-
21. Data: 2010-04-05 10:00:45
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Bbjk" <b...@q...pl> wrote in message
news:hpc7qg$k9v$1@inews.gazeta.pl...
> kris pisze:
>> Mam kilkadziesiąt metrów zywopłotu z berberysa czerwonego.
>> Czy mozna cos zrobić aby miedzy berberysami nie rosła trawa i zielsko. Np
>> wyłożenie tam kory czy to dobry pomysł. A może cos lepszego?
>
> Posadzić barwinek. Zadarni szybko,więc chwasty się nie uchowają, ładnie
> kwitnie i będzie 1000x lepiej wyglądał, niż kora lub jałowa gleba. No i
> robota jednorazowa.
> --
> Basia
Nese Hala vodu:
.................................
"jak barwinok wijetsja"
http://www.youtube.com/watch?v=M7127PeSpJc
-
22. Data: 2010-04-05 10:07:59
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 5 Apr 2010 11:55:31 +0200, Panslavista napisał(a):
> "skryba ogorodowy" <z...@o...pl> wrote in message
> news:hpc7hh$un$1@news.onet.pl...
>>
>>>> 3 litrowy Kwazarek mi wystarcza.
>>
>>> Na cmentarną kwaterę? ;-)
>>
>> Jeśli wolisz nosić na plecach kilkanaście kilogramów to Twoja sprawa.
>> Ja wolę kilka razy napełniać, ale nosić tylko 3 l na ramieniu.
>>
>> Pozdrawiam logicznie
>> skryba
>
> Jeżeli napełniam tylko raz, to szybko zostaje pusty plecak i izolacja od
> trucizn jest wystarczająco dobra w przeciwieństwie do wąchania oparów
> chemii. ;-)) Przy większych potrzebach mam Robika ze 100 litrowym
> zbiornikiem, lance i listwę o 4m szerokości, ale starość i brak własnej
> działki spowodował, że maszynki i urządzenia podlegają jedynie
> konserwacji... Opryskiwałem Robikiem jedynie truskawki (Euparen).
A ja niczego nie pryskam od lat. No, powiedzmy sporadycznie i w małych
ilościach, kiedy jest deszczowe lato i pleśnie szaleją.
-
23. Data: 2010-04-05 13:24:49
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
>
> Jeżeli napełniam tylko raz, to szybko zostaje pusty plecak i izolacja
> od trucizn jest wystarczająco dobra w przeciwieństwie do wąchania oparów
> chemii. ;-))
Z niepoprawną naiwnością zakładasz, że inni ludzie nie potrafią tego co Ty.
Zapewniam Cię, że tacy też oprócz Ciebie żyją.
Pozdrawiam zwyczajnie
skryba
-
24. Data: 2010-04-05 13:40:23
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"skryba ogorodowy" <z...@o...pl> wrote in message
news:hpcoat$j44$1@news.onet.pl...
>
>>
>> Jeżeli napełniam tylko raz, to szybko zostaje pusty plecak i izolacja
>> od trucizn jest wystarczająco dobra w przeciwieństwie do wąchania oparów
>> chemii. ;-))
>
> Z niepoprawną naiwnością zakładasz, że inni ludzie nie potrafią tego co
> Ty.
> Zapewniam Cię, że tacy też oprócz Ciebie żyją.
A skąd takie przypuszczenie? Nie chwalę się, a jedynie opowiadam,co mną
kieruje w moich rozwiązaniach praktycznych. Likwiduję "ciasne gardła", wiec
moje sprzęty są "na wyrost".
-
25. Data: 2010-04-05 13:59:52
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
On 4/5/2010 4:42 AM, Bbjk wrote:
> kris pisze:
>> Mam kilkadziesiąt metrów zywopłotu z berberysa czerwonego.
>> Czy mozna cos zrobić aby miedzy berberysami nie rosła trawa i zielsko.
>> Np wyłożenie tam kory czy to dobry pomysł. A może cos lepszego?
>
> Posadzić barwinek. Zadarni szybko,więc chwasty się nie uchowają, ładnie
> kwitnie i będzie 1000x lepiej wyglądał, niż kora lub jałowa gleba. No i
> robota jednorazowa.
Chyba, że wda się podagrycznik...
Pozdrowienia,
Michał
-
26. Data: 2010-04-05 17:00:46
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 5 Apr 2010 15:40:23 +0200, Panslavista napisał(a):
> "skryba ogorodowy" <z...@o...pl> wrote in message
> news:hpcoat$j44$1@news.onet.pl...
>>
>>>
>>> Jeżeli napełniam tylko raz, to szybko zostaje pusty plecak i izolacja
>>> od trucizn jest wystarczająco dobra w przeciwieństwie do wąchania oparów
>>> chemii. ;-))
>>
>> Z niepoprawną naiwnością zakładasz, że inni ludzie nie potrafią tego co
>> Ty.
>> Zapewniam Cię, że tacy też oprócz Ciebie żyją.
>
> A skąd takie przypuszczenie? Nie chwalę się, a jedynie opowiadam,co mną
> kieruje w moich rozwiązaniach praktycznych. Likwiduję "ciasne gardła", wiec
> moje sprzęty są "na wyrost".
Sprzęt "na wyrost" tworzy równie trudne sytuacje, jak zbyt ubogi. Tzn nie
pozwala należycie wykonywać zadań :-)
-
27. Data: 2010-04-05 17:10:13
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1lj2fn4415i8i.51bhob4pxow9$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 5 Apr 2010 15:40:23 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> "skryba ogorodowy" <z...@o...pl> wrote in message
>> news:hpcoat$j44$1@news.onet.pl...
>>>
>>>>
>>>> Jeżeli napełniam tylko raz, to szybko zostaje pusty plecak i
>>>> izolacja
>>>> od trucizn jest wystarczająco dobra w przeciwieństwie do wąchania
>>>> oparów
>>>> chemii. ;-))
>>>
>>> Z niepoprawną naiwnością zakładasz, że inni ludzie nie potrafią tego co
>>> Ty.
>>> Zapewniam Cię, że tacy też oprócz Ciebie żyją.
>>
>> A skąd takie przypuszczenie? Nie chwalę się, a jedynie opowiadam,co mną
>> kieruje w moich rozwiązaniach praktycznych. Likwiduję "ciasne gardła",
>> wiec
>> moje sprzęty są "na wyrost".
>
> Sprzęt "na wyrost" tworzy równie trudne sytuacje, jak zbyt ubogi. Tzn nie
> pozwala należycie wykonywać zadań :-)
Jeżeli jest psuty przez hołotę - na bańkę na mleko nikt nie zada sobie
trudu...
-
28. Data: 2010-04-05 23:39:08
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Mon, 5 Apr 2010 19:10:13 +0200, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1lj2fn4415i8i.51bhob4pxow9$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 5 Apr 2010 15:40:23 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> "skryba ogorodowy" <z...@o...pl> wrote in message
>>> news:hpcoat$j44$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>>>
>>>>> Jeżeli napełniam tylko raz, to szybko zostaje pusty plecak i
>>>>> izolacja
>>>>> od trucizn jest wystarczająco dobra w przeciwieństwie do wąchania
>>>>> oparów
>>>>> chemii. ;-))
>>>>
>>>> Z niepoprawną naiwnością zakładasz, że inni ludzie nie potrafią tego co
>>>> Ty.
>>>> Zapewniam Cię, że tacy też oprócz Ciebie żyją.
>>>
>>> A skąd takie przypuszczenie? Nie chwalę się, a jedynie opowiadam,co mną
>>> kieruje w moich rozwiązaniach praktycznych. Likwiduję "ciasne gardła",
>>> wiec
>>> moje sprzęty są "na wyrost".
>>
>> Sprzęt "na wyrost" tworzy równie trudne sytuacje, jak zbyt ubogi. Tzn nie
>> pozwala należycie wykonywać zadań :-)
>
> Jeżeli jest psuty przez hołotę - na bańkę na mleko nikt nie zada sobie
> trudu...
No nie o to chodzi - po prostu nie da się traktorem zaorać jednej grządki
lub piłą łańcuchową przycinać porzeczek. To taki przykład.
-
29. Data: 2010-04-05 23:59:00
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:hdex0vit4tmt.19f8le4cygq70.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 5 Apr 2010 19:10:13 +0200, Panslavista napisał(a):
>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:1lj2fn4415i8i.51bhob4pxow9$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 5 Apr 2010 15:40:23 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> "skryba ogorodowy" <z...@o...pl> wrote in message
>>>> news:hpcoat$j44$1@news.onet.pl...
>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Jeżeli napełniam tylko raz, to szybko zostaje pusty plecak i
>>>>>> izolacja
>>>>>> od trucizn jest wystarczająco dobra w przeciwieństwie do wąchania
>>>>>> oparów
>>>>>> chemii. ;-))
>>>>>
>>>>> Z niepoprawną naiwnością zakładasz, że inni ludzie nie potrafią tego
>>>>> co
>>>>> Ty.
>>>>> Zapewniam Cię, że tacy też oprócz Ciebie żyją.
>>>>
>>>> A skąd takie przypuszczenie? Nie chwalę się, a jedynie opowiadam,co mną
>>>> kieruje w moich rozwiązaniach praktycznych. Likwiduję "ciasne gardła",
>>>> wiec
>>>> moje sprzęty są "na wyrost".
>>>
>>> Sprzęt "na wyrost" tworzy równie trudne sytuacje, jak zbyt ubogi. Tzn
>>> nie
>>> pozwala należycie wykonywać zadań :-)
>>
>> Jeżeli jest psuty przez hołotę - na bańkę na mleko nikt nie zada sobie
>> trudu...
>
> No nie o to chodzi - po prostu nie da się traktorem zaorać jednej grządki
> lub piłą łańcuchową przycinać porzeczek. To taki przykład.
Maszynki kupowałem gdy miałem jeszcze plany "wzrostowe".
Da się zaorać traktorem jedną grządkę oczywiście małym z jednoskibowym
pługiem
Piłą nie, ale sekatorem pneumatycznym tyczkowym da się, także inne krzewy np
agrest i inne kłujące. Oczywiście chyba nie sądzisz , że nie znam pojęcia
skali...
Byłem wyniszczany ekonomicznie od 1969 roku.
Jak słyszę jak jacyś "kombatantanci" walki z "komuną" produkują się
publicznie - już tylko wzruszam ramionami na tę bandę oszustów.
-
30. Data: 2010-04-09 20:13:39
Temat: Re: Żywopłot z berberysa czerwonego
Od: "gallo" <v...@v...vv>
Casoron
http://www.bip.minrol.gov.pl/FileRepozytory/FileRepo
zytoryShowImage.aspx?item_id=3628
pzdr