hodował ktoś awokado?
- tu http://www.zielonyogrodek.pl/awokado-z-pestki wygląda jak woodoo :]


To lepiej z wody jak powyżej, czy od razu do ziemii?

do góry

Dnia Sat, 10 Dec 2011 00:03:10 +0100, lamia napisał(a):

> hodował ktoś awokado?


Hodowałam. Pestkę moczyłam kilka dni w wodzie, w ciepłym miejscu, potem
włożyłam do naczyńka po serku czy czymś takim, pod spód i na wierzch
wartswa wilgotnej waty, na to folia spozywcza. Po jakimś czasie pokazał się
kiełek, więc wsadziłam nasionko do doniczki, układając poziomo, przysypując
warstwą ziemi ok. 3 cm. Wyrosło na spore drzewko.
Ale już go nie mam, bo duże było, podczas wichury spadło z tarasu i się
połamało, potem odbiło, ale mam za dużo roślin już i nieładne było, więc
dałam spokój. Tzn poszło na kompost.

Poszukam zdjęcia, to pokażę.
--
XL

do góry

Dnia Sat, 10 Dec 2011 00:44:37 +0100, XL napisał(a):


> wartswa wilgotnej waty, na to folia spozywcza.

...oczywiście przekłuta w 2-3 miejscach szpilką, bo inaczej wszystko
zgnije.


--
XL

do góry

Użytkownik "lamia" <l...@o...pl.pl> napisał w wiadomości
news:jbu431$ahb$1@node2.news.atman.pl...
> hodował ktoś awokado?
> - tu http://www.zielonyogrodek.pl/awokado-z-pestki wygląda jak woodoo :]
>
>
> To lepiej z wody jak powyżej, czy od razu do ziemii?
Dokładnie według tej metody kilka razy otrzymywałem rośliny.

Ale... ale roślina ładnie rosnąc dorastała do wysokości
kilkudziesięciu centymetrów, no może metra i zaczynała marnieć.
Gubiła liście itp.

Prób było kilka, eksperymenty z różnym nawożeniem, różną
ziemią, poszukiwaniem insektów (nie wykryte żadne).
Może cos grzybowego to było??
W każdym bądź razie powyżej metra "nie urośliśmy".
Z dalszych eksperymentów po tych kilku próbach
zrezygnowano :)

M

do góry

Dnia Sun, 11 Dec 2011 13:33:37 +0100, michalek napisał(a):

> Ale... ale roślina ładnie rosnąc dorastała do wysokości
> kilkudziesięciu centymetrów, no może metra i zaczynała marnieć.
> Gubiła liście itp.

Moje drzewko w pewnym momencie dorosło do ok. 2 metrów, grubość pnia przy
ziemi mniej więcej 9 cm. Miałam je jakieś 4-5 lat, więc koronę musiałam od
3 roku przycinać, bo się drzewko nie mieściło w piwnicy na zimę.
Zdjęcie wkrótce, o ile znajdę.
Ładna roślina o pięknych liściach. Chyba znowu sobie wyhoduję...
--
XL

do góry

michalek wrote:
> Użytkownik "lamia" <l...@o...pl.pl> napisał w wiadomości
> news:jbu431$ahb$1@node2.news.atman.pl...
>> hodował ktoś awokado?
>> - tu http://www.zielonyogrodek.pl/awokado-z-pestki wygląda jak
>> woodoo :] To lepiej z wody jak powyżej, czy od razu do ziemii?
> Dokładnie według tej metody kilka razy otrzymywałem rośliny.
>
> Ale... ale roślina ładnie rosnąc dorastała do wysokości
> kilkudziesięciu centymetrów, no może metra i zaczynała marnieć.
> Gubiła liście itp.

zawsze tak jest.
brakuje jej chyba troszkę luxów.
prawie jak z mary-jane.

moon

do góry

Dnia Sat, 10 Dec 2011 00:03:10 +0100, lamia napisał(a):

> hodował ktoś awokado?

Tu jest sporo o awokado - w ujęciu historycznym i nie tylko, ciekawe:
http://surawka.republika.pl/MZZ11.htm


--
XL

do góry

"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:9rn3kq0s91h2$.1j12zi52q1pmf.dlg@40tude.net...
> http://surawka.republika.pl/MZZ11.htm

"Drzewa awokadowe uprawia się z sadzonek poprzez szczepienie siewek, po 2-3
latach po ww. zabiegu zaczynają owocować"
- niezła perspektywa, przyrównując do 10 lat (z pestki)

do góry

Dnia Mon, 19 Dec 2011 23:17:10 +0100, lamia napisał(a):

> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:9rn3kq0s91h2$.1j12zi52q1pmf.dlg@40tude.net...
>> http://surawka.republika.pl/MZZ11.htm
>
> "Drzewa awokadowe uprawia się z sadzonek poprzez szczepienie siewek, po 2-3
> latach po ww. zabiegu zaczynają owocować"
> - niezła perspektywa, przyrównując do 10 lat (z pestki)

No ale te siewki szczepi się pędami pobranymi z już owocujących drzewek, za
i samo szczepienie siewek w ogóle jest baardzo trudne, robota nie dla
amatora :-]
--
XL

do góry