> Czułem w kościach, żeby zrobić to zdjęcie. A załóżmy że powiązał je
> chociaż tym drutem wiązałkowym, nie wystarczy?

I wiesz co? Fundamenty też tak pewnie masz zrobione skoro zrobili tak
wieniec.
Sam się przekonasz w ciągu pierwszych lat jak budynek będzie pracował.
Tego betonu tam jest mało i nie ma co trzymać do kupy postawionych ścian.
Czemu dopiero teraz te zdjęcia pokazałeś?

do góry

> I wiesz co? Fundamenty też tak pewnie masz zrobione skoro zrobili tak
> wieniec.
> Sam się przekonasz w ciągu pierwszych lat jak budynek będzie pracował.
> Tego betonu tam jest mało i nie ma co trzymać do kupy postawionych ścian.

Po paru latach, to chyba już sobie usiądzie co? Dzieciakom i tak będzie
trzeba zrobić remont, to się najwyżej machnie ze dwie ściany więcej :-)

Nie tragizowałbym tak, na łeb chyba nie spadnie.

> Czemu dopiero teraz te zdjęcia pokazałeś?

Zęby mnie nie bolały, to i do dentysty nie biegłem.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Dnia Sun, 6 Nov 2016 15:45:11 +0100, Mateusz Bogusz napisał(a):

>> To tak wygląda jakby niektóre warstwy były murowane na dwa paski zaprawy.
>>
>> Wieniec nad ścianami nie ma pozaginanych prętów. Co za partacze.
>
> Zawsze można liczyć na Ciebie Kiki :-) Ale te śruby (12-tki z metra), to
> jak pozaginane miałyby być? U sąsiadów wszyscy mają/mieli podobnie -
> wystające druty.

Dobra rada na przyszłość - nie patrz na sąsiadów. Budowlanka to taka dziwna
dziedzina, gdzie wszyscy robią coś, bo inni tak robią. Bez wnikania, czy to
jest dobrze i ma w ogóle sens. Dodaj do tego częsty brak wiedzy i drogę na
skróty (bo inwestor się nie zna) i masz efekt jak na sąsiednich budowach i
również u siebie.

Obserwuję taką jedną budowę, gdzie idą jak burza. Przerwy technologiczne to
nieistotne utrudnienie, utwardzenie terenu to jakaś fanaberia, minimalna
temperatura murowania to tylko sugestia. Nie wiem jak wieńce, bo były
schowane w kształtkach. Inwestorzy pewnie są zachwyceni, jak szybko idzie.
Zapłaczą później.

>> A co z tym dociepleniem dodatkowym ścianek z bloczków?
>
> Bloczki fundamentowe? Nic dodatkowo nie docieplaliśmy.

To się przygotuj na przemarzające ściany.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry