplotu na mapy to geodeci radza, zeby pozostawic
    to tak jak jest. Poniewaz zywoplot jest na terenie którego wlascicielem jest
    Gmina to jedynie ona sama moze naniesc to na swoje mapki. Geodeci, którym
    móglbys nawet zaplacic za wykonanie tej pracy nie moga tego uczynic, gdyz
    ich dzialania moga byc tylko w granicach prawa, oni wiedza co im wolno a co
    nie, a grunt niestety jest Gminy, a nie Twój.
    W przypadku nasadzenia zywoplotu przy chodniku nalezy uzyskac równiez zgodne
    Zarzadu Dróg, gdyz chodnik jak i ulica znajduja sie w pasie drogowym. Chodzi
    o to, czy ten zywoplot wogóle moze tam rosnac np. czy nie bedzie zaslanial
    drogi. Z tego co jednak piszesz to taka obawa nie istnieje.
    Nalezaloby podejsc do sluzb geodezyjnych w Gminie (do kierownika Wydz.
    Geodezji Gminy - nie Starostwa) i z nimi rozmawiac, czy istnieje jakas
    mozliwosc np. zlozenia wniosku, aby Gmina sama naniosla ten zywoplot na
    mapy. Jednak jest to tylko zywoplot i raczej nie beda tym zaintresowani.
    Tlumaczono mi, ze to zbyt mala sprawa, a koszty moga byc duze.
    Dowiedzialam sie, ze Twój przypadek nie jest odosobniony. Ludzie bardzo
    czesto sadza na terenie gminnym, wokól swoich domów rózne krzewy, iglaki, a
    nawet utwardzaja wjazdy do swoich domów liczac sie oczywiscie z
    konsekwencjami. W przypadku np. wjazdu jak Gmina bedzie robila chodnik to i
    tak zerwie ten stary i zrobi swój.

    Pozdrawiam serdecznie. Viena



  • 36. Data: 2010-06-30 21:45:46
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: "Maciej Muran" <m...@g...com>

    Użytkownik "Piotr" <p...@g...com> napisał

    Posadzilem na terenie gminy, czyli wspolnym (gmina nie jest osobą
    fizyczna, własnosc gminy nie jest własnoscia prywatna), podnoszac jego
    estetyke.


    No i wezwałem kiedyś straż wiejską (Warszawa) w celu usunięcia samochodu z
    "podjazdu" do posesji.
    Moja była tylko brama w płocie. Co przed nim - to gminne. Na terenie gminy
    podjazdu w tym miescu nie było a tylko trawnik, który _ja_ założyłem dla
    podniesienia estetyki. Jak w 1975 r. wylali trochę asfaltu na chodniki tak
    zostało do dziś a gminny wydział infrastruktury nawet nie ma tych chodników
    w ewidencji!
    Strażnik zaczął od "ale o co tu chodzi z tym dojazdem do posesji, przecież
    tu nie ma dojazdu a jest trawnik".
    Ja mu na to "od kiedy żyję, właściciel terenu czyli gmina nie zrobiła
    kompletnie nic aby go uporządkować, zadbać o estetykę, etc., więc skoro ja
    przeznaczyłem ileś tam litrów potu i ileś-set złotych, żeby wygladało to tak
    jak wygląda, to uważam, że mam prawo jeździć swoim samochodem po tym
    trawniku. A mój samochód stoi za moją bramą i nie mam jak wyjechać, bo mi
    ten tutaj stoi na chodniku przed bramą".
    O dziwo, strażnik przyznał mi rację i rozpoczął akcję.

    Ale Tobie radzę - sadź ten żywopłot tak, aby nikogo w oczy nie zakłuł. I nie
    spodziewaj się, że "władza" uszanuje Twój trud.
    Gdy mi kradzieje wykopali 3 piękne tuje sprzed domu, to nie było chętnych do
    ścigania sprawców pomimo, że ich wskazałem. Co prawda trochę mocniej drgnęła
    powieka gliniarza, gdy usłyszał, że to z terenu "państwowego" skradziono
    krzewy ale też skupił się na "nagraniach z monitoringu" i "rachunku za
    krzewy" - tak jakbym miał niemalże obowiązek dbać o nie mój teren...

    M.


  • 37. Data: 2010-06-30 22:05:39
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Piotr pisze:

    >> Sadzac na nie swoim popelniasz co najmniej nietakt.
    >
    > Posadzilem na terenie gminy, czyli wspolnym (gmina nie jest osobą
    > fizyczna, własnosc gminy nie jest własnoscia prywatna), podnoszac jego

    Gmina ma swoją własną osobowość i teren należący do gminy nie jest twoją
    współwłasnością.

    Reasumując: bredzisz.

    Generalnie gmina może w każdej chwili przejechać sobie kosiarką lub
    opylić herbicydem.

    I jeszcze możesz oberwać za bezprawne zajęcie cudzego terenu.


  • 38. Data: 2010-06-30 22:07:39
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Adam Kowalski pisze:

    > Przeczytaj zdanie: "Dlatego chcialbym zywoplot naniesc na mapy
    > geodezyjne - wtedy w razie czego projektant bedzie musial go uwzglednic
    > i byc moze wybierze druga strone ulicy albo inna trase."

    Czyli złośliwie chce komuś utrudniać i podwyższać koszta.


  • 39. Data: 2010-06-30 22:11:33
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Piotr pisze:

    > ze ten kabel bedzie za 10 lat albo nigdy. Wiec w imie czego mam sobie
    > tego zywoplotu nie robic?

    W imię poszanowania cudzej własności.

    Chciałbyś, żeby sąsiad ci wlazł buldożerem na twoją działkę i zrobić to,
    co on ma ochotę widzieć w okolicy?

    [ciach]

    > Pozdrawiam wszystkich, ktorzy sa tacy akuratni, ze nigdy nie zasadzili
    > krzaka przed swoja furtka ani nie wyrownali podjazdu przed brama, bo
    > to nie ich teren.

    Takie rzeczy można robić PO uzgodnieniu z właścicielem lub ewentualnie
    legalnym posiadaczem.

    Tak samo ja mogłem sąsiadowi uprzątnąć palety z jego terenu - po
    uzgodnieniu z nim, że ich nie potrzebuje i mogę je sobie zabrać do
    wykorzystania.

    Jak byś ocenił czyjś postępek, jakby ktoś wlazł mu na ten teren i
    "posprzątał" bez uzgodnienia? Bo formalnie byłaby to kradzież z włamaniem.


  • 40. Data: 2010-06-30 22:21:02
    Temat: Re: Zywoplot na mapach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    viena pisze:

    > Wszelkie nasadzenia typu krzewy w wieku powyzej 5 lat wymagaja pozwolenia na
    > ich usuniecie. Zatem jezeli Twój zywoplot osiagnie taki wiek, to ten kto
    > bedzie chcial go wykopac takie pozwolenie musi miec (info. od pracownika
    > Wydz. Ochrony Srodowiska).

    Tia, tylko zezwolenie wydaje wójt lub jego odpowiednik (np. burmistrz
    albo prezydent miasta) na wniosek posiadacza oraz właściciela gruntu.
    Czyli de facto musiałby sam siebie spytać o zgodę.

    Oraz mylisz się pisząc "wszelkie".

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1