eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › a są tu jacyś komputrowcy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 222

  • 151. Data: 2017-06-01 11:26:36
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    To Tobie nalezy wspolczuc bo lotny jestes jak plyta chodnikowa.


  • 152. Data: 2017-06-01 11:34:01
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    A mnie nie rozwala bo wygodniej smieszne koty, wypadki drogowe w Rosji, cuda
    inzynierii czy zdjecia obcych na marsie ogladac na tablecie niz na laptopie jak sie
    sra.


  • 153. Data: 2017-06-01 11:41:17
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-06-01 o 11:34, Zenek Kapelinder pisze:
    > A mnie nie rozwala bo wygodniej smieszne koty, wypadki drogowe w Rosji, cuda
    inzynierii czy zdjecia obcych na marsie ogladac na tablecie niz na laptopie jak sie
    sra.

    Przynajmniej dwie pierwsze kategorie mam w głębokim poważaniu i szkoda
    mi na takie coś cennego, wolnego czasu.

    Pzdr

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 154. Data: 2017-06-01 11:44:11
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 01.06.2017 10:17, Kżyho wrote:
    > Też mnie zawsze rozwala takie zastosowanie tego typu sprzętów. Film na
    > 10-12" albo muza w czegoś co nawet koło głośników nie stało. Bomba po
    > prostu.

    Ale o streamowaniu muzy/video słyszałeś?
    Tablet/fon robi tylko za sterownik.
    I to jest niesamowita wygoda.
    Od lat nie słucham muzy i nie oglądam filmów inaczej.
    Kiedyś via AppleTV a dziś chromecast.
    Niby można z laptopa/desktopa ale to toporne i tylko chyba masochiści w
    ten sposób tego używają

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 155. Data: 2017-06-01 11:48:27
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 01.06.2017 10:21, Kżyho wrote:
    > Że wszystkie strony prawidłowo działają w przeciwieństwie do
    > Androidowych przeglądarek?

    Czasem coś się tnie wprawdzie ale na tyle rzadko, że nie stawiał bym
    tego jako argumentu




    >> Laptop włączam w domu jedynie w sytuacjach w których muszę napisać
    >> jakieś dłuższe pismo. Ostatnio skarka na Straż Miejską a poprzednio....
    >> nie pamiętam :-)))

    > Cóż, zależy kto się czym zajmuje...

    W domu jak to w domu. Bywa, że co dzień czymś innym ;-)


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 156. Data: 2017-06-01 11:51:40
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: Kżyho <k...@c...pl>

    W dniu 2017-06-01 o 11:44, quent pisze:
    > On 01.06.2017 10:17, Kżyho wrote:
    >> Też mnie zawsze rozwala takie zastosowanie tego typu sprzętów. Film na
    >> 10-12" albo muza w czegoś co nawet koło głośników nie stało. Bomba po
    >> prostu.
    >
    > Ale o streamowaniu muzy/video słyszałeś?
    > Tablet/fon robi tylko za sterownik.
    > I to jest niesamowita wygoda.
    > Od lat nie słucham muzy i nie oglądam filmów inaczej.
    > Kiedyś via AppleTV a dziś chromecast.
    > Niby można z laptopa/desktopa ale to toporne i tylko chyba masochiści w
    > ten sposób tego używają

    To nie lepiej sobie już wtedy postawić jakieś Raspberry Pi czy inne
    ustrojstwo jako małe "media center" i już?

    Nie wiem, ja po prostu od początku istnienia tabletów, poza jakimiś
    pojedynczymi, bardzo konkretnymi zastosowaniami, to nie widzę za bardzo
    dla nich sensu istnienia.
    Bo jak mam coś sensownie robić/pracować/itp. to jest laptop czy komputer
    stacjonarny. A jak chcę tylko sobie coś tam na szybko zerknąć, czy
    choćby wleźć na tego Facebooka czy pooglądać durny filmik od znajomego,
    to jest smartfon, który siłą rzeczy i tak jest zazwyczaj w kieszeni. Do
    czego mi duży i niewygodny tablet, który tak naprawdę jest tym samym
    smartfonem tylko z większym (czyt. za dużym do wygodnego zabierania tego
    wszędzie ze sobą) ekranem?

    Pzdr

    --
    /__/_* /
    / ) /_(//)()
    /


  • 157. Data: 2017-06-01 11:59:18
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 01.06.2017 11:51, Kżyho wrote:
    > Nie wiem, ja po prostu od początku istnienia tabletów, poza jakimiś
    > pojedynczymi, bardzo konkretnymi zastosowaniami, to nie widzę za bardzo
    > dla nich sensu istnienia.
    > Bo jak mam coś sensownie robić/pracować/itp. to jest laptop czy komputer
    > stacjonarny. A jak chcę tylko sobie coś tam na szybko zerknąć, czy
    > choćby wleźć na tego Facebooka czy pooglądać durny filmik od znajomego,
    > to jest smartfon, który siłą rzeczy i tak jest zazwyczaj w kieszeni. Do
    > czego mi duży i niewygodny tablet, który tak naprawdę jest tym samym
    > smartfonem tylko z większym (czyt. za dużym do wygodnego zabierania tego
    > wszędzie ze sobą) ekranem?


    W każdej chwili mogę streamować obraz z fona na duży TV, np. na imprezie
    rodzinnej jak ktoś zechce popatrzeć na album z wakacji. Muzę na głośniki
    w dowolnym pomieszczeniu czy nawet do głośnika BT biorąc prysznic lub
    nawet na pikniku w lesie.
    Wolność niesamowita.
    Można łatwo pozwolić gościom na takie rzeczy.
    O czym my w ogóle rozmawiamy...

    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 158. Data: 2017-06-01 13:27:30
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: "Adam Sz." <a...@g...com>

    W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 11:59:20 UTC+2 użytkownik quent napisał:
    > On 01.06.2017 11:51, Kżyho wrote:
    > > Nie wiem, ja po prostu od początku istnienia tabletów, poza jakimiś
    > > pojedynczymi, bardzo konkretnymi zastosowaniami, to nie widzę za bardzo
    > > dla nich sensu istnienia.
    > > Bo jak mam coś sensownie robić/pracować/itp. to jest laptop czy komputer
    > > stacjonarny. A jak chcę tylko sobie coś tam na szybko zerknąć, czy
    > > choćby wleźć na tego Facebooka czy pooglądać durny filmik od znajomego,
    > > to jest smartfon, który siłą rzeczy i tak jest zazwyczaj w kieszeni. Do
    > > czego mi duży i niewygodny tablet, który tak naprawdę jest tym samym
    > > smartfonem tylko z większym (czyt. za dużym do wygodnego zabierania tego
    > > wszędzie ze sobą) ekranem?
    >
    >
    > W każdej chwili mogę streamować obraz z fona na duży TV, np. na imprezie
    > rodzinnej jak ktoś zechce popatrzeć na album z wakacji. Muzę na głośniki
    > w dowolnym pomieszczeniu czy nawet do głośnika BT biorąc prysznic lub
    > nawet na pikniku w lesie.
    > Wolność niesamowita.

    Ale on jednak pytal o roznice w stosunku smartfon VS tablet. Te same
    funkcje ma tez maly smartfon ktorego mam (ja przynajmniej) zawsze przy
    sobie. Tez moge strimowac obraz i dzwiek, nie potrzeba do tego szarpac
    ze soba tableta :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 159. Data: 2017-06-01 13:44:52
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    On 01.06.2017 13:27, Adam Sz. wrote:
    > W dniu czwartek, 1 czerwca 2017 11:59:20 UTC+2 użytkownik quent napisał:
    >> On 01.06.2017 11:51, Kżyho wrote:
    >>> Nie wiem, ja po prostu od początku istnienia tabletów, poza jakimiś
    >>> pojedynczymi, bardzo konkretnymi zastosowaniami, to nie widzę za bardzo
    >>> dla nich sensu istnienia.
    >>> Bo jak mam coś sensownie robić/pracować/itp. to jest laptop czy komputer
    >>> stacjonarny. A jak chcę tylko sobie coś tam na szybko zerknąć, czy
    >>> choćby wleźć na tego Facebooka czy pooglądać durny filmik od znajomego,
    >>> to jest smartfon, który siłą rzeczy i tak jest zazwyczaj w kieszeni. Do
    >>> czego mi duży i niewygodny tablet, który tak naprawdę jest tym samym
    >>> smartfonem tylko z większym (czyt. za dużym do wygodnego zabierania tego
    >>> wszędzie ze sobą) ekranem?
    >>
    >>
    >> W każdej chwili mogę streamować obraz z fona na duży TV, np. na imprezie
    >> rodzinnej jak ktoś zechce popatrzeć na album z wakacji. Muzę na głośniki
    >> w dowolnym pomieszczeniu czy nawet do głośnika BT biorąc prysznic lub
    >> nawet na pikniku w lesie.
    >> Wolność niesamowita.
    >
    > Ale on jednak pytal o roznice w stosunku smartfon VS tablet. Te same
    > funkcje ma tez maly smartfon ktorego mam (ja przynajmniej) zawsze przy
    > sobie. Tez moge strimowac obraz i dzwiek, nie potrzeba do tego szarpac
    > ze soba tableta :)
    > pozdr.

    Rozstawiłem ostatnio namiot w namiocie i z dzieckiem przed snem oglądamy
    filmy ;-)
    Wolę jednak tablet w takim przypadku.
    W ogóle we wszelkich zastosowaniach poza domowych gdy chcę obejrzeć coś
    to tablet lepszy od fona.
    Choć faktycznie, przy sporych dziś rozmiarach ekranów smartonów, powoli
    tablety tracą na znaczeniu.



    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 160. Data: 2017-06-01 13:45:17
    Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
    Od: quent <x...@x...com>

    namiot w ogrodzie miało być

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1