W dniu 2021-02-04 o 19:53, Mateusz Bogusz pisze:
> On 04.02.2021 19:40, Marek wrote:
>> Ale przy oprocentowaniu k.h. za 30 lat te 100tys będzie warte 10k
>> albo mniej, to przecież prawie pieniądze za darmo. Jedna dobra
>> pensja, błagam.
>
> Ale Budyń pisał gdzieś, że sobie czegoś odmawia? Jak ktoś ma ochotę na
> loda po obiedzie i weźmie dwie gałki, to będziesz się pytał czemu
> sobie odmawia i nie wziął dziesięciu?
>
Oczywiście, że pisał. Zamiast zjeść dwie gałki to idzie pod lodziarnię,
aby popatrzeć sobie jak wyglądają lody. Zapewne to miał na myśli pisząc,
że pójdzie mu to na zdrowie, bo tyłek nie będzie rósł, a i organizm
będzie zdrowszy bez nadmiaru cukru.

To co Ty piszesz to już jest łakomstwo i zbytek i nie ma to nic
wspólnego z odmawianiem sobie czy też zaspakajaniem zachcianek, bo kto
normalny kupuje 10 gałek mając ochotę na zjedzenie 1 czy 2 gałek lodów?

do góry

niedziela, 7 lutego 2021 o 11:54:57 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):
> W dniu 2021-02-04 o 19:53, Mateusz Bogusz pisze:
> > On 04.02.2021 19:40, Marek wrote:
> >> Ale przy oprocentowaniu k.h. za 30 lat te 100tys będzie warte 10k
> >> albo mniej, to przecież prawie pieniądze za darmo. Jedna dobra
> >> pensja, błagam.
> >
> > Ale Budyń pisał gdzieś, że sobie czegoś odmawia? Jak ktoś ma ochotę na
> > loda po obiedzie i weźmie dwie gałki, to będziesz się pytał czemu
> > sobie odmawia i nie wziął dziesięciu?
> >
> Oczywiście, że pisał. Zamiast zjeść dwie gałki to idzie pod lodziarnię,
> aby popatrzeć sobie jak wyglądają lody. Zapewne to miał na myśli pisząc,
> że pójdzie mu to na zdrowie, bo tyłek nie będzie rósł, a i organizm
> będzie zdrowszy bez nadmiaru cukru.
>
> To co Ty piszesz to już jest łakomstwo i zbytek i nie ma to nic
> wspólnego z odmawianiem sobie czy też zaspakajaniem zachcianek, bo kto
> normalny kupuje 10 gałek mając ochotę na zjedzenie 1 czy 2 gałek lodów?

co ty wypisujesz? podejrzewam że to jakis nowy "użytkownik" trolla sie robi ;)


b.

do góry

W dniu 07.02.2021 o 11:34, Uzytkownik pisze:
> W mojej okolicy przeszły 2 wichury, które powalały domy. Najmniej
> ucierpiały właśnie domy z dachami kopertowymi.

Napiszesz o tym coś więcej? Ciekawe. Silne te wichury były?

--
MN

do góry

W dniu 2021-02-07 o 13:41, Marcin N pisze:
> W dniu 07.02.2021 o 11:34, Uzytkownik pisze:
>> W mojej okolicy przeszły 2 wichury, które powalały domy. Najmniej
>> ucierpiały właśnie domy z dachami kopertowymi.
>
> Napiszesz o tym coś więcej? Ciekawe. Silne te wichury były?
>
Na tyle silne, że porwało całe dachy, a nawet stropy. Najgorzej
ucierpiały domy z lekkimi dachami typu blacha, gonty. Tam, gdzie były
dachówki zazwyczaj kończyło się na wyrwaniu kilkunastu do kilkuset
dachówek. Jak ludzie mieli poddasza użytkowe to kończyło się demolką
zabudów gips-karton.

do góry

W dniu 07.02.2021 o 15:00, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2021-02-07 o 13:41, Marcin N pisze:
>> W dniu 07.02.2021 o 11:34, Uzytkownik pisze:
>>> W mojej okolicy przeszły 2 wichury, które powalały domy. Najmniej
>>> ucierpiały właśnie domy z dachami kopertowymi.
>>
>> Napiszesz o tym coś więcej? Ciekawe. Silne te wichury były?
>>
> Na tyle silne, że porwało całe dachy, a nawet stropy. Najgorzej
> ucierpiały domy z lekkimi dachami typu blacha, gonty. Tam, gdzie były
> dachówki zazwyczaj kończyło się na wyrwaniu kilkunastu do kilkuset
> dachówek. Jak ludzie mieli poddasza użytkowe to kończyło się demolką
> zabudów gips-karton.
>

Zgaduję, że to nie w Polsce chyba?

A swoją drogą - bardzo to dziwne, że najbardziej cierpią dachy z blachy,
które akurat bardzo łatwo jest naprawdę solidnie przykręcić do krokwi.

Czy "porywało całe dachy" oznacza, że całą konstrukcja latała a nie
tylko samo pokrycie dachowe?

--
MN

do góry

poniedziałek, 8 lutego 2021 o 00:27:44 UTC+1 lleeoo napisał(a):
oją drogą gdybym się miał teraz budować to nie budowałbym domu piętrowego, ale tylko
i wyłącznie parterowy z poddaszem nieużytkowym (strychem) z dachem kopertowym.
Poddasze tylko do celów zabudowy urządzeń wentylacyjnych i jako klamociarnia.W mojej
okolicy przeszły 2 wichury, które powalały domy. Najmniej ucierpiały właśnie domy z
dachami kopertowymi.
>
> Widzisz, są jednak rzeczy w których się zgadzamy. Swój właśnie
> taki zrobiłem, parterowka z kopertą i nieużytkowym strychem z
> centralką wentylacyjną. Wychowałem się w domu piętrowym i
> zdążyłem poznać jego wady, także schodów unikałem wybierając
> projekty.

nie przekonuje was perspektywa, że warto mieć dach przygotowany pod sporą
fotowoltaikę? Bo te wielospadowe obłożone
panelami na różnych połaciach wyglądają raczej słabo.


b.

do góry

W dniu 2021-02-08 o 09:41, budynPL pisze:
> poniedziałek, 8 lutego 2021 o 00:27:44 UTC+1 lleeoo napisał(a):
> oją drogą gdybym się miał teraz budować to nie budowałbym domu piętrowego, ale
tylko i wyłącznie parterowy z poddaszem nieużytkowym (strychem) z dachem kopertowym.
Poddasze tylko do celów zabudowy urządzeń wentylacyjnych i jako klamociarnia.W mojej
okolicy przeszły 2 wichury, które powalały domy. Najmniej ucierpiały właśnie domy z
dachami kopertowymi.
>> Widzisz, są jednak rzeczy w których się zgadzamy. Swój właśnie
>> taki zrobiłem, parterowka z kopertą i nieużytkowym strychem z
>> centralką wentylacyjną. Wychowałem się w domu piętrowym i
>> zdążyłem poznać jego wady, także schodów unikałem wybierając
>> projekty.
> nie przekonuje was perspektywa, że warto mieć dach przygotowany pod sporą
fotowoltaikę? Bo te wielospadowe obłożone
> panelami na różnych połaciach wyglądają raczej słabo.

No właśnie mnie przekonuje perspektywa. Tak jak Niemcy już się
zachłysnęli tak i w Polsce fotowoltaika szybko się skończy. O ile Niemcy
dość mocno dotowali fotowoltaikę o tyle w Polsce póki co fotowoltaika
opłaca się tylko i wyłącznie firmom instalatorskim. problemem natomiast
jest to, że nauczono mnie liczyć i żadnym razem jak bym, nie liczył 2 *
2 zawsze wychodzi mi 4 a nie tak jak wmawaiają firmy instalatorskie, że
jest 5

do góry

W dniu .02.2021 o 20:43 Uzytkownik <a...@s...pl> pisze:


> No właśnie mnie przekonuje perspektywa. Tak jak Niemcy już się
> zachłysnęli tak i w Polsce fotowoltaika szybko się skończy. O ile Niemcy
> dość mocno dotowali fotowoltaikę o tyle w Polsce póki co fotowoltaika
> opłaca się tylko i wyłącznie firmom instalatorskim. problemem natomiast
> jest to, że nauczono mnie liczyć i żadnym razem jak bym, nie liczył 2 *
> 2 zawsze wychodzi mi 4 a nie tak jak wmawaiają firmy instalatorskie, że
> jest 5


17200 brutto za 10kW to dobra cena czy zła?
https://fotowoltaika-panele.pl/panele-inwerter
sam sobie to zamontuję.

TG

do góry

W dniu 2021-02-08 o 20:43, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2021-02-08 o 09:41, budynPL pisze:
>> poniedziałek, 8 lutego 2021 o 00:27:44 UTC+1 lleeoo napisał(a):
>> oją drogą gdybym się miał teraz budować to nie budowałbym domu
>> piętrowego, ale tylko i wyłącznie parterowy z poddaszem nieużytkowym
>> (strychem) z dachem kopertowym. Poddasze tylko do celów zabudowy
>> urządzeń wentylacyjnych i jako klamociarnia.W mojej okolicy przeszły
>> 2 wichury, które powalały domy. Najmniej ucierpiały właśnie domy z
>> dachami kopertowymi.
>>> Widzisz, są jednak rzeczy w których się zgadzamy. Swój właśnie
>>> taki zrobiłem, parterowka z kopertą i nieużytkowym strychem z
>>> centralką wentylacyjną. Wychowałem się w domu piętrowym i
>>> zdążyłem poznać jego wady, także schodów unikałem wybierając
>>> projekty.
>> nie przekonuje was perspektywa, że warto mieć dach przygotowany pod
>> sporą fotowoltaikę? Bo te wielospadowe obłożone
>> panelami na różnych połaciach wyglądają raczej słabo.
>
> No właśnie mnie przekonuje perspektywa. Tak jak Niemcy już się
> zachłysnęli tak i w Polsce fotowoltaika szybko się skończy. O ile
> Niemcy dość mocno dotowali fotowoltaikę o tyle w Polsce póki co
> fotowoltaika opłaca się tylko i wyłącznie firmom instalatorskim.
> problemem natomiast jest to, że nauczono mnie liczyć i żadnym razem
> jak bym, nie liczył 2 * 2 zawsze wychodzi mi 4 a nie tak jak wmawaiają
> firmy instalatorskie, że jest 5
>
P.S.

Póki co energia z fotowoltaiki jest droższa niż energia kupowana z
zakładu energetycznego.

do góry

poniedziałek, 8 lutego 2021 o 20:49:24 UTC+1 Uzytkownik napisał(a):

> Póki co energia z fotowoltaiki jest droższa niż energia kupowana z
> zakładu energetycznego.

a jak to obliczasz? Jesli okres zwrotu z inwestycji jest krótszy, niż techniczna
trwałość
to musi być odwrotnie niż piszesz


b.

do góry