-
11. Data: 2010-02-19 18:05:20
Temat: Re: blacha kwasoodporna w kuchni
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Fri, 19 Feb 2010 08:49:32 +0100, Boombastic napisał(a):
> Użytkownik "G." <g...@g...com> napisał w wiadomości
> news:hlla5p$mbs$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Może macie rację, nie twierdzę, że się nagrzewa do jakiejś niebotycznej
>> temperatury, ale też nie było wiadome co za kuchnia tam będzie stała a
>> piekarnik kuchni gazowej ma z tyłu odprowadzający otwór spalin i to akurat
>> z tyłu przy ścianie. Długotrwałe działanie wyższej niż normalnej
>> (pokojowej) temperatury może (choć nie musi) spowodować przesuwanie lub
>> odklejanie się płyty stalowej. I nie mówię tu, że to nastąpi zaraz tylko
>> może wystąpić w najmniej oczekiwanym momencie.
>> Teraz wiemy, że to płyta gazowa.
>
> A kto jeszcze używa piekarnika gazowego?
Ba, Ty się pytaj, kto jeszcze używa piekarnika na prawdziwy ogień z drew!
Odpowiem: JA :-)
--
Ikselka.
-
12. Data: 2010-02-19 18:09:16
Temat: Re: blacha kwasoodporna w kuchni
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Fri, 19 Feb 2010 07:01:47 +0100, G. napisał(a):
> Długotrwałe działanie wyższej niż normalnej (pokojowej)
> temperatury może (choć nie musi) spowodować przesuwanie lub odklejanie się
> płyty stalowej. I
Jeśli jest długa, to na pewno się odklei lub przynajmniej
powybrzusza/pofaluje, ponieważ na dużej długości będzie duże naprężenie i
przesunięcie. Stal ma dużą rozszerzalność cieplną, więc cały czas będą te
duże naprężenia (rozszerzanie się i kurczenie), póki się nie oderwie od
ściany gdzieś.
Według mnie i na chłopski (babski) rozum.
--
Ikselka.
-
13. Data: 2010-02-19 19:33:26
Temat: Re: blacha kwasoodporna w kuchni
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Boombastic wrote:
> A kto jeszcze używa piekarnika gazowego?
Ja, i chwalę sobie.
J.
-
14. Data: 2010-02-19 19:52:32
Temat: Re: blacha kwasoodporna w kuchni
Od: "sbst" <b...@o...pl>
musisz sprawić sobie grubą stal - polecam minimum2mm, a najlepiej 3mm
inaczej bedzie bardzo podatna na zniekształcenia termiczne
ale i tak na długości 3m musisz sie liczyc ze zmianą +1mm na kazde 20C
przyrostu temperatury - tak upraszczając
silikon powinien wystarczyc, jesli masz mozliwosc podłożyć ją pod szafki
górne będzie idealnie
albo przymocowanie jej na mocowanie do szkła (takie z duzymi nakretkami) pod
ktorymi mozesz wywiercic wiekszy otwor w stali aby bylo gdzie kompensowac
naprezenia termiczne
tylko koszt tak duzego wiertla ktore podoła nierdzewce to okolo 100pln,
odpowiednie tarcze takze - chyba ze ktos Ci od razu to przygotuje
efekt fajny, ale na szmacie bedziesz czesto jeździł ;)
--
pozdrowienia
Sebastian
SBST (vel basti78)
-
15. Data: 2010-02-19 20:24:01
Temat: Re: blacha kwasoodporna w kuchni
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Fri, 19 Feb 2010 20:52:32 +0100, sbst napisał(a):
> efekt fajny, ale na szmacie bedziesz czesto jeździł ;)
Uhmmm, dokładnie jak w rzeźni :-)
--
Ikselka.
-
16. Data: 2010-02-20 07:36:56
Temat: Re: blacha kwasoodporna w kuchni
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hlmp70$3e1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Boombastic wrote:
>
>> A kto jeszcze używa piekarnika gazowego?
>
> Ja, i chwalę sobie.
To że używasz to OK, ale by sobie chwalić to już nie uwierzę :-)
-
17. Data: 2010-02-20 17:00:02
Temat: Re: blacha kwasoodporna w kuchni
Od: XL <i...@g...pl>
Dnia Sat, 20 Feb 2010 08:36:56 +0100, Boombastic napisał(a):
> Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hlmp70$3e1$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Boombastic wrote:
>>
>>> A kto jeszcze używa piekarnika gazowego?
>>
>> Ja, i chwalę sobie.
>
> To że używasz to OK, ale by sobie chwalić to już nie uwierzę :-)
No popatrz, a ja właśnie skończyłam gotowanie pierogów na najprawdziwszym
"drzewnianym" ogniu i fajerkach - to Ty chyba spadniesz z krzesła :-)
--
Ikselka.