W dniu .05.2017 o 22:10 Budyń <b...@g...com> pisze:


> ale ja robie backupy na dwóch osobnych hdd, nie otwieram durnych emaili
> (zresztą chyba nigdy takiego nie dostalem), i nie łażę po dziwnych
> stronach.

Wirusa możesz złapać ze zwykłego wordpressa, którego właściciel nie ma
pojęcia, że coś z nim nie tak.
Co powiesz na trojana na stronie UEFA? :-)

TG

do góry

W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 22:21:42 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

> Dysk może i będzie, komputer raczej nie - no chyba, ze mało ramu i
> obrabianie wielkich plików np. graficznych, ale i tak nie będzie 10x. Tak,
> wiem, adasiowi sie zdaje ze skoro szybciej startuje to i równie szybko
> później pracuje, niestety nie. Matołku :-P

ROTFL. Akurat jest dokładnie odwrotnie - do obróbki wielkich plików
graficznych SSD się nie nadaje. SSD daje ok 100 x więcej IOPSów od zwykłego
dysku SATA w trybie losowego odczytu (normalny SATA to ok. 200 IOPS,
średniej klasy SSD realnie wyciska do 20 tys IOPS). I przede wszystkim
to powoduje, że system będzie działał (otwierał pliki, otwierał nowe
programy) kilkanaście razy szybciej.

Skończ się chłopie kompromitować. Na SSDkach zęby zjadłem, to moja ostatnia
instalacja:

http://szyna.civ.pl/ssdczki.jpg

24TB :P

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 2017-05-29 o 22:10, Budyń pisze:
> W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 21:40:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
>>> Jade tak od 20 lat :)
>>
>> Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
>
> ale ja robie backupy na dwóch osobnych hdd,

podpinane tylko na czas backupu?

nie otwieram durnych emaili (zresztą chyba nigdy takiego nie dostalem),

nie potrzeba otwierać durnego emaila (zwłaszcza, że wirus może przyjść
mailem od zawirusowanego znajomego)....
i nie łażę po dziwnych stronach.

... ani łazić po dziwnych stronach, bo wystarczy mieć nie załataną
dziurę np w protokole SMB1, żeby mieć pół dysku zaszyfrowane.


--
Pete

do góry

W dniu 2017-05-29 o 21:59, Kris pisze:
> W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 21:40:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
>>> Jade tak od 20 lat :)
>>
>> Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
>>
>> Ostatni ransomware pięknie zawirusował 1/3 globu dzięki dziurom w MSWin.
>
> Szczęściarze jesteśmy- 3 laptopy z windowsem w domu+ telefon z windowsem: żadnych
antywirów oprócz windows defendera(jeśli to antywirem można nazwać) i ransomware nas
ominął. Zreszta nikt z rodziny ani znajomych przez to ran cośtam kłopotów nie
raportował, Widać 1/3 globu*
> *nie dotyczy Pomorza;)
>

Pies ma 4 nogi, właściciel psa ma 2, więc średnio mają po 3 nogi.

--
Pete

do góry

W dniu 2017-05-29 o 22:00, Lisciasty pisze:
> W dniu poniedziałek, 29 maja 2017 21:40:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>> Ostatni ransomware pięknie zawirusował 1/3 globu dzięki dziurom w MSWin.
>
> Jakie 1/3 globu? Ponoć niecałe 200 tys. komputerów,

chyba w samym tylko NFZ angielskim :P

to jakaś popelina
> a nie wirus ;)
>
> L.
>

A w jaki sposób to policzyli? ;)

--
Pete

do góry

W dniu wtorek, 30 maja 2017 07:46:32 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
> A w jaki sposób to policzyli? ;)

Pewnie jakoś to wyssali z brudnego palucha, ja się tylko natknąłem
na info skądś tam "Wanna Cry which has hit at least 200,000 victims in 150
countries worldwide". Generalnie nie znam żadnego przypadku z bliższego
bądź dalszego otoczenia, jak dla mnie to medialna histeria która się
dobrze sprzedaje.

L.

do góry

On 29.05.2017 15:40, Budyń wrote:
> sprawa jest taka: kupiłem laptoka lenovo w510, i7, 8GB, z win10 na pokładzie, .
Aktualizacje i co sie tylko udało powyłączne.
> Chodzi toto słabo, na choć jakby przez chwile na początku jakby lepiej.
> Przeinstalowałem na innym dysku win7 prof, własciewie tez tragedia.
> Własciewie to jest czysty system+avast+firefox. Wyłączenie avasta niczego nie
zmienia.
> Na moim 10letnim (albo mocno lepiej) kompie z XP-kiem, na c2d e4400 i 2GB ramu
wszystko chodzi 20x szybciej.
>
> To ma być komputer pod przeglądarke, ot tak dla zabijania czasu. Ale na razie mam
ochotę zabić jego :)
>
> Niech mnie ktos objasni o co chodzi?

SSD na pewno poprawi sytuację ale jeśli laptop ma być pod przeglądarkę
to polecam Lubuntu czyli ubuntu z gui LXDE
http://lubuntu.me/

Ja w ten sposób przywróciłem do życia mojego netbooka na którym też
miałem ssącego win 10.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

On 5/29/2017 9:32 PM, Zenek Kapelinder wrote:
> Niedlugo beda ze zgledu na wiek przyslugiwaly mi ulgowe bilety w komunikacji
miejskiej i zrezygnowalem z komputera na rzecz tabletu. Pierwszy mial ekran 10 cali i
w zestawie byl pokrowic z klawiatura. Bardzo szybko zrezygnowalem z fizycznej
klawiatury.

Nie dziwie się, potrzebujesz tablet do dicking around to każdy się sprawdzi.

Brak klawiatury to dyskwalifikacja. Nie, te szity w etui to nie jest
klawiatura, to tylko takie przyciski podobne do klawiatury.

Ogólnie pomysł ze można laptopa zastapić tabletem jest rzeczywiscie
wysoce interesujacy dla ludzi oglądajacych pornole pod kołdra albo
czytających propagande w autobusach. Każda normalna praca, w tym
trolowanie na newsach, to dyskwalifikacja. Nie tylko z powodu
klawiatury, ale głownie.

> A teraz wiem ze do komputer to jak misje na marsa bede planowal.

Dorośniesz, nauczysz się cytowac, będzie jak znalazł.

do góry

On 5/29/2017 8:49 PM, Kris wrote:
>> Tak, stukanie w wirtualną klawiaturę/szybkę zamiast rzeczywistą
>> klawiaturę jest naprawdę wspaniałym wynalazkiem ludzkości (szczegolnie
>> tej częsci ktorej się w zyciu nudzi).
> Nie dotyczy lenovo yoga np czy kiano intelect;)

Oczywiście, a pieniądze rosną na drzewach a ludzie bardzo potrzebują
pisać powieści w porannych autobusach. Kiano to normalny laptop tylko z
bezuzytecznym hardware. Taki do szpanu na wiosce. A yoga do szpanu na
mieście jak na ipada troche nie styka. Oba bez sensu do pracy.

do góry

W dniu 29.05.2017 o 21:40, Pete pisze:
> W dniu 2017-05-29 o 20:49, Budyń pisze:
>> Jade tak od 20 lat :)
>
> Świat dzieli się na ludzi, którzy robią backupy i będą je robić.
>
> Ostatni ransomware pięknie zawirusował 1/3 globu dzięki dziurom w MSWin.
>
>
sranie w banie napędzane niedouczonymi pismakami. zawirusował jedynie
windowsy, a nie glob. A użytkowanie tego systemu do zastosowań domowych,
nieprofesjonalnych, jest wynika z przyzwyczajeń, widzimisie i innych
temu podobnych.

ToMasz

do góry