eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › badania gruntu - czy warto i kiedy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2009-04-15 09:35:55
    Temat: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>

    Witam,

    Mam działkę 3000 m kw.
    Zamierzam rozpoczać budowę - ale z mediów jest tylko prąd i dojazd. Gazu nie
    będzie z wodociągiem marne szanse.
    Myślę o pompie ciepła (z dolnym źródłem pionowym - nie chcę ryć działki,
    poza tym podobno pionowy jest stabilniejszy), przy okazji studni wierconej,
    oraz POŚ.

    Czy taki układ jest możliwy i czy to jest dobry pomysł?(te 3 rzeczy na
    jednej działce - z dołu działki biegnie mały strumyk, ale grunt nie jest w
    większości podmokły), sąsiedzi nie mają studni, choć podobno woda tam jest.

    Czy lepiej wcześniej zrobić badania gruntu po to by dowiedzieć się: czy jest
    woda, czy jest sens montować PC, czy jest możliwa oczyszczalnia? Jak takie
    badania się wykonuje, ile one kosztują (orientacyjnie), i kiedy najlepiej je
    zrobić - w lecie, czy wiosną? Czy to ma znaczenie? I przed pracami ziemnymi
    czy po?

    MS


  • 2. Data: 2009-04-15 10:55:47
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: Dy <d...@m...com.pl>

    > Mam działkę 3000 m kw.
    > Zamierzam rozpoczać budowę - ale z mediów jest tylko prąd i dojazd. Gazu nie
    > będzie z wodociągiem marne szanse.

    Jesteś szczesciarz , ja nawet tego nie mialem.

    > Myślę o pompie ciepła (z dolnym źródłem pionowym - nie chcę ryć działki,
    > poza tym podobno pionowy jest stabilniejszy), przy okazji studni wierconej,
    > oraz POŚ.

    Jak najbardziej pionowe zrodlo tym bardziej ze masz prawdopodobnie
    stosunkowo wysoko wody.
    Z POS uwazaj bo mozesz nie moc go zrobic (do tego przydaloby sie
    badanie gruntu) lub bedziesz wpuszczal wszystko do wod gruntowych (tak
    naprawde wszystko zalezy od POS - jaka technologia).

    > Czy taki układ jest możliwy i czy to jest dobry pomysł?(te  3 rzeczy na
    > jednej działce - z dołu działki biegnie mały strumyk, ale grunt nie jest w
    > większości podmokły), sąsiedzi nie mają studni, choć podobno woda tam jest.

    Wszystko jest mozliwe reszta zalezy od ciebie.

    > Czy lepiej wcześniej zrobić badania gruntu po to by dowiedzieć się: czy jest
    > woda, czy jest sens montować PC, czy jest możliwa oczyszczalnia? Jak takie
    > badania się wykonuje, ile one kosztują (orientacyjnie), i kiedy najlepiej je
    > zrobić - w lecie, czy wiosną? Czy to ma znaczenie? I przed pracami ziemnymi
    > czy po?

    Ja za badanie gruntu placilem 1500-1800 (nie pamietam dokladnie). Bylo
    potrzebne do obliczen fundamentow. Tobie moze sie przydac do POS i
    moze do innych rzeczy tez.
    Najsensowniej jest robic badanie kiedy jest najwiecej wody, bo tak
    naprawde to sprawdzasz jak wysoko woda podchodzi ci pod fundamenty.
    Niektorzy nie robia.

    Pozdrawiam
    Dy


  • 3. Data: 2009-04-15 13:01:58
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: "Tornad" <t...@o...net>

    > Witam,
    >
    > Mam działkę 3000 m kw.
    > Zamierzam rozpoczać budowę - ale z mediów jest tylko prąd i dojazd. Gazu nie

    Ja takie "badanie" polecam i to nie dlatego, ze sam przed laty to wielokrotnie
    robilem ale wymaga tego norma szczegolnioe gdy masz ten strumyk. Zgodz
    geotechnika ale sie targuj gdyz nie powinno to kosztowac wiecej niz tysiac
    gdyz jest do powiedzmy dwa, gora trzy dni roboty. Ale to sprawa lokalnych cen.
    Otoz skoro masz ten strumyk, to musisz wiedziec, ze ten strumyk te kilka
    tysiecy lat temu mogl plynac tam gdzie masz zamiar dom budowac gdyz rzeczki
    meandruja, czasem w odleglosci nawet 100 metrow od rzeczki mozna w gruncie
    napotkac warstwy namulow organicznych a nawet drobnych czarnych
    niezmineralizowanych roznych kawalkow korzeni czy innych tego typu czesci
    organicznych. Druga sprawa to ten poziom zw. wody; zazycz sobie by geotechnik
    wywiercil dziury szapa o srednicy powiedzmy 8 cm abys mogl okreslic zw. wody a
    nawet pobrac jej probke, ktora mozesz dac do badania czy nadaje sie do
    spozycia. To kosztuje ze dwie stowy.
    Jesli bedziesz mial grunt piaszczysty to wiercic bez rury za gleboko sie nie
    da ale wtedy robi sie sondowania sonda udarowo obrotowa, z ktorej rowniez
    uzyskuje sie wystarczajace do projektu parametry wytrzymalosciowe podloza. Ja
    to polecam, gdyz to jest szybsze od wiercen i spoko mozna przesondowac podloze
    do 10 m ppt co moze byc pomocne gdy zamierzasz robic ten wymiennik ciepla.
    Teraz jest dobry czas na badania gdyz poziom wody po wiosennych roztopach
    jest wysoki. Ale tez trzeba wiedziec, ze ten nawiercony poziom moze sie w
    latach mokrych podniesc, zatem nalezy zachowac pewien zapas bezpieczenstwa i
    posadzki piwnicy projektowac co najmniej z metr nad tym poziomem. Formalnie
    nalezaloby ten poziom obserwowac przez dluzszy okres czasu. Tego na jednym z
    podkrakowskich osiedli domkow jednorodzinnych nie zrobiono i potem w piwnicy
    karpie mozna bylo chodowac.
    Zreszta to wszystko bedziesz mial w dokumentacji.
    Pzdr.
    Tornad



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2009-04-16 05:37:38
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>

    Druga sprawa to ten poziom zw. wody; zazycz sobie by geotechnik
    > wywiercil dziury szapa o srednicy powiedzmy 8 cm abys mogl okreslic zw.
    > wody a
    > nawet pobrac jej probke, ktora mozesz dac do badania czy nadaje sie do
    > spozycia.


    Czy to jest równoznaczne z określeniem czy mam wodę zdatną do budowania
    studni na działce?

    Skoro tak to czy jednak nie jest rozsądniej robić tai pomiat w lecie kiedy
    poziom jest najmniejszy?

    Co do gruntu to IV i V lasa ziem, glina, ił i kamienie.
    Dom ma być na lekkim wzniesieniu, parterowy, bez piwnicy, więc jakoś o ten
    poziow wód się nie obawaim, bardziej mnie martwi czy będzie tam woda
    nadajaća się do wykorzystywania przez całą rodzinę + ogród, oraz to czy PC
    będzie ekonomiczna, oraz czy POŚ nie wyjdzie za drogo.

    M



  • 5. Data: 2009-04-16 12:58:52
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: "Tornad" <t...@o...net>

    > Druga sprawa to ten poziom zw. wody; zazycz sobie by geotechnik
    > > wywiercil dziury szapa o srednicy powiedzmy 8 cm abys mogl okreslic zw.
    > > wody a
    > > nawet pobrac jej probke, ktora mozesz dac do badania czy nadaje sie do
    > > spozycia.
    >
    >
    > Czy to jest równoznaczne z określeniem czy mam wodę zdatną do budowania
    > studni na działce?
    >
    > Skoro tak to czy jednak nie jest rozsądniej robić tai pomiat w lecie kiedy
    > poziom jest najmniejszy?
    >
    > Co do gruntu to IV i V lasa ziem, glina, ił i kamienie.
    > Dom ma być na lekkim wzniesieniu, parterowy, bez piwnicy, więc jakoś o ten
    > poziow wód się nie obawaim, bardziej mnie martwi czy będzie tam woda
    > nadajaća się do wykorzystywania przez całą rodzinę + ogród, oraz to czy PC
    > będzie ekonomiczna, oraz czy POŚ nie wyjdzie za drogo.
    >
    > M
    >
    Skoro dom nie bedzie podpiwniczony i na gorce to z fundamentami nie bedzie
    problemu. Kategoria gleby (cienkiej warstwy powierzchniowej gruntu) nie wiele
    mowi, to jest sprawa jej urodzajnosci okreslana czesto wg widzimisie.
    Co do tej wody to trudno powiedziec. Fakt, ze sasiedzi tej wody czy studni nie
    maja, moze swiadczyc o braku wody; grunt moze byc glebiej ilasty lub moze byc
    skala o czym swiadczy obecnosc kamieni na powierzchni.
    W kazdym razie mozesz nawet sam probowac wywiercic dziure i sprawdzic co tam
    w dole jest z tym, ze jesli sa kamienie to bez uzycia ciezkiego sprzetu bedzie
    to niemozliwe. Wtedy trzeba robic tzw. odkrywke czyli kopac recznie gleboki
    wykop oczywiscie szalowany a to kosztuje. Jesli uda sie wywiercic recznym
    wiertlem i pobrac te probke wody to nalezy ja zbadac pod katem obecnosci w
    niej glownie zelaza i manganu, ktore dyskwalifikuja wode do spozycia.
    Bakteriami bym sie na razie nie przejmowal. Natomiast jej poziom po wstwieniu
    w otwor perforowanej u dolu rury, mozez potem mierzyc dowolnie dlugo.
    Teraz skoro masz strumyk to poziom wody gruntowej na pewno nie bedzie nizszy
    niz w strumyku. Ale czasem bywa, ze podloze jest skaliste czy
    nieprzepuszczalne i wody w ogole moze w gruncie nie byc, lub moze wystepowac
    sezonowo. W sumie trudno cos powiedziec zwlaszcza, ze nie wiem nawet w jakim
    rejonie to jest. Nalezy tez zrobic tzw. wywiad srodowiskowy; jesli w poblizu
    sa studnie to sprawe ulatwia. Mozesz z nich pobrac probki wody i dac do
    zbadania o ile takowe nie byly robione.
    Pzdr.
    Tornad


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2009-04-16 17:53:41
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: "Maciej S." <m...@c...pl>

    > Skoro dom nie bedzie podpiwniczony i na gorce to z fundamentami nie bedzie
    > problemu. Kategoria gleby (cienkiej warstwy powierzchniowej gruntu) nie
    > wiele
    > mowi, to jest sprawa jej urodzajnosci okreslana czesto wg widzimisie.
    > Co do tej wody to trudno powiedziec. Fakt, ze sasiedzi tej wody czy studni
    > nie
    > maja, moze swiadczyc o braku wody;



    Źle się wyraziłem - studnie są w odległości kilkaset metrów, i podobno woda
    jest płytko i dobra, ale są nieużywane po kilkaset metrów dalej jest
    wodociąg. Ale koszt pociągnięcia wody ten odcinek jest podobno duży.


    grunt moze byc glebiej ilasty lub moze byc
    > skala o czym swiadczy obecnosc kamieni na powierzchni.
    > W kazdym razie mozesz nawet sam probowac wywiercic dziure i sprawdzic co
    > tam
    > w dole jest z tym, ze jesli sa kamienie to bez uzycia ciezkiego sprzetu
    > bedzie
    > to niemozliwe. Wtedy trzeba robic tzw. odkrywke czyli kopac recznie
    > gleboki
    > wykop oczywiscie szalowany a to kosztuje. Jesli uda sie wywiercic recznym
    > wiertlem i pobrac te probke wody to nalezy ja zbadac pod katem obecnosci w
    > niej glownie zelaza i manganu, ktore dyskwalifikuja wode do spozycia.

    Na ile geolog wierci by dowiedzieć się czy jest woda i jakie jest podłoże.
    Czy ta woda obecna w ziemi na tych kilkunastu metrach to ta sama woda co
    jest w strumyku? Bop woda w strumyku jest idealna - badałem. Po prostu czyta
    się w wodach podskórnych, i głębinowych - co jest czym?


    > Teraz skoro masz strumyk to poziom wody gruntowej na pewno nie bedzie
    > nizszy
    > niz w strumyku.

    Czy to jest woda głębinowa czy podskórna i jakie to ma znaczenie?

    > rejonie to jest. Nalezy tez zrobic tzw. wywiad srodowiskowy; jesli w
    > poblizu
    > sa studnie to sprawe ulatwia. Mozesz z nich pobrac probki wody i dac do
    > zbadania o ile takowe nie byly robione.

    je.


    > Pzdr.
    > Tornad
    >


    Dzięki

    M


  • 7. Data: 2009-04-16 17:59:21
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: Dy <d...@m...com.pl>

    > wiertlem i pobrac te probke wody to nalezy ja zbadac pod katem obecnosci w
    > niej glownie zelaza i manganu, ktore dyskwalifikuja wode do spozycia.
    > Pzdr.
    > Tornad

    Mozesz cos wiecej na ten temat. Rozmawialem z firma od filtrow i
    specjalnie nie widza problemow jesli nawet sa metale ciezkie. Wazne
    zeby sklad byl w miare staly. Wprawdzie troche trzeba zainwestowac w
    filtry ale podobno nie jest to problem.

    Pozdrawiam
    Dy


  • 8. Data: 2009-04-17 11:54:49
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: "Tornad" <t...@o...net>


    > Źle się wyraziłem - studnie są w odległości kilkaset metrów, i podobno woda
    > jest płytko i dobra, ale są nieużywane po kilkaset metrów dalej jest
    > wodociąg. Ale koszt pociągnięcia wody ten odcinek jest podobno duży.
    >
    >
    > grunt moze byc glebiej ilasty lub moze byc
    > > skala o czym swiadczy obecnosc kamieni na powierzchni.
    > > W kazdym razie mozesz nawet sam probowac wywiercic dziure i sprawdzic co
    > > tam
    > > w dole jest z tym, ze jesli sa kamienie to bez uzycia ciezkiego sprzetu
    > > bedzie
    > > to niemozliwe. Wtedy trzeba robic tzw. odkrywke czyli kopac recznie
    > > gleboki
    > > wykop oczywiscie szalowany a to kosztuje. Jesli uda sie wywiercic recznym
    > > wiertlem i pobrac te probke wody to nalezy ja zbadac pod katem obecnosci w
    > > niej glownie zelaza i manganu, ktore dyskwalifikuja wode do spozycia.
    >
    > Na ile geolog wierci by dowiedzieć się czy jest woda i jakie jest podłoże.
    > Czy ta woda obecna w ziemi na tych kilkunastu metrach to ta sama woda co
    > jest w strumyku? Bop woda w strumyku jest idealna - badałem. Po prostu czyta
    > się w wodach podskórnych, i głębinowych - co jest czym?
    >
    >
    > > Teraz skoro masz strumyk to poziom wody gruntowej na pewno nie bedzie
    > > nizszy
    > > niz w strumyku.
    >
    > Czy to jest woda głębinowa czy podskórna i jakie to ma znaczenie?
    >
    > > rejonie to jest. Nalezy tez zrobic tzw. wywiad srodowiskowy; jesli w
    > > poblizu
    > > sa studnie to sprawe ulatwia. Mozesz z nich pobrac probki wody i dac do
    > > zbadania o ile takowe nie byly robione.
    >
    Podstawowe wiadomosci na ten temat znajdziesz pod haslem woda zaskorna, np. tu
    http://turystyka.strefa.pl/siec_wodna/wody_podziemne
    .htm

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2009-04-17 12:09:47
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: "Tornad" <t...@o...net>

    > > wiertlem i pobrac te probke wody to nalezy ja zbadac pod katem obecnosci w
    > > niej glownie zelaza i manganu, ktore dyskwalifikuja wode do spozycia.
    > > Pzdr.
    > > Tornad
    >
    > Mozesz cos wiecej na ten temat. Rozmawialem z firma od filtrow i
    > specjalnie nie widza problemow jesli nawet sa metale ciezkie. Wazne
    > zeby sklad byl w miare staly. Wprawdzie troche trzeba zainwestowac w
    > filtry ale podobno nie jest to problem.
    >
    > Pozdrawiam
    > Dy

    Moge, tyle, ze nie bedzie to dla Ciebie przydatne z uwagi na to, ze nie znam
    ani urzadzen ani cen w Polsce. Ja to "przerabialem" tu w Usa gdzie mam
    studnie "glebinowa" z ktorej woda ma cala tablice Menedelejewa. Mam filtr
    wstepny za nim wymieniacz jonowy (solniczka), potem mineralizator nastepnie
    filtr weglowy i filtr koncowy, wszystko z "back waschem" czyli plukaniem
    wstecznym. To kosztowalo ponad 5 tys. dolarow i co pol roku wymaga wymian
    wkladow. W sumie i tak tej wody nie pijemy, pod zlewem mam "reverse osmozis",
    ktora daje wode prawie destylowana, niestety po pol roku znowu trzeba
    wymieniac wklady, ktore kosztuja polowe ceny urzadzenia. Tak, ze dobra, zdatna
    do picia woda na dzialce to naprawde skarb.
    Pzdr.
    Tornad


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 10. Data: 2009-04-17 13:44:35
    Temat: Re: badania gruntu - czy warto i kiedy?
    Od: Dy <d...@m...com.pl>

    >>Tak, ze dobra, zdatna
    > do picia woda na dzialce to naprawde skarb.
    > Pzdr.
    > Tornad

    Wiem coś o tym :)
    Czy to znaczy, ze caly ten zestaw jest skuteczny? Rozumiem koszty sa
    wysokie mysle, ze bez wzgledu na to czy tam czy tu, koszty
    przekraczaja zdroworzsadkowe wykorzystywanie wody filtrowanej.
    Systemy o ktorych piszesz tez mi oferowane, oczywiscie nie na taka
    skale zanieczyszczen wiec i cena by;la troche nizsza.
    Rozumiem, ze mimo doskanalosci filtrow woda nie jest rewelacyjna.

    Pozdrawiam
    Dy

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1