eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › a są tu jacyś komputrowcy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 222

  • 111. Data: 2017-05-31 10:32:54
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: scruffty <s...@i...pl>

    Dnia Wed, 31 May 2017 02:58:25 +0200, KIKI napisał(a):


    > A wieszm że to leci do google co mówisz i u nich się rozpoznaje?

    A jakie to ma znaczenie, jak odpisujesz na skrzynkę gmaila :-)

    --
    scruffty


  • 112. Data: 2017-05-31 11:46:43
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-05-30 o 20:01, Zenek Kapelinder pisze:
    > Chyba Cie pogielo z mala uzytecznoscia ekranu dotykowego. Pokazywanie palcem to
    naturalny dla czlowieka sposob komunikowania sie, wydawania polecen itp. Po dniu
    uzywania tabletu chcialem na monitorze normalnego komputera sterowac palcami. W
    zeszlym roku w pracy dziewczyna gniecie niemilosiernie smarfona. Pytam co robi. Prace
    magisterska pisze. Swoje lata mam ale widze ze sporo osob jest tutaj duzo duzo
    straszych. Bo na starosc robi sie cos takiego jak niechec do nauki, do jakichkolwiek
    zmian.

    Ekran dotykowy to się przydaje co najwyżej do przeglądania Facebooka i
    zdjęć gołych panienek w jakiejś wbudowanej galerii. A do normalnej pracy
    to tylko i wyłącznie porządna, wygodna (bo teraz to i to potrafią
    spierdolić) fizyczna klawiatura + myszka.
    Nie wyobrażam sobie pracy dzień w dzień z dotykowym ekranem.

    Pzdr

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 113. Data: 2017-05-31 12:02:04
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-05-30 o 21:48, Uzytkownik pisze:
    > Na klawiaturze sprzętowej zapierdalam tak szybko, że nawet 5 osób
    > jednocześnie piszących na tabletach i klawiaturach ekranowych nie
    > miałoby szans. Nienawidzę wszelkich touchpad-ów, "łechtaczek" czy scroll
    > ball-i. Tylko myszka.

    Amen.

    Pzdr
    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 114. Data: 2017-05-31 12:14:30
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 31.05.2017 11:46, Kżyho wrote:
    > W dniu 2017-05-30 o 20:01, Zenek Kapelinder pisze:
    >> Chyba Cie pogielo z mala uzytecznoscia ekranu dotykowego. Pokazywanie
    >> palcem to naturalny dla czlowieka sposob komunikowania sie, wydawania
    >> polecen itp. Po dniu uzywania tabletu chcialem na monitorze normalnego
    >> komputera sterowac palcami. W zeszlym roku w pracy dziewczyna gniecie
    >> niemilosiernie smarfona. Pytam co robi. Prace magisterska pisze. Swoje
    >> lata mam ale widze ze sporo osob jest tutaj duzo duzo straszych. Bo na
    >> starosc robi sie cos takiego jak niechec do nauki, do jakichkolwiek
    >> zmian.
    >
    > Ekran dotykowy to się przydaje co najwyżej do przeglądania Facebooka i
    > zdjęć gołych panienek w jakiejś wbudowanej galerii. A do normalnej pracy
    > to tylko i wyłącznie porządna, wygodna (bo teraz to i to potrafią
    > spierdolić) fizyczna klawiatura + myszka.
    > Nie wyobrażam sobie pracy dzień w dzień z dotykowym ekranem.

    No ale poza pracą na co dzień jest coś takiego jak używanie "kanapowe"
    czy np. w kuchni gdzie klawa i mysz to nieporozumienie.
    Ja odkąd mam tablet to do takich zastosowań używam tylko jego. Włącznie
    z ogładaniem filmów czy słuchaniem muzyki.
    Laptop stoi oczywiście też ale zwykle się kurzy bo ani to wziąć na
    kolana ani obsłużyć sprawnie touchpad-em.
    Nie mówiąc już o używaniu leżąc ;-)

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 115. Data: 2017-05-31 12:49:09
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Nastepny specjalnej troski? Tablety raczej do rozrywki sa a nie do pracy. Ale juz sa
    wyjatki. Logistyka w transporcie, doskonale sprawdzaja sie jako terminale w
    samochodach. Daja kontakt z baza, moga robic za kamere, maja GPS i mapy. Uber
    wykorzystuje tablety i smartfony a nie komputery. Taksowkarze korzystaja z tabletow i
    smartfonow. Pokazuja konferencje prasowa i sporo dziennikarzy korzysta nie z
    komputerow i kamer ale ze smartfonow do przekazywania na zywo obrazu i dzwieku. Cofam
    co wczesniej napisalem. Smartfony i tablety to urzadzenia do pracy i do rozrywki.


  • 116. Data: 2017-05-31 20:09:23
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: "Ghost" <n...@d...pl>



    Użytkownik "Adam Sz." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:793d8d12-0059-42b6-989a-d3931628a099@go
    oglegroups.com...

    W dniu wtorek, 30 maja 2017 22:12:32 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:

    >> Na Linuxa nie opłaca się pisać ransomware-u bo ich jest za mało i
    >> użytkownicy są bardziej świadomi.
    >> Już mało kto ma pojęcie o komputerach.

    >Ale miliony serwerów działają w większości na Linuxach - tam siedzi
    >cały biznes i zdecydowanie większa kasa niż jakieśtam desktopy :)
    >Pisząc, że nie opłaca się na Linuxa pisać ransomwaru w tym wypadku
    >pokazujesz, że jesteś totalnym ignorantem w temacie!

    Jak zwykle pierdolisz trzy po trzy, o wiele łatwiej jest zarobić kasę
    próbując przejąć cześć z pierdyliarda niepilnowanych workstation, niż
    próbując wbić się na tysiąckrotnie lepiej strzeżone servery. Pomijam
    kwestie, ze o wiele łatwiej jest wykorzystać nieobeznanie techniczne
    użytkownika, aktywnie odbierającego lokalnie maile albo korzystającego z
    niezabezpieczonej przeglądarki.

    Teraz możesz totalnie zacząć pierdzieć wniebogłosy, matole od układania w
    kupkę dysków :P


  • 117. Data: 2017-05-31 21:17:14
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-05-31 o 12:14, quent pisze:

    >> Ekran dotykowy to się przydaje co najwyżej do przeglądania Facebooka i
    >> zdjęć gołych panienek w jakiejś wbudowanej galerii. A do normalnej pracy
    >> to tylko i wyłącznie porządna, wygodna (bo teraz to i to potrafią
    >> spierdolić) fizyczna klawiatura + myszka.
    >> Nie wyobrażam sobie pracy dzień w dzień z dotykowym ekranem.
    >
    > No ale poza pracą na co dzień jest coś takiego jak używanie "kanapowe"
    > czy np. w kuchni gdzie klawa i mysz to nieporozumienie.

    A w kiblu też się nie załatwisz bez tabletu?
    Czy naprawdę nie da się spędzić chwili czasu bez
    komputera/tabletu/smartfonu?
    Ja dla przykładu waląc się na kanapę robię to po to żeby odpocząć lub
    "uwalić się" wraz z rodziną. Wtedy mamy czas dla siebie. Podobnie jak
    kładę się spać to razem z żoną i wtedy też wolę jej towarzystwo niż
    towarzystwo z internetu :)
    Przeraża mnie obecna młodzież, która siedząc w towarzystwie, napierdala
    paluchami na smartfonie lub tablecie z którymi się nie rozstają ani na
    chwilę, a najgorszy widok to spotkanie chłopaka z dziewczyną, którzy
    "chodzą z sobą". Siadają obok siebie i każde z nich zaczyna napierdalać
    na smartfonie lub tablecie zamykając się we własnym, wirtualnym świecie.
    Dla mnie czymś dziwnym jest siedzieć przy komputerze czy telewizorze,
    kiedy odwiedzają mnie znajomi czy rodzina, albo wyciągnąć smartfon i
    zacząć napierdalać paluchami będąc u kogoś gościem.

    > Ja odkąd mam tablet to do takich zastosowań używam tylko jego.
    > Włącznie z ogładaniem filmów czy słuchaniem muzyki.

    Nie żartuj. Filmy, a zwłaszcza muzyka na tablecie to szczyt masochizmu.

    > Laptop stoi oczywiście też ale zwykle się kurzy bo ani to wziąć na
    > kolana ani obsłużyć sprawnie touchpad-em.
    > Nie mówiąc już o używaniu leżąc ;-)
    >
    Ludzie obecnie stają się niewolnikami gadżetów typu tablety i smartfony,
    internetu i facebooka. Nawet sobie nie zdają sprawy jak kiedyś za to
    uzależnienie zapłacą zdrowiem fizycznym, psychicznym oraz problemami z
    funkcjonowaniem w społeczeństwie.


  • 118. Data: 2017-05-31 21:21:22
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 5/31/2017 12:14 PM, quent wrote:
    > Ja odkąd mam tablet to do takich zastosowań używam tylko jego. Włącznie
    > z ogładaniem filmów czy słuchaniem muzyki.

    Mówisz o dicking around. W rzeczywistości *każdy* kto ma takie potrzeby
    w krótkim czasie zaczyna mieć większe. Albo staje się idiota który
    wstukuje w szybkę prace magisterska albo idzie kupić laptop lub coś z
    klawiaturą.

    To że i ja posiadam w domu narzędzie do bezsensownego spędzania czasu
    nie powoduje że może ono zastapić laptop. To nie ta nisza. Tablet nie
    zastepuje narzędzia pracy, chyba że przez pracę rozumie się klikanie w
    play. Zenek natomiast sugeruje że ma on zastapić laptop. To absurd albo
    wyjątkowo prostackie rozumienie na czym polega praca na komputerze.


  • 119. Data: 2017-05-31 21:26:42
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 5/31/2017 12:49 PM, Zenek Kapelinder wrote:
    > Logistyka w transporcie, doskonale sprawdzaja sie jako terminale w samochodach.

    Zapytaj przeciętnego kuriera ile razy chciał pierdolnąc tym szitem o
    podłogę bo mając wilgotne palce, pracując w słońcu, pracując we mgle
    tablet ma głeboko w d... doskonale sprawdzanie się. Możesz zacząc od
    kolesi z InPostu stojący czasami przy paczkomatach. Czas zarejestrowania
    odebrania paczki na tablecie jest kilka razy dłuższy niż podpis na
    liście jak było kiedyś. Ot, optymalizacja czasu. Zabawnie się tlumaczą
    jak table się zawiesi albo neta braknie.

    > Daja kontakt z baza, moga robic za kamere, maja GPS i mapy. Uber wykorzystuje
    tablety i smartfony a nie komputery. Taksowkarze korzystaja z tabletow i smartfonow.
    Pokazuja konferencje prasowa i sporo dziennikarzy korzysta nie z komputerow i kamer
    ale ze smartfonow do przekazywania na zywo obrazu i dzwieku. Cofam co wczesniej
    napisalem. Smartfony i tablety to urzadzenia do pracy i do rozrywki.

    Zabawne. Ani słowa o pisaniu mracy magisterskiej, rysowaniu fundamentu w
    CADzie, edytowania zdjęci dla ciotki z Radomia, obliczeniu rat w kilku
    bankach itd. Najwidoczniej współczesne małe zagadnienia informatyczne w
    domu to głównie przegladanie pornoli. Tak, tam sprawdza sie znakomicie,
    da się trzymać jedną ręką.


  • 120. Data: 2017-05-31 21:34:35
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>

    > Ale miliony serwerów działają w większości na Linuxach

    może inaczej. zacznę od tego że przepraszam ze się uniosłem, ale to
    tylko dla tego, że szczególnie prasa lubi opowiadać jak to są
    zawirusowane komputery, a teraz padło słowo "świat". oczywiście podając
    jako jednyne możliwe rozwiązanie uaktualnianie i antywirusy. Ale babcia
    Gienia żeby przez skype pogadać z wnuczką w Irlandii, nie musi mieć
    bladego pojęcia o wirusach! Ponadto, ( tu się zgadzamy) niema 100%
    ochrony anty wirusowej i anty włamaniowej. Tyle że - wracam do przykładu
    - aby gadać przez skype, nie trzeba mieć windowsa, który to windows ma
    dostęp do newralgicznych danych zapisanych na dysku.

    Nie mamy o czym dyskutować, bo w dyskusji, musi istnieć cień nadziei że
    któraś ze stron zostanie przekonana argumentami. moim argumentem jest
    fakt, że ja i paru mln użytkowników linuksa żyjemy i uzywamy kompa/netu
    bez antywirusa, firewala i stresu. Ty mi wskazujesz listę znalezionych
    dziur, które teroretycznie umożliwiają costam..... ale to jak z Yeti.
    JEst, ale nikt nie widział. Natomias ja mam wiele niemiłych wspomnień,
    (np wirus który każdego nowo-postawionego XPka wyłączał w 60 sekund) z
    użytkowania windowsów, potrafiłem w prosty sposób odczytywać (!) hasło z
    outluka i nigdy przenigdy do tego nie wrócę.
    Tak więc wypada się tylk cieszyć że nie zabrnęliśmy w pyskówkę, Ty
    zostaniesz przy swojej opinii z antywirusem i firewalem, ja z darmowym
    softem, bez zabezpieczeń, az mi się ktoś włamie do kompa i nabroi.
    ToMasz

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1