-
41. Data: 2010-07-01 06:34:05
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> viena pisze:
>
>> Wszelkie nasadzenia typu krzewy w wieku powyzej 5 lat wymagaja pozwolenia na
>> ich usuniecie. Zatem jezeli Twój zywoplot osiagnie taki wiek, to ten kto
>> bedzie chcial go wykopac takie pozwolenie musi miec (info. od pracownika
>> Wydz. Ochrony Srodowiska).
>
> Tia, tylko zezwolenie wydaje wójt lub jego odpowiednik (np. burmistrz
> albo prezydent miasta) na wniosek posiadacza oraz właściciela gruntu.
> Czyli de facto musiałby sam siebie spytać o zgodę.
>
> Oraz mylisz się pisząc "wszelkie".
Pozwolenia może wszystkie. tyle ze jeśli faktycznie przeszkadza a
planowane nie było (samosiejka, samowola) to zgoda na wycinkę jest
praktycznie automatyczna.
--
Darek
-
42. Data: 2010-07-01 07:49:59
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
> Po co ta agresja? Nie "wlazlem z buciorami", tylko posadzilem
> zywoplot. Czym to sie rozni od trawniczka? Czym to sie rozni od
> koszenia zielska przed wlasnym plotem?
Wlazłeś z buciorami.
Żywopłot od trawnika różni się kosztami odtworzenia nawierzchni. Sadząc
żywopłot na cudzym terenie narażasz właściciela tego terenu na
zwiększone koszty wynikające czy to z ominięcia drzewostanu, czy to
uzyskania zgody w wydziale ochrony śrdowiska na jego wycinkę. Żywopłot
zostanie naniesiony przez geodetę (lub nie zostanie) na etapie
aktualizowania mapy do celów projektowych tudzież podczas sporządzania
inwentaryzacji dendrologicznej.
Rozumiem że chciałeś dobrze, źle zrobiłeś źle.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
43. Data: 2010-07-01 12:53:02
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "JaTy z SKMK" <J...@a...pl> napisał w wiadomości
news:i0g2ip$9eq$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>W dniu 2010-06-30 20:15, Budyń pisze:
>
>> to nieprawda - albo moze prawda tylko lokalnie :-) U nas obiekty geodeta
>> wnosi na mape zasadniczą i potem kopia tejze trafia do klienta. Nie
>> wyobrazam sobie zeby geodeta wykonał obmiar obiektu tylko na mapce
>> klienta.
>
> Niestety ale to jest prawda i wcale nie lokalna - nie jest to moje zdanie
> (bo takie może mieć każdy) ale prawda obiektywna - mówię to ja geodeta z
> uprawnieniami i 40 letnią praktyką zawodową i znajomością przepisów nie
> tylko "geodezyjnych" - jest taka zasada (opisana w prawie), że mapa do
> celów projektowych zawiera w swej treści obligatoryjnej treść mapy
> zasadniczej (jest jej kopią) a inne "treści" mające wpływ na projektowany
> obiekt lub zagospodarowanie terenu nie będące treścią mapy zasadniczej,
> geodeta nanosi tylko i wyłącznie na tej
no a skad sie biorą żywopłoty na mapie zasadniczej - nie raz juz projektując
swoje kabelki na mapach takie mi sie trafiały. Bo wg ciebie, jak dobrze
rozumiem, być ich nie powinno jako tresc nieobligatoryjna?
b.
-
44. Data: 2010-07-01 13:14:50
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
> pieprzysz jak potłuczony, zażyj sobie valium albo zrób baranka w ścianę.
Nie trakatuj usnetu jak budki z piwem. Masz coś do powiedzenia to
powiedz, a obrażaj ludzi w żywe oczy jak masz jaja.
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
45. Data: 2010-07-01 13:17:14
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2010-06-29 16:58, Piotr pisze:
> On 29 Cze, 16:31, rrr<r...@o...rrr.pl> wrote:
> Z tym zywoplotem to tak, jak
> gdybym przyniosl wojtowi biurko. Jesli bedzie je chcial - zostawi.
> Jesli bedzie mu przeszkadzalo, wyrzuci, trudno.
A jest jakaś ustawa o ochronie biurek jeśli mają więcej niż x lat?
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
46. Data: 2010-07-01 13:22:31
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl>
W dniu 2010-06-29 11:16, Piotr pisze:
> Czesc,
> posadzilem zywoplot na zewnatrz mojego ogrodzenia, czyli na terenie
> gminy. Chcialbym jednak w miare mozliwosci zabezpieczyc go przed
> planowym zniszczeniem, w rodzaju zakopywania kabla telefonicznego albo
> swiatlowodu. Dlatego chcialbym zywoplot naniesc na mapy geodezyjne -
> wtedy w razie czego projektant bedzie musial go uwzglednic i byc moze
> wybierze druga strone ulicy albo inna trase.
> Nie wiem tylko, kiedy i jak taki zywoplot mozna na mapy naniesc. Macie
> doswiadczenie w takich sprawach?
> Piotr
Jeszcze parę słów. Ostanio miałem temat sieci gazowej w drodze należącej
do Uniwersytetu Przyrodniczego. UP pisemnie musiał zadeklarować oraz
notarialnie z wpisem do KW że użycza teren bezterminowo i że nie będzie
prowdził nasadzeń w pasie 0,5 od osi gazociągu. Jest to już zapisane w KW.
Gdybyś tam wsadził drzewa, to mogło by się skończyć w sądzie.
1) nie sadzić
2) nie przyznawać się że się posadziło
--
____________________________________________________
________MAT_______
-
47. Data: 2010-07-01 14:11:09
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "RobertP." <r...@p...onet.pl>
On Tue, 29 Jun 2010 20:20:51 +0200, Boombastic
<b...@p...onet.pl> wrote:
> A inni dobrze ci odpisali - jakim prawem chcesz decydować o sposobie
> użytkowania cudzej działki?
Może takim samym jakim gmina ogranicza sposób użytkowania jego działki
(np. planami zagospodarowania, wymogami na bodowę ogrodzenia od strony
drogi gminnej w głebi działki a nie na granicy, a nawet wywłaszczeniem w
skrajnych przypadkach).
--
Pozdrawiam
RobertP.
-
48. Data: 2010-07-01 14:31:39
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Może takim samym jakim gmina ogranicza sposób użytkowania jego działki
> (np. planami zagospodarowania, wymogami na bodowę ogrodzenia od strony
> drogi gminnej w głebi działki a nie na granicy, a nawet wywłaszczeniem w
> skrajnych przypadkach).
Tylko na te przypadki są odpowiednie ustawy. A gdzie jest ustawa o
samowolnym sadzeniu zieleni na cudzych działkach?
-
49. Data: 2010-07-02 00:55:35
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Piotr <p...@g...com>
On 1 Lip, 09:49, Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
> Wlazłeś z buciorami.
> Żywopłot od trawnika różni się kosztami odtworzenia nawierzchni. Sadząc
> żywopłot na cudzym terenie narażasz właściciela tego terenu na
> zwiększone koszty wynikające czy to z ominięcia drzewostanu, czy to
> uzyskania zgody w wydziale ochrony śrdowiska na jego wycinkę.
> Rozumiem że chciałeś dobrze, źle zrobiłeś źle.
>
Gdybym nie robil zupelnie nic, pas za moim ogrodzeniem juz dawno
zaroslby samosiejkami, tak ze mialbym zagajnik gestszy niz zywoplot
(tak jest na pustych dzialkach w okolicy). Gmina tych samosiejek nigdy
nie usuwa, wiec chyba powinienem domniemywac, ze je tam chce, tak?
Czyli koszac, tez lamie prawo. Ale z kolei w razie inwestycji obnizam
jej koszt, bo nie trzeba usuwac sporych brzoz. Wiec wlasciwie, wedlug
Ciebie i innych legalistow - teoretykow, co powinien robic wlasiciciel
z terenem za jego ogrodzeniem? Zupelnie nic? (wtedy zarasta
samosiejkami) Kosic? (wtedy usuwa sie samosiejki, ktore naleza
przeciez do gminy, bo sa na jej terenie) Jesli moge kosic, to moze
moge zostawic co ktoras samosiejke, zeby miec jednak cos w rodzaju
naturalnego zywoplotu? Jesli tak, to czym to sie rozni od zasadzenia
zywoplotu?
Piotr
-
50. Data: 2010-07-02 01:03:40
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: Piotr <p...@g...com>
On 1 Lip, 15:17, Lagod <niespamowaclagoda@listkropkapl> wrote:
> W dniu 2010-06-29 16:58, Piotr pisze:
>
> > On 29 Cze, 16:31, rrr<r...@o...rrr.pl> wrote:
> > Z tym zywoplotem to tak, jak
> > gdybym przyniosl wojtowi biurko. Jesli bedzie je chcial - zostawi.
> > Jesli bedzie mu przeszkadzalo, wyrzuci, trudno.
>
> A jest jakaś ustawa o ochronie biurek jeśli mają więcej niż x lat?
>
Otoz jest. Bardzo stare biurka, ktore maja wartosc zabytkowa,
podlegaja ochronie. Gmina, jesli chce, moze wyrzucic biurko
odpowiednio wczesnie, zanim stanie sie zabytkiem. Moze tez usunac moj
zywoplot, poki jest mlody, jesli jej przeszkadza - koszt jego
usuniecia jest taki sam (a moze nawet mniejszy) niz koszt usuniecia
samosiejek, ktore by wyrosly za moim ogrodzeniem, gdybym nic tam nie
robil.
Piotr