W dniu sobota, 26 kwietnia 2014 22:29:25 UTC+2 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
> W dniu 25.04.2014 15:48, uzytkownik pisze:
>
>
>
> >>> Masz racj�. Od razu powinienem nazwa� twoje porady za g�upie, bo takie
>
> >>> one w�a�nie s�.
>
> >>
>
> >> Wymiana jest trywialna, dzieciaku, i naprawdďż˝ nie jest potrzbny
>
> >> fachowiec.
>
> >
>
> > Daruj sobie teksty "dzieciaku", bo jednak jestem od ciebie trochďż˝ starszy.
>
>
>
> Ostro jedzie od ciebie gimbaz�, wi�c w�tpi�.
>
>
>
> > Uwa�am, �e twoi rodzice s� w podobnym wieku co ja lub niewiele starsi.
>
>
>
> Bior�c twoj� dalsz� "celno��" wypowiedzi nie jeste� do�� wiarygodny
by
>
> uwierzyďż˝ nawet w podawanďż˝ przez ciebie godzinďż˝.
>
>
>
> [ciach]
>
>
>
> > Piszesz, �e wymiana jest trywialna.
>
>
>
> Tak.
>
>
>
> > Tak ci si� wydaje, bo nigdy tego nie robi�e�,
>
>
>
> Robi�em, dzieciaku, robi�em.
>
>
>
> > albo robi�e� to w bojlerze poziomym, gdzie anoda znajdowa�a
>
> > si� na przeciwleg�ym ko�cu bojlera ni� grza�ki. Niestety w przypadku
>
>
>
> Poziomy nie ma u mnie sensu.
>
>
>
> > pionowych bojler�w typowo elektrycznych jest bardzo upierdliwa i
>
> > zazwyczaj wymaga specjalnego, p�askiego i nietypowego klucza,
>
>
>
> Brednie.
>
>
>
> > aby wyj�c ca�y zesp� grzewczy.
>
>
>
> Wielkie mi mecyje.
>
>
>
> > Aby go odkr�ci� to trzeba bojler opr�ni� z wody.
>
>
>
> Ojej. Straszne. To takie trudne.
>
>
>
> > Niestety zajmuje to trochďż˝ czasu,
>
>
>
> A ile potrzeba na spuszczenie 80l wody? Miesi�c? Tydzie�? A mo�e jakie�
>
> 2-3 minuty?
>
>
>
> > zaw�aszcza jak jest zakamieniony i wylot wody si� co chwil� przytyka.
>
>
>
> Z�ej baletnicy...
>
>
>
> > Ponadto bardzo cz�sto nie da si�
>
> > opr�ni� takiego bojlera do ko�ca, bo wlot jak i wylot wody posiadaj�
>
> > wspawane rurki, z czego ta dolotowa wygi�ta jest w formie fajki, aby
>
> > nap�ywaj�ca zimna woda nie p�yn�a od razu do g�ry. Tak wiec podczas
>
> > odkr�cania bloku grza�ek nierzadko jeszcze jej troch� poleci. Trzeba o
>
> > tym wiedzieďż˝ i byďż˝ przygotowanym.
>
>
>
> No tak, jaka� szklanka wody mo�e polecie�. Tragedia. Istna pow�d�. A jak
>
> ktoďż˝ nieprzygotowany to jeszcze jakiegoďż˝ szoku i traumy dostanie...
>
>
>
> > Wymaga to nie tylko wiedzy, ale tak�e
>
>
>
> O istnieniu np. misek oraz szmat do pod�ogi?
>
>
>
> > i sprawno�ci fizycznej, aby sobie z tym poradzi�. B�d�c fachowcem,
>
> > nierzadko trzeba wi�c sp�dzi� przy takiej wymianie ze 2 godziny + dojazd.
>
>
>
> Ten serial "Usterka" to o tobie?
>
>
>
> > Nierzadko te� przy takiej wymianie trzeba tak�e wymieni� zespolony zaw�r
>
> > zwrotny i bezpiecze�stwa, bo po roku czasu zwrotny przestaje spe�nia�
>
> > swoje zadanie.
>
>
>
> O, za to gole do w�asnej bramki strzelasz znakomicie! Skoro i tak (jak
>
> twierdzisz) trzeba koniecznie wykonaďż˝ wymianďż˝ zaworu, to przy okazji
>
> mo�na i anod� wymieni� niewiele wi�kszym wysi�kiem.
>
>
>
> > Poza tym trzeba te� mie� troch� poj�cia o elektryczno�ci, aby m�c
>
> > naprawiďż˝ to co czasami siďż˝ spier..... podczas takich prac np. urwie siďż˝
>
> > przegrzany konektor.
>
>
>
> Zdecydowane "Usterka" jest zainspirowana tobďż˝...
>
>
>
> > Ponadto Kogutek pisaďż˝ o wymogu gwarancyjnym i taka wymiana powinna byďż˝
>
> > potwierdzona w karcie gwarancyjnej odpowiednim wpisem przez osobďż˝
>
>
>
> Drobiu nie czytuj�, bo jest g�upszy od ciebie i to a� boli. Pisa�em o
>
> wymianie jako takiej i t� warto czasem wykona� cho�by po to, �eby
>
> gwarancja nie by�a nawet potrzebna.
>
>
>
> > posiadaj�c� stosowne uprawnienia o ile producent nie za�yczy sobie
>
> > jeszcze wykonania takiej us�ugi przez autoryzowanego serwisanta, bo i
>
> > tak bywa.
>
>
>
> Pomijaj�c autoryzowany serwis - jakie s� wymagane uprawnienia do wymiany
>
> anody magnezowej, hmm? ;->
>
>
>
> > To, �e Ty sam by� sobie wymieni� lub nawet sam sobie wymieniasz nie
>
> > oznacza, �e ka�dy musi mie� takie predyspozycje.
>
>
>
> No prosz�, nie wiedzia�em, �e jestem a� tak wyj�tkowym geniuszem
>
> technicznym.
>
>
>
> > Co do ceny anod to tak�e nie jest tak, �e te anody za 30z� b�d�
pasowa�y
>
> > do wszystkich bojler�w. Niestety do niekt�rych bojler�w trzeba kupi�
>
> > anodďż˝ magnezowďż˝ za 80 a nawet ponad 100zďż˝.
>
>
>
> Tia, bo niekt�re wymagaj� specjalnego magnezu... Fakt �e niekt�rzy
>
> dranie robi� inny gwint ni� standardowy, ale to te� mo�na �atwo
obej��.
>
> Owszem, wtedy przyda si� szlifierka k�towa i gwintownica ;)
>
>
>
> >> Tak, wiem, starsi ludzie... ale je�li maj� jakie� problemy ze
>
> >> sprawno�ci�, to i g�upia wymiana �ar�wki mo�e by� k�opotliwa. To
co,
>
> >> do ceny lampki doliczysz im obs�ug� techniczn� przez wykwalifikowanego
>
> >> fachowca?
>
> >
>
> > Tak.
>
>
>
> Mhm. Czyli instalowania kinkiet�w elektryczny te� im nie nale�y
>
> doradza�, lepiej �eby u�ywali �wieczek.
>
>
>
> > Je�eli do mnie zadzwoni� jako do fachowca maj�cego wykona� tak�
>
>
>
> Taki z ciebie fachowiec, jak z koziego ogona waltornia - skoro g�upia
>
> wymiana anody magnezowej to u ciebie minimum 2 godziny. No chociaďż˝ jak
>
> faktycznie przekroczy�e� 70-tk� i masz jakie� niedow�ady w r�kach to
mo�e...
>
>
>
> [ciach]
>
>
>
> >> Bo tak raz na rok czy dwa to inicjator w�tku zapewne si� po�wi�ci i
>
> >> wymieni.
>
> >>
>
> >
>
> > A sk�d ta pewno��, �e inicjator w�tku ma o tym poj�cie, ma ochot�
siďż˝
>
> > po�wi�ca�, ma odpowiednie narz�dzia do wykonania takiego zadania, ma
>
> > czas i do tego odpowiednio blisko mieszka, aby sobie pozwoliďż˝ dojechaďż˝ i
>
> > wykonaďż˝ to zadanie?
>
>
>
> Bo si� zaanga�owa� w pomoc w zakupie - wi�c logicznym jest, �e s� to
>
> ludzie z kt�rymi jest jako� zwi�zany i zmotywowany do pomocy.
>
>
>
> --
>
> �wiadomie psuj�cy kodowanie i formatowanie wierszy
>
> s� jak sraj�cy z lenistwa i g�upoty na �rodku pokoju.
>
> I jeszcze ci durnie t�umacz� to nowoczesno�ci�...

To żałuj że nie czytujesz. Jak byś czytywał to byś wiedział że nie możesz mnie
obrazić. Bo byle kto nie może. I kodowanie popraw baranie bo krzaki u ciebie jak i
twojej baby pod pachami.

do góry

W dniu 2014-04-26 22:29, Andrzej Lawa pisze:

>
> Bo się zaangażował w pomoc w zakupie - więc logicznym jest, że są to
> ludzie z którymi jest jakoś związany i zmotywowany do pomocy.
>

Ale nie oznacza to, że jego obowiązkiem jest wykonywanie tych czynności
samodzielnie. Zakładanie z góry, że on to zrobi jest bezzasadne.
Co do reszty twoich wypowiedzi to szkoda się w ogóle odnosić, bo są zbyt
chamskie i zbyt bezczelne.
Ataki na moją osobę i na Kogutka z twojej strony są oznaką braku
szacunku i złego wychowania.
Nie dziwię się więc, że miałeś problemy z prawem skoro nie masz odrobiny
szacunku dla ludzi i zachowujesz się wobec innych jak palant i bandyta.

do góry

W dniu sobota, 26 kwietnia 2014 23:52:01 UTC+2 użytkownik uzytkownik napisał:
> W dniu 2014-04-26 22:29, Andrzej Lawa pisze:
>
>
>
> >
>
> > Bo się zaangażował w pomoc w zakupie - więc logicznym jest, że są to
>
> > ludzie z którymi jest jakoś związany i zmotywowany do pomocy.
>
> >
>
>
>
> Ale nie oznacza to, że jego obowiązkiem jest wykonywanie tych czynności
>
> samodzielnie. Zakładanie z góry, że on to zrobi jest bezzasadne.
>
> Co do reszty twoich wypowiedzi to szkoda się w ogóle odnosić, bo są zbyt
>
> chamskie i zbyt bezczelne.
>
> Ataki na moją osobę i na Kogutka z twojej strony są oznaką braku
>
> szacunku i złego wychowania.
>
> Nie dziwię się więc, że miałeś problemy z prawem skoro nie masz odrobiny
>
> szacunku dla ludzi i zachowujesz się wobec innych jak palant i bandyta.

Sram na jego dobre albo złe wychowanie. Sram również na dobre lub złe wychowanie
innych. Jak ktoś chce rżnąć lepszego niż jest to jego sprawa. Ja nie będę udawał że
jestem kimś innym niż jestem. Jak bym za każdego chuja, kurwę itp dostawał złotówkę,
to jeżdżąc samochodem godzinę dziennie dorobił bym się w przeciągu roku majątku. Jak
ktoś chce tutaj bułkę przez bibułkę a gdzie indziej chuja całą gębą to ma problem z
samym sobą. Ten co mu odpisujesz to typ ormowca. Zawsze musi mieć rację, wszystko wie
najlepiej i jego pasją życiową jest pouczanie innych. Dla mnie może się pierdolić na
koszt państwa.

do góry

W dniu 26.04.2014 23:52, uzytkownik pisze:

>> Bo się zaangażował w pomoc w zakupie - więc logicznym jest, że są to
>> ludzie z którymi jest jakoś związany i zmotywowany do pomocy.
>>
>
> Ale nie oznacza to, że jego obowiązkiem jest wykonywanie tych czynności

A kto powiedział, że obowiązkiem?

> samodzielnie. Zakładanie z góry, że on to zrobi jest bezzasadne.

Nie sądź innych po sobie. Ty byś może im ten bojler zainstalował, żeby
potem sobie na nich zarobić. Ale przyzwoity człowiek nie jest aż tak
wyrachowany.

> Co do reszty twoich wypowiedzi to szkoda się w ogóle odnosić, bo są zbyt
> chamskie i zbyt bezczelne.

Tia, chamskie i bezczelne stwierdzenie, że wymiana anody magnezowej jest
prosta... Bo to ci chleb odbiera!

> Ataki na moją osobę i na Kogutka z twojej strony są oznaką braku
> szacunku i złego wychowania.

Ataki? A no tak, ataki na twoje źródło dochodu...

> Nie dziwię się więc, że miałeś problemy z prawem skoro nie masz odrobiny
> szacunku dla ludzi i zachowujesz się wobec innych jak palant i bandyta.

Bandyta dałby ci w mordę, poprawił z kopa gdzie trzeba i byś przestał
fikać, szczylku. Ja zaś mogę cię najwyżej pozwać za pomówienia, ale
nawet przed taką ewentualnością chcesz się chronić za anonimowym
pseudonimem, jak każdy inny zasmarkany tchórz bez honoru...

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

On Sat, 26 Apr 2014 22:33:11 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...com> wrote:

>W dniu 26.04.2014 16:53, a...@p...pl pisze:
>> z waszej dyskusji wynika, ze chyba lepiej zostac przy tym co jest - a
>> jest przeplywowy gazowy ogrzewacz wody -tzw. juknkers. Nie wiem co to
>> jest ale full automat (sam sie zapala), niezbyt duzy i dziala juz 5-6
>> lat. U rodzicow zawsze byl taki.... i pewnie zostanie taki. Bojler na
>> prad w zasadzie nic nie zmieni......
>
>Zakładając, że nie ma z tym gazem żadnych problemów to owszem.
>
>Znajoma z pracy ma coś takiego u siebie w mieszkaniu, ale spółdzielnia
>spartoliła coś z wentylacją i przewodami kominowymi i robi się lekko
>niebezpiecznie (brak dostatecznej wymiany powietrza).

u rodzicow wlasnie tak jest. Ale juz wiedza, ze trzeba rozsczelniac
okna zima...a jak cieplej to uchylic jedno okno w kuchni przed
pojsciem sie kapac.


--
ThinkXtra

do góry

W dniu niedziela, 27 kwietnia 2014 01:19:56 UTC+2 użytkownik a...@p...pl
napisał:
> On Sat, 26 Apr 2014 22:33:11 +0200, Andrzej Lawa
>
> <a...@l...com> wrote:
>
>
>
> >W dniu 26.04.2014 16:53, a...@p...pl pisze:
>
> >> z waszej dyskusji wynika, ze chyba lepiej zostac przy tym co jest - a
>
> >> jest przeplywowy gazowy ogrzewacz wody -tzw. juknkers. Nie wiem co to
>
> >> jest ale full automat (sam sie zapala), niezbyt duzy i dziala juz 5-6
>
> >> lat. U rodzicow zawsze byl taki.... i pewnie zostanie taki. Bojler na
>
> >> prad w zasadzie nic nie zmieni......
>
> >
>
> >Zak�adaj�c, �e nie ma z tym gazem �adnych problem�w to owszem.
>
> >
>
> >Znajoma z pracy ma co� takiego u siebie w mieszkaniu, ale sp�dzielnia
>
> >spartoli�a co� z wentylacj� i przewodami kominowymi i robi si� lekko
>
> >niebezpiecznie (brak dostatecznej wymiany powietrza).
>
>
>
> u rodzicow wlasnie tak jest. Ale juz wiedza, ze trzeba rozsczelniac
>
> okna zima...a jak cieplej to uchylic jedno okno w kuchni przed
>
> pojsciem sie kapac.
>
>
>
>
>
> --
>
> ThinkXtra

I dlatego że piecyki gazowe są bardzo niebezpieczne kup czy niech sami sobie kupią
bojler elektryczny. Niech dziadki sobie jeszcze pożyją. A jak kiedyś umrą to niech
umrą ze starości a nie że za mało okno w zimie uchylili. Olej gwarancję, anody i inne
duperele.

do góry

W dniu 2014-04-27 00:56, Andrzej Lawa pisze:

>>> Bo się zaangażował w pomoc w zakupie - więc logicznym jest, że są to
>>> ludzie z którymi jest jakoś związany i zmotywowany do pomocy.
>>>
>>
>> Ale nie oznacza to, że jego obowiązkiem jest wykonywanie tych czynności
>
> A kto powiedział, że obowiązkiem?

Ty to zasugerowałeś.

>
>> samodzielnie. Zakładanie z góry, że on to zrobi jest bezzasadne.
>
> Nie sądź innych po sobie. Ty byś może im ten bojler zainstalował, żeby
> potem sobie na nich zarobić. Ale przyzwoity człowiek nie jest aż tak
> wyrachowany.

No tok. Dla ciebie każdy kto prowadzi działalność gospodarczą to
nieprzyzwoity złodziej i nieudacznik.


>> Co do reszty twoich wypowiedzi to szkoda się w ogóle odnosić, bo są zbyt
>> chamskie i zbyt bezczelne.
>
> Tia, chamskie i bezczelne stwierdzenie, że wymiana anody magnezowej
> jest prosta... Bo to ci chleb odbiera!

Wskaż, w którym miejscu to napisałeś, że "wymiana anody magnezowej jest
prosta" i podparłeś słuszność swoich twierdzeń, opisując jak to należy
to zrobić.
Nie dość, że jesteś brak ci kultury i szacunku do innych to jeszcze
jesteś parszywym, wrednym i zawistnym kłamcą.


>
>> Ataki na moją osobę i na Kogutka z twojej strony są oznaką braku
>> szacunku i złego wychowania.
>
> Ataki? A no tak, ataki na twoje źródło dochodu...

Ach, tu cię boli? Czyli zwykła zawiść.
Muszę cię zmartwić, bo wymiana anod w bojlerach nie jest moim źródłem
dochodu, ale w odróżnieniu od ciebie już wiele razy to robiłem i w
odróżnieniu od ciebie wiem jak się to robi, jakich potrzebuje narzędzi
oraz z jakimi problemami się wiąże.

>
>> Nie dziwię się więc, że miałeś problemy z prawem skoro nie masz odrobiny
>> szacunku dla ludzi i zachowujesz się wobec innych jak palant i bandyta.
>
> Bandyta dałby ci w mordę, poprawił z kopa gdzie trzeba i byś przestał
> fikać, szczylku. Ja zaś mogę cię najwyżej pozwać za pomówienia, ale
> nawet przed taką ewentualnością chcesz się chronić za anonimowym
> pseudonimem, jak każdy inny zasmarkany tchórz bez honoru...
>

Natomiast bandyta-mięczak używa gazu pieprzowego.
Dla organów ścigania nie ma anonimowości i pseudonimów i bez problemów
są w stanie zidentyfikować każdego użytkownika.
Tylko najpierw sam byś musiał być w porządku i nie działać na szkodę.
Pozwiesz mnie do sądu i znów się skończy tym, że to właśnie tobie przyp....

do góry

W dniu 2014-04-27 01:19, a...@p...pl pisze:

> u rodzicow wlasnie tak jest. Ale juz wiedza, ze trzeba rozsczelniac
> okna zima...a jak cieplej to uchylic jedno okno w kuchni przed
> pojsciem sie kapac.
>
>

Czy mieszkają na ostatnim lub przedostatnim piętrze?

do góry

W dniu 27.04.2014 11:31, uzytkownik pisze:

>>> Ale nie oznacza to, że jego obowiązkiem jest wykonywanie tych czynności
>>
>> A kto powiedział, że obowiązkiem?
>
> Ty to zasugerowałeś.

Masz urojenia.

>>> samodzielnie. Zakładanie z góry, że on to zrobi jest bezzasadne.
>>
>> Nie sądź innych po sobie. Ty byś może im ten bojler zainstalował, żeby
>> potem sobie na nich zarobić. Ale przyzwoity człowiek nie jest aż tak
>> wyrachowany.
>
> No tok. Dla ciebie każdy kto prowadzi działalność gospodarczą to
> nieprzyzwoity złodziej i nieudacznik.

A ty gdzie się szkoliłeś, u jakiegoś radzieckiego rzecznika prasowego?

Działalność gospodarcza to jedno. A pomóc komuś niby bezinteresownie
żeby potem postawić tego kogoś w sytuacji by móc doić kasę to skurwysyństwo.

>>> Co do reszty twoich wypowiedzi to szkoda się w ogóle odnosić, bo są zbyt
>>> chamskie i zbyt bezczelne.
>>
>> Tia, chamskie i bezczelne stwierdzenie, że wymiana anody magnezowej
>> jest prosta... Bo to ci chleb odbiera!
>
> Wskaż, w którym miejscu to napisałeś, że "wymiana anody magnezowej jest
> prosta"

Kilkakrotnie w tym wątku.

> i podparłeś słuszność swoich twierdzeń, opisując jak to należy
> to zrobić.

Dla mnie jest to tak oczywiste, że nie wymaga tłumaczenia. Jakby
zainteresowany miał jakiś problem - może spytać. Albo najlepiej -
zajrzeć do instrukcji obsługi która powinna tę czynność opisywać.

> Nie dość, że jesteś brak ci kultury i szacunku do innych to jeszcze
> jesteś parszywym, wrednym i zawistnym kłamcą.

Tobie pod względem zakłamania nawet Goebbels do pięt nie sięga.

>>> Ataki na moją osobę i na Kogutka z twojej strony są oznaką braku
>>> szacunku i złego wychowania.
>>
>> Ataki? A no tak, ataki na twoje źródło dochodu...
>
> Ach, tu cię boli? Czyli zwykła zawiść.

LOL

> Muszę cię zmartwić, bo wymiana anod w bojlerach nie jest moim źródłem
> dochodu, ale w odróżnieniu od ciebie już wiele razy to robiłem i w
> odróżnieniu od ciebie wiem jak się to robi, jakich potrzebuje narzędzi
> oraz z jakimi problemami się wiąże.

Bezczelnie kłamiesz. Wymiana jest trywialna dla każdego, kto robił to
więcej niż raz. I nie wymaga żadnych specjalistycznych narzędzi - chyba
że zaliczasz do nich np. śrubokręt lub wciskasz ludziom jakieś dziwne
bojlery specjalnie zabezpieczane przed samodzielną obsługą.

>>> Nie dziwię się więc, że miałeś problemy z prawem skoro nie masz odrobiny
>>> szacunku dla ludzi i zachowujesz się wobec innych jak palant i bandyta.
>>
>> Bandyta dałby ci w mordę, poprawił z kopa gdzie trzeba i byś przestał
>> fikać, szczylku. Ja zaś mogę cię najwyżej pozwać za pomówienia, ale
>> nawet przed taką ewentualnością chcesz się chronić za anonimowym
>> pseudonimem, jak każdy inny zasmarkany tchórz bez honoru...
>>
>
> Natomiast bandyta-mięczak używa gazu pieprzowego.
> Dla organów ścigania nie ma anonimowości i pseudonimów i bez problemów
> są w stanie zidentyfikować każdego użytkownika.
> Tylko najpierw sam byś musiał być w porządku i nie działać na szkodę.
> Pozwiesz mnie do sądu i znów się skończy tym, że to właśnie tobie przyp....

W tej chwili to ty mnie pomawiasz o bandytyzm, anonimowa szmato.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 27.04.2014 01:19, a...@p...pl pisze:

>> Znajoma z pracy ma coś takiego u siebie w mieszkaniu, ale spółdzielnia
>> spartoliła coś z wentylacją i przewodami kominowymi i robi się lekko
>> niebezpiecznie (brak dostatecznej wymiany powietrza).
>
> u rodzicow wlasnie tak jest. Ale juz wiedza, ze trzeba rozsczelniac
> okna zima...a jak cieplej to uchylic jedno okno w kuchni przed
> pojsciem sie kapac.

No, u tej znajomej to rozszczelnienie nie pomaga - trzeba uczciwie
uchylić, co zimą jest mało przyjemne.

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry