-
111. Data: 2022-05-23 12:35:41
Temat: Re: cena węgla
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 23 maja 2022 o 08:32:18 UTC+2 M M napisał(a):
> Może nie jestem w temacie tych rybek, ale wydaje mi się, że posiadanie fotowoltaiki
chyba nie wyklucza hodowania rybek. Ale jeśli te rybki to taki złoty biznes (czas
zwrotu trzy miesiące) to ktoś to w końcu opodatkuje. Albo zaczną to robić wszyscy -
ale wtedy z powodu nadpodaży cena rybek spadnie. Nad reaktorami termojądrowymi
pracują od kilkudziesięciu lat i wciąż są "za około 20 lat". A energia nie będzie po
10 groszy bo opłaty przesyłowe nadal będą, wątpię by każdy mógł mieć mały reaktor w
ogródku.
Po tym co napisałeś wychodzi że jesteś człowiekiem małostkowym z polotem
charakteryzującym płyty chodnikowe. Rybka to przykład że są lepsze inwestycje od
fotowoltaiki. Zwłaszcza że fotowoltaika nie jest inwestycją w znaczeniu takim że po
okresie eksploatacji kiedy trzeba jej składniki wymienić na nowe nie zarobiła na nie.
Dała i owszem tańszy prąd ale nie tyle aby wystczylo na nową instancje. Dałem
niedawno przykład z taksówkarzem który kupuje nowe samochody. Co tutaj jeszcze
zostało? Fakt że długo już pracują nad reaktorami termojądrowymi. Ale oprócz
systematycznej pracy czasami pojawia się szczęście. Pierwszy teflon zrobili fuksem a
potem stracili mnóstwo czasu żeby dowiedzieć się jak on sam się zrobił. Jutro albo
nigdy może się pojawić informacja że pomogła sztuczna inteligencja i pierwszy reaktor
termojądrowy działa już trzy tygodnie. Daje się sterować. Można go włączać i wyłączać
ja się chce. I że bilans energetyczny jest mocno dodatni. Oczywiście możesz piętrzyć
trudności ale nic to nie da bo postępu nie da się zatrzymać. Jak elektrownia na
węgiel używa milion ton węgla rocznie to taka sama duża atomowa potrzebuje 30 ton
paliwa jądrowego a termojądrowa pół tony. W Polsce zbudowanie kilku elektrowni
jądrowych wywala na plecy fotowoltaike konsumencka. Za chwilę okaże się że aby
oddawać prąd co sieci potrzebne będą akumulatory. Bez nich panele będą drogim
gadżetem bo operator sieci będzie sterował odbiorem zdalnie wyłączając możliwosc
oddania prądu do sieci. W zasadzie już tak robi. W ostatnim czasie było kilka
artykułów na ten temat na popularnych portalach informacyjnych. Dalej uważam że "
rybki" mogą być lepszym interesem niż panele fv. Oczywiście mam mam myśli
użytkownika paneli a niech sprzedawcę. Bo dla sprzedawcy są one "rybkami".
-
112. Data: 2022-05-23 18:24:31
Temat: Re: cena węgla
Od: M M <m...@g...com>
Nie oceniałbym nikogo jakim jest człowiekiem na podstawie jakiejś krótkiej
wypowiedzi. Oprócz fotowoltaiki też mam swoje "rybki" ale każdy biznes wiąże się z
ryzykiem. Oprócz wytworzenia energii trzeba ją jeszcze przesłać, linie przesyłowe
jeszcze długo nie będą robione z nadprzewodników (choć pamiętam książki sprzed
kilkudziesięciu lat gdzie snuto takie wizje, by przesyłać ciekły wodór jako paliwo i
jednocześnie do chłodzenia tych linii z nadprzewodników). Może szybciej Niemcy
uruchomią swoje (wyłączone ale jeszcze nie zlikwidowane) elektrownie atomowe niż my
zbudujemy swoje. Klimat się ociepla i kto wie czy niedługo zużycie energii przez
klimatyzację latem (wtedy kiedy jest największa produkcja z fotowoltaiki) nie zacznie
być znaczące w porównaniu do ogrzewania zimą. Wtedy będzie miało co zużyć tę
rozproszoną produkcję, blisko miejsca wytworzenia czyli przy niewielkich stratach na
przesył - znacznie mniejszych niż z dalekiej elektrowni atomowej. Drogim gadżetem
póki co są akumulatory, a szkoda bo przydałyby się choćby do aut elektrycznych - by
rozwiązać problem smogu w miastach, powinny być tanie robione masowo dla zwykłych
ludzi, jak kiedyś Volkswagen garbus. Możliwość oddania do sieci się sama wyłącza
przez zbyt wysokie napięcie spowodowane kiepskim jej stanem, nie jest to jakieś
wymyślne zdalne sterowanie. Panele da się już kupić w całkiem rozsądnych cenach,
nadal drogi jest montaż - i taki paradoks, że przez firmy często liczony od kW mocy a
nie od m2 powierzchni, czyli drożeje wraz ze wzrostem sprawności paneli (w tych
samych wymiarach w ubiegłym roku były 360W a teraz są 380W).
-
113. Data: 2022-05-23 18:33:39
Temat: Re: cena węgla
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .05.2022 o 18:24 M M <m...@g...com> pisze:
> Panele da się już kupić w całkiem rozsądnych cenach,
Jakie panele i w jakich cenach masz na myśli?
TG
-
114. Data: 2022-05-23 19:02:58
Temat: Re: cena węgla
Od: a a <m...@g...com>
On Monday, 23 May 2022 at 18:33:42 UTC+2, Tomasz Gorbaczuk wrote:
> W dniu .05.2022 o 18:24 M M <m...@g...com> pisze:
> > Panele da się już kupić w całkiem rozsądnych cenach,
> Jakie panele i w jakich cenach masz na myśli?
>
> TG
Cena paneli była 2$ za 1W
spadła do 1$ za 1W
potem Chińczyk juz produkował po 0,50$ za 1W
ale wtedy Brókselka wprowadzila cla antydumpingowe na solary z Chin , aby wspierac
mimieckie fabryki
i znów cena wzrosła do 1$ za 1W
Teraz Chińczyk produkuje solary w hurcie juz po 0,30$ za 1W
ale znów Brókzselka planuje wprowadzić embargo na towary z Chin i cena wzrosnie o
100%
Brókselka nie chce tanich solarów, bo wspiera mimiecki drogi i hamerykański, zacofany
monopol ( panele napylane na szkle)
-
115. Data: 2022-05-23 20:28:02
Temat: Re: cena węgla
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
poniedziałek, 23 maja 2022 o 18:24:32 UTC+2 M M napisał(a):
> Nie oceniałbym nikogo jakim jest człowiekiem na podstawie jakiejś krótkiej
wypowiedzi. Oprócz fotowoltaiki też mam swoje "rybki" ale każdy biznes wiąże się z
ryzykiem. Oprócz wytworzenia energii trzeba ją jeszcze przesłać, linie przesyłowe
jeszcze długo nie będą robione z nadprzewodników (choć pamiętam książki sprzed
kilkudziesięciu lat gdzie snuto takie wizje, by przesyłać ciekły wodór jako paliwo i
jednocześnie do chłodzenia tych linii z nadprzewodników). Może szybciej Niemcy
uruchomią swoje (wyłączone ale jeszcze nie zlikwidowane) elektrownie atomowe niż my
zbudujemy swoje. Klimat się ociepla i kto wie czy niedługo zużycie energii przez
klimatyzację latem (wtedy kiedy jest największa produkcja z fotowoltaiki) nie zacznie
być znaczące w porównaniu do ogrzewania zimą. Wtedy będzie miało co zużyć tę
rozproszoną produkcję, blisko miejsca wytworzenia czyli przy niewielkich stratach na
przesył - znacznie mniejszych niż z dalekiej elektrowni atomowej. Drogim gadżetem
póki co są akumulatory, a szkoda bo przydałyby się choćby do aut elektrycznych - by
rozwiązać problem smogu w miastach, powinny być tanie robione masowo dla zwykłych
ludzi, jak kiedyś Volkswagen garbus. Możliwość oddania do sieci się sama wyłącza
przez zbyt wysokie napięcie spowodowane kiepskim jej stanem, nie jest to jakieś
wymyślne zdalne sterowanie. Panele da się już kupić w całkiem rozsądnych cenach,
nadal drogi jest montaż - i taki paradoks, że przez firmy często liczony od kW mocy a
nie od m2 powierzchni, czyli drożejwymiarach w ubiegłym roku były 360W a teraz są
380W).
Co mi z jakimiś populistycznymi tekstami wjeżdżasz i zmieniasz temat jak możesz a jak
nie możesz to macisz. Co do powietrza. Według skali w jakiej w Polsce mierzą do 50
jednostek jest powietrze kryształ. Powyżej setki osoby ciężko chore na płuca czy
serce mogą czuć dyskomfort. Mogą a nie że czują. Dalej nie piszę bo w Łodzi
przekroczenie pięćdziesięciu jednostek jest sporadyczne. Kilka dni w roku. Stówy
nigdy jeszcze na tej skali nie widziałem. Teraz jest 10. O jakich elektrycznych
samochodach co mają ratowac planetę mówisz? Z jednej strony mówisz że sieć jest do
dupy i się instalacje fv wyłączają a z drugiej strony że samochody na prąd będzie
można ładować, ale chyba nie z tej popsutej sieci o której mówisz. Dla mnie tekstem
że panele tanie ale montaż drogi ustawiłeś się w jednym rzędzie z towarzyszem
Wiesławem co to kiedyś powiedział. Towarzyszki i towarzysze, ludu pracujący jako
miast i wsi. Gdybyśmy mieli mięso to zarzucili byśmy świt konserwami , ale nie mamy
blachy na puszki. Jeden hoduje rybki na sprzedaż a inny zarabia na instalowaniu
paneli. A jeśli ten co instaluje panele ma u siebie na domu założone to nie dlatego
żeby na prądzie z nich fortunę zarabiał ale żeby robiły za żywa reklamę.
-
116. Data: 2022-05-24 07:57:45
Temat: Re: cena węgla
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 23 May 2022 18:33:39 +0200, Tomasz Gorbaczuk
>> Panele da się już kupić w całkiem rozsądnych cenach,
> Jakie panele i w jakich cenach masz na myśli?
Też jestem ciekaw, bo patrząc na ceny z ostatnich dwóch lat, to jest tylko
drożej. Dla przykładu 1kWp markowych modułów z pierwszej trójki Tier1 w
kwietniu 2021 kosztował 1100 zł netto (z przecenami nawet poniżej) a
dzisiaj kosztuje powyżej 1500 zł, zazwyczaj powyżej 1600 (i przecen brak
mimo że po zmianach przepisów montaż PV u fizycznych zmalał praktycznie do
zera).
--
Pozdor
Myjk
-
117. Data: 2022-05-24 07:59:35
Temat: Re: cena węgla
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Sun, 22 May 2022 23:32:17 -0700 (PDT), M M
> posiadanie fotowoltaiki chyba nie wyklucza hodowania rybek.
uciu! BPNMSP ;)
--
Pozdor
Myjk
-
118. Data: 2022-05-24 11:59:56
Temat: Re: cena węgla
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...
>>> Panele da się już kupić w całkiem rozsądnych cenach,
>> Jakie panele i w jakich cenach masz na myśli?
>
> Też jestem ciekaw, bo patrząc na ceny z ostatnich dwóch lat, to
> jest tylko drożej. Dla przykładu 1kWp markowych modułów z
> pierwszej trójki Tier1 w kwietniu 2021 kosztował 1100 zł netto (z
> przecenami nawet poniżej) a dzisiaj kosztuje powyżej 1500 zł,
> zazwyczaj powyżej 1600 (i przecen brak mimo że po zmianach
> przepisów montaż PV u fizycznych zmalał praktycznie do zera).
U nas zmalał ale ogólnie wszyscy montują ile sie da.
trudno liczyc na to zeby nasz rynek zachwiał swiatowym popytem.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire
-
119. Data: 2022-05-24 18:07:25
Temat: Re: cena węgla
Od: a a <m...@g...com>
On Tuesday, 24 May 2022 at 07:57:47 UTC+2, Myjk wrote:
> Mon, 23 May 2022 18:33:39 +0200, Tomasz Gorbaczuk
> >> Panele da się już kupić w całkiem rozsądnych cenach,
> > Jakie panele i w jakich cenach masz na myśli?
> Też jestem ciekaw, bo patrząc na ceny z ostatnich dwóch lat, to jest tylko
> drożej. Dla przykładu 1kWp markowych modułów z pierwszej trójki Tier1 w
> kwietniu 2021 kosztował 1100 zł netto (z przecenami nawet poniżej) a
> dzisiaj kosztuje powyżej 1500 zł, zazwyczaj powyżej 1600 (i przecen brak
> mimo że po zmianach przepisów montaż PV u fizycznych zmalał praktycznie do
> zera).
>
> --
> Pozdor
> Myjk
nie ma żadnej trójki Tier1, to jest belkot
Każdy panel po wyprodukowaniu jest testowany w labie fabrycznym i wyznaczana jest moc
efektywna i jest wrzucany do klasy I, II czy III
Moc efektywna może być nawet o 20% niższa od mocy nominalnej, wynikającej z liczby
ogniw solarnych
I te wadliwe panele niskiej klasy są sprzedawane Zenkom razem z panelami o
potwierdzonej mocy nominalnej
i Zenek wciska ten złom niekumatym Bolkom, jako panele najwyższej jakości, zarabiając
dodatkowo 20% za sciemę
Bolek nie ma możliwości sprawdzenia, czy kupił złom, bo nie ma możliwości ich
sprawdzenia na podwórku, ustawiając każdy do pełnego słońca i mierząc prąd, bo
napięcie jest ok.
A jak nie ma możliwości sprawdzenia to na dachu ma instalowane panele generujące
różną moc , różny prąd, no i moc calego stringu się zmniejsza do prądu generowanego
przez najbardziej wadliwy panel, czyli spada o 20%
Czyli zamiast 10 kW mocy nomnalnej, dostaje maksymalnie 8kW mocy efektywnej, w
maksymalnym oswietleniu w poludnie.
I na tym przekręcie Zenki zarabiaja miliony bo odrzut w fabryce stanowi nawet kilka
procent i żadna farma tego złomu nie kupi, bo ma umowę, kontrakt, gwarancję, normę
jakości,
a Bolek, ze swoim krzywym dachem nie może na nic liczyć, bo panele na dachu i
samodzielnie niczego nie sprawdzi po montażu
-
120. Data: 2022-05-25 00:29:40
Temat: Re: cena węgla
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 23.05.2022 o 08:32, M M pisze:
> Może nie jestem w temacie tych rybek, ale wydaje mi się, że posiadanie fotowoltaiki
chyba nie wyklucza hodowania rybek.
Po co posiadać coś, co jest inwestycją, która teoretycznie zwraca się po
x latach? Jeśli nie wystąpią komplikacje. Są tysiące inwestycji,
dających zysk od razu. Kupujesz czereśnię z Biedry i po 5 latach
opierdalasz zbiory. Kasa jaką otrzymasz zapłaci Ci za prąd do pompy
ciepła i ładowanie elektryka. Nachuj się wygłupiać w PV?
> Ale jeśli te rybki to taki złoty biznes (czas zwrotu trzy miesiące) to ktoś to w
końcu opodatkuje. Albo zaczną to robić wszyscy - ale wtedy z powodu nadpodaży cena
rybek spadnie. Nad reaktorami termojądrowymi pracują od kilkudziesięciu lat i wciąż
są "za około 20 lat". A energia nie będzie po 10 groszy bo opłaty przesyłowe nadal
będą, wątpię by każdy mógł mieć mały reaktor w ogródku.
Można mieć mały stawek i hodować karasie. Właśnie byłem w takim miejscu,
kupić karasie i się zapytałem dlaczego nie ma PV. Dostałem odpowiedź, że
gość ma znaaacznie więcej zysku ze stawku (powierzchnia) niż z paneli,
jeśli chodzi o miejsce. Na pytanie dlaczego nie ma PV na dachu,
odpowiedział że karasie pozwalają mu na pompę i znacznie więcej. Nie
jest bidokiem, żeby sobie dach szpecić :D
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina>>>