-
51. Data: 2017-05-30 11:36:02
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 30.05.2017 11:06, Budyń wrote:
> bieżąca wersja wymięka i nie dziala np flash.
> Qurcza, ja word-a nadal używam w wersji z 1995 roku :-)
Flasha już się nie używa i trzeba go unikać.
A w ogóle jak kupujesz nowego laptopa to ma on pełno zainstalowanego
syfu. Trzeba dysk najpierw wyzerować tak żeby sektory wyczyścić nawet te
z instalką windowsa. Zerowanie sektorów to nie formatowanie. Sam format
nic nie da. Trzeba nadpisać dysk i trwa to kilka godzin.
Później ściągasz iso z microsoftu i instalujesz czysty system.
-
52. Data: 2017-05-30 11:41:22
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-05-30 o 11:06, Budyń pisze:
> W dniu wtorek, 30 maja 2017 10:44:24 UTC+2 użytkownik Pete napisał:
>>>> ... ani łazić po dziwnych stronach, bo wystarczy mieć nie załataną
>>>> dziurę np w protokole SMB1, żeby mieć pół dysku zaszyfrowane.
>>>
>>> teoretycznie masz rację :)
>>
>> a praktycznie?
>
>
> a praktycznie jest jak napisałem - od lat nie mialem żadnego problemu - nie
aktualizuję, bo nie wierzę ze nowe oprogramowania sa wolne od błedów, a nowe wersje
wszystkiego (mam niejasne wrazenie) sa projektowane przez debili dla debili :)
> Aktualizacje robie tylko wtedy gdy bieżąca wersja wymięka i nie dziala np flash.
Zaletą(?) Win10 jest to, że MS zdalnie wypchnął poprawkę i większość
została zaktualizowana zdalnie. Co mocno ograniczyło zasięg (Win10 to
50% rynku desktopów)
A świadome unikanie aktualizacji to proszenie się o problemy.
--
Pete
-
53. Data: 2017-05-30 11:55:49
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: scruffty <s...@i...pl>
Dnia Tue, 30 May 2017 11:36:02 +0200, KIKI napisał(a):
> Trzeba dysk najpierw wyzerować tak żeby sektory wyczyścić nawet te
> z instalką windowsa. Zerowanie sektorów to nie formatowanie. Sam format
> nic nie da. Trzeba nadpisać dysk i trwa to kilka godzin.
po co?
--
scruffty
-
54. Data: 2017-05-30 11:59:59
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-05-30 o 11:55, scruffty pisze:
> Dnia Tue, 30 May 2017 11:36:02 +0200, KIKI napisał(a):
>
>
>> Trzeba dysk najpierw wyzerować tak żeby sektory wyczyścić nawet te
>> z instalką windowsa. Zerowanie sektorów to nie formatowanie. Sam format
>> nic nie da. Trzeba nadpisać dysk i trwa to kilka godzin.
>
> po co?
>
bo to KIKI, on tak ma ;)
--
Pete
-
55. Data: 2017-05-30 13:29:53
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: KIKI <h...@u...dl>
On 30.05.2017 11:41, Pete wrote:
> Zaletą(?) Win10 jest to, że MS zdalnie wypchnął poprawkę i większość
> została zaktualizowana zdalnie. Co mocno ograniczyło zasięg (Win10 to
> 50% rynku desktopów)
> A świadome unikanie aktualizacji to proszenie się o problemy.
To była luka bezpeczeństwa ujawniona przez wikileaks po wykradzeniu
danych z NSA czy z FBI. To były exploity amerykańskich służb.
-
56. Data: 2017-05-30 14:04:19
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-05-30 o 11:06, Budyń pisze:
> Qurcza, ja word-a nadal używam w wersji z 1995 roku :-)
To w sumie należy współczuć. Bo nowsze Office'y sporo udogodnień
wprowadziły, dzięki którym pracuje się dużo przyjemniej i przede
wszystkim więcej można.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
57. Data: 2017-05-30 14:05:29
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-05-30 o 11:36, KIKI pisze:
> syfu. Trzeba dysk najpierw wyzerować tak żeby sektory wyczyścić nawet te
> z instalką windowsa. Zerowanie sektorów to nie formatowanie. Sam format
> nic nie da. Trzeba nadpisać dysk i trwa to kilka godzin.
I w czym to niby ma Ci pomóc?
Ech... ludziska to lubią w jakieś "mądrości ludu" wierzyć...
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
58. Data: 2017-05-30 14:08:53
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Kżyho <k...@c...pl>
W dniu 2017-05-30 o 10:40, Pete pisze:
> A użytkowanie tego systemu do zastosowań domowych,
>> nieprofesjonalnych, jest wynika z przyzwyczajeń, widzimisie i innych
>> temu podobnych.
>>
>> ToMasz
>
> od 20 lat to wszyscy słyszą a dalej jest jak jest.
No jest, bo nawet ja, jako informatyk, na co dzień nie bardzo korzystam
z Linuksa. Owszem, mam maszyny wirtualne z nim, owszem siłą rzeczy w
jakimś sensie go też muszę używać czy coś tam na nim robić.
Ale do zwykłego "roboczego" laptopa to ja jednak chcę Windowsa i nie
tracić czasu na rozgryzanie, czemu akurat to czy tamto ot tak nie działa
mimo, że wszystkim w okół rzekomo chodzi jak złoto.
Niestety zmieniło się niby i dużo i mało tak naprawdę i często jednak
wyskakują różne niemiłe krzaczki, które po prostu uprzykrzają życie i
nie chce mi się na nie tracić czasu.
Pzdr
--
/__/_* /
/ ) /_(//)()
/
-
59. Data: 2017-05-30 14:09:16
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 30 May 2017 14:05:29 +0200, Kżyho
> Ech... ludziska to lubią w jakieś "mądrości ludu" wierzyć...
W pałską ziemię wierzą, w chemitrials wierzą,
to i w dogłębne czyszczenie dysku wierzą
-- przecież tam mogą być promile! ;)
--
Pozdor
Myjk
-
60. Data: 2017-05-30 14:19:07
Temat: Re: a są tu jacyś komputrowcy?
Od: Pete <n...@n...com>
W dniu 2017-05-30 o 13:29, KIKI pisze:
> On 30.05.2017 11:41, Pete wrote:
>
>> Zaletą(?) Win10 jest to, że MS zdalnie wypchnął poprawkę i większość
>> została zaktualizowana zdalnie. Co mocno ograniczyło zasięg (Win10 to
>> 50% rynku desktopów)
>> A świadome unikanie aktualizacji to proszenie się o problemy.
>
> To była luka bezpeczeństwa ujawniona przez wikileaks po wykradzeniu
> danych z NSA czy z FBI. To były exploity amerykańskich służb.
>
Ale co to zmienia, że dziura z NSA?
--
Pete