eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › a są tu jacyś komputrowcy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 222

  • 141. Data: 2017-06-01 02:02:11
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Jak jest masa zastosowan domowych dla komputera a niemozliwych do tabletu czy jego
    mniejszego brata smatrfona to daj z tej masy dwadziescia potrzebnych i uzytecznych
    zastosowan dla komputera. Isc po kole i czipsy zebym sie nie nudzil czekajac?


  • 142. Data: 2017-06-01 06:48:44
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2017-05-31 o 22:00, Zenek Kapelinder pisze:
    > Nie uogolniaj ja Ci wyobrazni brakuje. Dzieki tabletowi moge przez caly dzien
    podziwiac teledysk Nicki Minay "Anaconda".

    Chyba by mnie całkowicie poje.....o jakbym miał oglądać i słuchać
    teledysków na tablecie czy smartfonie. No chyba, że już byłbym całkiem
    głuchy i ślepy :)

    > W sumie mozna sciszyc, byle obraz byl.

    Głos to koniecznie należy ściszyć, bo ani strona wokalowa, ani strona
    muzyczna tego teledysku nie przedstawiają żadnej wartości artystycznej.
    Ot, zwykła szmira jakich miliony uzyskana dzięki nowoczesnej elektronice.

    > I to dzieki tabletowi. Klikam udostepnij net i mam net na projektorze. Turnau
    raczej mnie nie kreci

    Też się nie dziwię, skoro słuchasz jego muzyki z jakiegoś brzęczka, a
    nie z normalnych głośników.

    > ale Nicki na prawie czterech metrach przekatnej robi wrazenie, nawet jak dzwiek
    wylacze.

    Współczuję :)


  • 143. Data: 2017-06-01 07:04:43
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .05.2017 o 22:50 Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> pisze:

    > Znacznie częsciej znajdziesz w skrzynce mailowej spersonalizowany pod
    > Ciebie mail z wodociągów że faktura niezapłacona (w załaczniku .doc). Sa
    > półautomatyczne, ale już całkiem niezłe. Nie istnieje technologia
    > broniąca usera przed takim atakiem ponieważ sa one krótkie, nagłe i
    > znikają bez śladu po złowieniu kilku frajerów. Często trwają kilka
    > godzin i finito.

    Taki atak jest bardzo prosty do zablokowania (w firmie mam to codziennie).
    Te maile są wysyłane z komputerów (zainfekowanych atakiem automatycznym),
    które już od miesięcy są na wszelakich listach. Zwykłe sprawdzanie
    wiarygodności serwera nadawcy wycina 99% procent takich ataków. W firmie
    taki atak nie jest żadnym zagrożeniem, jest łatwy do wykrycia,
    zidentyfikowania i zablokowania.

    > Niedawny atak wannacry jest pierwszym od wielu lat atakiem
    > zautomatyzowanym

    Już po tym zdaniu widać, że piszesz tak "jak Ci się wydaje, że jest" - nie
    masz na co dzień styczności z problemami bezpieczeństwa IT w firmach.

    > Dodatkowo od lat okłamuje się ludzi że AV są ważne aby chronić komputer.
    > Tymczasem kazda kampania "nie zaplacono faktury" jest zazwyczaj
    > wykrywana przez 3 na 60 antywirusow i to w dodatku nie tych flagowych bo
    > one mają inercję tygodniwą.

    Jeszcze mi się nie zdarzyło aby flagowy AV nie wykrył nowego zdarzenia w
    3-4 godziny po jego powstaniu.
    Wszelkie liczące się AV mają funkcję wczesnego rozpoznawania zagrożenia w
    oparciu o chmurę producenta. Jak producent AV jest globalny (a o takich
    chyba piszesz) wykrywa wirusa na którego nie ma jeszcze sygnatury na
    podstawie analizy częstotliwości występowania zdarzenia danego typu.

    AV to nie tylko ochrona antywirusowa. To najczęściej, zaawansowana zapora,
    IDS, ochrona przed spamem, analiza ruchu, ochrona przed zawirusowanymi
    stronami www i wiele innych.
    Dla użytkownika domowego to niezbędne minimum gdy korzysta z Internetu.

    TG


  • 144. Data: 2017-06-01 07:16:13
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 07:04:46 UTC+2 użytkownik Tomasz Gorbaczuk napisał:

    > Jeszcze mi się nie zdarzyło aby flagowy AV nie wykrył nowego zdarzenia w
    > 3-4 godziny po jego powstaniu.

    Który to jest "flagowy"?


  • 145. Data: 2017-06-01 07:59:44
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 31.05.2017 21:17, Uzytkownik wrote:
    > A w kiblu też się nie załatwisz bez tabletu?
    > Czy naprawdę nie da się spędzić chwili czasu bez
    > komputera/tabletu/smartfonu?

    W domu nie używam kompa w ogóle. Wolę tablet/telefon bo dużo wygodniej.
    Dalszych wtrętów o stosowności używania nie bedę nawet komentował.


    >> Ja odkąd mam tablet to do takich zastosowań używam tylko jego.
    >> Włącznie z ogładaniem filmów czy słuchaniem muzyki.
    >
    > Nie żartuj. Filmy, a zwłaszcza muzyka na tablecie to szczyt masochizmu.

    Używam jako sterownika a nie jako głośnika




    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 146. Data: 2017-06-01 08:04:06
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 31.05.2017 21:21, Sebastian Biały wrote:
    > On 5/31/2017 12:14 PM, quent wrote:
    >> Ja odkąd mam tablet to do takich zastosowań używam tylko jego.
    >> Włącznie z ogładaniem filmów czy słuchaniem muzyki.
    >
    > Mówisz o dicking around.

    Piszę o tym wszystkim do czego komp potrzebny jest mi w domu.
    Ostatnio np. siedzieliśmy sobie na tarasie na leżakach w tabletem w ręku
    szukając miejscówki na wakacje.
    Miałbym siedzieć z laptopem? Give me a brake!


    > To że i ja posiadam w domu narzędzie do bezsensownego spędzania czasu
    > nie powoduje że może ono zastapić laptop.

    Laptop włączam w domu jedynie w sytuacjach w których muszę napisać
    jakieś dłuższe pismo. Ostatnio skarka na Straż Miejską a poprzednio....
    nie pamiętam :-)))



    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 147. Data: 2017-06-01 08:06:19
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 01.06.2017 00:15, Mateusz Bogusz wrote:
    >> To dicking around, więc w czym problem?
    >
    > Co to "dicking around"?

    LOL

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 148. Data: 2017-06-01 08:08:09
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 31.05.2017 22:12, Mateusz Bogusz wrote:
    >> jeśli laptop ma być pod przeglądarkę to polecam Lubuntu czyli ubuntu z
    >> gui LXDE
    >
    > i7 "pod przeglądarkę"?

    Nie wnikam, nie moja sprawa.


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 149. Data: 2017-06-01 10:17:49
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-05-31 o 21:17, Uzytkownik pisze:
    > A w kiblu też się nie załatwisz bez tabletu?
    > Czy naprawdę nie da się spędzić chwili czasu bez
    > komputera/tabletu/smartfonu?
    > Ja dla przykładu waląc się na kanapę robię to po to żeby odpocząć lub
    > "uwalić się" wraz z rodziną. Wtedy mamy czas dla siebie. Podobnie jak
    > kładę się spać to razem z żoną i wtedy też wolę jej towarzystwo niż
    > towarzystwo z internetu :)
    > Przeraża mnie obecna młodzież, która siedząc w towarzystwie, napierdala
    > paluchami na smartfonie lub tablecie z którymi się nie rozstają ani na
    > chwilę, a najgorszy widok to spotkanie chłopaka z dziewczyną, którzy
    > "chodzą z sobą". Siadają obok siebie i każde z nich zaczyna napierdalać
    > na smartfonie lub tablecie zamykając się we własnym, wirtualnym świecie.
    > Dla mnie czymś dziwnym jest siedzieć przy komputerze czy telewizorze,
    > kiedy odwiedzają mnie znajomi czy rodzina, albo wyciągnąć smartfon i
    > zacząć napierdalać paluchami będąc u kogoś gościem.

    O to to, ładnie napisane. I to piszę ja, w pewnym sensie hobbystycznie i
    zawodowo maniak komputerowy.
    Ale porażają mnie też obecnie obserwowane spotkania młodzieży. Idą do
    centrum handlowego, siadają w częście gastronomicznej grupą, niby
    wszyscy razem. Po czym dokładnie każdy co do jednego wyciąga swojego
    smartfona i na nim coś robią. Po czym wstają i idą. No normalnie
    spędzili razem czas jak nic... A jakie więzi przyjacielskie super
    powstały. Szkoda gadać...

    > Nie żartuj. Filmy, a zwłaszcza muzyka na tablecie to szczyt masochizmu.

    Też mnie zawsze rozwala takie zastosowanie tego typu sprzętów. Film na
    10-12" albo muza w czegoś co nawet koło głośników nie stało. Bomba po
    prostu.

    Pzdr

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 150. Data: 2017-06-01 10:21:26
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-06-01 o 08:04, quent pisze:
    > Piszę o tym wszystkim do czego komp potrzebny jest mi w domu.
    > Ostatnio np. siedzieliśmy sobie na tarasie na leżakach w tabletem w ręku
    > szukając miejscówki na wakacje.
    > Miałbym siedzieć z laptopem? Give me a brake!

    A co w tym takiego dziwnego?
    Że wygodniej, przynajmniej jak dla mnie, się te wszystkie strony na
    laptopie ogląda i obsługuje?
    Że wszystkie strony prawidłowo działają w przeciwieństwie do
    Androidowych przeglądarek?

    > Laptop włączam w domu jedynie w sytuacjach w których muszę napisać
    > jakieś dłuższe pismo. Ostatnio skarka na Straż Miejską a poprzednio....
    > nie pamiętam :-)))

    Cóż, zależy kto się czym zajmuje...

    Pzdr


    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1