Witam,
przymierzam sie do budowy domu w dalekiej przyszłości. I nurtuje mnie
jedno rozwiązanie bardzo popularne w ostatnim czasie. Chodzi o
umieszczenie wlotu wentylacji dla całego domu. Znajomy sugerował mi
żebym dopływ powietrza do domu zorganizował przy pomocy rury PCV
zakopanej połtora metra pod ziemią, gdzie wlot byłby w najdalszej części
działki. Czyli rura miałaby jakieś 20 metrów długości. Tą rurą byłoby
dostarczane powietrze do wentylacji. Ida jest taka, ze temperatura pod
ziemią jest cały czas ta sama, czyli w granicach 4 stopni. Więc zimą
powietrze by się tam ogrzewało, a latem schładzało.
Pytanie z mojej strony brzmi: czy takie rozwiązanie wymusza zastosowanie
dodatkowego wentylatora która będzie wciagac powietrze z zewnątrz czy ta
cyrkulacja wymusi sie sama?
Sasiad też zdecydował sie na taki zabieg, ale ma w domu rekuperator i
wentylatory ktore wymuszaja cyrkulacje powietrza.

Pozdrawiam

do góry

On 23 Mar, 11:45, ad <a...@w...pl> wrote:
.
> Pytanie z mojej strony brzmi: czy takie rozwi zanie wymusza zastosowanie
> dodatkowego wentylatora kt ra b dzie wciagac powietrze z zewn trz czy ta
> cyrkulacja wymusi sie sama?

Wymusić się wymusi, ale żeby grawitacyjnie wentylować dom przez jedną
wspólną rurę, w dodatku dwudziestometrową, musiałaby mieć ona
zajebistą za przeproszeniem średnicę. A wtedy całe (i tak podobno
dyskusyjne) korzyści z takiego gruntowego wymiennika ciepła trafi
szlag.

J.

do góry

W dniu 2011-03-23 12:36, Jarek P. pisze:

>
> Wymusić się wymusi, ale żeby grawitacyjnie wentylować dom przez jedną
> wspólną rurę, w dodatku dwudziestometrową,

20 metrów to za dużo czy za mało?


> zajebistą za przeproszeniem średnicę. A wtedy całe (i tak podobno
> dyskusyjne)

własnie, idzie gdzies o tym poczytać?

do góry

"ad" <a...@w...pl> wrote:
> Witam,
> przymierzam sie do budowy domu w dalekiej przyszłości. I nurtuje mnie jedno
> rozwiązanie bardzo popularne w ostatnim czasie. Chodzi o umieszczenie wlotu
> wentylacji dla całego domu. Znajomy sugerował mi żebym dopływ powietrza do
> domu zorganizował przy pomocy rury PCV zakopanej połtora metra pod ziemią,
> gdzie wlot byłby w najdalszej części działki. Czyli rura miałaby jakieś 20
> metrów długości. Tą rurą byłoby dostarczane powietrze do wentylacji. Ida jest
> taka, ze temperatura pod ziemią jest cały czas ta sama, czyli w granicach 4
> stopni. Więc zimą powietrze by się tam ogrzewało, a latem schładzało.
> Pytanie z mojej strony brzmi: czy takie rozwiązanie wymusza zastosowanie
> dodatkowego wentylatora która będzie wciagac powietrze z zewnątrz czy ta
> cyrkulacja wymusi sie sama?
> Sasiad też zdecydował sie na taki zabieg, ale ma w domu rekuperator i
> wentylatory ktore wymuszaja cyrkulacje powietrza.

Ciekaw jestem czy ktoś, kto buduje czerpnie, myśli o możliwości łatwego uśpienia
mieszkańców domu gazem usypiającym.
W mojej okolicy niedawno było 45 włamań do domów jednorodzinnych. Większość pod
nieobecność mieszkańców, ale do mojego znajomego włamali się nocą, gdy był w
domu z całą rodziną.

--
Bartek

do góry

ad <a...@w...pl> napisał(a):


>Sasiad też zdecydował sie na taki zabieg, ale ma w domu rekuperator i
>wentylatory ktore wymuszaja cyrkulacje powietrza.


Jedna z glownych zasada dzialania wentylacji grawitacyjnej (jesli o niej mowa)
jest to, ze nie moze byc w niej odcinkow poziomych! Kazde odchylenia
kanalu wentylacyjnego od pionu powoduje spadek "ciagu",
a poziome docinki (nawet krotkie) dramatycznie niszcza caly efekt.

Piszesz o zakopywaniu rury w ziemi - wiec sadze, ze bez mechanicznego
wymuszenia ciagu sie nie obejdzie.

do góry

Użytkownik "ad" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:imcm98$m0u$1@news.task.gda.pl...
>W dniu 2011-03-23 12:36, Jarek P. pisze:
>
>>
>> Wymusić się wymusi, ale żeby grawitacyjnie wentylować dom przez jedną
>> wspólną rurę, w dodatku dwudziestometrową,
>
> 20 metrów to za dużo czy za mało?
>
>
Sporo za mało. Najpierw poszukaj w sieci materiały o rurowym gruntowym
wymienniku ciepła (GWC), produkuje go Rehau. Współpracuje toto z wentylacją
mechaniczną nawiewno-wywiewną z rekuperatorem.

Pozdrawiam,
Druid29

do góry

ad <a...@w...pl> napisał(a):

> Witam,
> przymierzam sie do budowy domu w dalekiej przyszłości. I nurtuje mnie
> jedno rozwiązanie bardzo popularne w ostatnim czasie. Chodzi o
> umieszczenie wlotu wentylacji dla całego domu. Znajomy sugerował mi
> żebym dopływ powietrza do domu zorganizował przy pomocy rury PCV
> zakopanej połtora metra pod ziemią, gdzie wlot byłby w najdalszej części
> działki. Czyli rura miałaby jakieś 20 metrów długości. Tą rurą byłoby
> dostarczane powietrze do wentylacji. Ida jest taka, ze temperatura pod
> ziemią jest cały czas ta sama, czyli w granicach 4 stopni. Więc zimą
> powietrze by się tam ogrzewało, a latem schładzało.
> Pytanie z mojej strony brzmi: czy takie rozwiązanie wymusza zastosowanie
> dodatkowego wentylatora która będzie wciagac powietrze z zewnątrz czy ta
> cyrkulacja wymusi sie sama?
> Sasiad też zdecydował sie na taki zabieg, ale ma w domu rekuperator i
> wentylatory ktore wymuszaja cyrkulacje powietrza.
>
> Pozdrawiam
W skali na jaką stać przecietną rodzinę budujacą dom wynalazki typu
rekuperator i gruntowy wymiennik ciepla nie dzialają. Założenie że pod ziemią
utrzymje się stalą temperatura jak jest coś co powoduje odbieranie ciepla jest
blędne. Przy -10 wystudzisz ziemię w pobliżu rury do -10 w stosunkowo krótkim
czasie. Ta metodą oszczędności nie zrobisz, bo zapewne idzie Ci o oszczędnośći
na grzaniu zimą i studzeniu latem. Rekuperatory i GWC w malych domach to
kosztowna lipa na kólkach do ktorej paru cwaniaków dobudowalo ideologię zeby
zarabiać na zwyczajnie glupich klientach.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "ad" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:imcm98$m0u$1@news.task.gda.pl...

> 20 metrów to za dużo czy za mało?

Zależy, od której strony patrzeć. Żeby to działało jako GWC - za mało. Żeby
przez to swobodnie dmuchała gwaitacyjna wentylacja - za dużo.

> własnie, idzie gdzies o tym poczytać?

Gógłe => "gruntowy wymiennik ciepła"

J.

do góry

>> Sasiad też zdecydował sie na taki zabieg, ale ma w domu rekuperator i
>> wentylatory ktore wymuszaja cyrkulacje powietrza.
>>

> Rekuperatory i GWC w malych domach to
> kosztowna lipa na kólkach do ktorej paru cwaniaków dobudowalo ideologię
> zeby
> zarabiać na zwyczajnie glupich klientach.

Wiesz - czy tylko domyślasz się?
Rozmawiałeś z ludźmi którzy korzystają z takich rozwiązań?
Chyba jednak nie. Informacja zamieszczona przez Ciebie,
dotycząca zasady "działania" wymiennika i jego eksploatacji,
świadczy o ignorancji.

Pozdrawiam emarcin

do góry

emarcin <e...@t...pl> napisał(a):

>
> >> Sasiad też zdecydował sie na taki zabieg, ale ma w domu rekuperator i
> >> wentylatory ktore wymuszaja cyrkulacje powietrza.
> >>
>
> > Rekuperatory i GWC w malych domach to
> > kosztowna lipa na kólkach do ktorej paru cwaniaków dobudowalo ideologię
> > zeby
> > zarabiać na zwyczajnie glupich klientach.
>
> Wiesz - czy tylko domyślasz się?
> Rozmawiałeś z ludźmi którzy korzystają z takich rozwiązań?
> Chyba jednak nie. Informacja zamieszczona przez Ciebie,
> dotycząca zasady "działania" wymiennika i jego eksploatacji,
> świadczy o ignorancji.
>
> Pozdrawiam emarcin
>
>
>
Ludzie twierdza ze rekupeatory w domku prznoszą zysk, samochody mało palą i
nie zużywają oleju itp. Co mam z glupimi rozmawiać o czymś co mogę policzyć.
GWC kosztuje a nie dziala tak żeby warto go było robić. Koniowi mozesz wmawiać
ze jak jest na dworzu -10 to do pomieszczenia wlatuje +6 przez całą zimę.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry