-
1. Data: 2010-01-21 11:43:16
Temat: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: "Jacek" <n...@w...pl>
Obecnie mam c.o. gazowe i z tego także c.w.u. Kocioł dwufunkcyjny.
Dom jednorodzinny "klocek" lata 60-te.
PEC ma wkrótce ciągnąć rurociąg w ulicy i będzie możliwośc podłączenia do
ogrzewania.
Na razie mam tyle samo "za" ile "przeciw".
Jak wyglądają w praktyce koszty PEC vs gaz.
Drugie pytanie co z c.w.u.? Czy trzeba zostawić kocioł gazowy do ciepłej
wody, czy też korzystać z wymiennika?
Jacek
-
2. Data: 2010-01-21 12:31:34
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: "jagr" <j...@W...pl>
Użytkownik "Jacek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hj9eki$olc$1@news.task.gda.pl...
> Obecnie mam c.o. gazowe i z tego także c.w.u. Kocioł dwufunkcyjny.
> Dom jednorodzinny "klocek" lata 60-te.
> PEC ma wkrótce ciągnąć rurociąg w ulicy i będzie możliwośc podłączenia do
> ogrzewania.
> Na razie mam tyle samo "za" ile "przeciw".
> Jak wyglądają w praktyce koszty PEC vs gaz.
> Drugie pytanie co z c.w.u.? Czy trzeba zostawić kocioł gazowy do ciepłej
> wody, czy też korzystać z wymiennika?
> Jacek
Zależy z czego PEC produkuje energię. Jeśli z gazu, to chyba nie ma sensu.
Z węgla, to może być taniej. Trzeba wziąć taryfy i przeliczyć. Przeliczyć
dla całego roku, bo w okresie letnim też się raczej płaci w PEC.
Ale trzeba podliczyć wszystkie składniki i odpowiedią dla Ciebie taryfę, bo
taryf jest wiele.
Posiadanie kotła c.o. gazowego we własnym domu jest wygodnym rozwiązaniem.
Zawsze można tak przestawić, jak się chce. Włączyć w lipcu, jeśli jest
chłodno. PEC może nie oferować takich udogodnień. Ale trzeba to sprawdzić w
PEC-u, jaka jest ich oferta. I za ile.
jagr
-
3. Data: 2010-01-21 18:45:36
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: "KS" <o...@o...pl>
> Zależy z czego PEC produkuje energię. Jeśli z gazu, to chyba nie ma sensu.
> Z węgla, to może być taniej.
Chyba że PEC produkuje też energie elektryczną.
Wtedy ciepło jest produktem ubocznym, i moze byc tańsze.
Pozdrawiam
K.S.
-
4. Data: 2010-01-21 19:30:55
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: melon <m...@p...onet.pl>
Jacek pisze:
> Jak wyglądają w praktyce koszty PEC vs gaz.
Pewnie zależy w jakim mieście. U mnie przykładowo (mieścina 15tys.
mieszkańców na Pomorzu) się nie opłaca - po przekalkulowaniu stawek za
GJ wyszło mi ok. 60% drożej niż gaz (1 GJ z PEC 64,94 PLN nie licząc
kosztów stałych)
--
pozdrawiam,
mel
-
5. Data: 2010-01-23 18:24:10
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
KS wrote:
>> Zależy z czego PEC produkuje energię. Jeśli z gazu, to chyba nie ma
>> sensu. Z węgla, to może być taniej.
>
> Chyba że PEC produkuje też energie elektryczną.
> Wtedy ciepło jest produktem ubocznym, i moze byc tańsze.
ale pec musi utrzymywać bardzo kosztowną i kłopotliwą w eksploatacji siec
ciepłowniaczą co podnosci dość skuteczenie cene energii z PEC
-
6. Data: 2010-01-23 19:14:40
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: "J_K_K" <j...@i...fm>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hjfesc$r5c$1@news.onet.pl...
> ale pec musi utrzymywać bardzo kosztowną i kłopotliwą w eksploatacji siec
> ciepłowniaczą co podnosci dość skuteczenie cene energii z PEC
No i jak się temu PEC'owi płaci: z licznika,
podzielnika, czy m2 przez cały rok ?
Pzdr
JKK
-
7. Data: 2010-01-23 19:35:28
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: M <M...@w...pl>
J_K_K pisze:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hjfesc$r5c$1@news.onet.pl...
>> ale pec musi utrzymywać bardzo kosztowną i kłopotliwą w eksploatacji
>> siec ciepłowniaczą co podnosci dość skuteczenie cene energii z PEC
>
> No i jak się temu PEC'owi płaci: z licznika,
> podzielnika, czy m2 przez cały rok ?
np. płacisz cały rok za moc zamówioną (maks jaki będziesz mógł dostać)
oraz za każdy GJ zużytej energii (licznik ciepła - mierzy T_IN, T_OUT
oraz ilość przepływającej wody w l/h).
M.
-
8. Data: 2010-01-23 21:39:43
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: "Jacek" <n...@w...pl>
Sprawdziłem ceny:
PEC liczy sobie 107 zł miesięcznie stałej opłaty za 15 kW mocy
zadeklarowanej plus 30 zł za 1 GJ ciepła.
Grzeją tylko sezonowo, więc c.w.u. tak czy siak muszę mieć z gazu.
Jacek
-
9. Data: 2010-01-23 22:25:04
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Jacek napisal:
> Sprawdziłem ceny:
> PEC liczy sobie 107 zł miesięcznie stałej opłaty za 15 kW mocy
> zadeklarowanej plus 30 zł za 1 GJ ciepła.
> Grzeją tylko sezonowo, więc c.w.u. tak czy siak muszę mieć z gazu.
Czyli miesiecznie
PEC = 107 + 15 x n GJ
GZ50 = 59 + 52 x n GJ
No to latwo wyliczyc, ze PEC zaczyna byc oplacalny wzgledem
gazu po przekroczeniu poboru 1,3 GJ miesiecznie. Hm, ja przy
obecnych mrozach mam zapotrzebowanie 0,5 GJ na dobe. Tylko, ze:
(a) PEC do mnie nie dociera,
(b) date rozruchu i zakonczenia sezonu ustalam sobie
indywidualnie, a nie czekam marznac trzy dni, az sie zdecyduje :)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
10. Data: 2010-02-01 17:55:01
Temat: Re: c.o. z PEC czy gazowe. Pytanie do praktyków
Od: zbigi <z...@w...pl>
Jacek_P pisze:
> Jacek napisal:
>> Sprawdziłem ceny:
>> PEC liczy sobie 107 zł miesięcznie stałej opłaty za 15 kW mocy
>> zadeklarowanej plus 30 zł za 1 GJ ciepła.
>> Grzeją tylko sezonowo, więc c.w.u. tak czy siak muszę mieć z gazu.
>
> Czyli miesiecznie
> PEC = 107 + 15 x n GJ
> GZ50 = 59 + 52 x n GJ
>
> No to latwo wyliczyc, ze PEC zaczyna byc oplacalny wzgledem
> gazu po przekroczeniu poboru 1,3 GJ miesiecznie. Hm, ja przy
> obecnych mrozach mam zapotrzebowanie 0,5 GJ na dobe. Tylko, ze:
W Belchatowie, ktory korzysta z najwiekszej w swiecie ;)
elektrocieplowni ;), najtansze cieplo oferuje wlasnie PEC.
Konkretnych wartosci nie podam - bazuje na wypowiedzi kilku osob, ktore
mialy okazje skorzystac z podlaczenia, zrobily to i maja porownanie -
zarowno z kotlem gazowym, kotlem na ekogroszek jak i mialowcem.
> (a) PEC do mnie nie dociera,
I to jest najwiekszy problem. Podobnie jak z gazem ziemnym :\
> (b) date rozruchu i zakonczenia sezonu ustalam sobie
> indywidualnie, a nie czekam marznac trzy dni, az sie zdecyduje :)
Ale o czym ty piszesz? Cieplo pompowane jest przez caly rok - czasem
tylko w srodku lata zdarzy sie _kilka_ dni bez ciepla. I nadal ty
decydujesz, czy odkrecasz kaloryfery, czy tez nie. W dowolnej chwili.
Przynajmniej w Belchatowie tak jest :)
--
pozdrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)