-
11. Data: 2010-12-18 21:07:01
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:ieicem$bm6$1@inews.gazeta.pl...
> ok to czemu jak zatkam korek w wannie to nie smierdzi?
Źle wentylowana kanalizacja może powodowac wysysanie wody z syfonu, wtedy
śmierdzi. nie bulgoce ci aby woda w wannie/umywalce jak spuszczasz wodę w
kiblu?
J.
-
12. Data: 2010-12-18 21:11:24
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>
własnie bulgota :)
to co jest źle
-
13. Data: 2010-12-18 21:12:17
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>
jest tak że czasem wcale
ale np od 2 dni na maxa wali
-
14. Data: 2010-12-18 23:49:34
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:iej811$htd$1@inews.gazeta.pl...
> własnie bulgota :)
> to co jest źle
Bulgoce od zawsze, czy kiedyś było dobrze i się skiepściło?
Jeśli było dobrze, to w wylocie wentylacji pewnie masz w tej chwili ptasie
gniazdo.
Jeśli bulgoce zawsze, to jest źle zrobiona/zaprojektowana kanalizacja. Co
zrobić? Teraz to już trochę po ptokach, ale zawsze można gdzieś na końcu
odgałęzienia powstawiać napowietrzacze. Tu już by był potrzebny jakiś
schematyczny rysunek z rozrysowaną kanalizacją, żeby coś zaproponować.
J.
-
15. Data: 2010-12-19 10:46:29
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>
bulgota od niedawna
a wczesniej czasami
a gniazda na 100% nie ma
-
16. Data: 2010-12-19 11:49:25
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:ieknp7$stc$1@inews.gazeta.pl...
> bulgota od niedawna
> a wczesniej czasami
> a gniazda na 100% nie ma
To mogło się też przytkać odgałęzienie prowadzące do tych przyborów.
J.
-
17. Data: 2010-12-19 13:34:26
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>
ale czym zatkać? przecież tam samo powietrze
-
18. Data: 2010-12-19 20:15:24
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Rafał" <a...@c...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:iel1k3$37j$1@inews.gazeta.pl...
> ale czym zatkać? przecież tam samo powietrze
Mówię o odgałęzieniu prowadzącym od np. wanny do pionu. Mogło się przytkać
choćby włosami posklejanymi tłuszczami i resztkami mydła, a zwężony odpływ
powoduje, że płynąca weń woda niby [rzechodzi, ale "ciągnie" za sobą to, co
powinno zostać w syfonie. To dość typowy objaw źle zaprojektowanej
kanalizacji ze zbyt długimi odgałęzieniami od pionu, które nie mają
odpowiedniego spadku i/lub nie są prawidłowo napowietrzane. Lekarstwem na to
mogą być odpowiednio zainstalowane napowietrzacze.
J.
-
19. Data: 2010-12-20 12:42:52
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Rafał" <a...@c...nospam.pl>
napowietrzacze?
gdzie i jak
bo moge jedna płytke wyjąc i jestem pod wanną?
-
20. Data: 2010-12-20 13:07:01
Temat: Re: brodzik i wanna bez syfonu
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
On 20 Gru, 13:42, "Rafa " <a...@c...nospam.pl> wrote:
> napowietrzacze?
> gdzie i jak
> bo moge jedna p ytke wyj c i jestem pod wann ?
Gdzie i jak - to nie takie proste, trzebaby znać schemat twojej
instalacji hydraulicznej, ale generalnie napowietrzacz powinien być na
końcu takiego problematycznego odgałęzienia. Lokalizacja pod wanną
byłaby właściwa, ale może to być trudne do zrobienia, bowiem trzebaby
w miejsce istniejącego podłączenia syfonu do kanalizy wrzucić trójnik
i na bocznej odnodze zamontować mnapowietrzacz.
Dlatego też, przerabiając podobny problem u siebie (ponad 3m pozioma
rura w zasadzie bez spadku prowadząca do wanny i umywalki),
napowietrzacz wstawiłem nie na końcu odgałęzienia pod wanną, ale metr
bliżej pionu pod umywalką, bo mi było o wieeeele prościej. I
wystarczyło, problemy się skończyły.
J.